Skocz do zawartości

Furiusz

Moderator
  • Zawartość

    4,612
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Furiusz

  1. Rzeczpospolita Polska i mniejszości.

    Piwo lubię, zwłaszcza czeskie i duńskie ale o dziwo niektóre włoskie mi smakują. Pytania są proste i dwa: - jak to się dzieje, że w Polsce różne mniejszości narodowe są zarejestrowane i mają swoje prawa a w Niemczech mniejszość Polska nie istnieje i odmawia się jej rejestracji? - jakie mniejszości narodowe są zarejestrowane na terenie Niemiec?
  2. Rzeczpospolita Polska i mniejszości.

    Mniejszośc czeska w Polsce jest zarejestrowana od 2010 roku. Szybciej niż mniejszośc polska w Niemczech jak widzisz. No i odpowiesz na moje pytania? A i przy okazji czy Niemcy pomyśleli o prawach mniejszości duńskiej? Polskiej? Czeskiej? Holenderskiej? Co to ma do rzeczy? Polacy którzy mieszkali jeszcze przed wojną w Zagłębiu Ruhry i byli uznawani za mniejszość narodową dziś nie są. Oni są gorsi?
  3. Rzeczpospolita Polska i mniejszości.

    Wiesz, nie no aż mi się uśmiech na ustach maluje. Wczoraj jak byłeś w większości pomyślałeś o prawach mniejszości polskiej w Niemczech? Pewnie nie. Dziś zaś jak już jesteś w mniejszości to o prawach mniejszości niemieckiej w Polsce pomyślałeś. A co do tego o co chodzi - to Twój wątek, Ty mi powiedz czego oczekujesz.
  4. Rzeczpospolita Polska i mniejszości.

    Najlepsze przy tym jest to, że ten 1992 rok czyli to co oficjalnie przyznanie praw mniejszości narodowej etc to moment podpisania porozumienia dobrosąsiedzkiego polsko-niemieckiego a nie żadne tam UE. Nawet zaś jeśli tak - to i tak stawia nas to o poziom albo i dwa wyżej niż Niemców bo Niemcy do dziś odmawiają rejestracji mniejszości polskiej w Niemczech. Czym to jest motywowane Fejszterze?
  5. Rzeczpospolita Polska i mniejszości.

    Rozsierdzony byłoby właściwszym słowem. twierdzenie, że cokolwiek co zostało zrobione dobrze w Polsce to tylko dlatego, zę chcieliśmy do UE nawet jak UE nie było nie można potraktować inaczej niż jak obelgę. Odpowiesz na pytania?
  6. Rzeczpospolita Polska i mniejszości.

    Gdzie Ty widzisz porównanie? Wiesz co - to jest aż obraźliwe. Jesli Polska robi coś dobrze to tylko dlatego, że chce do UE - do UE której wtedy nie było! Mniejszość niemiecką w Polsce uznano jeszcze zanim powstał UE bo ta powstała w 1993. Mniejszośc niemiecka sama na swojej stronie internetowej, za początek zorganizowanej działalności uznaje 1991 rok. Sama mniejszość przyznaje, że pełne prawa jako mniejszość narodowa od 1992 roku a więc w zasadzie od samego początku przemian w Polsce i wolnych wyborów. Mniejszość litewska te same prawa dostała też dlatego, że chcieliśmy do UE? Tak? Bzdura. Niemcy w Polsce swoje prawa mają i sa one szanowane - Niemcy za to Polakom w Niemczech praw mniejszości narodowej odmawiają. Dlaczego? Potrafisz odpowiedzieć? Który model powinien być w Polsce zastosowany? ten który sami wypracowaliśmy i który jako Polacy wprowadziliśmy - w którym prawa mniejszości narodowych są respektowane? czy może model Niemiecki w którym praw mniejszości narodowych się nie szanuje i odmawia się tych praw? Odpowiesz na te pytania?
  7. Rzeczpospolita Polska i mniejszości.

