Skocz do zawartości

lancaster

Użytkownicy
  • Zawartość

    1,912
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez lancaster

  1. Secesjonisto , zdaje się nie podzielasz opinii , ze upiór a wampir to początkowo ta sama postać mitologiczna , która później uległa separacji ? IMHO czynnik żywienia się krwią , powrót do świata żywych z martwych , nocny cykl życia , dla obu tych stworów jest wspólny , dopiero z czasem ( kiedy i gdzie ? ) wampir staje się samodzielnym egalitarnym bytem , a upiór nadal jest , czy tez pozostaje jego ludową i bardziej prymitywną odmianą . Ciekawe jest to ze w kulturze masowej starano się ten rozdział pogłębić lub wręcz , pozbawić wampira jakiejkolwiek łączności z światem ludzi ( poza oczywiście służebna rola czlowieka jako obiadu , lub popitki dla stwora nocy ). Przoduje tu gatunek literacki Fantazy , a podobny watek kilkukrotnie pojawił się u wspomnianego wcześniej Sapkowskiego , który tłumaczy w klasycznym wiedźminie ustami Emiela Regisa przybycie wampirów z innego świata podczas komunikacji miedzy sferami a światami . Podobne uznanie wampira za byt człowiekowi zupełnie obcy znajdziemy w książce Jacka Piekary "Ani słowa Prawdy " w jednaj z opowieści o Arivaldzie z Wybrzeza -" Nie Wszystko Złoto co się Świeci i na Odwrót " . Stad wynika , podział wampirów na kilka gatunków jak wspomniane już w dyskusji : http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=gatunki%20wampir%C3%B3w&source=web&cd=3&sqi=2&ved=0CDAQFjAC&url=http%3A%2F%2Fwiedzmin.wikia.com%2Fwiki%2FWampir&ei=GDY9T_K-J8jEswbLueXNBA&usg=AFQjCNHgEJJBejWl0Xw0czrGY0pNOavnDg&sig2=IaVN44kHQ8pzNgteHqDAlQ&cad=rja , czy tez podział na wampiry wyższe i niższe . BTW - ku ogólnej uwadze Szanownych Koleżanek a Kolegów , temat ten jest poświęcony wizerunkowi Wampira , strzygi czy innego krwiopijcy , w kulturze i sztuce , wiec nie warto kruszyć kopii o szczegóły , te zasadniczo mogą się różnić
  2. Ostatni post Szanownego Capricornusa zawiera ciekawe spostrzeżenie , które nieco umknęło naszej uwadze : Ponieważ zajmujemy się wampiryzmem jako zjawiskiem znajdującym odzwierciedlenie w sztuce , literaturze , i kinie , nie sposobi pominąć wampiryzmu jako epidemii . Otóż motyw szczura czy "rodzinnej ziemi w trumnach " , zawsze niemal towarzyszy kinowemu wizerunkowi wampira , a szczur to nic innego jak synonim moru , dżumy , czarnej śmierci , widzimy to u Friedricha Murnaua w jego "Nosferatu, Symphonie des Grauens"w późniejszym remake Herzoga " Nosferatu , Phantom der Nacht " . Sam wampiryzm tez może zostać plagą , przenoszony przez ugryzienie niczym wirus , to najpopularniejsza wersja "wampirzej zarazy " często obecna w sztuce , złośliwie wyśmiana przez Sapkowskiego ustami Emiela Regisa ( podobnie jak wiele mitów wampiryzmu dotyczących , niechęć do czosnku , srebra i słonecznego światła ) .
  3. To niech bedzie Votum separatum , nie będziemy się przekonywać nad wyższością Wasylewskiego nad Bohomolecem , i vice versa , wszak i jeden jak i drugi upiora i jego zwyczajów empirycznie nie badali
  4. Rozpoznajemy mundury

    priceless
  5. Veto Secesjonisto Upiór ssie krew : ..."Upiory, według mniemania, trupy z trumn powstające, na domy nachodzące, ludzi duszące, krew wysysające, na ołtarze łażące, je krwawiące, świece łamiące". W tym też okresie rozwijała się literatura dewocyjno-jarmarczna, która w dość zasadniczy sposób przyczyniała się do upowszechniania fantastycznych opowieści o upiorach i ich napaściach na ludzi, zwłaszcza w kręgach ludowo-plebejskich. ".... http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=czy%20upior%20ssie%20krew&source=web&cd=3&sqi=2&ved=0CDEQFjAC&url=http%3A%2F%2Fniniwa2.cba.pl%2Fpelka_polska_demonologia_ludowa.htm&ei=gGA5T-aeHqmf0QW6yaC3Ag&usg=AFQjCNH97Es22pwWbrdHRNHXDKxzAuJu6g&sig2=mx6vSUPivVRqXO4u3D0l4g&cad=rja
  6. Pułkownik Redl

