Tomek91

Władysław IV trafił na dobry okres . Szwedzi zaprzestali walk z RON i przeniosła swe siły do Niemiec . Zabiegał o przychylność dworów europejskich . Ale miał jedną wadę . Nie wyrzekł się objęcia tronu Szwecji . Planował nawet tajemną ucieczkę do Szwecji w celu objęcia tronu , a Polskę zostawiłby Janowi Kazimierzowi . Pamiętajmy , że były to ostatnie lata tolerancji religijnej . Potem było już gorzej. Władysław mógł więcej zdziałać dla Polski ale i tak dużo zrobił .

Kiedyś zasoby naturalne Europy znacznieby się zredukowały i wtedy należało gdzieś szukać innych źródeł ropy . A te w głembi Rosji wystarczyłyby na wiele lat . Należy też pamiętać , że w Europie prawie do końca wymordowanoby izraelczyków . Na nowo podbitych terenach tworzonoby nowe getta czy obozy koncentracyjne . To byłoby prawdziwe piekło na ziemi .

Przede wszystkim znakomite współdziałanie kawalerii , piechoty i artylerii . Ta bitwa stanowiła wzór dla przyszłych pokoleń . Ale Napoleon przed bitwą popełnił duży błąd . Wysłał na zwiad kilka dywizji i bardzo uszczuplił swoje siły . Sam Desaix pokazał wielką odwagę prowadząc piechotę do ataku na szeregi austriaków. Mam inne dane z ,których wynika ,że Males oddał dowództwo gen. Kaimow .

To zależałoby od tego dokąd posuneliby się Niemcy . Mogliby nawet pod samą granicę Chinską .

Patrzysz na Chiny jako na potęge regionalną . Ja natomiast jako na światowa . Gdyby Hitler stłumił wszystkie powstanie itp. i niemcy byłyby wielką potęgą to samo USA nie zwyciężyłoby nazistów . Musieliby szukać sojusznika , a jedynym potężnym sojusznikiem byłyby Chiny. CZang Kaj Szek za dużo zawdzieńczałby USA i nie zdecydowałby się na zbrojne wystąpienie przeciw nim.

Nie uwzględniamy jednak Chin , które mogłyby odegrać dużą rolę. A więc japończycy pokonani . W Chinach trwa wojna domowa , którą dajmy na to ( bo nie ma ZSRR) Czank Kaj Szek . No to już trójka . Chiny z USA powinny spokojnie pokonać Rzeszę . Ciekawe gdzieby zorganizowali desant ?? Jest również możliwość ataku przez Syberię i Rosję . Jest bardzo duże pole manewru i można napisać wiele scenariuszów.

Partyzantka byłaby naprawdę ogromna ale mam jedno zastrzeżenie: Skąd partyzanci mieliby zdobywać broń ? Z samych napadów na niemców to trochę za mało . Rzesza miała poważne plany budowy rakiety kontynentalnej już w 1939 roku . Niewiedzieć czemu zaprzestano dalszej pracy nad tą bronią . Ciekawe tylko czy Linia Maginota byłaby rozbudowana na całej wschodniej granicy Francuskiej . Czy to powstrzymałoby Blitzkrieg ??

Nie mówiąc o tym , że zbierałby się cyrk tzn. Sejm . Ale trzeba przyznać , że po wojnie Warszawa szybko się rozrosła . To przez Warszawiaków , którzy kochali swoje miasto i nawet do ruin wróciło . Szkoda tylko , że tak mało zostało tych prawdziwych Warszawiaków. A co do samego Krakowa to nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło . Najwięcej turystów przyjeżdża przecież do grodu Kraka . Ma wspaniałe zabytki , kulturę , dobre ośrodki sportowe . Więc tak jakby te porównie wychodzi na remis . Ale z racji tego , że mam więcej doczynienia z Krakowem stawiam właśnie na to miasto. 8)

A cóż to jest konkurs gimnazjalny ???? Mi chodzi oto , że w tym roku nie ma odzielnych olimpiad z poskiego czy histori tylko jest razem pod nazwą olimpiady humanistyczą :/

Moją ulobioną gazetą codzienną jest " Dziennik Polska ,Europa , Świat . Jest bardzo ciekawa , tematy można łatwo znaleźć , nie jest to tak podzielone jak w przypadku "GW" . "GW" ratuje to , że są zamieszczane testy gimnazjalne czy maturalne i opracowania lektur . Bez nich ta gazeta nie miałaby takiego przebicia . Co do dwóch pozostałych gazet w ankiecie to więcej mają zdjęć aniżeli tekstu i informacja . Poważne są zazwyczaj tylko pierwsze dwie strony natomiast potem są to albo tragedie rodzinne albo jak to nas rząd wykorzystuje . W "Dz" są poważne informacje , są ciekawe opinie znanych ludzi .

Z tego co mi wiadomo to tylko w małopolsce został ten podział . A ty Jarpen chyba mieszkasz w małopolskim.

Ja tylko tak na marginesie: Skoro Polacy mogli zmobilizować dużo więcej sił to czemu reszta wojsk nie zapobiegła utracie Śląska Cieszyńskiego ???

