Skocz do zawartości

piterzx

Moderator
  • Zawartość

    1,527
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez piterzx


  1. Nie jestem specjalistą ani od świń, ani historii polskiego rolnictwa, ale moje (skromne) materiały potwierdzają słowa janceta w sprawie świń i owiec. Studia z dziejów gospodarstwa wiejskiego wskazują na dominację pastwiskowego chowu trzody chlewnej w końcu XVIII i na początku XIX wieku (tak właściwie, na co wskazuje Wyczański, było tak przynajmniej od XVI wieku), co zmieniło się w XIX wieku, acz bardzo powoli. Wypas odbywać się miał przeważnie na użytkach zielonych, które nie nadawały się dla bydła, bądź owiec, a to przeważnie właśnie ze względu na inny charakter produkcji. Chłopi hodowali trzodę w niewielkich ilościach na własne potrzeby, a i tak jej okres wzrostu trwał bardzo długo (m.in. ze względu na traktowanie tej hodowli jako pobocznej, a zatem stosowanie słabych pasz). W folwarkach na terenie Kongresówki znajdowano trzodę chlewną, lecz nieczęsto. Nie mam dokładnych informacji, jedynie szczątkowe cytaty z epoki, np. z Nowin Gospodarskich oraz galicyjskiego Tygodnika Rolniczo i Przemysłowego. Co ciekawe, w Galicji chów świń również nie był popularny, niemal wyłącznie w niewielkim pogłowiu u chłopów. Niemal, bo wspomniany już TRiP w nr 36 z 7 września 1846 roku podając przykład nowoczesnego jak na owe czasy, nowatorskiego austriackiego gospodarstwa posiadającego 110 sztuk tuczników, co wiązać się miało z wielkimi wydatkami, a konfrontuje to z obecnym w Galicji sposobem chowu oraz wyszczególnieniem produkcji omasty i mięsa, co według autora działo się poniekąd w niektórych dworach z niemałą korzyścią. Owa intensywna produkcja omasty i mięsa na dobrej jakości paszach nie była jednak popularna, bowiem świnie zaś przy gospodarstwie wychowywać, karmić, bić (kłuć) i trudnić się sprzedażą, wędzeniem tychże płodów, jest wcale odrębną gałęzią przemysłowości, i za wiele zatrudniałoby gospodarza wiejskiego, który i tak ma dość do czynienia. Korzyści z trzody chlewnej, które znane są dzisiaj, były raczej niedoceniane i podawane w pismach branżowych jako swoiste odkłamanie mitów (znów za Kasperowskim), np.: mylne także jest zdanie jakoby nawóz od świń miał być nieużyteczny, owszem jesteśmy tego zdania, że tenże nawóz jest dość pożyteczny, trzeba go jeno zmieszać z nawozem końskim lub bydlęcym i dać mu się nieco uleżyć, i z tego nawet względu zasługuje chów świń na uwagę.

     

    Tego rodzaju przekazy z epoki potwierdzają moim zdaniem niezbyt dużą popularność tego rodzaju produkcji rolnej na terenie Galicji i Kongresówki.


  2. Tak - u mnie niech się pojawiają od razu komcie.

    Wedle życzenia, już zrobione.

    Taką postawę to ja rozumiem :) Dzięki pozderki dla dyrekcji portalu :)

    Dziękuję bardzo, przekażę :) Blogi są projektem nastawionym na piszących i komentujących, stąd też owa autonomia blogerów. No i naturalnie nie tylko kształt Waszych blogów zależy od Was, ale też macie wpływ na kształt całej blogosfery, dlatego każda propozycja jest mile widziana.

    Naturalnie w razie jakichkolwiek pytań czy niejasności pozostaję do dyspozycji.


  3. Bessęs. Jak już coś to niech autor może usuwać. A komciować niech mogą tylko zalogowani

    Jest to naturalnie interesujący pomysł, jeśli któryś z blogerów chciałby mieć inne niż standardowe ustawienia bloga (np. komentarze automatycznie publikowane z możliwością usuwania lub bez) bardzo proszę o kontakt.

    Prosiłbym abyście zrobili logowanie na stronce bo trochę głupio się loguje przez maila

    Logować można się przy użyciu adresu http://twojadres.historia.org.pl/wp-admin lub http://twojadres.historia.org.pl/wp-login.php. Twoja propozycja dotoczy jak rozumiem linku do logowania na stronie?

    do pupci jest fakt, że można wklejać zdjęcia o wadze nie większej niż 1 mb bo nie mogę wkleić moich zdjęć z aparatu.