    No dobrze zostawiamy sprawę narodowości Pułkownika bez rozstrzygnięcia i wracamy do pierwotnego zagadnienia , zdrajca czy ofiara prowokacji ? Po "zdemaskowaniu" Pułkownika ( sama akcja tej operacji , w pewnych momentach przypomina kiepski scenariusz filmowy niż rzeczywistą akcje kontrwywiadu ) , w nocy zbiera się "komisja " ( kto ja upoważnił , i do czego , kto desygnował jej członków ? ) , która powodowana podobno słowami Najjaśniejszego Pana "...Załatwić tak, by nikt się nie dowiedział..." daje szpiegowi bron i czas na honorową śmierć ( ten może nawet pisać dowolnie wybrane listy pożegnalne ) . Po samobójczej śmierci Redla , cud i niewidy , żydowski dziennikarz z Pragi Egon Erwin Kisch znikąd się o całej "aferze "dowiaduje i publicznie ja ogłasza . Można by powiedzieć , kretyńska Monarchia - kretyńskie reguły , gdyby nie to ze Austriaków , aż o tak wielki idiotyzm bym nie posądzał , mamy oto szpiega ( faktycznego szefa kontrwywiadu ) z szerokim dostępem do najbardziej strzeżonych informacji państwa i jego sojuszników ( Niemiec ) i co , nawet go nie przesłuchujemy ? Nie chcemy się dowiedzieć czy działał sam ? Nie interesuje nas co i kiedy wrogowi wydał ? Dziwi to Kolegów , mnie także . Inna sprawa , chcemy utrzymać sprawę w tajemnicy , wiec miast upozorować wypadek , dajemy szanse na "śmierć honorową " , a szczegóły afery wkrótce zna cały kraj i zagranica . Cuchnie mi ta sprawa , cuchnie prowokacjami , w kiepskim naddunajskim stylu .
  7. Pruski Korpus Towarzyski

    Możesz podać pełną niemiecką nazwę tej jednostki .
  8. Widzisz Szanowny Capricornusie , to zapewne są pochowki upiorów - powracających nieumarłych , bardzo bliskich wampirowi , ten jednak stając się bytem samodzielnym , zatracil cechy upiorowi przypisywane , stając się poniekąd istota wyższego rzędu , kiedy to nastąpiło ? Piszesz ze w XIX wieku , kiedy Bram Stoker stworzył postać Drakuli , mozliwe ze się nie mylisz , ale w chwili obecnej to dwa odrębne gatunki stworów mitycznych , bo czy upiór ma możliwość metamorfozy w zwierzęta , czy może sztucznie wywołać mgle , czy potrafi latać ,niewolić dziewice wzrokiem stosując hipnozę , etc?
  9. Czy ja wiem ? O ile wampir ewoluował bezpośrednio z strzygonia lub upiora , mozliwe obydwa te stwory wyrosły z tradycji ludowej , o ile go uznamy za samodzielny byt to niezupełnie .
  10. Holyłudu? Zapewne sporo , ale widocznym jest ze mity związane z wampiryzmem ewoluowały znacznie bardziej , niż te związane z wilkołactwem , może to kwestia nośności , wilkołak to potwor ludyczny włochaty i prymitywny stwor o chłopskich korzeniach ( jak ja ), Nosferatu to arystokrata , diaboliczny , śmiertelnie niebezpieczny , zwodniczy , ale często opisywany jako istota piękna i potężna , a kudy do niego prostackim zwierzakom . Podobnie z elfami i krasnoludami .
  11. Wilkołactwo , łatwo sobie wytłumaczyć przyczynami naturalnymi , istnieje wszak choroba genetyczna : http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=wilkolaki%20w%20kulturze%20slaskiej&source=web&cd=4&sqi=2&ved=0CDoQFjAD&url=http%3A%2F%2Fniewiarygodne.pl%2Fkat%2C1017181%2Ctitle%2CSiostry-i-matka-dotkniete-straszna-choroba%2Cwid%2C14238791%2Cwiadomosc.html&ei=7vc3T9P9D8fD0QWYnIyNAg&usg=AFQjCNFI7HhODNG7oqPRIRt-GxXgOEd-YA&sig2=l2jyGMBGTHqycSOVc-OuqA&cad=rja Lub działalnością zbójów , przebranych w wilcze lub niedźwiedzie skory . Ale wampiryzm ( tak wiem występuje porfiria ) , z całym rozbudowanym systemem mitologicznym , z rozlicznymi cechami przypisywanymi nieumarłym- Nosferatu , jest dużo bardziej skomplikowany i niewytłumaczalny .
  12. To jakiś idiotyzm terytorium litewskie to jest baltyjskie , winno być ograniczone do terenów Żmudzi , pozostałe terytoria a zwłaszcza współczesną Wileńszczyznę zamieszkiwali Krywicze , co logicznie krok po kroku zgodnie z materiałami źródłowymi udowodnił Wojtek k z bratniego forum , tu jego artykuł na stronie naszego Kolegi z Litwy : http://www.jaroslawskuder-awpl.pl/?klotnia-w-rodzinie-,8 warto znać fakty nie obrzydliwą lietuvskon propagandę
  13. Pułkownik Redl

