-
Zawartość
278 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Glasisch
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 11
-
Czasopismo marynistyczne "Okręty Wojenne" Tarnowskie Góry
Glasisch odpowiedział Glasisch → temat → Przekrojowe i inne
O.W. nr 108 (4/2011) - J. Malinowski – Z życia flot - N.W.Mitiuckow (Rosja) – Nie bardzo latający Holendrzy (pierwsze holenderskie pancerniki) - K. Krzeszowiak – Pierwsze próby z użyciem broni torpedowej w cesarskiej flocie Niemiec w okresie 1871 – 1885 - M.Glock – Krążownik II rangi Bojarin - A. Aleksandrow, S. Bałakin (Rosja) – Asama i jej kuzyni - część III - Coup de grâce dla Chrobrego - R.N. Karczmarek – Pierwsze błyski pochodni operacji „Terminal” i „Reservist” - S. Biela – Mułołazy Kriegsmarine - Fotozagadka - kto potrafi zidentyfikować te okręt desantowy? - A, Karuk (Ukraina) – Brytyjskie niszczyciele typy Battle – część I - A. Mitrofanow (Litwa) – Rosyjskie lodołamacze, część IV - T. Górski – Malutki ORP Krakowiak - I. Bieniecki – Charakterystyka jednostek pływających Morskiej Brygady Okrętów Pogranicza w latach 1966 – 1991 - Maciej S. Sobański - Libijska Marynarka Wojenna - Maciej S. Sobański - Al Assad – zapomniane dzieło polskiej stoczni - Nowości wydawnicze cena 26 zł w sprzedaży od 27 lipca -
Metody komunikacji i sygnalizacji wizualnej wojsk państw Osi
Glasisch odpowiedział secesjonista → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie - ogólnie
Kriegsmarine Urządzenia NSA i NES: urządzenie Nachrichtensendeanlage (N.S.A.) i będący jego źródłem sygnał rozpoznawczy, czyli Nachrichtenerkennungssignal (N.E.S.) wysyłany jest do dzisiaj. N.E.S. 40 składał się z poziomo ustawionych 3 szeregów lamp, które różniły się kolorami i były koloru białego, czerwonego i zielonego. Obowiązujący na dany dzień sygnał rozpoznawczy był wprowadzany do pamięci urządzenia. Po jednym takim urządzeniu znajdowało się na skraju frontowej ścianki, po obu burtach pomostu i po obu stronach rufowego komina. Urządzenie obsługiwane było z mostka (na frontowej ściance sterówki, a jego obudowa powinna była być wysunięta maksymalnie do przodu, tak, aby lampy NSA były jeszcze widoczne z perspektywy patrzącego). Zalecało się stoczniowcom, żeby podczas prac wykończeniowych, zwrócili uwagę, aby nie utrudnić dojścia do wejścia prowadzącego do sterówki. Zapalony sygnał był widoczny przez pytającego w formie pasma świetlnego. Na marginesie, trzeba zauważyć, że z tym nie było żartów, jeżeli zagadnięta, "podejrzanie" wyglądająca jednostka, nie odpowiedziała, wzgl. uczyniła to niezgodnie z obowiązującym na dany dzień sygnałem, to mogła się liczyć z poważnymi konsekwencjami, vide mały parowiec Neuwerk, który w marcu 1945 r. w drodze z Piławy na Hel z kolejarzami, rannymi, pielęgniarkami i uchodźcami, stracił kontakt z konwojem i ostatecznie się zgubił, znajdując się na wodach Zatoki Gdańskiej, o czym nie zdawano sobie sprawy. Kiedy został zagadnięty w nocy przez jeden z patrolujących tam nm. kutrów torpedowych, obsada mostka w ogóle nie wiedziała, czego od nich chcą, więc po chwili zostali ostrzelani z małokalibrowej broni automatycznej a następnie poczęstowani torpedą, która sprawiła,że Neuwerkposzedł w mgnieniu oka na dno, pociągając za sobą lwią część przewożonych ludzi, pogrążonych w większości w głębokim śnie. Dowódca kutra torpedowego, wyprodukowanego zresztą przez Danziger Waggonbaufabrik, wyszedł z założenia, że ma przed sobą wrogi kuter torpedowy, bo w tym czasie radzieckie jednostki tej klasy operowały już z Nowego Portu. (Neufahrwasser). -
2) o historii Korpusu Ochotniczego Lützowa - powinienem mieć jeszcze jeden, prawdopodobnie, o ile mnie nie pamięć nie myli jeszcze w czasopiśmie Deutsche Militärzeitschrift (DMZ)
-
Poniżej dwa artykuły: 1. O Historii Żelaznego Krzyża
-
znowu czytałeś, a nie byłeś przy tym całym duchem - w roku 1870 odznaczenie było reaktywowane, jak to ładnie piszą, a wtedy był cesarzem Wilhem już, czyli pochodzi od tego, komu się"przypomniało", czyli władcy i nie było niczym nowym.
