Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
FSO

Teoretycy i myśl wojskowa

Rekomendowane odpowiedzi

FSO   

Witam;

okres I w.ś. i "zawirowń" [o ile tak można nazwać różnorakie konflikty tuż po wojnie, toczące się na terenie nowych państw powstałych na gruzach starych imperiów] zaowocowala wielma zmianami zarówno w technice wojskowej, rozwojem nowych broni [czołgi, lotnictwo, okręty podwodne], postawieniem poza nawiasem [przynajmniej przez pewien okres czasu] dwoch państw: Niemiec i ZSRR.

Jak te zmiany odbyły się w teoriach wojskowych, w książkach n.t. tego jak ma wyglądać rozbudowa armii, jej wewnętrzne wspóldzialanie, jak ma wyglądać nowa wojna, jakie reguły muszą w niej obowiązywać?

Do conajmniej znanych nazwisk można zaliczyć W. K. Triandafiłłowa , H. Guderiana, Ch. de Gaulla, z polskich zaś. n.p. Wł. Sikorskiego...

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
redbaron   
Do conajmniej znanych nazwisk można zaliczyć W. K. Triandafiłłowa

Tego gościa nie znam ;)

Ja bym do tej listy dodał jeszcze H. von Seeckta [z obowiązku :) ] oraz Giulio Douheta - włoskiego teoretyka wojny powietrznej.

Generalnie wszyscy chyba zdawali sobie sprawę, że wojna pozycyjna to nie jest to, czego chcą i szukali rozwiązań byni e doprowadzić do jej powtórki.

Jedynie większość Francuzów poszła inną drogą. Ale nie było to takie głupie - doszli do wniosku, że dzięki wojnie pozycyjnej - starciu potencjałów - mogli pokonać Niemcy. Pewnie myslieli, że skoro raz się udało, to drugi raz też się uda... dlatego właśnie najwięcej się uczy armia, która wojnę przegrała...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

Triandafiłłow wprowadził do teorii wojskowej sformułowanie ["teorię?"] głębokich operacji oraz sztuki operacyjnej obok już istniejących taktyki i strategii.

Innym wybitnym teoretykiem radzieckim był B. M. Szaposznikow - któego praca p.t. Mózg armii - napisana w końcówce lat dwudziestych stala się podstawą do rozwoju myśli wojskowej...

Ciekawą sprawą jest także to - że odmienny charakter działań wojennych na Wschodzie [szybkie ataki, gwałtowne zmiany linii frontu i in.] wymusiły rozwój nowych teorii i pomysłow na to jak i w jakim kierunku rozwijać armie, jak planować jej dzialania.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
redbaron   

Szaposznikowa mam w jednym woluminie "Wspomnienia" i "Rozważania teoretyczne" - będzie trzeba się z tym zapoznać.

Tak swoją drogą, na ile socjalizm miał wpływ na sowieckich teoretyków. Skądś brali pomysł w stylu walniemy taką wielką hutę, że wszystkim gały opadną, walniemy wielki kołhoz itp. itd. Czy ten mechanizm powodował u wojskowych: "wymyślimy taką wielką operację, wielki zagon pancerny, mas lotnictwa itp."? Bo tu może być klucz do sprawy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witaj;

to są dwie sprawy: jedna to zagadnienia czysto wojskowe [atak / obrona etc] i tu wszystkich obowiązują dokładnie te same reguły. Druga to nazwijmy to nadbudowa polityczna czyli cele o jakie walczymy. Czasem jest to chęć obrony naszego kraju, czasem zaś niesienie rewolucji. Fakt, że ktoś jest zwolennikiem "sowietyzacji" terenów nie oznacza, że to co pisze czy mówi o samej armii należy odrzucać z punktu...

Wielkie zakłady, fabryki to przyśpieszona industrializacja czyli wytwarzanie ludzie, dla ktoych trzeba nieść rewolucje, którzy w teorii mają swój ustrój, i którymi rządzą ich partie etc.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
redbaron   

Po tym zdaniu

Fakt, że ktoś jest zwolennikiem "sowietyzacji" terenów nie oznacza, że to co pisze czy mówi o samej armii należy odrzucać z punktu...

mam wrażenie, że mnie nie zrozumiałeś - za bardzo masz w pamięci to, co myślę o sowietach i komuniźmie ;) Postaram się zatem wyjaśnić to dokładniej.

Sowieckie idee przełamywania i manewrów czołgami - ba pomysły użycia wojsk powietrznodesantowych na masową skalę podziwiam i uważam za odkrywcze i wnoszące sporo do osiągnięć sztuki wojennej. Zastanawiam się jedynie nad ich źródłem. Czy te same czynniki, które wywołały masową industrializację, gigantomanię itp. w sferze wojskowej nie zaowocowały tymi interesującymi - i sprawdzonymi potem teoriami. Rozumiesz?

Czy wymyślili to bo:

- było dużo przestrzeni i pola do manewru

- mieli przemysł, który dostarczał sprzęt

- a może w ZSRR starano się wszystkiemu nadać nową skalę - w przemśle wielkie fabryki, a w wojsku - śmiałe wielkie manewry, które akurat na poziomie teoretycznym (do praktyki trzeba było wyszkolonych kadr, a tego nie było) nie wynikały tylko ze specyfiki sowieckiej ideologii. Pewnie nie wynikały, ale może chociaż miała ona jakiś wpływ...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witaj;

fakt, źle Cię zrozumialem.

Nie uważam, że zostalo to wymyślone dlatego, że lubili gigantomanię. "Mania gigantomanii" wcale nie ma wiele wspólnego z wygrywaniem bitew czy wojen. Problem leży gdzieś indziej. Patrząc na to co się dzialo na wschodzie i zachodzie, dobrzy teoretycy mogli latwo dojść do wniosku że:

1. Rozwiązaniem w trakcie dzialań wojennych są szybkie manewry, szybkie dzialania wojsk mających silę przelamać istniejący front oraz mogących szybko wyjść na tyly npla by siać strach i zamieszanie

2. Istnieje konieczność rozwoju broni pozwalającej na takie manewry. Dotychczas istniejące rozwiązania są niewystarczające co pozwalalo stwierdzić że istnieje konieczność szukania czegoś nowego a

3. Postanowienia Wersalu pozwalaly wytyczyć nowe drogi poszukiwania [zakaz dla czolgów, samolotów czy okrętów podwodnych].

Przecież w czasie I w.ś. wyszly wszelkie problemy w dotychczasowej strukturze dowodzenia, wszelkie problemy w samym dowodzeniu, lub problemy pokazujące różnice w zarzadzaniu w armią tkwiącą w uporczywej obronie a armią atakującą...

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.