Samo utrzymanie Cesarstwa byłoby bardzo trudne . Za dużo mniejszości , a raczej większości . Na polach pierwszej wojny światowej było widać , że armia austro-węgierska mówiła w conajmniej 10 językach . Samo pozostawienie albo przynajmniej zredukowanie cesarstwa było rozsądne ale nie realne .

Odsyłam cię do strony www.1939.pl Bardzo ciekawa strona , biografi wszystkich dowódców , większe bitwy . Polecam

Przypomnę ci , że w Cudzie nad Wisłą po stronie polskiej walczyło 114 000 . Niewiele więcej niż twoja Reichswera. Gdyby te siły uderzyły na Litwę , a na jej tyły uderzyłaby armia Niemiecka no to nie wiem . Nie twierdzę natomiast , że ten atak byłby w tej sytuacji możliwy.To tylko tak moja hipoteza. Zgadzam się natomiast z tym iż w końcu taki prezent po wyczerpujących latach I wojny światowej byłby mile przyjęty.

Pomyśl trochę co bardziej się opłacało zaataować bezbronną , dobrze rozwiniętą gospodarczo Wielkopolskę czy otrzymanie słabo rozwiniętej części Litwy No przepraszam ale kontrolowanie tak wielkiego obszaru , przy takiej technice i filozofi dowódców alianckich było niemożliwe. Tu się z Forrestem zgadzam. Litwini czuli się Litwinami , nie Polakami. Litwni byli bardzo nieprzychyli Polakom, tratowali nas bardzo źle . Jakby nie pamiętali tych 400 lat wspólnej historii.

Też chętnie zagrałbym w szachy !!!

Gdyby Meteoryt Tunguski uderzył kilka godzin później to zniszczyłby doszczętnie miasto Helsinki i tragedia byłaby większa.

Byłby to jedyny powód naszej inwazji . Obawiam się tylko reakcji Niemiec. Mogliby wykorzystać okkazję i zaatakować Wielkopolskę i Pomorze. Jednak niebyłbym entuzjastą takiej koleji rzeczy. Naprawdę trudną mieliśmy sytuację z tymi dwoma państwami . I o ile sojusz z Czechosłowacją dawałby nam jakieś korzyści i powiniśmy mieć z nią dobre stosunki to z Litwą niekoniecznie musieliśmy mieć dobre stosunki. Przepraszam zapomniałem o ludności zamieszkałej na terenach Litwy Środkowej. Pozostała jeszcze sprawa Piłsudskiego. Pochodził on z tamtych stron i traktował sprawę Wilna i okolic bardzo osobiście. Od jego głównie zależało włączenie Litwy Środkowej do Polski

Obawiam się , że sowieci potraktowaliby nas o wiele gorzej niż to miało miejsce 1945 roku. Ale byłby ciekawy układ sił w Europie . Powiedzmy , że Niemcy dają nam takie wsparcie aby odeprzeć atak sowietów . Modernizują COP , budowane są w Polsce nowoczesne czołgi czy samoloty. Z drugiej strony musieliśmy liczyć się z powstaniem ukraińskim czy białoruskim nadsycanym przez Związek Radziecki. Z pewnością taki sojusz na krótki okres czasu może byłby pożyteczny ale na dłuższym okresie z pewnością tragiczny.

Państwo Litewskie od odzyskania niepodległości był bardzo wrogo nastawiony do Polski . Litwini niewyobrażali sobie odrodzonego państwa litewskiego bez Wilna. Uważali nawet , że Wilno jest pod Polską okupacją. Z drugiej strony , pomogli sowietom 1920 roku i za to powinni dostać karę . Proponowałby podział Wilna , coś takiego jak teraz jest z Jerozolimą . Co do Zaolzia to proponowałbym tak jak już napisał w4w referendum. Pewnie byłyby takie obawy czy byśmy je wygrali ale to przynajmniej lepsze rozwiązanie niż rozbiór.

Zagłosowałem na ,,Kawa na ławę'' . Świetny program , dobry prowadzący i niczego sobie goście. Politycy praktycznie nie obwijają w bawełnę . Zadawane są ciekawe pytania . Po prostu dobry program na początek dnia.

Wszystko zależy od Pawlaka . Jeżeli poprze rząd to sejm przetrwa jeszcze rok. Jeśli dojdzie do utworzenia "rządu Technicznego " to wybory będą przed gwiazdką . Postawiłem na PO . Chyba tylko tam zostali normalni ludzie , którze nie będą bić się o stołki , wreszcie zatroszczą się o Polskę .

A więc podsumujmy: Republika Waimarska/III Rzesza, Litwa, Łotwa, Związek Radzecki, Rumunia, Czechosłowacja, Przez krótki okres czasu Ukraina, Słowacja, Węgry, oraz Protektorat Czech i Moraw , który był pod okupacją niemiecką

Na jednej ze stron spotkałem się z pojęciem "Niemiecka kolonia". Więc to chyba bardziej strefa okupacyjna aniżeli Państwo. Trzeba też uwzględnić czy Republkę Waimarską i III Rzeszą zaliczymy jako jedno państwo czy jako dwa inne.