Skocz do zawartości

Furiusz

Moderator
  • Zawartość

    4,612
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Furiusz

  1. Moim zdaniem jednak domysły. No to pierwsze poświadczone wykorzystanie w monarchii piastowskiej zasady niedziału majątkowego. W zasadzie to należałoby jednak zacząć inaczej bo to Ty w odpowiedzi na moje sformułowanie To co, Bolesław by zmienił swój testament? raczyłeś odpisać A kogo by wtedy obchodził testament Bolesława? czyli jak rozumiem uważasz, ze gdyby nie doszło do a) sporu biskupa Stanisława z Bolesławem II i doszło b) do utrzymania korony królewskiej to kogo by wtedy obchodził testament Bolesława? Otóż jednak stawiam, ze by obchodził wszystkich zainteresowanych. Czemu? Ponieważ korona królewska dla podziału kraju nie miała większego znaczenia. Przypomnijmy, że najprawdopodobniej podziału dokonano także po Bolesławie Chrobrym co w ostateczności doprowadziło do ucieczki z kraju jednego z jego potomków. Ciekawe jak było z synem Bolesława II tzn czy swoją dzielnicę utrzymał na bazie prawa patrymonialnego czy też była to decyzja polityczna samowładnego władcy. W każdym razie biorąc pod uwagę niewielką ilość przykładów do czasów Krzywoustego można powiedzieć jedno - korona królewska nie zapewniała ciągłości władzy i nie wykluczała walk wewnętrznych oraz podziału ze względu na wyjście potomstwa z niedziału z ojcem. Decyzja krzywoustego zmieniała zasadę dziedziczenia i z tego powodu na pewno zainteresowaliby się nią jego potomkowie.
  2. Można ale nie trzeba a już na pewno owe parę zdań nie da się nijak interpretować jako poprowadzenia wojsk czeskich pod Kraków. Wola Krzywoustego stanowiła novum prawne w państwie - do tego czasu obowiązywała zasada niedziału. Wyraźnie wyrażona wola zmiany tego stanu rzeczy stanowiła nie lada casus dla ówczesnych. To czy Bolesław II i jego następcy utrzymaliby koronę w swoich rękach wiele by tu nie zmieniła, bo zasadnicza kwestia prowadząca monarchię wczesnopiastowską do podziału dzielnicowego był system dziedziczenia władzy. Znacząca ingerencja w ten system w wykonaniu Krzywoustego raczej nie przeszłaby bez echa.
  3. Raczej domysły. Stawiam, ze wszystkich.
  4. Rodzimowierstwo Słowiańskie

    Oraz miejscowy co niekoniecznie chciał stawiać w złym świetle przodków swoich.
  5. Rodzimowierstwo Słowiańskie

    No Łowmiański zaprzecza ale problemem jest to, ze źródła potwierdzają.
  6. Rodzimowierstwo Słowiańskie

    Zacząć wypadałoby od tego, że ofiary z ludzi to nie tylko Słowianie połabscy - przytoczony Nestor, Powieść minionych lat, 28 - I składali im ofiary, nazywając ich bogami, i przywodzili syny swoje i córy na ofiarę biesom i plugawili ziemię ofiarami swymi. I splugawiła się krwią ziemia ruska i wzgórze to. Innymi słowy Tyberiusz twierdzący, że to tylko Słowianie połabscy i jednym tchem przytaczający Powieść minionych lat Nestora, zwyczajnie nie wie o czym mówi i absolutnie nie zna tekstu tego drugiego.
  7. Rodzimowierstwo Słowiańskie

    A wiedzę na ten temat Tyberiusz najlepiej pokazał w temacie Dywagacje o Żmiju, Welesie. Nic się widzę z tej dyskusji nie nauczyłeś. To co wiemy jest mizerne w porównaniu z tym czego się domyślamy. Tak jak z Twoim wyrajem wężowym w linkowanym wcześniej temacie, szybko zabrakło Ci argumentów na podtrzymywanie tak skleconego obrazu mitologii słowiańskiej, bo to co wiemy to pojedyncze imiona, wydarzenia związane z działaniami politycznymi i chrystianizacją. Weźmy Twój szumny panteon włodzimierzowy - Nestor, Powieść minionych lat, 28 pisze tak - I począł władać Włodzimierz w Kijowie sam jeden, i postawił bałwany na wzgórzu za dworem teremnym: Peruna drewnianego z głową srebrną i wąsem złotym,. i Chorsa, Dadźboga i Strzyboga, i Simargła, i Mokosza. I to tyle, kilka imion i nic więcej.
  8. Wybielenie Heliogabala.