    Biorąc pod uwagę, że ustalenia co do mniejszości niemieckiej to 1991-92 rok gdy na terenie Polski przebywało jeszcze wojsko radzieckie i mowy nie było o UE bo ta oficjalnie to pojawiła się w 1993 roku - to Twoje pytanie jest bezzasadne. Widzisz Fejszterze - Niemcy jako mniejszość istnieli na terenie Polski. Nikt im nie robił przeszkód i nie odmawiał rejestracji etc. Jeszcze zanim nawet UE powstała. Niemcy będąc w UE od zawsze Mniejszości Polskiej u siebie uznać nie chcą i robią bokami, zapierają się jak mogą byle tylko tego faktu przecież nie uznać.
  8. Tego nie wiem, stawiam, ze nie - nawet Stalinowi nie udało się wszystkich Niemców z Obwodu Kaliningradzkiego wysiedlić. Nestor podaje, że zwali się owi Waregowie Rusami jak inni Szwedami. Oznaczałoby to zatem coś wielkości plemienia. Owszem, tyle, że nie ja a materiał archeologiczny. Horyzont zniszczeń wskazuje na to, ze były jakieś walki, założenie nowych osad o charakterze (kultura materialna) skandynawskim - wskazuje na podbój. Nie przybyto do Słowian i zamieszkano w ich osadach a stworzono nowe a cześć starych zniszczono. No ok, dajmy wiarę. Truwor zasiada w Izborsku. Ok to teraz wytłumacz mi w jaki sposób Truwor zasiadł i władał z Izborska skoro pierwsze ślady archeologiczne osady tutaj to X wiek? Nowogórd? Tenże sam problem - osada powstaje w X wieku, dobre daty, bo dendrochronologiczne. Rosjanie co prawda twierdzą, że miasta powstało tam w 859 roku ale bazują w tym na XV wiecznym latopisie. Zatem dwaj nasi bracia władali w ośrodkach które nie istniały. Późniejsza interpolacja? Samo się nasuwa. Horyzont zniszczeń można oczywiście interpretować jako zniszczenia dokonane przez Słowian i Ugrofinów którzy wypędzili w ten sposób Waregów. To sensowna propozycja. Tylko, ze nowe ośrodki władzy - z murowanymi twierdzami ale i drewniano ziemne, mają charakter skandynawski, nie słowiański. Dodatkowo nie pokrywają się z ośrodkami wymienionymi przez Nestora. Te ośrodki Izborsk i Nowogród odgrywały potem dużą rolę i pewnie dlatego kronikarz dopisał im nieco historii. gdyby chcieć przyjąć relacje Nestora nalezy odpowiedzieć na pytania: - skąd nowa fala skandynawskiej ludności w północnej Rosji? - czemu nie wspomina o niej Nestor? - czemu Nestor przypisuje im władanie w ośrodkach które wtedy nie istniały? - czemu ośrodki grodowe o wiodącej roli w 2 poł IX wieku mają charakter skandynawski?
  9. Rzeczpospolita Polska i mniejszości.

    W tym dziale i ja mam prawa zwykłego użytkownika, moderuje starożytność i średniowiecze. A reszta komentarza - choć jak słusznie zauważasz edytowana, jest w mocy. Jeśli chcemy dyskutować o mniejszościach narodowych w Polsce - proszę bardzo jestem za, ale trzeba mieć porównanie jak to robią inni.
  10. Rzeczpospolita Polska i mniejszości.

    Ok Prawda - tyle, że - DDR rozliczyło RFN które wchłonęło DDR, Polska takiej możliwości nie miała - PRL tak jak i DDR działało na szkodę swoich obywateli - do PZPR należeli także Niemcy by daleko nie szukać niejaki Dieter Josef Przewdzing (ten którego zamordowano), więc jak chcesz się bawić w rozliczenia tego typu to rozlicz najpierw swoich - ja jak najbardziej jestem za ostrym potraktowaniem członków PZPR o ile dopuścili się realnych przewin Nie zmienia to jednak jednego - jeśli chcemy mówić o sytuacji mniejszości narodowych w Polsce to warto to porównać do czegoś by mieć jakiś ogląd sytuacji. Naturalnym wyborem jest nasz sąsiad, lepiej rozwinięty gospodarczo i w dodatku sąsiad który miał 60 lat historii bez komunizmu u siebie, członek UE od samego początku istnienia UE. Porównanie wypada bardzo na korzyść Polski bo u nas istnieją mniejszości narodowe - niemiecka, litewska i inne, których prawa są respektowane. Tymczasem w Niemczech nie można zarejestrować mniejszości polskiej ani nic z tym zrobić. Pod tym względem okazujemy się europejscy a Niemcy okazują się zamordystami.
  11. Rzeczpospolita Polska i mniejszości.

