nazaa

Obstawiam, że chodzi o naszego ulubionego Kaligulę i muszelki

To w końcu wyczytałem czy słyszałem? Chodzi Ci o rozwój w znaczeniu ogólnym, czy w jakiejś konkretnej dziedzinie? Z mojego punktu widzenia, jeśli chodzi o znaczenie ogólne, to najlepiej rozwiniętą cywilizację mieli Majowie, ale jak wiadomo punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia

Ha, zobaczyć to i ja bym mogła, gorzej z odczuciem na własnej skórze tych wszystkich ćwiczeń :wink: Jeśli zaś chodzi o mój typ, to nie umiem się zdecydować :oops: Bo ja bym chciała i w Rzymie, i w Grecji, i w Egipcie, i w Persji, i w Chinach, o ramach czasowych nie wpominając... Zazdroszczę panom, że potrafili wybrać, bo ja nie potrafię... Zrzucę to na karb bycia kobietą

No niby nie, ale przecież jego matka była Polką, więc takim prawdziwym Węgrem z dziada pradziada nie był...

Quiz stanął w miejscu, można więc prosić o podpowiedź? :wink:

Atena, Artemida, Dionizos, Indra, Kryszna i Odyn.

Rzym. PS> Dlaczego w ankiecie nie ma np. Chin albo chociażby opcji "Inna- jaka?"?

Żeby zostać katem, należało najpierw zostać hyclem. Hycel mógł tylko wieszać, ćwiartować, obcinać członki, wypalać znaki i pracować w policji sanitarnej. Kat musiał umieć czytać, ponieważ odczytywał wyroki. Miasto Czchów zwróciło się kiedyś z proźbą o pożyczenie kata do miasta Wiśnicz, na co otrzymało taką odpowiedź: "Kata nie damy, bo jak mamy, to dla swoich obywateli" :wink: A także dorabiał sobie sprzedażą stryczków i obciętych członków, które traktowano jako talizmany na szczęście.

Darkelf, nie popędzaj mistrza :wink:

Tak.

Darkelf, mówisz i masz - cesarz ten był następcą Karakalli.

Parmenion, nie mam pomysłu na pytanie, więc odstępuje je Tobie :mrgreen: Tylko weź wymyśl coś trudniejszego, ok? :wink:

Basileus

Wypełniają wszyscy, to i nazaa wypełni :wink: 1. Moje imię: Sylwia 2. Główna cecha mojego charakteru: ambicja i upór w dążeniu do celu 3. Cechy, których szukam u mężczyzny: ja nie szukam, ja znajduję 4. Cechy, których szukam u kobiety: j/w 5. Co cenię najbardziej u przyjaciół: to, że można na nich zawsze liczyć 6. Moja główna wada: porywczość 7. Moje ulubione zajęcie: czytanie, pisanie, spanie, spacerowanie, dyskutowanie, jazda na rowerze, granie w piłkę nożną i siatkówkę, surfowanie po sieci... 8. Moje marzenie o szczęściu: pogodzenie spełniania siebie i własnych marzeń z posiadaniem rodziny 9. Co wzbudza we mnie obsesyjny lęk: nie powiem, bo jeszcze ktoś to przeciwko mnie wykorzysta 10. Co byłoby dla mnie największym nieszczęściem: nie mam pojęcia 11. Kim (lub czym) chciałbym być, gdybym nie był tym, kim jestem: nikim, cieszę się z tego, że jestem kim jestem 12. Kiedy kłamię: nie kłamię 13. Słowa, których nadużywam: - 14. Ulubieni bohaterowie literaccy: Mały Książę, Makbet 15. Ulubieni bohaterowie życia codziennego: Tomasz :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: 16. Czego nie cierpię ponad wszystko: wstawać wcześnie rano... 17. Moja dewiza: dużo ich jest, np. nemo me impune lacessit... nie potrafię się zdecydować na jedną 18. Dar natury, który chciałbym posiadać: lewitacja, telekineza, jasnowidzenie i prekognicja, telepatia, pirokineza, teleportacja, psychokineza, zamrażanie czasu, magia... w sumie chyba wszystkie :wink: 19. Jak chciałbym umrzeć: wiedząc, że nie zmarnowałam żadnej danej mi okazji 20. Obecny stan mojego umysłu: rozkojarzony 21. Błędy, które najłatwiej wybaczam: wybaczam wszystkie, żadnych nie zapominam

Haha, wygląda na to, że i ja Mer jesteśmy z tego samego miasta :mrgreen:

"Tylko" albo "aż" 146... :wink: Nie dość, że długie i oryginalne, to jeszcze i mało spotykane :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Nick prawdę ci powie? No to mi chyba powiedział: - Emanuje z ciebie chęć do życia - Umiesz mówić NIE - Czujesz się niespełniony w życiu - ciągle czegoś ci brakuje Z drugim i trzecim zgadzam się bez wahania, o pierwsze lepiej by było kogoś zapytać, bo sama nie jestem pewna, ale rozważania nt. pędu życia wszystkich żywych stworzeń są tu nie na miejscu... :wink:

"Teraz My", bo co dwie głowy to nie jedna, a na drugim miejscu "Co z tą Polską?".

W środę widziałam "Tango" Mrożka i powiem to, co zwykle mawia mój kumpel: książka była lepsza Nie twierdzę, że przedstawienie było złe, ale do miana genialnego to mu trochę było brak... Dało się obejrzeć, dało się przełknąć - dobra nasza

Też nie...

W moim źródle informacji jest wymieniony ktoś zupełnie inny, ale skoro uważasz Andersie, że to faktycznie Oktawian to nie mogę się z Tobą nie zgodzić, wobec czego odpowiedź uznaję.

Ja wylądowałam na kontynencie 53, a gra jakoś szczególnie do gustu mi nie przypadła... No nic, może potem będzie lepiej?

Nie.

Ok. Jak nazywał się pierwszy ekwita, który osiągnął władzę cesarską w Rzymie?

Ja się mogę skusić Marcinie, w którym świecie grasz?