    Ehh w religiach politeistycznych tak już jest, że różne bóstwa mają podobne sfery pod opieką. Nihil novi i już antyczni wykorzystywali to tworząc tzw interpretatio romana, tyle, ze zaistnienie w dwóch różnych ludach dwóch bóstw o zbliżonej albo nawet identycznej strefie działania/opieki absolutnie nie oznacza, że jedno bóstwo wywodzi się od drugiego. To tak jakby przypisywać wynalazek miłości Sumerom bo to oni jako pierwsi użyli tego terminu i to od nich miłość musiała się rozprzestrzenić na cały świat. Absurd prawda?
  9. Wybielenie Heliogabala.

    No cóż wedle najstarszej wersji był synem Ninsun i Lugalbanda. Oboje w tej wersji są ludźmi - królem i królową pewnego miasta w Mezopotamii. Późniejsza tradycja ubóstwiła ją, jej małżonka zresztą też.
  10. Tak jak w temacie. Na początek kilka cytatów z innych tematów: Nietypowe pochówki szkieletowe wielbarskie zebrał w swoim artykule (przynajmniej częściowo i przynajmniej na 1992 rok) pani Tempelman-Mączyńska /M. Tempelman-Mączyńska, "Specyficzne pochówki" kultury wielbarskiej, "Acta Universitatis Lodziensis. Folia Archaeologica" t.16 (1992), s.191-199)/ Takie które chciałbym tu wymienić to dwa groby z miejscowości Ciepłe powiat Tczew, gmina Gniew - grób 36/1893 zapewne kobieta z czaszką umieszczoną na żebrach i żuchwą na wysokości kolan. Datowany jest pochówek na fazę B2/C1. Grób 11/1880 - pozbawiony wyposażenia szkielet osoby dorosłej a pod nim obojczyk innego dorosłego. Co ciekawe szkielety dalej są tu rytualnie naruszane (jak w kulturze Saltowo-Majaki po angielsku Saltovo-Mayaki culture) przy braku śladów ograbiania zwłok. Np w pochówku katakumbowym 3 gdzie mamy dorosłego mężczyznę lezącego wzdłuż tylnej ściany komory, miał on czaszkę przesunięta w prawo i odwróconą do góry nogami żuchwę (zębami w kierunku stóp), przemieszane były kości klatki piersiowej (no ale to może być efekt zapadnięcia się klatki), brakuje kości palców prawej dłoni (ale lewej są) i co ciekawe ma on skrzyżowane nogi - w piszczelach, co w tym czasie chyba można wiązać spokojnie z Alanami. Podobnie wygląda to w grobie katakumbowym 20 gdzie przy ścianie komory złożono kobietę w pozycji skurczonej ale z, jak się wydaje, odjętym ramieniem, które w takiej samej pozycji jak lewe ramię zostało znalezione pół metra od szkieletu, brakuje też kości stóp. Grób ma niezły terminus post quem gdyż na czaszce kobiety znaleziono monetę cesarza Herakliusza wybijaną w 613-614 AD. za: W.S. Flerow, Klin-jarskaja ekspedicija w 1983-1985 gg (pamiatniki VIII -VII ww. do n.e. i II - VIII ww. n.e. w Kisolowodskije), "Kratkije soobszczenije instituta arheologii Akademi Nauk SSSR" t.196 (1989), s.24-31 T. Gralak, Groby ludności kultury przeworskiej z okresu przedrzymskiego ze stanowiska Wojkowice 15, powiat Wrocław, "Archeologiczne Zeszyty Autostradowe" t.9 2009, s.155-169 Otóż mamy tutaj pana w obiekcie 318-III-99 w wieku 40-45 lat, złożonego na plecach, po osi północ-południe z głową na północ, pochowanego w dosyć płytkiej jamie. Pan nie posiadał żadnego wyposażenia dlatego wydatowano go metodą C14 na ok 250-190 aC. Ciekawą cechą jest to, ze zarówno ślady na kościach jak i ułożenie szkieletu wskazuje na to, że zmarłego rozczłonkowano a następnie jego ciało ułożono naśladują porządek anatomiczny. Znalezisko interpretuje się jako ofiarę. Zwyczaj rytualnego uszkadzania zwłok mamy też w grobie w grupie masłomęckiej i u Sarmatów ale także występuje na cmentarzyskach z okresu awarskiego, postaram się wrzucić więcej materiału. Ciekawa sprawa to czemu to robiono.
  11. "Rycerz Niepokalanej"