-
Rösellsprung to też wyjście jednostek Kriegsmarine przeciwko konwojowi PQ - 17, ale okręty zawrócono, bo zostały odkryte reszta załatwiła U-Boot-Waffe i lotnictwo. Jedynie Rosjanie się dziwnie patrzyli, bo jak aliancka eskorta dalekiej osłony brała nogi za pas (krążowniki), niszczyciele przy jednostkach pozostały, to Flota Północna akuratnie gotowała się do wyjścia w morze, aby biedakom pomóc. Tak też można interpretować takie posunięcie, ale strona przeciwna, a służbę nasłuchową mieli dobrą (B-Dienst) nie przechwyciła żadnego meldunku, z którego wynikałaby chęć przeprowadzenia, bądź co bądź dosyć ryzykownej akcji, skoro do tej pory za bardzo nie kwapiła się w demonstrowaniu aż takiej uprzejmość, bo Stalin zakupił w końcu, to czym mu sypali na bazie DDU - kto zna Incoterms 2000, dzisiaj niemal zapomniany, ten będzie wiedział, co to oznacza. Rosjanie wiedzieli o pancerniku Tirtpitz i reszcie od Łunina z K-21 , co to atakował olbrzyma, ale nie trafił, ale mu się wydawało tylko oraz meldunku, pilota samolotu rozpoznawczego typu DB-3f oraz dowódcy alianckiego op. Unshaken, wszystkie przechwycone przez B-Dienst, co spowodowało wydanie komendy "zurück". Owe niespodziewane opuszczenie swoich nieuzbrojonych podopiecznych było powodem bardzo dużej zadry między Merchant Navy a Royal Navy. Po fakcie w niejednym pubie doszło z tego powodu do rękoczynów. Churchill powziął decyzję o wstrzymaniu ruchu konwojowego do końca listopada 1943 r., czym mocno podpadł Iosifowi.
-
wydawało mi się, że odpowiedziałem na Twoje wątpliwości, o literze W, fladze banderze wojennej i też nie wiem, o co biega, pardon...
-
źródła: 1) Marine - Rundschau rocznik 1925 - Schultz Karl - kmdr w stanie spoczynku - Die geschichtliche Enwicklung der deutschen Nationalflaggen (Kriegs - und Handelsflaggen) auf See (gotyk - tłumaczenie własne, str. 369 - 385) 2) Morze nr 3/1998 - Znamierowski Alfred, Znaki i barwy - Niemcy - (str. 49 - 50) - Z tego krótkiego tekstu dowiedziałem się po raz pierwszy, że barwy pochodzą od strzelców ochotniczych barona Lützowa, którzy działali m.in, na Dolnym Śląsku. Ja wtedy nie miałem jeszcze internetu, a wszystkie informacje po roku 1945, potwierdzające, niepolskie panowanie na tych terenach, były przecież skrzętnie ukrywane, a ludźmi, którzy ten "znienawidzony" język znali, czytali w nim, czy się komunikowali pogardzano, widząc w nich jak zawsze od coś na wzór V kolumny. 3) Jarczyk Michał – Z początków floty wojennej Niemiec (Eckernförde, Helgoland 1849 r.), Tarnowskie Góry 2010, str. 2 - 11 4) Schulz Karl, komandor w stanie spoczynku - Die geschichtliche Entwicklung der deutschen Nationalflaggen(Kriegs- und Handelsflaggen) auf See, Marine – Rundschau, rocznik 1925, str. 369 – 385. 5) Smith Nicole – Flagi Świata – oficyna Panda, Warszawa 1996 Co do sprawy historii Żelaznego Krzyża, to pamiętam, pisałem z pamięci na podstawie artykułu w jednym z czasopism współczesnych, ale jeszcze nie szukałem, nie, bałaganu nie mam, tylko są posegregowane, ale nie znalazłem czasu na odszukanie, gdyż mam inne rzeczy na głowie związane z artykułami (własne, korekta innych, głównie pisanych przez zagranicznych autorów oraz rodzimych, bo tej nigdy za wiele), które ukażą się w tarnogórskich "Okrętach Wojennych". Pamiętam oczywiście i artykuł po zeskanowaniu oczywiście wstawię, ale już nie będę go tłumaczył. Co do bandery Prus, wojennej, to uzupełniłem mój powyższy post: 1816-1819 - bandera prostokątna, orzeł z mocno rozprostowanymi skrzydłami i obrysowany raczej, krzyż też tylko obrysowany z środku W i data 1813 - podzielona na 2 części w jego górnej i dolnej części 1819-1850 - flaga z wcięciem, orzeł już czarny i wypełniony, skrzydła przesunięte do pinu, Krzyż wypełniony 1850 - 1867 - krzyż przesunięty do lewego górnego roku, znikła litera W i data 1813. Orzeł bez zmian Prawdopodobnie nie odświeżałeś już sobie nim pamięci. Jak już stwierdziłem, możesz sobie uważać, co chcesz, ja wiem swoje i opieram się równie na pewnych historycznych dokumentach, w których nic nie znalazłem, jakoby to W miało nawiązywać do słowiańskiego Wrocławia, ale nie jest wykluczone, że został ustanowiony w pruskim Breslau. A taka marginesie, dlaczego, kiedy to miasto wróciło do tzw. "macierzy" nie przywrócono starego herbu miasta, co przeszkadzało, bo litera W z pewnością nie, bo by została też skrytykowana, ale "braciom" Czechom przyznano zasługi i nie zamierzano ich wypiersić. Może ta głowa nieszczęsnego św. Jana Chrzciciela? a do tego też nie dotarłeś i na spokojnie nie przeczytałeś? Wikipedia za mało wiarygodna, zgodzę się z Tobą, ale nie w przypadku takich spraw: Awers orderu pozbawiony był symboli, natomiast na rewersie umieszczono pęk liści dębu (starogermański symbol męstwa i odwagi oraz litery "FW" (Friedrich Wilhelm"). Na dolnym ramieniu umieszczono datę "1813", a na górnym pruska korona królewska. Odznaczenie reaktywowano w 1870, po sukcesach wojsk pruskich w wojnie z Francją. Utrzymano podział orderu na trzy klasy, nie przyznano natomiast ani jednej Gwiazdy. Zmiany w wyglądzie były niewielkie – pojawiła się data "1870", a zamiast "FW" litera "W" (Wilhelm). http://pl.wikipedia.org/wiki/Krzy%C5%BC_%C5%BBelazny
-
[Konkurs] Konkursie na najlepszą pracę naukową o tematykę związanej z historią „Solidarności” i opozycji
Glasisch odpowiedział przecher → temat → Kalendarz wydarzeń historycznych 2011
ale czepialstwo, no to są ci, potomkowie, wcześni kibice i czerwone owoce pomidora zielonego jeszcze w roku 1968 rewolucyjnych zmian w roku 1989 - granica jest do 1990 - czyli obecni przy żłobie and his name is pi oł Niech wspominają, jak klawo było, jak im - tzn. czerwonym - malowali na ścianach szubienice i PW, klawo jak cholera, niczym gang Olsena, ale ci przynajmniej śmieszą, a nad tymi swojakami to tylko płakać. I nie zapominać o żelaznej gwardii styropianowców. Kto ma pisać niby, chyba Ci komu się PL wolna od roku 1989 podoba, czyli sprzedana, więc secesjonisto, pióro w dłoń i pisz pan, pisz... -
[Konkurs] Konkursie na najlepszą pracę naukową o tematykę związanej z historią „Solidarności” i opozycji
Glasisch odpowiedział przecher → temat → Kalendarz wydarzeń historycznych 2011
gorąco popieram, szczególnie trzeba zbadać, ile z tych postulatów utrzymało się do dzisiaj, bo z tego, co się orientuję, to żaden, gdzie są stoczniowcy z tamtych lat i ci chłopcy - styropianowcy, a głównie ci, co to się dorwali do żłoba. Czemu po tym wszystkim taka bieda nagle się pojawiła na ulicach w tej nareszcie wolnej Polsce? Podobno ten ocet na półkach, forpoczta upadku tamtej, opluwanej wtedy, Polski, co kojarzono z ostatnimi podrygami PRL-u, ale też Wałęsa i jego koleżkowie bardzo się starali, aby ten w sklepach tylko był. Odpowiedzcie i poradźcie co czynić, z iście leninowską troską i roztropnością, aby to zmienić. Czy resztki tzw. klasy robotniczej, ci bezrobotni i ci, co robią na czarno mają wyjść na ulicę? Czy emigrantów, którzy wybyli za chlebem, bo to był "polski" POmysł na walkę z bezrobociem, też w to włączać? Pytam całkiem poważnie. -
učitel, dobrý den, Díky za opravu, protože jsem nevěděl. Opět se naučil něco nového.
