Jaś Puchatek

W powszechnej świadomości utrwalił się pogląd, jakoby kres jazdy polskiej nastąpił we wrześniu 1939. Tymczasem niewielkie oddziały jazdy, istniały i we wracających z nieludzkiej ziemi wojskach Andersa, jak i w Karpackiej Brygadzie. O wiele większe sił kawalerii polskiej sformowano w ramach LWP. W sumie wystawiono 4 pułki ułanów. Zapraszam do dyskusji o ostatniej kawalerii w dziejach Polski. Mało się mówi o ułanach z lat 1944 – 1947. Tym bardziej warci są przypomnienia.

Właśnie się dowiedziałem, iż sprowadzone z Niemiec skrajnie lewicowe bojówki, napadły brutalnie na grupę rekonstrukcyjną w mundurach z epoki napoleońskiej i policję. Kilka osób jest rannych, bandyci zabarykadowali się w jakieś kafejce na Nowym Świecie. GW judziła, aż dopiekła swego, na ulicach Warszawy Niemcy, znowu rozlewają polską krew. Co o tym sądzicie?

Jak oceniacie powieści i zbiory opowiadań Jacka Komudy? Mi nie przypadły do gustu, styl słaby, fabuły miałkie, a postaci papierowe.

Co sądzicie o Michniku? Zapraszam do dyskusji.

A ja teraz czytam: Powieść ,,Madame'' Antoniego Libery. Podhorodeckiego ,,Chanat Krymski w XV-XVIII w.''

Ja czytam teraz ,,Pamiętnik Wiktoryna Kuczyńskiego, kasztelana podlaskiego 1668 - 1737''.

Samuelu! Mam wiadomość która będzie balsamem na Waszą… chciałem napisać duszę, ale Wy nie wierzycie w takie zabobony, więc napiszę: balsamem na wasze - szczere proletariackie, robotniczo – chłopskie serce. Wy towarzyszu, zapewnie nie wiecie, że w stolicy na Woli znajduje się ulica im Małego Franka! Otóż się znajduje, domki z ogródkami tam są i piękna tabliczka z wyrytym napisem: ,,Ulica im Małego Franka’’. Przesyłam szczere proletariackie pozdrowienia na Wasze Ręki! ( nie piszę dłonie, bo ręki, tak jakoś bardziej proletariacko brzmią ).

Czym się różni Polska Ludowa od Polski? Tym czym krzesło elektryczne od krzesła.

Trzeba było Niemcom zrobić drugą bitwę pod Jeną-Auerstedt

Ciekawa relacja http://wiktorinoc.blogspot.com/2011/11/marsz-niepodlegosci.html Mariuszu, co do ataku na grupę w mundurach napoleońskich: ,,Bojówkarze z Antify już kilka minut po południu w piątek napadli na członków grup rekonstrukcji historycznej ubranych w mundury wojsk napoleońskich i polskich z okresu Królestwa Polskiego. - Gdy ich mijaliśmy jeden z nich napluł na kolegę, który szedł w polskim mundurze z okresu napoleońskiego, z roku 1812. Celowo zaczął pluć na mundur! W tym momencie kolega odpowiedział, żeby się uspokoili. Oni coś zaczęli do nas krzyczeć po niemiecku. Doszło do szarpaniny. - mówił w rozmowie z portalem w polityce.pl Tomasz Ślesicki, członek Grupy Rekonstrukcyjnej I Pułku Legii Nadwiślańskiej.'' http://www.rp.pl/artykul/21,750702-Zamiesz...-z-importu.html

To, że nasze rodzime lewactwo ściągnęło Niemców, aby zakłócili Marsz Niepodległości świadczy o tym, że: - lewacy nie cofną się w walce z polskością przed żadną podłością, nie ma dla nich żadnej świętości, której by nie podeptali. - Jeżeli musieli ściągnąć Niemców, to znaczy, że w całym kraju nie dali rady znaleźć, kilkudziesięciu rodzimych drani, którzy ośmieliliby się zaszargać 11 listopada. Co jest pocieszające, bo mówi coś dobrego i o stanie naszego społeczeństwa i o mizernym zapleczu lewactwa wśród zwykłych obywateli.

