-
Zawartość
683 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Smardz
-
Masz dużo przykładów bojowego współdziałania AK z AL przeciw okupantowi?
-
Prewencyjny atak Polski na Niemcy
Smardz odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → II Rzeczpospolita (1918 r. - 1939 r.)
Toż napisałem, że pierwszą dywizję pancerną zbudowali w 1935 r., gdy plany "wojny prewencyjnej" już nie istniały z racji śmierci marszałka. Poza tym, jaką wielkość miała armia Niemiec przed "Nadrenią"? Nie mam teraz jak tego sprawdzić, ale przecież nie była to armia z 1939 r. Stąd tylko powtarzam, że idea wojny pewnie nie była wzięta " z kosmosu". -
Prewencyjny atak Polski na Niemcy
Smardz odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → II Rzeczpospolita (1918 r. - 1939 r.)
Tym bardziej, że armia niemiecka w czasach Piłsudskiego, to nie armia z 1939 r. Kiedy została uformowana pierwsza niemiecka DPanc.? W 1935 roku? Zagadnienie wojny prewencyjnej na początku lat trzydziestych, przed "Nadrenią", nie jest pomysłem z przysłowiowego kosmosu. -
Kogo po 1989 r. wyprzedziły Czechy, a kogo wyprzedziła Polska?
Smardz odpowiedział Wolf → temat → Polska po 1989 r. (1989 r. -)
Co za różnica. Jesteśmy środkiem Afryki, a nie gospodarczym potentatem. -
Co do tego, że to możliwość zobaczenia rarytasów nie zaprzeczam. Szczególnie, że sam naocznie nie miałbym zapewne życiowej szansy udać się do biblioteki jakiegoś juniwersiti in Amerika. Co więcej, przykładowa Wielkopolska Biblioteka Cyfrowa daje szansę na zobaczenie ciekawych dzieł.
-
Moja upierdliwość to pisze.
-
Sam pamiętam podobną sytuację z czasów gdy pracowałem w Zakopanym. W mediach któregoś lata zaczęli trąbić, że Zakopane zalane, że powódź, że mosty pozrywane, że hoho cośtam. A w "realu" było po prostu parę dni ulewnych deszczy, z raz Krupówki spłynęły strumieniem, parę obiektów podlało (chyba m.in. McDonalds'a), jakiś tam most we wsi zerwało, ot i katastrofa. A turyści, którzy mieli już zrobione rezerwacje dzwonili z pytaniami czy do Zakopanego można w ogóle dojechać. Komedia. Ja bym to nazwał szkodliwym szukaniem sensacji. Tudzież koloryzowaniem. Natomiast moim zdaniem w kłamstwie sensu stricto specjalizuje się kilka/naście(?) podmiotów powiązanych z odpowiednimi opcjami politycznymi, ale to już inny temat.
-
Polacy w obronie Republiki Hiszpańskiej 1936-39
Smardz odpowiedział marcin29 → temat → II Rzeczpospolita (1918 r. - 1939 r.)
Zacytuje cie Żeby wyrazić, że mam taki sam pogląd na to zagadnienie. Tak jak któryś publicysta napisał, że zwykły Niemiec nie wiedział, ale futro po zagazowanym Żydzie wziął. -
Bo najwidoczniej nikomu to nie na rękę Gdyby Kadafi się utrzymał, wielu dyplomatów i kapitalistów z pewnością odetchnęłoby z ulgą. Stary i znany reżim to powrót stabilizacji, że tak pofilozofuje.
-
Polacy w obronie Republiki Hiszpańskiej 1936-39
Smardz odpowiedział marcin29 → temat → II Rzeczpospolita (1918 r. - 1939 r.)
Z tego co widze, nikt nie mówił o demokratycznie wyłonionej władzy w odniesieniu do Niemiec. W tej myśli chodziło o podkreślenie, że przykładowe SS służyło legalnej, uznanej międzynarodowo władzy. -
Polacy w obronie Republiki Hiszpańskiej 1936-39
Smardz odpowiedział marcin29 → temat → II Rzeczpospolita (1918 r. - 1939 r.)
UPA była przykładem. Zamiast niej możemy posłużyć się legalnymi, uznanymi międzynarodowo rządami III Rzeszy, ZSRR czy jakiejś Birmy. "Patrioci" walczący za niehumanitarne idee to nie bohaterowie pozytywni, tylko najwyżej bohaterowie naiwni. Niemcy realizujący swoje akcje oraz Sowieci mordujący polskich "panów" też byli "patriotami". Ba, jestem przekonany że niejeden współczesny biały rasista też jest żarliwym patriotą i działa dla idei. -
Polacy w obronie Republiki Hiszpańskiej 1936-39
Smardz odpowiedział marcin29 → temat → II Rzeczpospolita (1918 r. - 1939 r.)