    Pomińmy, że nie rozumiesz znaczenia słowa naród - bo akurat na naród niemiecki składają się Niemcy, na naród polski składają się Polacy a na naród litewski Litwini. Niemieckie społeczeństwo też składa się z różnych narodowości - w tym mniejszości polskiej. My uznajemy prawa mniejszości narodowych w Polsce, Niemcy nie uznają praw mniejszości narodowych w Niemczech. Widzisz różnice? Nie rozumiem, jesteś Niemcem, ja się nie obraziłbym gdyby ktoś się zapytał mnie jako Polaka o coś. Jestem Polakiem. Jeśli wolisz - nie będę nazywał Ciebie Niemcem. Widzisz absurd tego Twojego porównania polega na tym, że ani DDR ani PRL ani Czechosłowacja to nie były wolne kraje. Od upadku komunizmu jesteśmy wolnym krajem. Rozmawiajmy zatem na równych warunkach. Poza tym nie tylko Niemcom władze PRLu odmawiały paszportu. Polakom także.
  12. Uważna analiza wszystkich decyzji dowodzi, że z powodu złej organizacji systemu dotacji państwowy mecenat nad kulturą przekształcił się w narzędzie paraliżujące część inicjatyw oraz zniekształcające spektrum opinii reprezentowanych na polskim rynku wydawniczym List do czytelników i sympatyków Teologii Politycznej Czują się, co zrozumiałe, w tej sytuacji pokrzywdzeni. Pytanie jak jest i jak powinno być? czy Min. Kultury powinno kreować i co za tym idzie kierować rozwojem kulturowy czy też właściwych środowisk czy też raczej starać się wyważać dysponowane środki pomiędzy wszystkie możliwości i opcje? Innymi słowy sytuacja, że KP dostaje a TP nie jest dobra czy też zła?
  13. Rzeczpospolita Polska i mniejszości.

    Widzisz, a wniosek złożyli obywatele niemieccy a nie polskie MSZ. Może dlatego, że jako naród to my jesteśmy całkiem tolerancyjni? Odwróćmy pytanie w przypadku Polaków Niemcy mają problem z europejskością - pytanie dlaczego? Jako Niemiec jesteś w stanie powiedzieć? Hmm ok. Mam pytanie jak teraz wyglądają Twoje słowa o tym jak to Polska nie dorosła do Europy?
  14. Rzeczpospolita Polska i mniejszości.

    Wybacz nie rozumiem. Jak to jest, że mniejszość polska w Niemczech przed wojną mieszkająca np w Zagłębiu Ruhry nie może w Niemczech uczyć się po polsku a mniejszość niemiecka i litewska w Polsce może uczyć się w swoich językach narodowych? To kto ma tu problemy z europejskością? a co do polskich starań MSW Niemiec odrzuca wniosek o rejestracje mniejszości polskiej
  15. Rzeczpospolita Polska i mniejszości.

    Jakie sukcesy w zakresie praw mniejszości polskiej w Niemczech ma rząd w Berlinie?
  16. O roli Ministerstwa Kultury

    Jak najbardziej są przy czym rola ministerstwa jest żadna - środki mają to do siebie, że ubiegają się o nie konkretne projekty a nie rozdziela je ministerstwo.
  17. Rzeczpospolita Polska i mniejszości.

    Ci którzy przed dojściem Hitlera do władzy tworzyli związek Polaków też sa emigracją zarobkową? Tak przy okazji wiesz, ze mniejszość niemiecka w Polsce to też mieszkańcy Podkarpacia? Przykro mi - Niemcy jako wzór europejskości mają ten problem, że mniejszości narodowych to nie szanują. Jak przedstawia się kwestia Duńczyków albo Holendrów w Niemczech? Mają jakieś prawa? A jak to jest np w przypadku Litwinów w Polsce? Polak może się uczyć w Niemczech po polsku? Litwin w Polsce może po Litewsku.
  18. Rzeczpospolita Polska i mniejszości.

