Skocz do zawartości

Widłobrody

Użytkownicy
  • Zawartość

    731
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Widłobrody

  1. A dlaczego korzystniejszy ma być post w piątek niż np. we wtorek? Czemu raz na siedem, a nie raz na sześc albo osiem dni? Czyli skuteczność taka sama jak fetyszu, który ma być zabobonem. Animizm czy chrześcijaństwo - co jest tu zabobonem, a co nie, to sprawa subiektywna.
  2. Jak na bezludnej wyspie znajdzie sie dwóch gosci, z których jeden jest Anglikiem, a drugi Indianinem, to jest oczywistym, że Anglik nauczy dzikusa angielskiego? Jest oczywistym, że przyjmie pozycje podrzędna wobec cywilizowanego? Oczywiście, że przejmie zwyczaje Białego? czego mógłby nauczyć? Jak przetrwać w tych warunkach, gdzie to Indianin był u siebie. Tymczasem Robinson nic od Piętaszka nie przejmuje tylko uczy swojej kultury. z natury wyższej. nawet w tak egzotycznych okolicznościach. Jest świetny film o tym, jakby taki przypadek wyglądał w realu. nie wiem, jakie Osendowski widział przyczyny, ale jesli widział je w beztrosce, to sie mylił. Tam ani nie było istotnych nadwyzek, które mozna było zostawić na czas suszy, ani nie było jak je magazynować. Równie dobrze mógłby widziec przyczyny wielkiego głodu w Irlandii we wrodzonej beztrosce Irlandczyków.
  3. W Somalii nawet jakby mieli warunki do robienia zapasów, to nie mieli z czego ich robić. Gdzie pisałem, ze krytykowanie ludożerstwa to rasizm? Krytykowanie zabobonu źle świadczy o krytykującym, choc rasizmem, jak już pisałem, nie jest. Bo zabobon to wiara, której nie podzielasz. Twoje wierzenia są obiektywnie patrząc takim samym zabobonem, jak te wierzenia, których nie podzielasz. Wiara, ze modlitwa Tobie pomoże, a mięsa w piątek lepiej nie jeść to tez zabobon. Nie wykażesz korzyści z takich działań. Skoro pisze : Nekrofagia, czyli pozeranie nieboszczykow ,jest tez rezultatem glodu,ktory przed dwudziestu pieciu laty,gnebil siedemdziesiat procent calej ludnosci zachodniej Afryki To nie widzi przyczyn tego zachowania w niższości Murzynów. Gdzie tu rasizm? Do kogo pijesz? Nazywanie rzeczy po imieniu - W pustyni i w puszczy jest przykładem rasizmu, który był typowy dla tamtych czasów, to nieuzasadniona krytyka? IMO to stwierdzenie faktu. Nawet Schweitzer, postać skąd inąd wielce zasłużona przyjmował za pewnik, że Murzyznów trzeba traktować paternalistycznie. IMO wypada przy analizie utworów literackich wskazywać jak ówczesne uprzedzenia, ideologie czy błędne przekonania się odzwierciedlają. ładnym przykładem choćby "Robinson Crusoe", gdzie dla autora było oczywistym, ze to Piętaszek przyjmuje pozycje podrzędną i uczy się pilnie wszystkiego od Robinsona, łącznie z językiem, a dzikus nie ma nic, czego mógłby Białego nauczyć.
  4. Owszem. Nie sądzę. Krytykujesz obrzezanie kobie, kamieniowanie za zdradę małżeńska czy pielgrzymki do Częstochowy. To krytykujesz. Jak twierdzisz, że te barbarzyńskie obyczaje to oznaka wrodzonej niższości danej populacji to rasizm. Np. Żeromski jego "Wiatr od morza". On wprost opisuje Germanów/Niemców jako podludzi. Co to jest jak nie rasizm podobny do współczesnej mu pozycji "Mein Kampf". A co to ma do Sienkiewicza.