-
u lotników, piechurów i marynarzy po drugiej stronie barykady, czyli Niemców, samoloty miały ksywę Rata = szczur; zniekształcone niemieckie określenie tego gryzonia, bo poprawnie to Ratte (rodzaju żeńskiego)
-
Wiesz, co Twoje wywody mnie śmieszą, ale jak tak uważasz, to sobie oczywiście wierz, ale dla mnie i innych, są to bajki. Co do kolorów, to nawet te czarno - czerwono - złote, to miały swoje korzenie, w historii Niemiec i nie koniecznie muszą pochodzić z Dolnego Śląska, kolory żółto - czarny to kolor Habsburgów, odwiecznych cesarzy niemieckich do 1806 r., od zawsze, przez przypadek Dolnego Śląska, biało - czarne to barwy Prus a biało - czerwone to kolory Hanzy. Kiedy powstawała flaga narodowa Niemiec czarno - biało - czerwona to była mowa o Prusach i Hanzie, a jak ta obecna to czarny to Prusy, czerwony jednak Hanza a żółty = złoty, bo Rep. Weimarska miała złoty, to jednak po Habsburgach, ale jak ktoś myśli inaczej to wolno mi oczywiście, ale ja przestaję dyskutować w tym momencie. Można jeszcze tak, jak słyszałem = Schwarz war die Vergangenheit, rot die Kriege, Gold ist aber unsere Zukunft. a co do orła, to oczywiście, kto chce może porównywać do śląskiego tego z Górnego też, ale zdecydowanie trzeba pamiętać o pierwszeństwie cesarskiego Habsburgów. Żółto czarne były również barwy Hohenzollernów i Romanowów. To tak na marginesie.
-
pierwsze słyszę, to chyba typowe "Wunschdenken" i chyba naciągane i to mocno, no nie przestań, bo to bez sens. To W to od imienia Wilhelm ówczesnego króla Fryderyka Wilhelma III, który go ufundował i tak czytałem i słyszałem! http://de.wikipedia.org/wiki/Eisernes_Kreuz Czemu miałoby być honorowane słowiańskie W z czeskiego Wratislaw? Dziwne, nieprawdaż? Pozdrawiam Michał
-
Yes sir! Macie rację, mój błąd, ale to ja czegoś pisałem i źródło podałem, więc czujęsię mniej winny, choć korona mi z głowy nie spadnie. tak, tak to było, może i Wrocław, z pewnością, bo to było bardzo patriotyczne miasto w tym czasie, złośliwi nawet mówili "reakcyjnie pruskie" może jakieś konkrety, że tak było. Zbytnio w heraldyce nie siedzę, ale chętnie poznam tę wersję. W tej wersji ale nie miał korony, choć takie również widziałem, lecz to chyba nie jest zgodne z prawdą. Patrz załącznik nic Ci się nie pomyliło było tak. Będzie o tym w jednym w przygotowywanym dla tarnogórskich "Okrętów Wojennych" 2 części o banderach nm., bo te, które wstawiłem, to część 2, a pierwsza, która dopiero się ukaże powinna być, jako pierwsza od św. cesarstwa. Poniżej cytat z tego art. ... tzw. "bander paradnych” (Paradeflagge) i w roku 1816 po opracowaniu nowego wzoru bandery wojennej (8), okazało się, że trudno ją odróżnić od flagi narodowej (7 a), a jedyną różnicą był brak żelaznego krzyża i brak wcięcia, co prowadziło do pomyłek w identyfikacji jednostek znajdujących się w morzu. a konkretnie to było tak: 1816-1819 - bandera prostokątna, orzeł z mocno rozprostowanymi skrzydłami i obrysowany raczej, krzyż też tylko obrysowany z środku W i data 1813 - podzielona na 2 części w jego górnej i dolnej części 1819-1850 - flaga z wcięciem, orzeł już czarny i wypełniony, skrzydła przesunięte do pinu, Krzyż wypełniony 1850 - 1867 - krzyż przesunięty do lewego górnego roku, znikła litera W i data 1813. Orzeł bez zmian racja, coś o tym czytałem już, jak coś wiesz, to podziel się z tym. Pozdrawiam
-
Czy Stany Zjednoczone pójdą z torbami?