    Podkreślenie moje. Masz racje Ty nie masz wpływu, ale wiesz kto ma na to największy wpływ? Niemcy i niemiecki rząd. Wcale nie polskie MSZ. Wiesz co to oznacza, że sami Niemcy tego nie chcą. Widzisz asymetrię?
  19. O roli Ministerstwa Kultury

    W takim samym stopniu prawda co stwierdzenie, że RFN jest centralnie sterowane bzdura - sprawdź jak działają fundusze unijne, one nie zasilają budżetu Min. Kultury Bzdura. Sporo akcji mających zdobyć pieniądze na renowacje i utrzymanie zabytków dolnośląskich wychodzi z centralnej polski. Sam też kiedyś wpłaciłem pieniądze na renowacje i utrzymanie zabytków z Brzegu opolskiego mimo, ze jestem z Mazowsza. Cały zaś post jest nieco na uboczu tematu który chciałem poruszyć - a chodzi o to czy to dobrze, ze ministerstwo kultury promuje, hoduje i wręcz wytwarza środowiska które za cel swojego działania stawiają zmianę i ukształtowanie na nowo człowieka? Czy rolą ministerstwa powinno być wspieranie całego możliwego spektrum poglądów czy też dofinansowywanie tylko wybranych i świadome prowadzenie w tym zakresie polityki a może coś jeszcze innego?
  20. Nowe nazwy w Obwodzie Kaliningradzkim

    Hmm - człowiek zainteresowany pradziejami Bałtów z konieczności musi się spotkać z podwójnym nazewnictwem w odpowiedniej literaturze archeologicznej. Biorąc pod uwagę, że sporo stanowisk archeologicznych odkrywano na wsiach albo po prostu w polu z dala od cywilizacji, to mam wrażenie, że zmiany w nazewnictwie na terenie Obwodu Kaliningradzkiego były głębokie i objęły nawet tereny wiejskie. tylko pytanie czy było to zaplanowane z góry czy po wywiezieniu Niemców i przywiezieniu Rosjan to stało się samo, naturalnie?
  21. Rzeczpospolita Polska i mniejszości.

    Dwóch posłów mniejszości niemieckiej zasiadających w polskim parlamencie to w pełni szanowani posłowie, którzy wyglądają na reprezentacje mniejszości narodowej. Powiedz Fejszter - Polacy w Niemczech mogą być mniejszością narodową? Dlaczego w Niemczech nie ma prawnie unormowanej mniejszości polskiej? Dlaczego od rozwiązania Związku Polaków Niemcy nie zrobiły nic by ten stan rzeczy zmienić? Czy mniejszość polska może liczyć na obowiązkową reprezentacje parlamentarną w Bundestagu tak jak mniejszość niemiecka może w polskim sejmie?
  22. Historia boksu