    Na bratnim Forum , padły glosy ze Niemiec lub "Austriak "( czyli Niemiec) Jedyne czego się obawiam ze pewien zwolennik Wielkiej Ukrainy po Kraków ( najlepiej pod rządami Habsburgów ) tropem tematu tu zajrzy , przeczyta moje oceny pod adresem jego ukochanej Monarchii i skończy się karczemna awanturą ( jak niemal zawsze ) . Ale odnośnika na Historie nie podałem .
  14. Czy chodzisz do teatru?

    Jack , zrób prawo jazdy pożycz od Taty 4x4 i masz w zasięgu Gdańsk , Bydgoszcz czy inny teatr w takim np : Toruniu .
  15. Crveni Krst

    Przesada z Obozu Zagłady w Sobiborze ( 15 październik 1943 ) uciekło 300 - 350 osób . Ilu przezylo po drugiej stronie drutów to inna sprawa
  16. Czy chodzisz do teatru?

    Dzicz nie dzicz , lokalne małe teatry tez sa dobre , np: Teatr Cypriana K.Norwida w Jeleniej Gorze , czy stający na dużo wyższym poziomie legnicki Teatr pod wezwaniem Modrzejewskiej Z dużych uznanych Teatrów ostatnio bylem w Narodowym w Wa-wie , na Cyruliku Sewilskim ( właściwie Opera )ze dwa trzy lata temu , GW zapluła się z zachwytów wiec się z partnerką skosiliśmy , w połowie wyszliśmy ..... badziew ( a opere lubię )
  17. Pułkownik Redl

    ?????? To zmieszałeś , kto twierdzi ze zacnym urzędnikiem kolejowym nie był ?
  18. Pułkownik Redl

    Kwestie narodowości Redla dałem pod osąd Kolegów z bratniego Forum , może się pojawią nowe fakty , jak znalazłeś Wiedeń w odniesieniu do rodziny Pułkownika ? http://www.historycy.org/index.php?showtopic=89448&hl=
  19. Pułkownik Redl