Glasisch odpowiedział 666 → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
ciekawy, daruj sobie, daruj, bo nic nowego nie wnosisz, kto kręci to wiemy, ale Ty jak ta Moskwa w kawałach o Stirlitzu, uważasz, że nic nie wiesz, ale nazwiska są wprawdzie niemieckie, ale to nie Niemcy, nie ośmieszaj się i przestań ciągle grać tę samą lajerę o Lebensraumie, bo ten już mieli inni w swoich zamiarach (Lebensraum zmienił się na bogactwa naturalne, a te są na Syberii) i prawie im się to już udało, jeszcze mają niby mały kawałeczek na wschodzie, ale tym się udławią. -
Czy Stany Zjednoczone pójdą z torbami?
Glasisch odpowiedział 666 → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
o bardzo interesujące, co piszesz, ale jedno jest chyba nie jest prawdziwe. On o niczym decyduje,a ktoś nim kieruje tak kieruje i to nie koniecznie żona, a on sam też się nie wziął przypadkowo, tylko jako przeciwwaga dla burzących się czarnych tam. To tak na marginesie. A ma jeszcze bardzo bacznego ekonoma, panią Clinton...przedstawiciela tej prawdziwej siły, która tylko tak kieruję polityka tego walącego się mocarstwa, aby na jego gruzach w końcu zbudowano to tak długo oczekiwane biblijne królestwo, bo wtedy rzekomo się krąg historii zamknie, jak to niektórzy wierzą. -
No to te obiecane w przedostatnim, moim poście bandery: 1. Bandera floty Związku Niemieckiego (Rzeszy: Bundesflotte albo Reichsflotte) z 18.05.1848 r. nawiązujących barwami do kolorów mundurów korpusu ochotniczego barona Ludwiga Adolfa Wilhelma von Lützow (1782-1834) (tzw. Czarny Korpus) z okresu wojen wyzwoleńczych 1813-1815 r. przeciwko Napoleonowi Bonaparte, (czarny mundur, czerwone wypustki, żółte guziki) oraz nawiązanie do godła cesarzy Świętego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego (1157-1806). Obowiązywała w latach 1848-1852. Wspomniane barwy, uchodzące za republikańskie, po raz pierwszy pojawiły się w roku 1832 podczas manifestacji patriotycznych skierowanych głównie przeciwko konserwatystom. Początek tych barw sięga r. 1815. kiedy przejęte (początkowo tylko kolory czarno - czerwone) przez Bractwo Studentów z Jeny (Burschenschaft) nastawionego bardzo propatriotycznie. 2. Bandera marynarki wojennej królestwa Prus (1850-1867). Na białym polu, w lewym górnym rogu czarny żelazny krzyż w białym obramowaniu a pośrodku pruski, czarny orzeł ze stylizowanymi literami FR. Fredericus Rex (Fryderyk Król – mowa o Fryderyku II zwanym też Wielkim – 1740-1772). Kolor czarny i biały były barwami wyróżniający Zakon Krzyżacki (1191-1525), pełna nazwa: Zakon Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie. 3. Bandera floty tzw. Związku Północnoniemieckiego (Norddeutscher Bund 1867- 1892). Biała. W jej lewym górnym rogu, przykryte żelaznym krzyżem barwy czarno – biało –c zerwone. Pośrodku cienki czarny krzyż w biało czarnej obwódce. Bismarck zdecydowanie odrzucił barwy czarno – czerwono - złote (prawdopodobnie „za” zlicytowanie poprzedniej floty) i zaproponował kombinację z barw pruskich czarno-białych i biało-czerwonej Związku Hanzeatyckiego oraz czerwono-białych Brandenburgii, co podniosło walory estetyczne nowej bandery. 4. Bandera z okresu 1892-1903 została poddana nieznacznym wizualnym modyfikacjom. 