nazaa
Użytkownicy-
Zawartość
1,092 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez nazaa
-
Nie, Ryksa była tylko królową Polski i Czech, nie była natomiast cesarzową rzymską.
-
Córka którego Piasta była jednocześnie królową czeską i cesarzową rzymską oraz jak miała na imię?
-
To akurat proste, więc odpowiem: Peregryna z Wiesenburga.
-
Nie, dlaczego? Bardzo dobre Ale straszne :razz: Wstrętny szantaż, wstydź się Jak Ty chcesz mi cokolwiek powiedzieć, jak się do mnie nie odzywasz, hę? Dlaczego kot jest lepszy od faceta? Kot zawsze trafia do kuwety kiedy się załatwia. Jest większa szansa na nauczenie kota czegokolwiek. Nie musisz udawać, że podoba ci się to, co twój kot przywlecze do domu. Nigdy nie musisz spędzać czasu z matką twojego kota. Kot mruczy kiedy podajesz mu obiad. To nie ma znaczenia kiedy twój kot łasi się do twojej najlepszej przyjaciółki. Kot wie, że jesteś kluczem do jego szczęścia. Facet myśli że on nim jest. Kiedy kot wskoczy ci na kolana trochę pieszczot go zadowoli.
-
Możemy się bawić dalej, jakby co zawsze mogę zabrać swoje zabawki i udać się do swojej piaskownicy Teraz coś dla rowerzystek: Dlaczego rower jest lepszy od faceta? 1. Rower nigdy nie zrobi ci dziecka. 2. Kiedy są takie dni w miesiącu gdy nie masz ochoty jeździć na rowerze, on nie będzie się czuł sfrustrowany. 3. Rower nie jest syneczkiem mamusi, bo jej nie ma. 4. Możesz pożyczyć swój rower przyjaciółce. 5. Twój rower nie interesuje się tym, jak dobre były twoje poprzednie rowery. 6. To, czy osiągniesz szczyt na swoim rowerze górskim zależy wyłącznie od TWOJEJ kondycji. 7. Twój rower nie wozi bez twojej wiedzy innych rowerzystek. 8. Twój rower nie będzie cię namolnie namawiał, byś na nim jeździła. 9. Kiedy wyjedziesz, twój rower nie zaprosi innych rowerów na popijawę. 10. Nigdy nie mówi ci, ze jest głodny. 11. Nie opowiada innym rowerom o tym, jak źle prowadzisz. 12. Możesz jeździć na swoim rowerze tak długo jak sprawia ci to przyjemność, a on nie padnie wyczerpany 13. Jedynie ty możesz porzucić swój rower. On cię nigdy nie zostawi. 14. Twoje ciocie nie będą się dopytywać, kiedy masz zamiar sprawić sobie mały rowerek. 15. Nie musisz mu przypominać przed każdą przejażdżką, żeby się ogolił. 16. Twój rower nie będzie miał ci za złe, jeśli przyprawisz mu rogi. 17. Twój rower nie będzie się denerwował, jeśli przed samym wyjściem postanowisz nagle odświeżyć sobie makijaż. 18. Nie musisz się seksownie ubierać, żeby jeździć na rowerze. 19. Jeżeli Twój rower nie jest już w stanie jeździć, kupujesz nowy. 20. Od razu możesz przejechać się na nowym rowerze. I nikt ci nie powie, ze jesteś łatwa. 21. Żeby bezpiecznie jeździć na rowerze, nie musisz łykać pigułek. 22. Kiedy rower nie jest ci potrzebny, po prostu zanosisz go do piwnicy. Nie no, było moje, ale przedstawiało mnie 30 lat wcześniej :razz: Nie powiem :razz:
-
Ależ nie, morał z tego jest zupełnie inny i chyba nie muszę tłumaczyć, jaki :razz: Teraz może coś z życia wzięte: Jak mężczyźni sortują pranie? - Na "brudne" oraz "brudne, ale jeszcze można założyć". Jaki rodzaj sportu mężczyźni najchętniej uprawiają na plaży? - Wciąganie brzucha na widok każdej młodej dziewczyny w bikini. - Co mówi kobieta po wyjściu z łazienki? "Ładnie wyglądam"? A co mówi facet po wyjściu z łazienki? - "Na razie tam nie wchodź" Ja? Chyba nie wiesz ile ja mam lat i siwych włosów na głowie
-
Hauer, to jest genialne A znacie to?: Śmierć serca i śmierć mózgu kłócą się o to, która z nich jest szybsza. Nagle ulicą idzie jakaś kobieta, śmierć serca pstryka palcami i kobieta umiera na zawał. Śmierć mózgu stwierdza, że nie może być gorsza i również postanawia zademonstrować swoje umiejętności, więc gdy widzi idącego akurat ulicą faceta zaczyna pstrykać palcami i pstryka, pstryka i pstryka...