  5. Jeśli uważa powyższe za przejaw niższości wrodzonej Murzynów, to jest to rasizm. Jak przeczytam pozycje Ossendowskiego o Afryce, to wyrobię sobie zdanie.
  6. Twierdzisz, że W pustyni w puszczy to dziennik podróży? Gdzie pisałem, ze o rasizmie Sienkiewicza świadczy to, że był w Afryce i słał relacje z tej podróży? Widział Murzynów, co chcieli przejść przez teren bez wody i nie wpadli na pomysł, żeby zabrać zapas wody za sobą? Przecież pisałem, że nie dostawał w swym rasizmie od swoich czasów. Opis Osendowskiego wykazuje tylko jego niezrozumienie warunków życia. Gdy nie ma potrzeby robienia zapasów na zimę, bo zimy nie ma, to po co ludy na poły rolnicze, na poły zbieracko-łowieckie, mają je czynić? Tym bardziej, że i warunków do czynienia większych zapasów nie ma. to jakby twierdzić, ze lud Polski przestał myśleć o przeszłości, obsunął się umysłowo, bo za komuny robił zapasy i kupował po 30 kilo mięcha, by na miesiąc starczyło, a teraz kupuje 20 deko, tylko na najbliższy posiłek. Opis głupoty Murzynów terroryzowanych w każdej wiosce prze oślą skórę i ich powszechnej idolatrii dla Nel też jest przedni.
  7. Nie. Tu nie ma tylko oczywistego zapóźnienia cywilizacyjnego. Mamy wrodzone opóźnienie umysłowe. Mamy wprost opisanych Murzynów, jako ludzi co z natury nie potrafią dokonać konstruktu myślowego, który błahostką dziecka z Europy. Jak choćby w opisanym przykładzie. To akurat nie sprawa cywilizacji, tylko kultury. Dla Sienkiewicza Arabowie to okrutne, podstępne bestie. Gdzie cenzuruję? Analiza jest cenzurą? Jak masz sprawy do niektórych, do pisz do niektórych. Jak odnosisz się do moich postów, to odnoś się do nich. Bo porównywanie Twoje jest kulą w płot. Nie wnikam, co autor ma na myśli, tylko analizuję, co wprost napisał. Nie mam książki w ręku, to cytatów nie dam. Ale przecież pisałeś, ze czytasz Sienkiewicza codziennie. To bez problemu zacytujesz fragmenty, w których narrator opisuje Murzynów.
  8. Czy brzydkim, to nie wiem. Rasistą był zaś bez wątpienia. Dowodem "W pustyni w puszczy". Tam nie tylko w fabule ale też wprost w komentarzu wszechwiedzącego narratora mamy wyłożone, że Murzyni rasa gorsza. Istne półgłówki. Np. same nie wpadną, jak można przejść przez teren bez źródeł. Staś im podsuwa genialny pomysł: trzeba zabrać ze sobą zapas wody. Jak usłyszeli taki niezwykły pomysł, to wpadają podziw nad tytanem intelektu białego człowieka. Powieść pełna takich kwiatków.
  9. Polemizujesz sam ze sobą. Gdzie odradzam czytanie Sienkiewicza? Sade'a też warto poznać. Za to nie warto trzymać się poprawności politycznej, co najwyraźniej stosujesz.
  10. Wskazuje zjawisko. Truizm. Owszem. Zmieniamy temat na sadyzm w sztuce chrześcijańskiej? Przecież pisałem, że np. Sade był mocniejszy w te klocki.
  11. A co Ciebie tak niepokoi? I czemu faktycznie? Kogo oprócz ciebie sprawa niepokoi? Dlaczego uważasz, ze niepoprawnie błądzisz? Czytaj Sobie do woli. Widzę, ze w imię swoistej poprawności politycznej jesteś przeciwny dostrzeganiu i nazywaniu zjawisk, które burza Twoją wizję. Jak chcesz poszukać homofobii u Sienkiewicza, to szukaj.
  12. Gwałty radzieckie. Gwałty polskie