    Dziękuję za sugestię, limit zwiększyliśmy do 10MB, jeśli to nadal będzie za mało, proszę o maila lub pw.


  4. Zobaczymy, może przygarnę jakiegoś młodego pomagiera albo wykształcę w sobie dar bilokacji. Mogę też zacząć do kawy z mlekiem dolewać czegoś jeszcze, np. nitroglicerynę... Możliwości jest wiele, nie ma co mnie żałować :)

    Tak czy inaczej, na blogi gorąco zapraszam i do czytania i do pisania. Zachęcam także do przesyłania mi/nam uwag dotyczących ich funkcjonowania i sugestii zmian.


  5. W imieniu całej Redakcji Historia.org.pl oraz swoim własnym mam przyjemność przedstawić Wam projekt, nad którym ostatnio pracowaliśmy -

    pierwszą w Polsce blogosferę historyczną: blogi.historia.org.pl

    Została stworzona z myślą o wszystkich historykach i pasjonatach historii, jako miejsce wymiany opinii, zdań, wiedzy.

    Jak to wygląda w skrócie? Każdy bloger otrzymuje swoją własną stronę internetową w w domenie historia.org.pl i może publikować dowolne treści o tematyce historycznej i okołohistorycznej. Nie tam żadnej moderacji treści, jest pełna dowolność z zastrzeżeniem jedynie poszanowania prawa i innych osób.

    Na blogach nie muszą pojawiać się tylko duże, poważne artykuły naukowe. Mogą także krótkie notki, zdjęcia, galerie, czy niewielkie cytaty, bądź ciekawostki. Rodzaj treści i tematyka bloga zależą wyłącznie od indywidualnego pomysłu użytkownika.

    Co więcej, najlepsze, najbardziej interesujące i wartościowe teksty są zamieszczane w formie przekierowania do bloga na stronie głównej portalu, promowane w naszym profilu na facebooku i w newsletterze.

    Jest to nasz kolejny duży serwis historyczny po portalu i forum.

    Na blogach może zarejestrować się każdy, każdy może wystąpic o utworzenie mu indywidualnego bloga, jego własnej, historycznej strony internetowej w domenie .historia.org.pl. Wystarczy wejść na stronę http://blogi.historia.org.pl/zarejestruj-sie/ i wypełnić formularz. W ciągu kilku minut do maksymalnie kilku godzin moderator zaakceptuje zgłoszenie, a na podanego maila przyjdzie link aktywacyjny i dane do logowania.

    Już istniejące blogi można zobaczyć pod adresem: blogi.historia.org.pl/wszystkie-blogi/

    Jak wszystko na historia.org.pl, blogi są oczywiście całkowicie bezpłatne. Co więcej, zapewniamy wszystkim blogerom pełne wsparcie (zarówno techniczne, jak i merytoryczne). W razie jakichkolwiek pytań wystarczy napisać na it@historia.org.pl lub do mnie na forum.

    Zachęcam wszystkich i życzę miłego blogowania :)

    four.png


  6. Zgadzam się z Albinosem i nie bardzo widzę co jest niesprawiedliwego w regulaminie, skoro każdy ma równe zasady, każdy tekst jest zliczany tyle samo czasu, ukazuje się dokładnie o tej samej porze, redakcja wrzuca wszystkie na fb itd?

    Czytając komentarze pod tamtym konkursem widzę, że chyba problemem jest to, że każdy z biorących udział chciałby stosować swoje własne zasady - jedni, żeby publikować tylko jednego dnia (wtedy inni powiedzieliby, że niesprawiedliwe, bo tylko ostatnie ciekawostki byłby widoczne), inni że nie wejścia, a jury ma decydować (wtedy znów inni powiedzieliby, że konkurs jest ustawiony), jeszcze inni piszą żeby zostawić jak jest i jak coś organizatorzy zmienią, to to będzie źle. I niech organizatorzy będą teraz mądrzy i dogodzą wszystkim (jak to dobrze, że ja nie muszę takich rzeczy robić).


  7. Rok 2014 jest rokiem szczególnym dla portalu Historia.org.pl, z tej okazji przygotowaliśmy dla naszych Czytelników wiele niespodzianek, konkursów i wydarzeń. Tym razem jest to Wielka Gra Historyczna.