Chyba bardzo lubisz wyrażać swój relatywizm moralny. Przykładowe UPA też walczyło za idee, i to wyłącznie za idee bo szans na zmianę globalnej polityki nie mieli. Ludzi, którzy walczą za niesłuszne\niehumanitarne idee należy nazywać w najlepszym razie pożytecznymi idiotami lub naiwniakami (vide G. Orwell) -
Polacy w obronie Republiki Hiszpańskiej 1936-39
Smardz odpowiedział marcin29 → temat → II Rzeczpospolita (1918 r. - 1939 r.)
Ale Ty cały czas pamiętasz o tym że republikańscy "patrioci" wywieźli do ZSRR większość złota Republiki w 1938r, oraz o tym, że lokalny-komunistyczny rząd Caballero został zastąpiony przez komunistyczny-ZSRRowski rząd Negrina ? Ten patriotyzm to taki bardziej "patriotyzm" w wersji PPR z końca IIWŚ. -
Jakie rzeczy kolekcjonujecie lub kolekcjonowaliście?
Smardz odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Kolekcjonowanie i modelarstwo
Kapsle -
Z czym Ci się najbardziej kojarzy epoka średniowiecza?
Smardz odpowiedział Achilles → temat → Ogólnie
Chłopi pańszczyźniani to nie ten okres Pańszczyzna w średniowieczu to kilka dni w roku -
Gdzie walczyli wasi krewni?
Smardz odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Polacy na wojennych frontach
Co do jednego dziadka mam szczęście posiadać dokładne dane, skompletowane z kilku archiwów. Jako zwykły chłop został powołany wraz z koniem do 8 pp Leg w Lublinie. On służył (według dokumentów z PCK) w 3 kompanii piechoty, więc można zakładać, że miał dużo szczęścia jako żołnierz I batalionu, że przeżył kampanię wrześniową.Koń nie wiem, gdzie służył, ale nie wrócił. Po klęsce II bitwy Tomaszowskiej dziadek przebijał się na południe, więc przypuszczam na podstawie opracowania Żelewskiego, że znalazł się w grupie tych "trzystu", którzy pod dowództwem por. Wosika z kompanii zwiadowców przedarli się z okrążenia. Dostał się do Sowietów. Miał odbyć długą podróż na niedźwiedzie. Z datą 1 listopada, wg dokumentów z niemieckich, został oddany Niemcom. Potem Stalag IID , roboty polne pod Pyrzycami i zwolnienie do domu w zamian za innego "ochotnika" - "ochotnik" był gruźlikiem zajmującym się zawodowo "wymianą" za jeńców. Niemcy zwalniali go do domu, gdy tylko dowiadywali się że facet ma gruźlicę. -
Jest tu niejedna osoba, która potrafi wykazać ci skład narodowościowy szwedzkiej armii w czasie jej pobytu w Polsce w XVII wieku. Czy go lubili, czy nie to inna sprawa.
-
Na Łotwie Polacy wygrywali- Kokenhausen i Kirholm.
Smardz odpowiedział suomeksi → temat → Historia ogólnie
Generalnie tak. Mamy nawet taką grę planszową "Kircholm 1605" A Szwedów w pierwszej dekadzie XVII wieku Polacy bili wszędzie gdzie chcieli. Dopiero lata dwudzieste wskazały na wyższość ogniową armii szwedzkiej. A to nie była Łotwa, tylko Inflanty - specyficzna kraina zamieszkana przez bałtyckie chłopstwo i niemiecko-duńsko szlachtę i mieszczaństwo. -
Zapomniał dodać o haniebnej porażce pod Trzcianą
-
Zdrada aliantów (?)
Smardz odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → II wojna światowa (1939 r. - 1945 r.)
Nie ma to jak stwierdzić, że nikt nie przeczytał mojej wypowiedzi Wydaje mi się, że od dnia M, czyli bodajże 2 września 1939 r. No nie ma co ukrywać, że działania koalicjantów były niemrawe, ale tak jak pisałem wcześniej, Alianci jeszcze przez następne lata nie nauczyli się dobrze walczyć, więc nie widać tu jakiegoś specjalnego antypolskiego spisku. Oni tak widocznie walczyli. W sukurs Polsce już dzięki Ciekawemu wiemy co poszło. W sukurs Norwegii poszły 4 brytyjskie brygady piechoty i 3 francuskie pułki. -
Zdrada aliantów (?)
Smardz odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → II wojna światowa (1939 r. - 1945 r.)