-
Czy wojska piastowskie umialy odczytywac pozycje z gwiazd?
nazaa odpowiedział tomaszek → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Nie wiem, tak tylko zakładam, zresztą chciałabym jeszcze raz powtórzyć, że to nie ja zaczęłam opowiadać o pozycjach wrogów. Tomaszek pytał tylko o pozycję, o wrogach nic nie mówił. Dzięki Capricornus -
O nie, nie zgadzam się, że słowa "Dobry wieczór, panie władzo. Śliczne dziś niebo, prawda?" są absolutnie niemożliwe do wypowiedzenia. Wiem to z autopsji, bo ja jak się napiję to akurat jestem bardzo miła Ah, żeby nie było, że demoralizuję - młodzieży, proszę nie brać ze mnie przykładu!
-
Jaki jest wasz ulubiony starożytny bóg?
nazaa odpowiedział Aleksander → temat → Starożytność (ok. 3500 r. p.n.e. - 476 r. n.e.)
Wyborny argument -
Wczoraj mnie kumpel uraczył takim oto kawałem: - Co robi kobieta w kuchni? - Sprząta. - A co robi w pokoju? - Ma za długi łańcuch.
-
Czy wojska piastowskie umialy odczytywac pozycje z gwiazd?
nazaa odpowiedział tomaszek → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
No dobra, ale nie wszyscy. Grecy wiedzieli, że jest okrągła. No, a tak przy okazji - to nie były czasem żółwie zamiast tych wielorybów? Nie? Jak wiem, że wróg jest na północy, to chyba jednak mi wskaże, co nie? Skąd w ogóle to pytanie o wskazanie pozycji wroga? Tomaszek pytał tylko o pozyję, o wrogach nic nie mówił. Czy była odkryta... Wydaje mi się, że tak, ale na wskutek precesji, która zmienia położenie osi obrotu Ziemi w przestrzeni Gwiazda Polarna z czasów Piastów mogła nie być gwiazdą, którą my teraz nazywamy Gwiazdą Polarną, ale to nieco skomplikowana sprawa i w dodatku nie związana z tematem. Jakby nie było, astronomia od starożytności stała na dość przyzwoitym poziomie (nie licząc może tej nieszczęsnej teorii geocentrycznej...) i nie sądzę, by nikt nie wpadł na taki banał, że Gwiazda Polarna wskazuje północ. -
Czy wojska piastowskie umialy odczytywac pozycje z gwiazd?
nazaa odpowiedział tomaszek → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Tak na chłopski rozum - chyba wiedzieli, że Gwiazda Polarna wskazuje północ, prawda? -
Pierwsze słyszę. Wyniki mają być 29.06, taka też informacja widnieje na stronie CKE: http://www.cke.edu.pl/index.php?option=con...33&Itemid=2
-
Tak, jestem pewna. Moja koleżanka w tym roku zdawała sobie wos, bo w zeszłym o tym nie pomyślała Ah, jakie to skromne
-
Dobrze powiedziane :thumright: Ja się zastanawiam, czy w przyszłym roku nie zdawać matury z rosyjskiego, bo jest ona potrzebna przy rekrutacji na afrykanistykę w Warszawie, a wcześniej nie przyszło mi do głowy, by się tym zająć...
-
Widziałam, faktycznie niezły, aczkolwiek nie podobały mi się te wszystkie aluzje do homoseksualistów, a zwłaszcza ja odnośnie jednego z aktorów. To było niesmaczne :?
-
No, niedługo (by nie powiedzieć, że zaraz) wyniki. Jak nastroje?
-
Halama to ma jeszcze dobry ten skecz z Krecikiem Ja jestem fanką przede wszystkim Ani Mru Mru i jak występują gdzieś w okolicy, to nie ma mowy żebym to przegapiła
-
Np. tu: http://www.historiae.pl/start.htm Warto też zajrzeć i tu: http://www.genealodzy.pl/ http://www.ornatowski.com/sea.htm
-
Pewnie, że są, w internecie jest ich kilka i jest w czym wybierać, ale nie mam pojęcia ile to kosztuje etc. Nie bawię się w poszukiwanie przodków, bo nie mam zbyt wiele wolnego czasu, aczkolwiek jeśli już bym miała szukać to raczej na własną rękę niż przez firmę. Podobno kościoły chętnie wysyłają kopie aktów chrztów i zgonów jeśli się o nie poprosi.
-
Być może Hauer ma rację, w każdym bądź razie jego hipoteza jest bardzo ciekawa, ale wiecie co? Zawsze mi powtarzano i nawet gdzieś o tym czytałam, że to nie Krzyżacy nam, ale my im kopaliśmy dołki...
-
Kemot, czekamy na pytanie
-
Wiedziałam, że o kimś zapomniałam Jak już jesteśmy przy Francuzach, to przypomina mi się Jean Paul Marat zamordowany w 1793 przez Charlotte Corday.
-
Wierzę na słowo, tym bardziej, że sama coś o tym wiem :| No, ale było, minęło i nie wróci, a moje przygody z olimpiadą historyczną to tylko wspomienie.