    http://www.kuk-wehrmacht.de/regiment/img/oegarnkart1898.jpg - rozmieszczenie ganizonow Das Österreichische Heer Wiernym odwzorowaniem Monarchii Habsburgów , było to co nazywamy Armią Austro-Węgierską , pominę tu kwestie organizacyjne kaiserliche und königliche Armee , czyli strukturę , podział , czy tez uzbrojenie , warto się zastanowić nad kwestia językową Armii składającej się z kilkunastu narodowości . ...Im Vielvölkerstaat der k.u.k. Monarchie wurde Deutsch als gemeinsame Kommandosprache festgesetzt. Die etwa 100 einschlägigen Befehle auf Deutsch, die zur Aufrechterhaltung des Dienstbetriebes notwending waren musste jeder Soldat beherrschen. Nur ein kleiner Teil der Heeresverbände sprach ausschließlich Deutsch, in der Kriegsmarine wurde von den Mannschaften überwiegend Italienisch gesprochen. Die Dienstsprache wurde zum Verkehr der Militärdienststellen untereinander benutzt. Sie war bei der Gemeinsamen Armee und bei der k.k. Landwehr deutsch, bei der Honvéd ungarisch. Die Regimentssprache diente der Kommunikation innerhalb der Regimenter. Es war die Sprache, die von der Mannschaft mehrheitlich gesprochen wurde. Sollte, wie beim Infanterie-Regiment Nr. 100 in Krakau, die Mannschaft sich aus 27 % Deutschen, 33 % Tschechen und 37 % Polen zusammensetzen, so gab es drei Regimentssprachen. Jeder Offizier hatte die Regimentssprache(n) innerhalb dreier Jahre zu erlernen. Insgesamt waren in der k.u.k. Monarchie elf Sprachen offiziell anerkannt..... Oczywiście jak widzimy niemiecki był językiem oficjalnym w Gemeinsame Armee , a węgierskie uprzywilejowane stanowisko pozwoliło im zachować , język węgierski jako narodową komendę w jednostkach Honvedow , ciekawym wynalazkiem była " mowa pułkowa ", na podanym przykładzie widać jak np w 100 Pułku Piechoty w Krakowie były trzy oficjalne języki polski , czeski i niemiecki , i obowiązek posługiwania się nimi ( nauczenia się wszystkich trzech ) mieli oficerowie ww jednostki . Proszę sobie wyobrazić sytuacje na froncie , gdy oficer musi się zastanawiać w jakim języku wydać rozkaz , lub powtarzać komendy w trzech językach Popłynę w OT i tak nikt nie czyta
  20. Pułkownik Redl

    By zrozumieć "Sprawę Pułkownika Redla " , która wstrząsnęła CK-M na miarę "Afery Dreyfussa " , trzeba się koniecznie samej Osztrák-Magyar Monarchie przyjrzeć . "Wielonarodowy Potworek " tak ją Szanowny przedmówca raczył nazwać , czy aby słusznie , do dziś w niektórych krakowskich domach wiszą portrety Najjaśniejszego Pana FJ II , a Königreich Galizien und Lodomerien mit dem Großherzogtum Krakau und den Herzogtümern Auschwitz und Zator; nazywa się Polskim Piemontem . Mimo wszystko zdanie Przedmówcy podzielam , Monarchia Austro-Węgierska mimo w miarę łagodnej formy zaboru , była jednak jednym z trzech zaborców , o czym rozleniwieni przywilejami Galicjanie zapomnieli , co więcej w swej ciemnocie nie dostrzegali ze darowana im w istocie supremacja nad Ukraińcami w Galicji , była czasowa i niepewna Austriacy raźno ukraiński nacjonalizm budowali , na hasłach antypolskich . Co więcej podzielona na dwoje Monarchia była wiezieniem narodów , a już narody słowiańskie w tym niemiecko - węgierskim tworze były zwykle upośledzone , zwłaszcza te żyjące w Transleithanien czyli w węgierskiej części Cesarstwa , tzn Krajach Korony Świętego Stefana Spis narodowosci z roku 1910 : Deutsch 12.006.521 23,36 Ungarisch 10.056.315 19,57 Tschechisch 6.442.133 12,54 Polnisch 4.976.804 9,68 Serbisch und Kroatisch 4.380.891 8,52 Ukrainisch (Ruthenisch) 3.997.831 7,78 Rumänisch 3.224.147 6,27 Slowakisch 1.967.970 3,83 Slowenisch 1.255.620 2,44 Italienisch 768.422 1,50 Sonstige 2.313.569 4,51 Insgesamt 51.390.223 100,00 Jak widać narody panujące stanowiły około 44 % ludności Religijnie Donaumonarchie rowniez była podzielona , mimo katolickiej większości mniejszosci religijne ( protestanci , żydzi , prawosławni , muzułmanie ) sięgały 25% . Czy w kraju gdzie dwa panujące narody stanowiły niespełna 44 % mieszkańców , a wiekszosc innych narodów była traktowana ( Polacy stanowili wyjątek ) jedynie jako poddani , mógł się rozwinąć patriotyzm , jedynie w stosunku do osoby Monarchy ? Nie , i jeszcze raz nie , a rozpad tego "potworkowatego tworu "jedynie to potwierdza .
  21. Pułkownik Redl