5. Bandera po proklamowaniu drugiego niemieckiego cesarstwa (1871 – 1919; de facto do 1921 na jednostkach tzw. Vorläufige Marine – marynarki tymczasowej). Zachowano pruskiego orła, nowy, Rzeszy nie znalazł się na niej, co było bardzo symptomatycznym znakiem odegrania przez Prusy – i to nie tylko na morzu – wiodącej roli w nowym i zjednoczonym cesarstwie. 6. Reichskriegsflagge z roku 1919. Zachowano układ cesarskiej, orłowi zmieniono kształt i zabarwiono na kolor złoty. Bandera obowiązywała do roku 1922. 7.W banderze Republiki Weimarskiej na tle nowego układu składającego się z trzech poziomych pasów, czarnego-białego i czerwonego (1922-1933), znajdziemy przejęte przez z nią barwy republikańskie w zminiaturyzowanej formie. Nie były one jednak w zasadzie nigdy zaakceptowane przez większość korpusu oficerskiego, pomimo, że pośrodku nich dominował nadal żelazny krzyż. Ci odetchnęli z ulgą dopiero po pewnym czasie. 8. Po tzw. „przechwyceniu władzy” (Machtergreifung) przez NSDAP w styczniu 1933 r. symbol „znienawidzonej” Republiki Weimarskiej został wyrugowany. 9. Następnie od 07.11.1935 r. na rufach jednostek powiewały nowe bandery (Reichskriegsfagge), całe czerwone, z symbolem swastyki, lekko zmienionej w roku 1937. Obowiązywała ona do maja roku 1945. 10. Flaga (litera „C” międzynarodowego kodu sygnalizacji semaforowej) podnoszona przez niemieckie jednostki działające w tzw. German Mine Sweeping Administration (GMSA) Niemiecka Służba Trałowa na zachodnim Bałtyku, M.Północnym, Skagerraku i Kattegacie. Obowiązywała w latach 1945-1948. 11. Flaga od 04.11.1960 r. Volksmarine. Kolory: czarno – czerwono - złoty (barwy państwowe NRD), pośrodku godło NRD otoczone prostym wieńcem ze złoto-żółtymi liśćmi laurowymi. 12. Obowiązująca od powstania Bundesmarine w roku 1956 i od 1990 (Deutsche Marine) po ponownym zjednoczeniu obu części Niemiec.
-
Czołgi mnie jakoś nie biorą, ja jednak "morjak", a co do książki, to zapytaj się p. Murawskiego z wydawnictwa mazowieckiego, może będzie reflektował, skoro już w gotyk wszedł, a ja chętne bym coś znowu przyrobił jak jest zainteresowanie, to mogę powoli tłumaczyć, w ramach wolnych mocy przerobowych, których wcale tak dużo nie mam
-
proszę wstaw, przetłumaczę, z gotykiem drukowanym sobie radzę i przetłumaczyłem nawet książkę Kürstena "Panzer greifen an"; wspomnienia pancerniaków z Września 1939 r. nacierający od północy na Mławę, Różan. Polecam, bo spojrzenie z drugiej strony trzeba też wziąć pod uwagę, aby nie być jednostronnym, bo to jest podstawa, aby dojść do jakiejś prawdy. To był pieniądz, bo stawka większa za stopień trudności. Wydawca p. Andrzej Murawski, jeżeli to czyta to pozdrawiam , nieźle się naszukał, zanim do mnie trafił. Jego wydawnictwo to Media Piaseczno sp. z o.o. w Woli Gołkowskiej. w załączeniu jeszcze okładka wspomnianego nr, bandery na stronie III, wewnętrznej. Pardon, nie potrafię wstawić, to jest w Adobe, czy ktoś się na tym zna?
-
Cześć, dziękuję :thumbup: , nie, nie jestem smutny, tylko zapracowany, m.in. nad artykułem o historii niemieckich bander morskich od Świętego Cesarstwa do roku 1848, bo od tego roku do dzisiaj pokazano bandery w numerze specjalnym "Okrętów Wojennych" nr. 34 o historii flot tego państwa. dziękuje, lubię takie właśnie starocie, bo czasami trudno znaleźć, a ostatni naszukaliśmy się z kolegą bandery hiszpańskich Habsburgów, ale znaleźliśmy w końcu.