    Aby nie dublować treści, pozwólcie, że zacytuję wpis Redakcji, najlepiej oddający o co chodzi:

    "Już 10 lat spędzamy z Wami na odkrywaniu śladów historii. Z tej okazji przygotowaliśmy dla Was wiele niespodzianek.

    W najbliższy poniedziałek rozpoczynamy przygodę z grą historyczną, gdzie czeka na Was wiele cennych nagród, w tym ponad 150 książek oraz e-czytniki.

    W dniach 24 listopada 2014 - 4 stycznia 2015 będziecie mieli okazję przekonać się, jak wiele wiecie na temat historii. Oprócz samej wiedzy, pod uwagę będzie brany również czas udzielenia odpowiedzi. Każdego dnia pomiędzy godz. 17:00 i 18:00 na portalu będą publikowane trzy pytania. Osoba, która najszybciej udzieli prawidłowej odpowiedzi w danym dniu, otrzyma od nas nagrodę książkową. Grę historyczną wygrywa osoba, która na jego koniec zbierze najwięcej punktów.

    Sponsorzy konkursu: Wydawnictwo Astra, Wydawnictwo Albatros, Wydawnictwo Novae Res, Wydawnictwo Magnum, Wydawnictwo Bellona.

    Przypominamy też o trwającym do końca listopada konkursie na ciekawostkę historyczną.

    Życzymy powodzenia:)"

    Szczegóły i regulamin: https://historia.org.pl/2014/11/21/odkrywaj-z-nami-slady-historii-wystartuj-w-grze-historycznej/

    Pytania będą pojawiać się na stronie głównej, w dziale "konkursy" i na osobnej podstronie: https://historia.org.pl/Kategoria/wielka-gra-historyczna/

    Życzę wszystkim chętnym powodzenia.

    PS Mogę po cichu zdradzić (mam nadzieję, że Naczelna mnie za to nie zabije), że szykuje się jeszcze sporo różnych innych ciekawych rzeczy w najbliższym czasie...


  8. Przygotuj kalendarium wydarzeń kształtowania granic - Niemcy ,Czechosłowacja, Litwa , Rosja
    Ale to przepraszam bardzo, że jak, my mamy wszystko zrobić? Nie ma opcji. Regulamin mówi jasno: gotowców nie dajemy.

    Napisz czego nie wiesz, z czym masz problem, to pomożemy. Napisz też jaki ma być to poziom (bo wnioskuję, że jest to jakieś zadanie szkolne), tj. gimnazjum/liceum/studia, to podamy przykłady jakiejś pomocnej bibliografii, czy linki do stron...

    P.S. Temat przenoszę do pomocowego


  9. Strasznie słaba jakość zdjęć, ale na ile jestem w stanie powiedzieć, to na pliku obraz2.jpg w lewym górnym rogu znajduje się portret generała broni Kazimierza Raszewskiego (1864-1941).

    W prawym dolnym rogu mam wątpliwości. Twarz i stopień podobne do generała brygady Aleksandra Litwinowicza (1879-1948), ale coś mi nie pasuje... Nie wiem właściwie co, ale coś mi nie pasuje.

    Dalej już gorzej, ale w lewym dolnym rogu może być to generał brygady Włodzimierz Zagórski (1882-1927), bądź też (choć to wątpliwe, bo orderów dobrze nie widzę, ale mi się nie zgadzają, tak samo stopień, a jedynie podobny kontur twarzy) generał broni Zygmunt Zieliński (1858-1925).

    Co do prawego górnego rogu to jest to gdybanie i wróżenie z fusów, ale może być to (ale z małym prawdopodobieństwem) młody marszałek Edward Śmigły-Rydz (1886-1941).

    Na pliku obraz1.jpg nie widzę nic.


  10. Temat przeniesiony do działu "Historia lokalna".

    Jaki konkretny okres historyczny masz na myśli? Dodatkowo podaj co znajduje się tam obecnie, jaki jest to adres, itd. Wszelkie informacje jakie już masz, bo na chwilę obecną to jest trochę jak wróżenie z fusów, bo raczej mieszkańców tej miejscowości wielu na forum nie ma.


