Jack Sparrow

Nie wiesz ilu ludzi wzorowało się na Aleksandrze Wielkim na przykład: Hitler.

Krzyżacy-2 razy, raz z ciekawości a raz, dlatego, że to była lektura. Wojny, Bitwy i Wojownicy Rzymscy-czytałem 2 razy.

„Zanim rok upłynie spotkam ciebie i Klemensa u tronu pańskiego będziecie przeklęci ty i twoja rodzina od trzynastego pokolenia.”- Jacques de Molay do Filipa II, kiedy ten płoną na stosie. „Nie proszę nie łaskoczcie mnie bardzo was proszę. Wiecie, że nie znoszę łaskotek.’’-Hrabia Rochefoucauld w 1571r.

Moim zdaniem na ludzkość wpłynęli: Karol Marks (wynalazł ideologie komunizmu), Hitler (największy wariat w historii), Stalin (przeniósł komunizm na tereny wschodniej Europy), Mahomet (za islam), Leonardo da Vinci (znany wynalazca), Aleksander Wielki (stworzył nie lada imperium), Krzysztof Kolumb (odkrył Amerykę), Vasco da Gama (opłynął Afrykę), Marko Polo (słynny wenecki podróżnik).

Piłsudski powiedział nawet takie słowa (cytuje z pamięci): Mniejszym złem jest umożliwienie Rosji czerwonej pobicie Rosji Białej. Gdybyśmy poparli teraz Denikina w istocie była by to walka o Rosje. A my z każdą Rosją prowadzimy wojnę o Polskę. Niech sobie gada ten #$%^@!* zachód, co chce, ale my nie damy się wciągnąć do walki przeciwko rewolucji rosyjskiej, lecz odwrotnie w imieniu nieprzemijających interesów polskich, ułatwimy działania armii rewolucyjnej przeciwko armii kontrrewolucyjnej.

To znaczy, że nie mam zdania.

Dzięki za pochwałę Mariuszu 70.

No na to nie jestem pewien Europa miała w nosie Bolszewików, Lenina i jego towarzyszy.

Kiedy Budionny dostał rozkaz odstąpienia od Lwowa, jako celu wojskowego. Miał rozkaz zabezpieczyć wykrwawione wojska Tuchaczewskiego. Jednak musiał walczyć z Juliuszem Rómmlem pod Komarowem. Gdzie dostał od Polaków w czapę. A co by było gdyby Budionny wygrał nad Polakami?

Nie ma Mahometa równa się nie ma Islamu. Ale sądzę, że Arabowie znaleźli sobie jakieś inne bóstwo.

Armia Rzymska imponuje mi zorganizowaniem i dyscypliną. Tak samo rzymianie wynaleźli coś takiego jak emerytura dla legionisty po 25 latach służby.

W Rzymie, mieszkać w wiecznym mieście? Byłoby super.

W tej sprawie jestem neutralny.

Wiesz, jeśli siedzisz w samochodzie ponad pięć godzin mając książki i przenośne DVD, zaczyna się burza mózgów. O ile pamiętam, kiedy Piłsudski powiedział o terenach II Rzeczypospolitej, powiedział, że sprawa polskich granic musi zaczekać do utworzenia Rosyjskiego Parlamentu. Po za tym dla znajomych jestem Jacek, więc spoko.

Oglądałem film z relacjami żołnierzy Wermachtu. Mówili, że kiedy wchodzili do Polski, sądzili, że to Polska mania wielkości doprowadziła do wojny.

Przez te wakacje w głowie zrodziło się tyle nowych pomysłów, ale do rzeczy. Podczas wojny domowej w Rosji, Anton Denikin poprosił o pomoc Polskę, jednak Piłsudski nie udzielił żadnej pomocy. A co by było gdyby Polska wspomogłaby białych Rosjan. Czy wspólnymi siłami udałoby się pokonać Bolszewików? Połączono temat Sparrowa z podobnym założonym wcześniej przez Tomek91 secesjonista

Ci bolszewiccy wyzwoliciele naprawdę nieśli pokuj i szczęście masom pracującym na swoich bagnetach. Podpalali szpitale z rannymi w środku, gwałcili kobiety, pastwili się nad starcami i dziećmi i kradli wszystko. Też mi „wyzwolenie”.

Już od ponad roku zbieram kubki.

Tak, komuniści mordowali każdego „wroga ludu”. Jeśli miałeś dom więcej niż dwu pokojowy. Kula w łeb. Jeśli masz białe delikatne ręce. Kula w łeb. Chyba w „Kapitale” nie ma wzmianki o mordowaniu wrogów ludu?

Sam czytałem a oto jedna ciekawostka na temat Hitlerjugend. W 1944 roku Amerykanie natrafili na oddział dziewięciolatków i wezwali ich do poddania. Niemiecki „oddział” odmówił a więc Amerykanie starli ich z ziemią. Zwariowali czy co?

Jak myślicie czy Lenin ten według Lancastera wampir, miał pomysł, aby dostać się do Ameryki?

No pewnie czytam takie komiksy jak: „Kaczor Donald” i „Kajko i Kokosz”.

Cóż na pewno powstały by takie kraje jak Polska Republika Radziecka, Niemiecka Republika radziecka, i tak dalej na zachód. No na pewno sowiety nie przeszłyby do USA, siedziby największych kapitalistów.

Moim zdaniem Henryk Walezy. Niewypał wybrany przez szlachtę.