Policja zapewne dostała rozkaz z góry, aby tych Niemiaszków łagodnie traktować. GW ma długie macki, a melinę miała ta banda w knajpce NoWy Wspaniały Świat, to miejsce ludzi z Krytyki Politycznej niejakiego Sierakowskiego.

Moje uwagi do filmu: - Tytułowa bitwa, sprawia wrażenie, ataku batalionu czerwonej piechoty na kompanię Polaków w okopie, uratowanych przez szarżę plutonu ułanów, na tyły tego bolszewickiego batalionu. Brak właściwie, masowych scen, pokazujących, że to ogromna bitwa była. - Wcale nie czuć, że my tę bitwę wygraliśmy, gdybym nie znał historii to bym powiedział, że to bolszewicy wygrali, naszych koszą jak kaczki. Jedynie scena z Leninem na końcu mówi o zwycięstwie naszych, no i dialog między Marszałkiem a Wieniawą, a można było pokazać radość cywili i żołnierzy, a tutaj, szarża plutonu ułanów, rana głównego bohatera i okop wybitych Polaków na zakończenie. Zamiast pokazać stosy sowieckich trupów, kolumny jeńców, zdobyte armaty i sztandary, pokazali okop wybitych naszych, eh… Aktorzy, główna para kochanków, kto tych ludzi polecił do głównych ról? Toż ten Szyc powinien w telenowelach grać raczej, a dama jego serca, to co najwyżej teatrzyk osiedlowy okupywać, a nie w filmach grać. Nie ma już normalnych aktorów w tym kraju?

Trochę zdjęć kawalerii Grecji z tej wojny: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/b/bf/Greek_Cavalry_Asia_Minor_1921.jpg http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/5/5b/Dorylaio.JPG Według Wikipedii Grecy mieli 1 dywizję kawalerii ( jak w czasie II wojny), a Turcy 5 dywizji. http://en.wikipedia.org/wiki/Greco-Turkish_War_(1919%E2%80%931922) Co ciekawe wojna z Grecją była dla Turków częścią wojny o Niepodległość http://en.wikipedia.org/wiki/Turkish_War_of_Independence Tutaj OD.B z bitwy Dumlupınar http://en.wikipedia.org/wiki/Order_of_battle_for_the_Battle_of_Dumlup%C4%B1nar

A co wiadomo o udziale kawalerii w tej wojnie? Jak była liczna? Były jakieś szarże czy bitwy kawaleryjskie?

Alfred Longin Schütz ur. w 1910 r. w Tarnopolu. Twórca melodii ,,Czerwonych maków na Monte Cassino''. Zmarł w 1999 roku.

Napisałem: Otóż, może jest to spojrzenie usprawiedliwione wobec pewnych dziennikarzy Wyborczej... Miałem na myśli Helenę Łuczywo, według wywiadu z Cichym, prezentowała taką postawę. Co do Michnika czy to goj czy Żyd? I jednych i drugich taktuje czysto instrumentalnie.

Przecież napisałem o tym, że twierdzenie, że jest nacjonalistą żydowskim jest nieprawdziwe.

