Średniowieczne i nowożytne (do końca XVIIIw.) lokacje miejskie

[mbinek]

Maciej się kłania

Mam za zadanie napisać wypracowanie na temat "Średnoiwieczne i nowożytne (do końca XVIIIw.) lokacje miejskie w Twoim regionie". Nie prosze o żadne konkretne fakty dotyczące mojego regionu (choć będą mile widziane). W czym problem? Potrzebny mi Plan ramowy, to jak Wy byście widzieli tę pracę, ja nie bardzo wiem jak się za to zabrać.

Tak wygląda wstęp (i jestem pewien że jakieś błedy merytoryczne sie w nim znajdą):

Na terenach średniowiecznej Polski występowało 6 rodzajów praw lokacyjnych: Chełmińskie, Lubeckie, Magdeburskie, Polskie, Średzkie i Wołoskie; większośc z nich była pochodzenia niemieckiego. Prawa te były zbiorem przywilejów i statutów jakimi podmiot lokujący obdarzał powstałe miasto lub wieś. Zwykle poszczególne lokacje dokonywały się w oparciu o pewien wzorcowy wypracowany w jakimś innym miejscu model (np. wyżej wymienione). Dokument lokacyjny dawał miastu immunitet sądowy, stwarzając podstawy samorządu oraz zwalniał mieszczan od danin i ciężarów prawa książęcego. W regionie radomskim w okresie średniowiecza lokacje miejskie powstawały głównie na prawach magdeburskich, w mniejszości na prawach średzkich natomiast Kazanów jako jedyne miasto regionu radomskiego powstał na prawach chełmińskich..

Bardzo proszę o pomoc bo jesli napisze ją o własnych siłach w 100% to praca będzie marna jakościowo.

Pozdrawiam!

[Narya]

Mam rozumieć, że tym regionem jest Radom i okolice? Proponuję zrobić coś nietypowego:

Pozbierać z internetu akta lokacyjne (są dostępne za darmo Kodeks dyplomatyczny Polski) oraz przeprowadzić analizę i interpretację tychże źródeł. W zakończeniu natomiast podsumować to co się udało z analizy i interpretacji. Wstęp jest w porządku.

[Pinakoteka]

Przykre jest, że w olimpiadzie historycznej biorą udział ludzie, którzy nie są w stanie/ nie chce im się samodzielnie pomyśleć nad swoją pracą. Chyba nie o to w tym chodzi.

[mbinek]

Sprawa ma się tak że gdy dostałem liste tematów to mnie on zainteresował; niestety od zera (poziom wiedzy) pracy wartosciowej nie da się napisać. Faktem jest że nie bardzo wiem jak się za to zabrać ale prosząc o pomoc na forum wyrażam chęć dokształcenia się a nie proszę o gotowca.

[Narya]

Cóż, wydaje mi się, że moja koncepcja jest wart rozważenia, hm?

[Pinakoteka]

Wybacz, może za ostro to zabrzmiało. Chodzi o to, że powinieneś mieć własną koncepcję pracy, ma ona pokazywać Twój własny sposób myślenia na dany temat. I wierz mi, że nawet zaczynając od zerowej wiedzy, da się napisać coś sensownego, ale jest na to tylko jedna rada: czytać, czytać i czytać, od samego momentu, kiedy tylko zna się temat. Ale teraz nie ma już na to za wiele czasu. Życzę powodzenia w pisaniu pracy:)

[FSO]

Witam;

tak na dobrą sprawę to robisz groch z kapustą. Musisz zacząć od określenia reoju, podziałów lokacji wedle typu prawa, na jakie obowiązywalo w danym regionie. Zasadniczo były trzy typy możliwości lokowań: czyli na bazie

- prawa polskiego [najstarszego]

- prawa niemieckiego - i tu w zależności od regionu masz odmiany: prawo magdeburskie ; lubeckie [w Niemczech] a w Polsce n.p. [chełmińskie, i coś pewnie jeszcze będzie]

- prawo wołoskie

Wszystkie one przenikały się wzajemnie, raz było jedne popularniejsze raz drugie. Ba! nawet rozwiązania wykorzystywano, czerpano, prawo się zmieniało.

Poza tym ważne jest jeszcze: kto lokowal:

- król, książe [patrz: Kraków]

- szlacheckie [szlachta, patrz - Zamość]

- kościelne

Do tego należy rozróżnić jeszcze ostatni, trzeci chyba już podział:

- miasta / wsie lokowane na tzw. "surowym korzeniu" czyli budowane od podstaw, zwykle z tzw. wolniznami

- miasta które lokowano jako już istniejące, czyli nadawano im na ówczesne czasy nowoczesną formę prawną i samorządową. Dotyczyło to także wsi...

Wszystkie to podziały istnieją niezależnie od siebie, i każde z lokowanych miast może być przypisane do każdego z nich, niezależnie od poprzedniego. Do tego - wiem że ukazała się [chyba w XVI w.] księga prawa karnego która przez długie lata [do Sejmu Wlk] obowiązywala w miastach czy wsiach lokowanych n.p. na prawie niemieckim.

To tyle wstępów...

pozdr

[Avaritia]

Mam ten sam temat i powiem szczerze, że najwięcej problemu sprawiły mi nowożytne lokacje, z tym, że ja zajmuję się Śląskiem, a w szczególności okolicami Wrocławia. Mimo to chyba dałam radę