Skocz do zawartości

Smok Eustachy

Użytkownicy
  • Zawartość

    256
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez Smok Eustachy


  1. Co sądzicie o takim temacie wypracowania? Mnie się podoba bo sam go wymyśliłem. Kwestia jest taka: jak najlepiej nazwać ustrój PRLu? Socjalizm realny?

    Na pewno:

    1. Sanacja sukcesywnie przykręcała śrubę a za komuny najgorzej było na początku.

    2. Komuna od 1944 roku się zaczęła rządzić ale do 1947 był okres przejściowy, czyli nie od początku było najgorzej.

     


  2. 1. Forum to nie jest Wersal.

    2. Z fragmentu o Rocheforcie wynika, że zasługuje na miano siepacza, funkcjonariusza aparatu represji, exterminatora, terminatora, mokrej roboty.

    3. Z fragmentu o księciu wynika, że rządził Anglia jak chciał, wypowiadał se wojnę itp. Kierował.

    4. Liga w ksiażce ma znaczenia pięciorzędne a kto ja zawierał - dziesięciorzędne. Przy okazji cycków się pojawia. Cycków królowej.

    5. Nasi to są muszkieterowie bo z nimi normalny czytelnik się identyfikuje.

    6. Jak kardynał mógłby wypisać patent na porucznika nie będąc zwierzchnikiem owych muszkieterów?

    -

    Quote

    Kto idzie?
    - A wy kto? - odparł jeden z jeźdźców.
    - To nie jest odpowiedź - rzekł Atos. - Hasło! Odpowiadajcie albo strze-
    lamy.
    - Zastanówcie się wpierw, co chcecie zrobić, panowie! - rozległ się dźwięcz-
    ny głos, jak się zdawało, przywykły do rozkazywania.
    - To jakiś wyższy oficer odbywa ront nocny - rzekł Atos. - Co robimy,
    panowie?
    - Kto jesteście? - pytał ten sam głos w sposób równie rozkazujący - odpowia-
    dajcie, bo możecie źle wyjść na swoim nieposłuszeństwie.
    - Muszkieterowie królewscy - rzekł Atos coraz bardziej przekonany, że ten,
    kto pytał, ma do tego prawo.
    - Jaka kompania?
    - Kompania pana de Treville.
    - Zbliżcie się w ordynku i zameldujcie, co robicie tu o tej porze.
    Trzej przyjaciele ruszyli, zbici nieco z tropu, wszyscy trzej bowiem byli
    przekonani, że mają do czynienia z kimś lepszym od siebie; wyjaśnienia
    pozostawili zresztą Atosowi.
    Ten z jeźdźców, który przemówił drugi, znajdował się w odległości dziesięciu
    kroków przed swoim towarzyszem; Atos dał znak Portosowi i Aramisowi, by
    pozostali z tyłu, i podjechał sam.
    - Przepraszam, panie oficerze - rzekł Atos - ale nie wiemy, z kim mamy do
    czynienia; widzisz wszakże, że dobrze pełnimy straż.
    - Pańskie nazwisko - rzekł oficer, który część twarzy miał zasłoniętą płasz-
    czem.
    - Prosiłbym jednak pana - rzekł Atos, którego zaczęło już drażnić to wypyty-
    wanie - prosiłbym o dowód, że masz prawo mnie indagować.
    - Pańskie nazwisko? - powtórzył znowu jeździec i odsłonił twarz okrytą połą
    płaszcza.
    - Pan kardynał! - zawołał muszkieter zdumiony.
    - Pańskie nazwisko? - powiedział po raz trzeci Jego Eminencja.
    - Atos - rzekł muszkieter.
    Kardynał dał znak giermkowi, który się zbliżył.
    - Ci trzej muszkieterowie będą nam towarzyszyć - rzekł cicho. - Nie chcę, by
    wiedziano, że wyjechałem z obozu, a skoro będą z nami, nie powiedzą o tym
    nikomu.
    - Jesteśmy szlachtą, Wasza Dostojność - rzekł Atos. - Zażądaj od nas słowa, to
    dosyć. Dzięki Bogu, potrafimy zachować tajemnicę.
    Kardynał utkwił przenikliwe spojrzenie w śmiałym rozmówcy.
    - Masz dobre ucho, mości Atosie - rzekł - ale posłuchaj, co ci powiem:
    bynajmniej nie z braku zaufania, ale dla mego bezpieczeństwa proszę was,
    byście mi towarzyszyli; twoi dwaj towarzysze to zapewne panowie Portos
    i Aramis?
    - Tak, Wasza Eminencjo - powiedział Atos, podczas gdy dwaj muszkietero-
    wie zbliżali się z kapeluszami w rękach.
    - Znam was, panowie - rzekł kardynał - znam was, wiem, że nie jesteście
    bynajmniej moimi przyjaciółmi, i przykro mi z tego powodu, ale wiem też, że
    jesteście dzielną i uczciwą szlachtą, i że można wam zaufać. Panie Atosie,
    zechciej mi uczynić zaszczyt towarzysząc mi wraz z przyjaciółmi; będę miał
    eskortę, której pozazdrościłby mi Jego Królewska Mość, gdyby nas spotkał.
    Trzej muszkieterowie skłonili się aż do końskich szyj.

    Myślę, że ten wspomniany element nie ma więcej rozumu, niż ja.


