nazaa
Użytkownicy-
Zawartość
1,092 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez nazaa
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 41
-
Quiz Starożytność
nazaa odpowiedział Andrzej → temat → Starożytność (ok. 3500 r. p.n.e. - 476 r. n.e.)
Maksymin Trak. -
Quiz Starożytność
nazaa odpowiedział Andrzej → temat → Starożytność (ok. 3500 r. p.n.e. - 476 r. n.e.)
Achilles, zabiłeś quiz ;P Zadaj inne pytanie żeby znowu ruszył -
Dzięki Viss za pamięć Studia prawnicze (jak każde poza medycznymi) trwają 5 lat i nie obowiązuje na nich system boloński 3+2, bo są jednolite. Program prawa na UŁ wygląda tak: http://wpia.uni.lodz.pl/index.php?go=zakres_p.php Sędzią etc. zostaje się po odbyciu aplikacji, czyli po prostu praktyki. Aplikację można odbyć dopiero po ukończeniu studiów i zdaniu specjalnego egzaminu na nią. Sporo czego? Chyba nic nie pomieszałam, jak coś to niech Jarpen poprawi albo dopowie
-
W sierpniu na niebie: - szczyt aktywności roju Perseidów - świetnie widać Trójkąt Letni złożony z gwiazd: Deneb, Wega i Altair z gwiazdozbiorów Łabędzia, Lutni i Orła - półcieniowe zaćmienie Księżyca (16.08) - zakrycie Pledjad przez Księżyc (23.08)
-
Tytus się zakochał (to się podobno czasem zdarza w przyrodzie ) bez pamięci. Była od niego o 10 lat starsza, poznał ją w 67 roku, kiedy przybył do Palestyny. W 75 przyjechała nawet (wraz z bratem) do Rzymu, jednak pod wpływem nacisków Wespazjana dość szybko wyjechała. Wróciła po jego śmierci, ale Tytus ją oddalił i to bynajmniej nie dlatego, że już mu się znudziła. Popularność ludu zdobył głównie dzięki trwającej 100 dni imprezie otwarcia Koloseum i odprawieniu nielubianej Bereniki, a senatu - no cóż, był młody, zdolny i mało ekscentryczny
-
Wybacz, ale nie ;P Co w tym złego, że facet chce sobie poprawić stan cery, bo np. ma masę wyprysków i wygląda fatalnie? Bo nie jest często spotykane. Niech sobie używa podkładu i pudru, czemu nie, byleby tylko nie przypominał tego wymalowanegno kolesia z Tokio Hotel :roll:
-
Nie jest źle dopóki sięga tylko po podkład i puder
-
Ja jestem nocnym markiem z natury i rannym ptaszkiem z obowiązku. Kładę się późno i wcześnie wstaję, choć bardzo chętnie bym pospała dłużej :roll:
-
Śmierć Aleksandra Wielkiego
nazaa odpowiedział Mateusz 007 → temat → Aleksander Wielki i epoka hellenistyczna
Zapalenie płuc też nie, nie pasuje do opisów choroby, poza tym kiedy Aleks zaczął zdrowieć, objawy powróciły, co już całkowicie obala teorię o zapaleniu płuc. -
Śmierć Aleksandra Wielkiego
nazaa odpowiedział Mateusz 007 → temat → Aleksander Wielki i epoka hellenistyczna
Faktycznie teorii co do śmierci Aleksandra jest bardzo dużo, w 1996 nawet zwołano konferencję kliniczno-patologiczną w Marylandzie. Uczestnicy konferencji ustalili, że Aleks zmarł na... tyfus, co jest stosunkowo dziwne, bo przecież powszechnie wiadomo, że jest to choroba zakaźna i chorobie Aleksa musiałby towarzyszyć wybuch epidemii, a nic takiego nie miało miejsca, poza tym do opisu jego choroby pasuje tylko część opisów objawów i przebiegu tyfusu, więc teorię tę należałoby odrzucić. Jestem przekonana, że Aleksander został otruty. -
Narya, a chcesz poczytać o Eleonorze? ;P Właśnie zastanawiam się, czy moje prace są na temat :roll: O, to nazaa jak zawsze na końcu, ale co tam, ostatni wszak mają być kiedyś pierwszymi czy jakoś tak
-
A która płeć ma po której? Nie śmiać się, ja naprawdę nie wiem ;P
-
Adminie, spróbuj poszukać na stronie muzeum w którym ten posąg się znajduje. To chyba w Watykanie zdaje się. Inne posągi: http://en.wikipedia.org/wiki/Image:Caesar_augustus.jpg http://en.wikipedia.org/wiki/Image:CaesarA...imusCloseup.jpg
-