    W dyskusji przewijala sie juz sprawa narodowosci Pulkownika Redla cytat z wiki : "....Redl wurde 1864 als Sohn von Franz und Mathilde Redl in Lemberg, der damaligen Hauptstadt des österreichischen Kronlandes Galizien und Lodomerien, geboren. Sein Vater hatte zunächst den Offiziersberuf ergriffen, musste jedoch die Armee mit 31 Jahren verlassen, weil er die für eine standesgemäße Hochzeit erforderliche Heiratskaution nicht aufbringen konnte. Es gelang ihm eine adäquate Anstellung bei der k.k. Carl Ludwig-Bahn in Lemberg zu bekommen. Dort stieg er bis zum Eisenbahn-Oberinspektor auf. Franz Redls sieben Kinder waren erfolgreich: Zwei seiner Söhne wurden Berufsoffiziere, einer Architekt, einer Jurist und einer Bahnbeamter wie sein Vater. Die beiden Töchter ergriffen den Lehrberuf. Die Tatsache, dass sich der Vater auch erfolgreich bemühte, die Kinder dreisprachig – polnisch, ruthenisch und deutsch – zu erziehen....." Imiona rodziców niezbyt rusińskie , rodzice Pułkownika bardzo dbali o wykształcenie i karierę swoich synów -: dwoje z nich zostało oficerami , jeden prawnikiem , jeden architektem , jeden urzędnikiem kolejowym podobnie jak ojciec , wszystkie dzieci musiały znać trzy języki , polski , niemiecki i rusiński ( ukraiński ). Zaiste dziwna ta rusińska rodzinna Zastanawia mnie kwestia jak K.u.K Geheimdienste , traktowała takich ludzi , którzy nie przynależeli do narodów w K.u.K Monarchie panujących , była cala masa oficerów polskich , słowackich , czeskich , chorwackich , Rusinów , ect wszystkiego co się w Doppelmonarchie pętało , ze z natury rzeczy winno się ich z daleka od pewnych spraw trzymać ( brzmi brzydko ale prawdziwie ). Katastrofa była nieunikniona , podobnie jak rozpad tego wielonarodowego potworka .
  22. Pułkownik Redl

    Czy poza sprawą Redla Wywiad Rosyjski mógł się poszczycić innymi sukcesami na zachodnich rubieżach Imperium ?
  23. Humor

    Fajny filmik , ale artykuł tytuł rzeczonego strasznie homofobiczny : Pomyliła pedały. Nie dość ze nie gramatycznie , winno być pomyliła pedałów lub Pomyliła Osoby o Odmiennej Orientacji Seksualnej No dobra sorry nie moglem się powstrzymać . Tu przykłady ze kobiety są wielce kreatywne w kwestii trudnej sztuki parkowania :
  24. Pułkownik Redl

    Wszystkie źródła , z ktorymi się spotkałem zgodnie twierdza Rusin lub Ukrainiec ( ze Ukrainiec znacznie rzadziej ) , sam miałem wątpliwości skoro imię a nazwisko niemieckie Alfred Redl - pewne światło mogłaby rzucić religia jaką wyznawali rodzice Pułkownika , tu brak wiedzy , liczę ze Ty Secesjonisto ( słynący z dostępu do wielu źródeł ) znajdziesz żelazne dowody jakiej narodowości był Redl . BTW - Wiednia ? Gdzie to znalazłeś ? Tak tłumaczy pochodzenie Redla , w filmie Istvan Szabo , od 8 minuty filmu : http://www.youtube.com/watch?v=6QOWElUDtHc&feature=related
  25. Kuchnia dla studenta

    Przy bramie UW , w zejściu do piwnicy był Giovanii Pub ( na III roku dorabiałem jako barman ) , można było zjeść tosty z szynką , parówki po kanadyjsku itp , dalej w bramie tez był jakiś Pub ( jak się nazywał ???? ), Giovanii miał tez wyjście od strony Małego Dziedzińca gdzie urządzano czasem koncerty wtedy był tez ogródek piwny ( na czas trwania koncertu ) i kiełbaski z rożna .
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.