Temat jakoś nie budzi zainteresowania, trzeba go zatem rozruszać. Często można spotkać opinię, iż Adam Michnik i jego Gazeta, lansują nacjonalizm swej mniejszości narodowej, czyli nacjonalizm żydowski. Otóż, może jest to spojrzenie usprawiedliwione wobec pewnych dziennikarzy Wyborczej, o tyle nazywanie Michnika nacjonalistą swej mniejszości narodowej, budzi mój głęboki sprzeciw. Dlaczego? Dlatego, iż najzwyczajniej w świecie Michnika nie można nazwać dobrym Żydem patriotą, Tak samo jak i nie można go nazwać polskim patriotą. O ile często środowiska patriotyczne podnoszą kwestię braku polskiego patriotyzmu u naszego bohatera, o tyle w ich spojrzeniu jest pewna zasadnicza luka. Luką to jest fakt, iż Michnik równie obojętny jest wobec starozakonnych. Jego gest, jego deklaracje wobec Żydów są tak samo puste, jak i wobec Polaków. On traktuje walkę z antysemityzmem niezwykle instrumentalnie, jako broń polityczną, używa jej kiedy mu wygodnie, wobec osób, które są łatwymi ofiarami. Wystarczy jeden przykład: ,,Jaruzelski był przecie_ swego czasu urzędowym „Żydobójcq" wewnątrz LWP! A. Zambrowski: „Cieszy sie uznaniem w swym obozie ideowym jeden z czołowych bohaterów hecy antyżydowskiej — generał Wojciech Jaruzelski. Ten dżentelmen, będący mężem zaufania policyjnych służb specjalnych ZSRR, stał na czele państwowej akcji «aryzacji» wojska, która wyniosła go najpierw na stanowisko ministra obrony narodowej PRL, a później na szczyty władzy partyjnej i państwowej w Polsce!". Taki antysemicki „prometejski ogień" jakoś Michnika nie odstręczył od braterstwa z generałem J. i z reszta czerwonych udziałowców „okrągłego stołu", chocia_ antysemitów było wśród nich co niemiara. Dlaczego? Bo istnieje jeszcze jedna rzecz, która nie śmierdzi — władza. Władzuchna! „ — Trzeba władze brac!".’’ A zatem Michnik to człowiek, który dla władzy i pieniędzy gotów się skumać z największymi antysemitami, trudno takiego człowieka nazwać żydowskim patriotą. Skupiłem się na jego instrumentalnym, fałszywym taktowaniu patriotyzmu żydowskiego, a raczej jego braku, gdyż jego identyczna postawa wobec polskości jest świetnie znaną. A co w o tym sądzicie?

Kolego Widłobrody balumie? to jak to z tą pedofilią u Sienkiewicza było? :thumbup:

Kolego Widłobrody, waści styl wypowiedzi przypomina mi o Słońcu Historyków.org balumie, czyżbyś to był Ty? Jeśli tak, to napisz czemuś stwierdził, że Sienkiewicz był pedofilem?

Pod wpływem dyskusji w tym temacie https://forum.historia.org.pl/topic/60-ksiazka-ktora-wlasnie-czytam-to/page__pid__201203__st__1815#entry201203 postanowiłem założyć osoby wątek. Co Wam wiadomo o szarżach kawalerii Niemiec w latach 1914 – 1918? Jaka była największa? Ile ich się odbyło? P.S Postanowiłem umieścić temat w tym dziale, gdyż szarże zapewne odbywały się na różnych frontach.

Jenerał Bernard Mond - waleczny dowódca oddziałów ochotniczych w wojnie 1920, w kampanii 1939 dowodził 6 DP. http://pl.wikipedia.org/wiki/Bernard_Mond Jenerał Mieczysław Norwid-Neugebauer http://pl.wikipedia.org/wiki/Mieczys%C5%82aw_Norwid-Neugebauer Jenerał Jakub Lewiński, szef sztabu kawalerii Królestwa Polskiego. http://pl.wikipedia.org/wiki/Jakub_Lewi%C5%84ski

,,Za młodu nasłuchałem się wiele o tych sprawach od ludzi, którzy byli świadkami lub znajomymi świadków tych wydarzeń. Nieżyjący już mój kolega ze studiów, a następnie dyplomata PRL Bogdan Paszek był ochotnikiem w II Armii LWP gen. Karola Świerczewskiego. Gdy mieszkaliśmy w 1953 roku razem w jednym pokoju studenckim w Moskwie, w zaufaniu opowiadał mi, jak podczas patrolu na terenach za Nysą znaleźli w lesie polanę pełną zgwałconych i okrutnie zamordowanych Niemek. Było to na przełomie kwietnia i maja 1945 roku. Nie znający się nawzajem moi znajomi z różnych stron Polski opowiadali mi wielokrotnie o różnych przypadkach gwałcenia przez Rosjan Niemek.'' Za: http://www.asme.pl/121875987362152.shtml Czyli żołnierzy LWP to szokowało nawet po latach.

A jak on tego karpia wprowadził?