  3. Secesjonista: czy Ty czytałeś książkę czy zadowoliłeś się streszczeniem na ściąga.pl?

    Cytuj

    - Słyszeliście, co opowiada giermek pana de Chalais? - zapytał jakiś musz-
    kieter zwracając się do wszystkich obecnych.
    - A cóż on opowiada? - rzekł Portos zarozumiałym tonem.
    - Że spotkał w Brukseli Rocheforta, tego złego ducha kardynała, przebranego
    za kapucyna; dzięki temu przebraniu przeklęty Rochefort mógł spłatać tęgiego
    figla panu de Laigues, który nie należy do najmądrzejszych.
    - To prawdziwy głupiec - rzekł Portos - ale czy wiadomość jest pewna?
    - Wiem o tym od Aramisa - odparł muszkieter.
    - Rzeczywiście?
    - Wiesz przecież, Portosie - rzekł Aramis - opowiedziałem ci wczoraj, nie
    mówmy o tym więcej.
    - Nie mówmy o tym więcej, powiadasz - podjął Portos. - Nie mówmy o tym!
    Do licha, szybko to rozstrzygnąłeś. Jakże to! Kardynał każe szpiegować szlachci-
    ca, każe skraść jego korespondencję zdrajcy, łotrowi, szubienicznikowi; przy
    pomocy tego szpiega i dzięki tej korespondencji każe ściąć głowę panu de
    Chalais pod głupim pretekstem, że chciał on zabić króla i ożenić królewskiego
    brata z królową! Nikt nie wiedział nic o tej zagadce, powiedziałeś nam to
    wczoraj ku wielkiemu zadowoleniu wszystkich i kiedy jesteśmy jeszcze oszoło-
    mieni tą nowiną, oświadczasz nam dzisiaj: Nie mówmy o tym więcej!
    - Mówmy więc o tym, jeśli tego pragniesz - odparł Aramis cierpliwie.
    - Gdybym był giermkiem biednego Chalais, ów Rochefort spędziłby ze mną
    nie najmilszą chwilkę.
    - Sam zaś spędziłbyś nie najmilszy kwadransik z Czerwonym Księciem -
    podjął Aramis.

     

    O owym Buckinghamie:

    Cytuj

    - Mości Jackson - rzekł - udasz się natychmiast do lorda kanclerza i powiesz,
    że polecam mu wykonanie tych rozkazów. Życzę sobie, żeby zostały ogłoszone
    natychmiast.
    - Ale, Wasza Wysokość, jeśli lord kanclerz zapyta mnie, jakie przyczyny
    skłoniły księcia do poczynienia tak niezwykłych kroków, co mam mu odpowie-
    dzieć?
    - Że taka jest moja wola i że nikomu nie będę zdawał sprawy z moich
    poczynań.
    - Czy tę odpowiedź mam przekazać Jego Królewskiej Mości - rzekł uśmie-
    chając się sekretarz - jeśli Najjaśniejszy Pan zechce się dowiedzieć, dlaczego
    żaden statek nie może opuścić portów Wielkiej Brytanii?
    - Masz rację - odparł Buckingham - niechaj powie w takim razie królowi, że
    wypowiadam wojnę i że to jest pierwszy krok przeciwko Francji.
    Sekretarz skłonił się i wyszedł.

     


  4. Uderzyłem w stół i nożyce się odezwały. Element polonofobiczny w wyraźnej defensywie.

    2. Ciekawe, czy Żydzi eksponują swój udział w holocauście?

     

     

    Na tym forum stosujemy formę: "Żydzi" a: "żydzi" dla określenia wyznawców judaizmu.

    Proponuję to sobie dobrze zapamiętać.

    secesjonista


  5. 11 godzin temu, secesjonista napisał:

     

    A co to ma do rzeczonego filmiku IPN?

    Wszystkie glosy krytyczne inspirowane są przez Żydów?

     

    To, że wcześniej taki filmik nie mógł powstać.

    Polityka historyczna żydowska spotkała się z niemiecką i mają gorliwych realizatorów u nas. Polska najpierw ma być współsprawcą, a potem samodzielnym sprawcą, co się przekłada na reparacje i choćby promowanie określonych kierunków w sztuce. Wyrazami polonofobicznej ekspresji są tu Pokłosie i to drugie Pomiotowo czy coś. Pokot. Czy nawet Ida.

     

     


  6. Nie przebijecie Wyborczej, której nie spodobało się mało kobiet i brak Wałęsy.

     

    2: Sekretarz Światowego Kongresu Żydów, niejaki Izrael Singer groził, że jeśli nie zadośćuczynimy  żydowskim roszczeniom majątkowym, to Polska „będzie upokarzana na arenie międzynarodowej”. I tak to szło. Dlatego "polskie obozy" były na porządku dziennym, a starannie się pilnowali, żeby "niemieckie obozy" nie napisać. Stąd Jedwabne i Kwaśniewski tam itp.

     

    3. Mój pomysł na film: https://www.salon24.pl/u/smocze-opary/774685,bitwa-pod-mokra

    4. Film ten ma 4 minuty i jest to spot.

     

     

    Zrzut ekranu w 2017-09-21 01-20-56 aaa.png

     

    A tu dyskusja na tzw Reddicie. Zablokowana

     


  7. No i co z tego że miał grubszy pokład? Przy tych dystansach walki i niemieckim systemie opancerzenia? Masz 3 główne parametry: uzbrojenie, opancerzenie, prędkość.

    przy danym poziomie techniki zawsze masz coś za coś. Niemcy duża uwagę poświęcili odporności kosztem uzbrojenia. Dodatkowo autonomiczność mieli mniejszą.

    Stąd Lion miał 229mm tylko na śródokręciu a tak to 178mm i to była kiszka. A niemieckie KL miały pełno blachy i przedziałów wodoszczelnych. Dodam, że wedle podobnych założeń były budowane drugowojenne pancerniki typu King George V i Vanguard (full armoured battlecriuser). I to się sprawdzało.

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.