Mam w domu serię związaną z Aleksem i przeczytałam tylko pierwszą część, reszty nawet nie ruszałam. Nie wiem, może to wina tego, że nie lubię powieści, w każdym bądź razie twórczość Bunscha mi nie przypadła do gustu :roll: Rację ma Gnome, że na niektóre kwestie się teraz inaczej patrzy, ale to już nie jest winą Bunscha
-
Dobre pytanie, zastanowię się nad nim E tam, to jest rozróżnienie
-
Kurczę, ale co tu porównywać? Zamki japońskie to zupełnie inny styl budowania, inne materiały, budulce, w ogóle wszystko inne :roll:
-
:shock: Ja w klasie maturalnej miałam wszystkie przedmioty, nawet PO :wink:
-
A co, nie doszła? ;P Zaraz, zaraz, a to nie miało być w lipcu 2012? Wiem, wiem kiedy miałam wysłać, wyskoczyło mi po drodze parę nieprzewidzianych rzeczy, ale spoko, praca wre i zaraz wysyłam :wink:
-
Najpierw to się moja droga nazaa i dzionga muszą na to zgodzić, bowiem one są właścicielkami praw autorskich swoich wypracowań :wink: Nie ma to jak pójść na łatwiznę :roll:
-
Pewien król kiedyś poważnie zachorował i "był tak bliski śmierci, że jedna z dwóch kobiet, które się nim opiekowały, chciała już położyć prześcieradło na jego twarzy (...) Gdy tylko był w stanie mówić, poprosił, by mu przyniesiono krzyż, co też uczyniono. Gdy królowa matka usłyszała, że wróciła mu mowa, uradowała się tak bardzo jak tylko to możliwe, dowiedziawszy się jednak, że wziął krzyż - co usłyszała od niego osobiście - pogrążyła się w takim smutku jakby ujrzała go martwego". Jean de Joinville Proszę zidentyfikować obie postacie z tekstu.
-
Lalibela z Etiopii.
-
Nie sądzę. Życie Anny mogłoby się potoczyć inaczej, gdyby chłopiec, którego urodziła zimą 1536 roku przeżył i gdyby jeszcze tak na wszelki wypadek urodziła jeszcze kilku.
-
Quiz Starożytność
nazaa odpowiedział Andrzej → temat → Starożytność (ok. 3500 r. p.n.e. - 476 r. n.e.)
Adadnirari. Wołodia to wszystko na konto Achillesa proszę -
Oczywiście, że miała, tyle tylko, że nie była wydarzeniem światowym, a lokalnym, które przedstawiono w opisie o Gilgameszu i które potem skopiowano do Biblii. Tak ja to widzę. Narya, a propos tych geologów - w 1927 roku wykopaliska w Ur prowadził Charles Leonard Woolley. Na początku mu nie szło zbyt dobrze, bo trafiał tylko na śmieci, ale coś go tknęło i kazał wykopać szyb zwiadowczy na głębokość 14 m, na którego dnie odnalazł cmentarz. Groby leżały na sobie piętrami, co oznaczało, że służyły całym pokoleniom Sumerów. To właśnie tam odkryto grobowce wczesnych królów sumeryjskich z trzeciej dynastii (2111-2003 p.n.e.) z bezcennymi skarbami. Wolley nie zadowolił się jednak nimi i kazał kopać dalej, co okazało się słuszne i ujawniło kolejne niespodzianki. Pod grobami odkopano kolejne warstwy śmieci, a pod nimi grubą warstwę mułu. Wydawało się, że na tym się skończy. Wolley jednak zauważył, że poziom namuliska był podejrzanie wysoki, a niemożliwym wydawało się, by dno rzeki leżało wyżej niż otaczająca je dolina, więc kazał kopać dalej aż na głębokości 2,5 m odkryto kolejną warstwę śmieci. Gruba warstwa mułu odzielająca dwie zupełnie różne kultury była świadectwem większego kataklizmu, obliczono, że aby nagromadzić tak grubą warstwę mułu woda musiała wstać w miejscu przez dłuższy okres czasu i dodatkowo na wysokości bagatela 8 m. Powódź opisana w micie o Gilgameszu zdarzyła się zatem naprawdę, choć oczywiście, nie w takiej rozciągłości jak podawał mit. Serio Biblia wspomina o kangurach? No cóż, ja się nie znam, więc pytam albo lepiej - poszukam sobie sama, w każdym bądź razie nie przyjmowałabym tej wiadomości o kangurach bezkrytycznie, bo przez tyle wieków trwania chrześcijaństwa parę rzeczy się zmieniło (np. doszła koncepcja czyścca, której pierwotnie nie było - to samo mogło być z kangurami) To, że Noe zmieścił "wszystkie gatunki" po patrze na statku jak dla mnie znaczy, że zmieścił wszystkie znane mu wtedy gatunki. Całe szczęście, że nie było wtedy już dinozaurów
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 41