    Bo nie pamiętam. Jeśli ponownie spotkam gościa, to się dopytam. Nie ma co od razu deprecjonować ustnych relacji. Nie mam powodu, by facetowi nie wierzyć.
  13. Gwałty radzieckie. Gwałty polskie

    Przecież podałem. Wysłuchałem osobiście relacji świadka.
  14. Co sie zołądkujesz. przeciez przyznałem Tobie racje, że Sienkiewicz nie jest oryginalny w natrętnym motywie sadyzmu i dręczenia bezbronnych dziewcząt. Nawet podałem przykład dużo bardziej ewidentny. To już twój postulat. Jak go uzasadniasz? Czy oburza Ciebie samo wskazanie zjawiska?
  15. Gwałty radzieckie. Gwałty polskie

    Obóz pod Frankfurtem nad Menem, relacja więźnia.
  16. Pewnie, że oryginalny nie był. Choćby markiz de Sade też celował w podobnych tematach.
  17. Gwałty radzieckie. Gwałty polskie

    Nie wiem, czy był to ewenement, ale znam relację z wyzwolenia obozu przez wojska amerykańskie. Chłopaki się wzięli za gwałcenie, a stawiającą opór dziewczynę zabili.
  18. Brak defloracji nie znaczy, że dziewczynie nic złego się nie stało. Danusia (tak patrząc, to też się jej krzywda nie stała, bo o defloracji nic autor nie wspomina), Zośka Boska (cały rozdział na temat co Azja z nią czynił), nawet Nel dostała pejczem od Greba i była w stałym zagrożeniu.
  19. Offtop zupełny co prawda. Dla rygorystów Mickiewicz musi być odrażającą postacią. Kolaborant i rozpustnik. Aczkolwiek o kazirodztwie to nic nie wiem. małżeństwo z córką kochanki raczej się pod ten termin nie kwalifikuje. Sienkiewicza życiorysu zbyt dobrze nie znam. Jednak w jego literaturze uderzył mnie natrętny motyw sadyzmu. Dziewczyna lub kobieta o mentalności dziewczynki w łapskach zwyrodniałego samca, który realizuje na niej swe zboczone chucie. I długie intensywne opisy, jak to czyni. Był też Sienkiewicz rasistą, w czym nie odbiegał w tym od ówczesnego mainstreamu.
  20. Książki, które zekranizowano. Wyszło dobrze, czy źle?

    IMO film kinowy Hasa lepszy. Na pewno ograniczone wątki, bo to nie serial. W serialu wkurzająca była taniość. Izabela przez cały serial miała tylko dwie suknie. Gdyby łęccy żyli tak oszczędnie, nie mieliby problemów finansowych. Wnętrza też wszędzie spartańskie. Nie to co dopieszczone u Hasa.
  21. Sztuka normańska na Sycylii

    Mówienie w przypadku sztuki Sycyli pod władztwem Normanów i potem, bo i w czasach Staufów, że rdzennie jest ona normańska, jest IMO nieuzasadnione. Akurat elementy skandynawskie są tam w ilościach śladowych. Mamy tu malowniczą mieszaninę bizantyjsko-islamsko-romańską. Z tym że ta ostatnia w znaczeniu lokalnej, italskiej tradycji.
  22. Faktycznie. Gdzies temu przeczę? Owszem. Z czego wcale nie wynika, ze polityczna i gospodarcza integracja to zły pomysł. IMO to bardzo dobry pomysł. Podobnie jak fundusze strukturalne wyrównujące zapóźnienia. Lekko to jednak nie idzie. A i błędów sporo.
  23. Czy wskazałem Grecje za wzór? Wskazałem Finlandię, dla której gospodarki upadek ZSRR był wielkim ciosem (połowę wymiany handlowej szlak trafił) a nie redukowała socjalu, co postulujesz, tylko znalazła lepsze rozwiązanie. Lepsze niż twoje pomysły. Bo się sprawdziły.
  24. To agenda lizbońska, stawianie na innowacyjność, gospodarkę oparta na wiedzy jest niczym? Finlandia, co ma te durne socjały i wcale ich nie redukuje, ładuje kasę w edukację, naukę, innowacyjność gdzie jest? W niskich płacach i redukowaniu socjału z Chinami nie wygramy. Mozemy sobie pogarszac warunki zycia (po co?), a oni i tak taniej wyprodukują badziewie z plastiku. O Tyle, ze jestesmy w srodku rewolucji na miare tej, która towarzyszyła narodzinom cywilizacji przemysłowej. Tylko tak jak w XVIII w. w Manchesterze nie wiedziano co z tego wyniknie, tak teraz tez nie wiemy.
  25. A co masz przeciw integracji politycznej i gospodarczej? Jesli prawo ma być egzekwowane szybko, sprawnie i w każdym zakątku Unii to takowa jest niezbedna. Z tym dławieniem to nie moze byc tak źle, skoro przedsiebiorcy widzą w UE atrakcyjne miejsce do inwestowania. kapitał potęznym strumieniem ściaga do UE. gdyby było jak to opisujesz, to by z niej uciekał. Ta zaraza socjalizmu od dziesiecioleci pozwala np. krajom skandynawskim czy Kanadzie przodować we wszelakich rankingach na miejsce najlepsze do źycia. Europa w XIX budowała dobrobyt w duzej mierze na eksploatowaniu kolonii np. Indii, Chin czy Indonezji. Co prawda w XIX socjalizmu nie zaznawała. Za to feudalizm na znaaczej części Europy miał sie wtedy całkiem nieźle. Korea Pd wschodzacym rynkiem nie jest. Północna też nie bardzo. Może w przyszłości. Indie, Chiny i Indonezja po prostu nadrabiają zapóźnienia. Do tego mało pasuja do Twej wizji wolnosci. W Ghinach faktycznie potrafia szybko egzekwować prawo. Ale chyba nie o taki model Ci chodzi.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.