Tezę o ZDRADZIE wygłosił po raz pierwszy tow. Mołotow gdzieś w listopadzie 1939 r, więc o ile działania wojenne naszych koalicjantów przyprawiają o mdłości, to osobiście nie przypinam im łatki ZDRADY, które to pojęcie powstało zostało użyte w zupełnie innym celu. Nawiasem mówiąc, Alianci nie umieli zabrać się za wojnę jeszcze długo-długo, co możemy stwierdzic patrząc na ich aktywność w kwestii: - Finlandii w 1939\1940 (odpowiednie kroki z tego co pamiętam zostały podjęte, siły ekspedycyjne zaczęły się zbierać, ale do tego czasu wojna się skończyła) - oraz Norwegii w 1940 (Francuskie siły ekspedycyjne liczyły na papierze 3 porządne dywizje piechoty, w tym półbrygadę Legii oraz brygadę SBSP Szyszko-Bohusza. Skończyło się na wysłaniu elementów w postaci bodajże 3 pułków i SBSP) Moim zdaniem dlatego, że umowa nie została ratyfikowana aż do wypowiedzenia wojny. Akurat stoję na stanowisku, że tak jak pisze Jurga w "U kresu II Rzeczpospolitej", to Polsce w 1939 r. najbardziej zależało by mieć sojusznika. Anglia i Francja chciały zaś zdobyć okazję do zrewanżowania się Hitlerowi za Monachium podpisując umowę z jakimś państwem, które zastąpiłoby im Czechosłowację. Zaś co do przebiegu wojny, sam Kutrzeba miał ponoć zakładać, że wpływ francuskiej ofensywy zostanie w Polsce odczuty dopiero po 6 tygodniach wojny. Poglądy NW były oczywiście jeszcze bardziej optymistyczne w tej kwestii. -
Kolejna ciekawostka z listy ofiar: 116. Kpt. Władysław ANCZYC, ur.1894-10-17, miejsce urodzenia: Kraków, dr muzykolog, OK V, zm. 1940, Charków 45 letni doktor muzykologii - podpora "złego" reżimu jak się patrzy. Przy okazji, FSO w jaki sposób uzyskuje się tytuł doktorski, jeśli nie pracą naukową? Oraz jaki jest sens zamordowania 50 czy 100 starych dziadków na uniwersytetach, jak można wymordować tysiące ich adeptów i w ten sposób zniweczyć cały dotychczasowy wysiłek edukacji narodowej?
-
Właśnie. Zamordowani oficerowie rezerwy to zmobilizowani cywilni lekarze, architekci, inżynierowie itp. z podanego linku, alfabetycznie: 13. Por. Władysław ADAM, ur.1897-09-02, miejsce urodzenia: Błażowa woj. lwowskie, (obecnie Podkarpackie, ze 30km od Rzeszowa) dr praw, 75 pp, zm. 1940, Katyń Facet -dr praw- miał 42 lata w chwili mobilizacji i był tylko porucznikiem. Teraz wchodzimy w Rocznik oficerski rezerw 1934. http://www.wbc.pozna...rom=publication Strona 17 (28) pozycja 910 widnieje nam por. rezerwy Władysław Adam, dr, ta sama data ur. Dalej, strona 548 (559), widnieje nam w kolumnie po lewej - porucznicy 75 pp - Władysław Adam, dr, ta sama data ur. PKU Pszczyna. Zamordowany w Katyniu por. rez. Władysław Adam to cywilny dr praw. Zwykły cywil z rejonu Pszczyny. Czy mamy domniemywać, że jako cywil, dr praw mieszkający w rejonie Pszczyny, urodzony pod Rzeszowem, walczący w składzie 23 Górnośląskiej DP był sanacyjnym polonizatorem kresów i co więcej, miał na koncie jakieś uczynki uzasadniające kulę w głowie?
-
Nie wiem czy nie dopuszczasz wiadomości, że oficerowie rezerwy to zmobilizowani cywilni lekarze, architekci, inżynierowie itp. czy po prostu nie czytasz. z podanego linku, alfabetycznie: 13. Por. Władysław ADAM, ur.1897-09-02, miejsce urodzenia: Błażowa woj. lwowskie, dr praw, 75 pp, zm. 1940, Katyń Facet -dr praw- miał 42 lata w chwili mobilizacji i był tylko porucznikiem (!). Z racji rocznika, uzasadnione przypuszczenia, że student roku 1920 i ochotnik "Armii Ochotniczej", dlatego dostał czapę. Teraz wchodzimy w Rocznik oficerski rezerw 1934. http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/docmetadata?id=56603&from=publication Strona 17 (28) pozycja 910 widnieje nam por. Władysław Adam, dr, ta sama data ur. Dalej, strona 548 (559), widnieje nam w kolumnie po lewej - porucznicy 75 pp - Władysław Adam, dr, ta sama data ur. PKU Pszczyna. Wniosek? Zamordowany w Katyniu por. rez. Władysław Adam to cywilny dr praw. Zwykły cywil z rejonu Pszczyny. Jedna z wielu urwanych Polsce inteligenckich głów. Bez nerwacji można przeczytać. Czy może mam tak każdego cywilnegodr z listy wyłuskać?
-
Biorąc pod uwagę zjawisko polegające na tym, że współczesna edukacja szkolna - z tego co mnie słuchy dochodzą - polega często na "odrabianiu pańszczyzny" przez obie strony (uczniów i nauczycieli), zaś regułą są już korepetycje ze wszystkiego, to moim zdaniem tego rodzaju przedsięwzięcie ma przyszłość. Jest to tylko przeniesienie korepetycji on-line.