Jack Sparrow

No tak, ale mnie interesują walki Galów z Rzymianami.

Mi odpowiada Rzym za technikę wojskową, architekturę, społeczeństwo no i za ciekawą historię. Co nie oznacza, że nie lubię Grecji czyn Egiptu. :thumbup:

To o powstaniu warszawskim, sam jestem harcerzem.

No rzeczywiście jeszcze przed wojnami punickimi. A wiesz coś o Gali Smardz?

No tak przedtem większość chłopów nadal wyznawała religie pogańską, mimo to, że Mieszko I przyjął chrzest.

Mój nauczyciel od historii kazał mi przeczytać jakieś teksty źródłowe. Zna może ktoś jakieś?

Nie Mariuszu 70 filmy są dołączone do gazety niestety ominąłem przez przypadek jeden numer strasznie dla mnie ważny.

To prawda nie było żadnych szkół, ale nadal sądzę, że przyjęcie nowej wiary wywołałoby bunt.

Ja kolekcjonuję serię filmów wielkie bitwy II wojny światowej i wielkie bitwy świata. Kolekcjonuję jeszcze modele samolotów.

Miałem na myśli to, że zniszczono religię Słowian, a przyjęcie nowej religii dałoby początek buntu, przecież po przyjęciu chrztu większość chłopów nie umiała zmówić nawet prostej modlitwy.

Nie interesuję mnie ten czas honoru. Próbowałem się nim zainteresować ale nic.

Chłopi mieli jeden dosyć nie fajny obowiązek. Po zbiorach musieli oddać część plonu kasztelanowi i wojom. Była to zapłata chłopów za to, że kasztelan czuwał nad bezpieczeństwem okolicy.

Jeśli chodzi o plusy to: -wzrosło znaczenie kraju i księcia, -z orszakiem Dobrawy na ziemie polskie przybyli pierwsi duchowni, -w Polsce rozwinęło się piśmiennictwo, -nastąpił rozwój budownictwa sakralnego, -w Poznaniu utworzono pierwsze biskupstwo. A o minusy: -zniszczono kulturę Słowian, -istniało zagrożenie buntu chłopskiego.

Obecnie czytam książkę „Wojny, Bitwy I Wojownicy Rzymscy” autorstwa Ross Cowan. Bardzo fajna, polecam. :book:

Hej FSO a może znasz jakiś inny serial wojenny, ale ja nie mam żadnej cyfry + i tym podobne.

Mało, kto wie, że to grecka armia z Beocji skonstruowała pierwszy miotacz ognia. A przynajmniej jego prototyp.

Ostatni odcinek był tak nudny, że prawie zasnąłem. Oprócz tej mąki nic się nie zdarzyło.

W Rzymie szkoły były bardzo drogie, więc tylko nielicznych rodziców stać było na posyłanie do nich dzieci. System szkolnictwa dzielił się podobnie jak nasz na podstawowe, średnie i wyższe. Tyle, że w podstawówkach było bardzo nudno, uczono pisania czytania i rachunków. W szkole średniej trzeba było uczyć się gramatyki, literatury i historii, w ostatni rok dochodziła jeszcze retoryka. Jak na to patrzę jednak cieszę się, dobrze, że nie mam takiej szkoły.

Jak patrzę na moją mapkę z podręcznika to myślę, że Galia były tam złoża miedzi, ołowiu, żelaza i srebra. Wyrabiano tam też wino, ceramikę i wyroby włókiennicze.

Była też taka scena gdzie sztabowcy mówili o tym, że bolszewicy skończyli z Denikinem i teraz wezmą się za Polaków. Przecież my już znacznie wcześniej biliśmy się z bolszewikami.

Zauważyłem że kiedy ten żołnierz przecinał kabel dostał kulą wyżej niż serce nie mógł po tym uderzyć w kalendarz. Kiedy wpadł do wody nie było nawet bąbelków.

Panowie wpadłem na pomysł. Wraz z kolegami złożymy się na parę tarcz i sformułujemy żółwia.

Wielkie dzięki za to.

Bardzo przepraszam, przed chwilą obraziłem prosiaki.

Chyba nie ma tam też królewskiego lekarza. Mi by się przydał. Mój brzuch.