Jasny Rycerz

* oczywiscie 350 lat wczesniej. Gnani sukcesami marokańscy Almohadzi organizują wyprawę pt. "cóż jest za oceanem". Ekspedycja wraca nie w całości ale wraca z dowódcą i częścią okrętów. Na dworze Kalifa Abd al Mumina kapitan wyprawy zdaje relację z pierwszego kontaktu wyznawców Allaha z mieszkańcami kamiennych miast wybrzeża Jukatanu. co dalej ? Temat zamknięty z powodu zbyt dużego oderwania od faktów historycznych.

Tak w okolicy Rogożnicy po 2 stronie wzgórz na pd-zachód od wsi, pomiędzy Kostrzą a Dobromierzem rozegrała sie bitwa i to jaka! jedna z najważniejszych na świecie. Bitwa pod Dobromierzem

Wydawało mu sie zapewne słusznie że stawiając opór hitlerowcom maleńka populacja wysp zostanie potraktowana tak jak potem potraktowano powstańców Warszawy, dla dobra ludzi i przyszlości materialnej, kulturalnej, etc nawoływał do kolaboracji z wrogiem. W skali całego imperium brytyjskiego te wyspy 0,1 promila jego potencjału ludnościowego, gospodarczego itp. Chwała powstańcom nie byłaby współmierną nagroda za całkowite zniszczenie wysp.

W skrócie cechy tej partii koncentrują się w osobie A. Kwaśniewskiego. PZPR= Pragmatyzm bez polotu, czasem prywata, wasalny stosunek wobec mocodawców

Ziemie Moskwy a Dzikie Pola różnią się jak Pampasy od Labradoru, jak Finnlandia od La Manchy, posiadanie jednego z wymienionych rodzajów prowincji daje inne mozliwości. Pampasy dają mięso ale nie złoto z podatków, czy "punkty" rozwoju gospodarczego. Do tego dodać trzeba że Dzikie Pola to jak ciepłe obszary argentyńskiej Patagonii mało więc Polska mogła tam ugrać. Argentyna Dzierży te poł miliona km2 tej części Patagonii a jaki ona wnosi potencjał ekonomiczno demograficzny...znikomy.

Zgadzam się, pytanie czy można było uzyskać wtedy więcej jest pytaniem lepszym. Tofik wydaje mi sie frasobliwie powiedział o przyczynach stanu faktycznego tej wojny. Rosja to był kraj wielkich odległości słabego zaludnienia i wielkich miast bardzo od siebie oddalonych. To moim zdaniem zdecydowało o tym że nie przejęliśmy ziem tak oddalonych od naszych granic

Dlatego właśnie mówię o najeździe na Moscovię jako o porażce.

Włączenie do RON strategicznych dla Rosji (względy demograficzne i gospodarcze) terytoriów skutkowałoby brakiem zagrożenia dla RON od wschodu.

No ciekawe czy efekty niewcielenia Rosji znane z XVIII wieku nazwiesz sukcesami Polski ?

wytłumacz mi co masz na myśli. więc musiano by wprowadzić regularne terminy "debat budżetowych", tak ? Czy w realiach po wojnie kokoszej to było jeszcze możliwe ? Porażka, bo jak już wypowiedziano wojnę nie licząc się z konsekwencjami (dziwne że w ogóle sie zdecydowano na wojnę) to sukcesem byłoby przejecie ziem co najmniej do Wołgi lub Uralu

Tak trzeba chodzić na wybory. Trzeba brać udział w procedurze demokratycznej i masowo wspierać kandydatów najmniej unurzanych takich którzy nie mają znajomych wsród przyjaciół D. Rockefellera,. Trezba wpierać polityków chcących UE ale sceptycznych wobec niej, Trzeba wspierać polityków typu Wacława Klausa- prezydenta Czech, rozumnych zatroskanych zdających się rozumieć czym są macki wypuszczane z Manhattanu.

Uważam, że ponieśliśmy porażkę w Rosji na początku XVII wieku. Interesuje mnie, czy wprowadzając parę dekad wcześniej pewne systemowe zmiany mogliśmy jej nie ponosić? Innymi słowy czy można było tak zmienić RON by podbił Rosję?

Kuzyn mojej babci Berlińczyk przyjechał do jej rodziców w czasie urlopu. Nie zdawał sobie nawet sprawy w jakich warunkach żyje polska część rodziny, w przypływie gniewu wywołanego szokiem poszedł zrobić awanturę wójtowi. Tak sie składa że terenach wcielonych do Rzeszy wójtowie byli z NSDAP. Mój wujek skończył więc za karę wysłany z frontu zachodniego do Rosji. Za nieprawomyślność zapłacił życiem, już nie wrócił do domu.

Radzę sprawdzić Organizację Biała Róża i nazwisko Sophie Scholl. Może rozjaśni Ci się w głowie.

Chodzi o przyszłą nadprodukcję tlenu związaną ze z odmienną wegetacją, która przemieni się po wzroście temperatur. Zbadaj hasło EOCEN.