    Może to kwestia osobistych talentów i kontaktów M. Kolbego/zespołu M. Kolbego? Przed wojną (PWS) Teresin tudzież Teresin-Niepokalanów nie istniał, to był majątek Druckich-Lubeckich, Kolbe uzyskał od nich teren w międzywojniu, zorganizował gigantyczny i sprawnie działający konglomerat w ramach którego udzielano choćby np pomocy dentystycznej okolicznym mieszkańcom etc. Oprócz pism mamy tu też radio które nadawanie rozpoczęło w 1938 roku. To musiało być gigantyczne wyzwanie i najwyraźniej Kolbe (lub jego współbracia) mieli zwyczajnie niezwykły talent organizatorski (a i może kontakty odpowiednie via Drucki-Lubecki)?
  12. Wybielenie Heliogabala.

    Mozesz postawić dowolną hipotezę, także taką, że był kosmitą. To co się liczy to to czy masz coś na poparcie swojej hipotezy. Nie masz. Bzdura No właśnie - Herodot, Dzieje I. 199 - tak by każdy mógł łatwo znaleźć. Imiona się zgadzają natomiast ani słowa Herodot w tym momencie nie podaje na temat tego jak jest Isztar przedstawiana. Kronikarskim obowiązkiem - cytat z wikipedii No i? Nieprawda - el/il to nazwa ogólna na boga, używana była tez przez Żydów. Wyżej zaawansowany? Co to znaczy?
  13. Identyfikacja herbu

    No cóż - ostatnio jeżdżę sobie po starych cmentarzach ewangelickich na Mazowszu i w łódzkim i całkiem sporo tam niemczyzny więc wykluczone nie jest, choć pewnie masz rację. Z ciekawości z czego jest to wykonane?
  14. Różnica polega na tym, że teraz masz pełny przegląd a w odniesieniu do ówczesnych masz tylko wycinek.
  15. Bez problemu - Historia kościelna to nic innego jak ciągły tekst na temat pewnego wycinka historii napisany przez kogoś kto był a) uczestnikiem wydarzeń b) miał dostęp do odpowiednich dokumentów c) czytał i kompilował dzieła wcześniejszych autorów Innymi słowy spora niemała ilość osób w Polsce - historyków, pamiętnikarzy, socjologów etc stworzyła prace podobnego kalibru z ta różnicą, że nie w grece.
  16. W każdym razie w strefie bałtyckiej mogło to być w ten sposób traktowane - skarby siekańcowe zawierają obok monet także przedmioty srebrne.
  17. Identyfikacja herbu

    Mnie też się skojarzyło z wolnym miastem czy czymś takim - per analogiam do WMG ale bladego pojęcia nie mam. Może włócznia?
  18. Wybielenie Heliogabala.

    Odpływasz Euklidesie, co ma wspólnego poziom nauczania z kazirodztwem i Heliogabalem?
  19. Identyfikacja herbu

    Pierwszy wyraz to Freihert? Początek drugiego Gefr?
  20. Wybielenie Heliogabala.

    Ok No i? Zacznijmy tak, ze opisywana sytuacja to Ewagriusz Scholastyk, Historia kościelna ks VI.7 - tak byś mógł łatwo znaleźć i sprawdzić. Komesem był Asterius, a oskarżeniem, wysuniętym przez pewnego bankiera było to, ze utrzymuje karalne stosunki ze swoją siostrą - zaręczoną (bo mężatka jeszcze nie była). Bezprawne było nie tyle posiadanie kochanki co to, że chodziło o siostrę. Problemem były stosunki w większym stopniu, jako, że kazirodztwo było zakazane i przez prawo rzymskie i przez kościół a drugim elementem było to, że była mężatką. W tekście nie ma nic co pozwalałoby na taka interpretacje jaką przedstawiasz.
  21. Wybielenie Heliogabala.

    To są bzdury Euklidesie. Najpierw zacznijmy od tego, że Sokrates Scholastyk umiera ok 450 AD i nijakim prawem nie może pisać o tym co miało miejsce sto lat później. Po drugie Secesjonista słusznie zauważa, że odnotowanie oskarżenia nie oznacza prawdziwości oskarżenia, po trzecie z jednostkowych przypadków nic nie wynika - z historii J. Fritzla nie wynika, ze takie zachowanie jest normą w Austrii, po czwarte materiał rzymski pozwala nam śledzić koligacje małżeńskie - mamy kontrakty małżeńskie, inskrypcje nagrobne i honoryfikacyjne a wreszcie źródła pisane literackie [te przede wszystkim dla okresu końca republiki] i nic nie wskazuje na istnienie powszechnego zwyczaju małżeństw osób blisko spokrewnionych.
  22. Wybielenie Heliogabala.