-
bardzo sobie cenię Twoje celne uwagi dotyczące najnowszej wolnej nareszcie Polski, w oczach ale wyłącznie pewnego półanalfabety, będącym za to mędrcem Europy i jego kolesiów "styropianowców". Tak trzymaj
-
Traktat lizboński, czyli utrata suwerenności przez Polskę
Glasisch odpowiedział intervojager → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Sznowny secesjonisto, jako że niewątpliwie znacie ten znienawidzony język o wiele lepiej ode mnie, więc mam prośbę, aby poniższy przetłumaczyć na język polski, tak aby koledzy wiedzieli, o co w tym wszystkim biega. Ten dziwny kod znalazłem w internecie i wysyłam go również do moich znajomych w Niemczech, co oni o tym sądzą, czy amerykańskie serwery i nasze dane w Izraelu to nie przypadkiem naruszenie naszych praw., rzekomo wolnych ludzi? Przecież to granda w biały dzień, po kiego wafla im to jest potrzebne, co dostaniemy czipy, którymi nami będą kierować. Jestem ciekaw opinii. Nach dem Beschluß der Eurokolchose, siehe UE 95/46/WE werden alle unseren persönlichen Angaben, wenn sie schon von einem System made in USA gespeichert werden (z . B, nach einer Volkszählung, die hier in PL gerade abgelaufen ist, aber bei mir sich bis dato noch keine Sau gemeldet hat, um mich nach verschiedenen Sachen auszufragen. Sollte es der Fall sein, daß ich in meiner Naivität, angenommen, zu viel und nicht mit den allgemeinen Bestimmungen der "politischen Korrektheit" aussagen sollte oder auch so, ohne einen konkreten Grund zu haben - Franz Kafka und sein Herr K. lassen grüßen, um mich dann in die "rechte Ecke" abzuschieben und mich als einen ewig "Gestrigen" zu brandmarken. Diese Ergenbisse sollen anschließend dem Staat Israel zur Verfügung gestellt werden, der sie dann sorgfällig aufbewahren soll. Meine Frage, vielleicht ein wenig blöde Frage, lautet aber, wozu soll das denn gut sein, wem soll das nutzbar sein. Eine Weltverschwörung der Bildenbers gibt es natürlich nicht, wie in den fortschritlichen Medien behauptet wird, aber eine nächste Frage zwingt sich auf. Was wollen die Israelis damit anfangen? Eine gute Frage, nicht war -
Traktat lizboński, czyli utrata suwerenności przez Polskę
Glasisch odpowiedział intervojager → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
ta, jak mawiał Maklakiewicz, jak brakuje argumentów, to najlepiej wrzucić do historii alternatywnej. Dajcie spokój, bez ze mnie, a najlepiej zrobić z kogoś debila, bo tak wygląda wolność słowa w nareszcie wolnej Polsce, pewnego półanalfabety, ale za to mędrca Europy. A tak na marginesie, gdzie się podział FSO z przeciętną 8 postów dziennie? Urlop, czy się z klubu wypisał, gdyż to by mnie nie zdziwiło. Tyle jadu, ile na niego spłynęło, niesłychane, ale spoko, jak to się sprawdzi, bo prawdy chyba się nie doczekam, to też Wam dam spokój, bo dyskusje tutaj żadne, jak przeciw nowej lepszej Polsce coś, to zaraz piana się toczy. Już zrobiłem początek, kasując kilka postów z dziedziny marynarki, z uwagi na cienki odzew. -
Traktat lizboński, czyli utrata suwerenności przez Polskę
Glasisch odpowiedział intervojager → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Błąd. Rządzą Ci, o których swego czasu w roku 1968 niejaki Franz Josef Strauss, kiedy Ci wtedy wyrażali, "asertywnie" swój potężny gniew przeciwko starym europejskim strukturom, że to są przyszłe pomidory, czyli owoce tego buntu (popatrz na przywódców, oni wszyscy z tego samego miotu, a Hiszpanowi z oczu patrzy najgorzej, istny inkwizytor :thumbup: , ponieważ oni w roku 1968 byli jeszcze zieloni, ale do dzisiaj "dojrzeli", gdyż stali się "czerwoni", o ile jarzysz, co mama n myśli? Biuro polityczne przeniosło się z Kremla do Brukseli. Czyżby to umknęło Twojej bystrej uwadze? Prawda bywa czasami bardzo prozaiczna. Bo to jest świadomość bantustanu, świecidełka, wazelina, towarzystwa wzajemnej adoracji, mniejszości stają się większością, wszystko trzeba zmieniać, wyrównywać, zglajchszachtować, a własny naród traktować jak bydło, głupie na dodatek, ale pycha poprzedza upadek, bo tak uczy historia.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 11