Skocz do zawartości

Jaś Puchatek

Użytkownicy
  • Zawartość

    79
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez Jaś Puchatek


  1. Redbaronie jak tylko przeczytam o Niemcach, dam znać :)

    Jestem w połowie artykułu o kawalerii podczas wojny Secesyjnej , robi dobre wrażenie, jedno ale to to, iż jeśli Autor podał listę pułków Unii, mógł postąpić w ten sam sposób z Konfederatami, w ich wypadku podaje tylko liczbę oddziałów.

    P.S Nie wiecie kiedy ma się ukazać 2 tom?


  2. Moje ulubione filmy to:

    Z amerykańskich głównie westerny:

    Rio Conchos z 1964 r. http://www.youtube.com/watch?v=GJq3QRQlnn0

    The Comancheros z 1961 http://www.youtube.com/watch?v=JNoLUoovGkE&feature=related

    Hondo z 1953 http://www.youtube.com/watch?v=q1FUK74aqb4&feature=related

    Nosiła żółtą wstążkę z 1949 roku. http://www.youtube.com/watch?v=-EsDfYhFD3o&feature=related

    Poszukiwacze z 1956

    Geronimo z 1993 r.

    Ostatni Mohikanin z 1992 r.

    Silverado z 1985 r. http://www.youtube.com/watch?v=VACFLuni49c

    The Outlaw Josey Wales z 1976 r.

    Łowcy skalpów z 1967

    Ucieczka Ulzany z 1972 r. http://www.youtube.com/watch?v=XmbBlIomvNI

    Mściciele z 1972 r. http://www.youtube.com/watch?v=hykqtt8skYE&feature=related

    Lonesome Dove z 1989 r. http://www.youtube.com/watch?v=xiFpjPNNH1I

    Złamana strzała z 1950 r.

    Z seriali lubię najbardziej :

    The High Chaparral - większość odcinków jest na youtube http://www.youtube.com/watch?v=54ot0otibZA

    Gunsmoke - sporo odcinków jest na youtube http://www.youtube.com/watch?v=dvqaQRT_ZjI


  3. Na razie tylko o jeździe RON w latach 1717 – 1776 i rzuciło mi się w oczy, że:

    Autor twierdzi, iż całej husarii odebrano kopie w 1689 roku, nie ma też opisu działań jazdy podczas wojny o sukcesję polską oraz konfederacji barskiej. Generalnie jest to powtórzenie, poglądów historyka z jego pracy Armia koronna za panowania Augusta III, z dodatkiem informacji o Litwinach. Choćby kilka stron o udziale jazdy w konfliktach zbrojnych zrobiłoby na mnie lepsze wrażenie. Wszak konfederacja barska, to głównie wojna jazdy, a o niej nic nie ma, narracja jakby się zatrzymuje nie 1776, a raczej w 1763 roku.

    Jak przeczytam, o jeździe USA to napiszę o wrażeniach. :)


  4. W powszechnej świadomości utrwalił się pogląd, jakoby kres jazdy polskiej nastąpił we wrześniu 1939. Tymczasem niewielkie oddziały jazdy, istniały i we wracających z nieludzkiej ziemi wojskach Andersa, jak i w Karpackiej Brygadzie. O wiele większe sił kawalerii polskiej sformowano w ramach LWP. W sumie wystawiono 4 pułki ułanów. Zapraszam do dyskusji o ostatniej kawalerii w dziejach Polski. Mało się mówi o ułanach z lat 1944 – 1947. Tym bardziej warci są przypomnienia.


  5. To oczywiste, że idee komunistyczne były piękne, problem w tym, że to były idee, które zdaje się w ani jednym kraju, nie obeszły się bez takich wykonawców jak np. Bierut. Komuniści nazywali to rozejście się idei z życiem realnym ’’błędami i wypaczeniami’’. Komunizmu z ludzką twarzą, nie udało się nigdzie wprowadzić, bo komunizm jak każda utopia społeczna, wymaga przymusu i zamordyzmu, gdy pojawia się ludzka twarz, ginie komunizm.


  6. FSO ja nie jestem religijny. Jednak z tego co wiem, zbrodnie inkwizycji są w dzisiejszych czasach wyolbrzymiane, komunistów zaś pomniejszane, stale i zawsze. W co 2 powieści historycznej musi być dziś jakiś wredny inkwizytor, bądź inszy klecha zdeprawowany, co się powoli robi nudne, niczym tajemnicze szyfry i kody. :)

    Kościół przez większą część swego istnienia to instytucja głównie polityczna, więc nie widzę w nim niczego z wyroczni moralnej, ale rozumiem, że to argument w stylu, a u was biją murzynów. Wiadomo, Lenin to zbrodniarz, niektóre działania inkwizycji były zbrodnicze, daleko jej jednak do tej liczby wysłanych na tamten świat ludzi, jaką wprawili komunistyczni zbrodniarze spod znaku Lenina, Stalina czy Mao.


  7. Kolega Samuel Łaszcz chciałby pogodzić patriotyzm z komunizmem, a tą są ideologie których pogodzić się nie da. Z tego powodu wynika ta ogromna niekonsekwencja. Uczucia patriotyczne, walczą z sympatią do komunizmu. Podobnie próbowali robić niektórzy partyjni, w których, ostały się resztki przywiązania do kraju i jego historii w latach 1956 – 1989, co dawało czasem zabawne i kuriozalne wyniki. Jestem przekonany, że jedynym wyjściem, aby pogodzić patriotyzm z sympatią do komunizmu, są takie właśnie niekonsekwencje, stanie niejako w rozkroku, jak w tym przysłowiu ‘’Bogu modlitwę, ale i diabłu kaganek’’.

    Tak więc sowieckich ludzi spod znaku AL. czy Dąbrowszczaków, stawia się w jednym szeregu z ludźmi i organizacjami, które naprawdę walczyli/ walczyły o wolną Polskę. Inne organizacje, które nie pasują do komunistyczno/lewicowego spojrzenia na historię jak np. NSZ, najlepiej dla bezpieczeństwa od razu wyzwać od faszystów i zaplutych karłów reakcji, bo jeśli uzna się, że NSZ broniło polskiej racji stanu, nie będzie można powiedzieć, że AL. była naszą rodzimą organizacją, a nie agenturą sowietów, pod zarządem NKWD.

    Stąd niektóre wypowiedzi przywodzą na myśl, siermiężną podróbkę patriotyzmu w wydaniu Gomułki czy Gierka.

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.