    protestanta to znam - George Foreman, po drugiej porażce został pastorem, potem wrócił do boksowania.
  23. Prawda, już edytowałem Nastor Powieść minionych lat, chwile potem Jarosław wybrał się na Lachów. To raczej na pewno początek XII wieku. Inaczej - odróżniano naszych od nie-naszych. Tym nie-naszym trzeba było nadać jakaś nazwę, stąd i Lachy. Lachy były dość daleko więc i Nastor nie specjalnie orientuje się co to tam się u nich dzieje ale już ludy koczownicze i podziały wśród nich zna dobrze - z tymi stykali się oni wcześniej. Tak czy siak to oboczność głównego tematu.
  24. Ile książek wydaje się w Europie Ciekawy artykuł Polityki. Drażni mnie tylko to, że muszą skłamać - Najwięcej książek wydaje się w Wielkiej Brytanii i Niemczech. no zonk bo nawet z danych które przedstawiają wynika, że więcej wydaje się w ... Rosji. A są jakieś dane dotyczące bibliotek? tego jak często się z tej instytucji korzysta w Polsce i w Europie (także w Rosji)?
  25. Nestor, Powieść minionych lat, 8 - Roku 6370 [862]. Wygnali [słowienie, Krywicze i inne plemiona] Waregów za morze i nie dali im dani, i poczęli sami władać sobą. I nie było u nich sprawiedliwości, i powstał ród przeciw rodowi, i były u nich zwady, i poczęli wojować sami ze sobą. I rzekli sobie: "Poszukamy sobie kniazia, który by władał nami i sądził wedle prawa". I poszli za morze ku Waregom, ku Rusi. Bowiem tak się zwali ci Waregowie - Rusią, jako się drudzy zowią Szwedami, inni Normanami i Anglami, a jeszcze inni Gotami - tako i ci. Rzekli Rusi Czudowie, Słowienie, Krywicze i Wesowie: "Ziemia nasza wielka jest i obfita, a ładu w niej niema. Przychodźcie więc rządzić i władać nami". I wybrali się trzej bracia z rodami swoimi, i wzięli ze sobą wszystką Ruś i przyszli do Słowien najprzód, i siadł najstarszy, Ruryk, w Nowogrodzie, a drugi, Sineus, na Białym Jeziorze, a trzeci, Truwor, w Izborsku. I od tych Waregów przezwała się ziemia ruska. Czego się dowiadujemy: - istnieją spory wewnętrzne między poszczególnymi plemionami tak słowiańskimi jak i ugrofińskimi - przybywają ludzie z północy (tu akurat w liczbie 3) ze Skandynawii którzy zajmuje konkretne grody - po jakimś czasie dwaj pozostali umierają (a są braćmi Ruryka więc pewnie wielkiej różnicy wiekowej między nimi nie ma) - okolice na ich cześć nazwano Rusią Zatem istniały jakieś spory wewnętrzne między poszczególnymi plemionami/ludami - sytuacja idealna by ją wykorzystać gdy przybywa się z nową siłą, a że musiała to być siła znaczna świadczy to, ze w 866 roku, jak notuje Nestor, Powieść minionych lat, 9 - Poszli Askold i Dir na Greków i przyszli w czternastym roku panowania cesarza Michała. Cesarz zaś wyprawił się był na potomków Agar i doszedł już do Czarnej Rzeki, gdy przysłano mu wieść, że Ruś idzie na Carogród. Za Rurykiem i jego braćmi musiała podążać znaczniejsza siła wojowników, którzy osiedlili się w okolicy, narzucając tym samym zwierzchnictwo swoje zarówno dawniej tu mieszkającym wikingom jak i okolicznym plemionom Słowian i Finów. Ruryk dość szybko rozprawił się ze swoimi braćmi i skonsolidował nowopowstałe władztwo. Teraz tak czy ci którzy wybrali się na Greków to byli jacyś potomkowie Ruryka czy też wprost przeciwnie - ludzie związani z jego pokonanymi braćmi niezadowoleni ze zmiany rządów czy może jakaś niezależna druga, alternatywna fala ze Skandynawii, tego nie wiem. Ja bym stawiał na któreś z dwóch pierwszych. Dynastię założył ale czy był władcą Słowian? pewnie na takiej samej zasadzie jak Cezar był władca Gallów. Nestor podkreśla, że ziemie od wikingów nazwano Rusią i, że owi Rusowie byli Normanami. Wydaje mi się sensowniejszym, że Ruryk był władcą ludu skandynawskiego, który podbił miejscowych Słowian i Ugrofinów i stworzył tu państwo. Z czasem ich etnos rozmyłby się w masie miejscowej ludności - wpłynęło by na to pewnie to, że dla społeczeństw skandynawskich bardziej opłacalnym i ciekawym kierunkiem stał się kierunek zachodni. W przypadku w którym zabrakło stałego, nawet niewielkiego, dopływu świeżej skandynawskiej krwi miejscowi z czasem utracili poczucie ścisłej odrębności od tubylców. Pewnie nawet szybciej niż myślimy. Tyle, ze - nie wiemy na ile sami siebie uznali za Rusów a na ile zostali do tego zmuszeni - nie wiemy na ile określali oni siebie samych mianem Rusów w IX i X wieku a na ile było to określenie zewnętrzne (bo z tego co kojarzę to Nestor też niespecjalnie rozróżnia wśród ludów ziem polskich jakichś Polan, Śleżan czy innych Dziadoszan - jesteśmy po prostu Lachy) - Nestor rozróżnia jeszcze Wiatyczy, Radymiczy i innych, więc tak wszyscy od razu nie stali się Rusią - Arabowie podbijali tereny o kulturze starszej i wyżej rozwiniętej niż ich własna
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.