  11. Chodziło mi o Polaków, którzy bohaterstwem wykazali się służąc w armiach państw obcych, wręcz egzotycznych.

    W takim razie się nie zrozumieliśmy. Zacytowałeś mój post i nie sprecyzowałeś, o które postaci Ci chodzi, więc sądziłem, że odnosisz się do przytaczanych przeze mnie. W takim razie nieporozumienie zwykłe. Wobec tego koniec OT z mojej strony.

    Przypisywanie jakiemukolwiek wodzowi niesławy "tego co wygubił armię" jest po prostu głupotą.

    Chyba, że panicznie unika jakiegokolwiek kontaktu, odrzuca dobre plany, rozprasza oddziały i przedkłada śniadanie nad bitwę... Nie piszę teraz oczywiście o Kurkowieckim (wiadomo o kim), no ale tematy o generałach listopada i szansach powstania już są.

    Ale nawet przyjmując, że walcząc przeciw Hiszpanii walczyli o Polskę, to nie dostrzegam nie tylko mierzalnych, ale nawet wyobrażalnych korzyści, jakie w wyniku tej walki sprawa naszej niepodległości miałaby w wyniku ich działań odnieść.

    Wiesz, w pewnym okresie "Polak" było tożsame z "rewolucjonista". Tak jak walka na Węgrzech, we Francji, Włoszech, oddziały w Turcji, itd. To wszystko przychylało opinię publiczną, a co ważniejsze, nie pozwalało - mimo chęci i celowego milczenia - zapomnieć w świecie o tym, że Polacy istnieją i czegoś się domagają. Poza tym, ludzie traktujący serio to, że walczą "za wolność naszą i waszą", mogli mieć w świadomości, iż pomagając komukolwiek, nawet tak egzotycznym partnerom, walczą przeciwko Świętemu Przymierzu i ładowi powiedeńskiemu, a każdą walkę przeciwko ŚP lub zaborcom wielu w kręgach polonijnych uważało za walkę o Polskę, w dalszej bądź bliższej perspektywie.


  12. Dobrze, że zrobili coś dobrego dla swej nowej ojczyzny, ale cóż z tego my mamy?

    Jesteś pewien, że nie mamy nic z działań przodków? Ale tak absolutnie? A praca organiczna? A wpływ na nastroje, kulturę, świadomość narodową? A budzenie narodowego ducha? Dyplomacja wreszcie? Nawet działania zbrojne, choć dyskusyjne, to jednak niewątpliwie przypominały o sprawie polskiej, nie tylko w świecie, ale przede wszystkim samym Polakom.

    Teraz zaś, biorąc pod uwagę chociażby jeden aspekt i fakt, że oddziaływanie społeczne jest procesem szalenie długotrwałym, kto wie, czy bez działalności wielu takich ludzi w 1918 miałby kto mieć tę niepodległość...


  13. @omg123: Nie piszemy posta pod postem w krótkim odstępie czasu, w razie potrzeby edytujemy swoje posty. Post pod postem jest uzasadniony, gdy ostatnia wypowiedź była dużo wcześniej, a do tej kategorii nie zaliczają się 2, ani nawet 10 minut. Tak samo, jak nie cytujemy całych postów, a wybrane fragmenty.

    Nie jest to pierwsza tego typu sytuacja, gdy muszę edytować i łączyć Twoje posty. Kolejna zakończy się zwiększeniem poziomu ostrzeżeń.

    Wracając zaś do meritum:

    nie zgodzę się z tobą...

    Jakieś uzasadnienie może?

    uwierz mi, Rosja mimo niektórych zaniedbań w technologiach wojskowych, może stanowić naprawdę poważne zagrożenie dla USA...

    Poważne zagrożenie ok, ale na czym polega w takim razie ich przewaga? Na jakich polach oprócz wspomnianej przez secesjonistę liczebności? Bo niestety, nie wiem jak koledzy, ale ja osobiście nie przyjmuję argumentu "uwierz mi"...

    ZSRR i UW mieli więcej zestawów p.panc. i to grubo...

    Jakieś dane może?


  14. Za przytaczanie bajek/bzdur Chrzanowskiego, Zielińskiego czy Leśniewskiego powinien być natychmiastowy i dożywotni ban

    Zamiast sugestii kto i za co powinien otrzymać ban proszę o merytoryczną dyskusję i podanie czemu użytkownik juzef uważa, że informacje Chrzanowskiego, Zielińskiego bądź Leśniewskiego to "bajki/bzdury".

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.