    Wiele kultur indoeuropejskich ma odpowiadające im kulty - Grecy z Hestią czy Frigg u Skandynawów. Bóstwem rodzinnym był egipski Bes czy Tawaret, Gabija u Bałtów (ale tu nie mam pewności M. Gimbutas miała skrzywienie), irlandzka Brigid etc tak się umówmy, że rodzina i dom w życiu wszystkich niemal kultur ludzkich jest elementem bardzo ważnym i w religiach politeistycznych istniały odpowiednie opiekujące się ta dziedziną życia, bóstwa. Bzdura - jakieś przykłady? Kazirodztwo funkcjonowało w tradycji egipskiej czy perskiej (xwedodah ale bez przesady nie było to chyba zbyt popularne), jeszcze dopuszczalne było u Spartan ale nie u Rzymian. Polecam w tym zakresie Wergiliusza, Eneida, V - hic thalamum invasit natae vetitosque hymenaeos. Powiedzmy więcej - prawo rzymskie zakazywało takich związków nawet między adoptowanym rodzeństwem. Nie pisz więc bzdur.
  23. Ehh Euklidesie - moneta była srebrna a jej wartość związana była z zawartością srebra a nie z nominałem - który zresztą nie był wybijany. Jak najbardziej był sens - denar Karola Wielkiego ważył, teoretycznie 1.7 g srebra a zatem 230 denarów to funt czystego srebra. Nie trzeba dodawać, że zabieranie srebra miało sens. podobnie dirhemy arabskie funkcjonowały u nas nie jako moneta z nominałem ale jako srebro i stąd skarby siekańcowe. Natomiast co się z tym stało - pomijając część która zaginęła w wyniku zakopania, złożenia do grobu, utonięcia, to srebro ma wartość dla samego srebra i stąd trwanie przedmiotów srebrnych czy złotych jest dłuższe niż brązowych czy żelaznych. Im dłużej było w obiegu (czyli im mniej było danego kruszcu na jakimś terenie) tym większa szansa, że z czasem przetopiono je na nowe przedmioty i tak karolińskie denary zrabowane w IX wieku na wybrzeżu Francji ostatecznie mogły zostać zakopane gdzieś w Finlandii jako szwedzkie ozdoby siodła z XIII wieku. Znane nam skarby ludzi zajmujących się przetopem brązu czy srebra zawierały często gęsto zabytki o bardzo dużej rozpiętości chronologicznej. Z polskiego Pomorza z VI wieku znamy kilka skarbów brązowników-hien cmentarnych. Ludzie ci rabowali groby w celu pozyskania surowca brązowego i dalszego jego przetopienia i stąd w jednym skarbie były zabytki jeszcze z okresu przed narodzeniem Chrystusa i zabytki z okresu wędrówek ludów. Na Pomorzu rabowano groby bo brakowało źródła surowca w tym czasie ale w Skandynawii takiego problemu we wczesnym średniowieczu nie było.
  24. Wybielenie Heliogabala.

    O czym ty mówisz? W czasach gdy zakazywano bachanaliów Rzym był jeszcze republiką. Z pewnością 14 latek dysponował obszerną wiedza na temat tradycji i historii - w gruncie rzeczy dla niego, odległego kraju. Ową wiedzę pokazał także żeniąc się z westalką - Kasjusz Dio, 80.9 - każdy w Rzymie wiedział, że westalki mają być dziewica a Heliogabal wymyślił sobie, ze spłodzi boskie dziecię. Ot poziom wiedzy na temat tradycji religijnych Rzymu. A co konkretnie, biorąc pod uwagę, że Elagabala żenił też z Pallas - Herodian, Historia rzymska, V.6? jakie konkretnie hellenistyczne tradycje przywracał? On tworzył propagował kult typowo syryjski a nie hellenistyczny. Czy był zwolennikiem czy nie był - to mniejsza, twoje twierdzenie, ze było to typowe dla kultów misteryjnych to zwykły brak wiedzy i to wskazuje. No kolejny mit - świątynia była właścicielem domu uciech z którego czerpała profity a to nie to samo co sakralna prostytucja, bo akt uciechy cielesnej nie miał konotacji religijnych. Zresztą znów - sprzed panowania rzymskiego, znowu 400 lat przed Heliogabalem.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.