Skocz do zawartości

Furiusz

Moderator
  • Zawartość

    4,612
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Furiusz

  1. Zapraszam do wzięcia udziału w tytułowej konferencji tutaj plakat: http://numizmatycy.files.wordpress.com/2014/02/plakat_a3_150dpi.jpg Tutaj bliższe informacje: http://numizmatycy.wordpress.com/ Zaznaczam - organizatorem ani żadnym przedstawicielem organizatorów nie jestem
  2. Ukraińska rewolucja

    Swego czasu spędziłem na Krymie dłuższy okres czasu i poznałem sporo miejscowych (choć głownie związanych z archeologia). Popularnym sposobem wyrażania swoich sympatii jest tam umieszczanie małej flagi tudzież chorągiewki za przednią szybą. W trakcie swojego tam pobytu spotkałem mnóstwo samochodów z flagami ZSRR i Rosji, trzy z flagami Izraela, jedną polską i żadnej ukraińskiej. Przy czym człowieka z polska flagą poznałem - miał żonę Polkę, język polski znał i całkiem długo pracował w Polsce co wedle niego zmieniło jego perspektywy dość mocno. Rosjanie od zawsze dbali o te nastroje, choćby wizyty głów państwa (w odpowiedniej oprawie oczywiście) na święcie floty czarnomorskiej robiły odpowiednie wrażenie, a jak pamiętam akurat na to święto mnóstwo ludzi zjeżdżało do Sewastopola. Do tego dochodzą kwestie stricte ekonomiczne - np wyższe emerytury - moi rozmówcy twierdzili, ze ludzie związani Rosją, obywatele rosyjscy mieszkający na Krymie, sympatycy, ludzie zatrudnieni często jeszcze za ZSRR etc otrzymywali dodatek emerytalny od władz Federacji Rosyjskiej, dzięki czemu żyło im się lepiej (nie wiem czy to prawda, bo nigdy tego nie weryfikowałem). W każdym razie Rosjanie i sympatie prorosyjskie są tam z tego co zapamiętałem bardzo mocne. Zupełnie inaczej reagują zaś Tatarzy ci jak tylko mogą to starają się prorosyjskim ludziom utrudniać życie. Jedynym ich problemem jest ich mizerna liczba przez co nie stanowią zwartej siły.
  3. Pułkownik Ryszard Kukliński

    No cóż Bruno. Tomasz N. ma rację, można wyrazić swoje wątpliwości co do motywacji Kuklińskiego, jego postawy i naszego stanu wiedzy, tak jak zrobiłeś to w ostatnim poście a można zrobić to tak jak za pierwszym razem - nie wiem jak było ale obrzucę gówienkiem może coś się przyklei. Sam mam wątpliwości co do Kuklińskiego, bo tak na dobra sprawę to my chyba nie wiemy nawet co on przekazał Amerykanom. Jeśli wiemy co, to proszę sprostuj moją wypowiedź, bo to chyba powinna być podstawa do oceny Kuklińskiego a nie to czy brał pieniądze czy nie.
  4. Ukraińska rewolucja

    http://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/451647,janukowycz-zaklada-wlasne-panstwo-rozpad-ukrainy-staje-sie-faktem.html http://www.kresy.pl/wydarzenia,ukraina?zobacz%2Fkrym-i-poludniowy-wschod-ukrainy-organizuja-wlasna-wladze To chyba raczej nie ma szans zaistnieć, choć kto wie
  5. Ja kupiłem w sumie niedawno, na Koszykowej, w Taniej Księgarni za 5 zł. Tytuł mi się spodobał. Być może, choć nie wiem czy ktoś w owym czasie na zachodzie, wiedział cokolwiek o tej tragedii Filmu chyba nie oglądałem ale z samym motywem takiej gry gdzieś się spotkałem, więc musiało to przedostać się dalej mimo niespecjalnych recenzji. To gry komputerowe. Jedne z pierwszych w jakie grałem (jeśli nie pierwsze). Kupiłem sobie z pięć lat temu, niedawno pojawiły się na abadonware'ach. Wydał ją Interplay (studio klasyka) w 1997. Znów gra komputerowa. jej zapowiedzi zaczęły się pojawiać w czasach gdy ja przestawałem się grami interesować. Bodaj 2001 ale wydana w 2007. Odniosła ponoć spory sukces na rynku. tworzyli ja ukraińcy, o życiu i zdobywaniu łupów w zonie po wybuchu w Czarnobylu. O tak zwłaszcza U wrót doliny zapada w pamięć. Może dlatego, ze pisał tekst najlepszy tekściarz Kaczmarskiego Z. Herbert? Jeden z moich ulubionych jak nie ulubiony poeta. Moim zdaniem są - liczne filmy w których apokalipsę powodują w taki czy inny sposób stworzone zombie oraz liczne filmy w których mamy do czynienia z końcem świata (2012 jest tu przykładem ale na Pulsie czy Pulsie 2 często lecą kiepskie niemieckie produkcje w których morza zalewają np Hamburg). Remake Fallouta jeśli idzie o gry komputerowe, to jednak chyba jest wciąż popularny schemat.
  6. Armia Czerwona w walkach o Narwik (?)

    No taki był i mój tok rozumowania (podobny bo nie dokładnie taki) ale skoro ów Rosjanin miał uciekać do Andersa, to no cóż trochę za wcześnie jak na zajęcie tego rejonu, trochę za późno jak na wojnę zimową z Finlandią i jak na samą bitwę pod Narwikiem. .
  7. Armia Czerwona w walkach o Narwik (?)

    Twojego dziadka czy owego Rosjanina? Odnosi się to raczej do twojego dziadka, no bo jak ów Rosjanin miał dostać ten list. Mnie interesuje ów Rosjanin w Skandynawii, kiedy to było i gdzie - jak nie chcesz podawać miejsca może wskazać np region, nie wiem.
  8. Armia Czerwona w walkach o Narwik (?)

    To może tak przeanalizujmy twoją wypowiedź, bo mnie zwyczajnie owa historia zaciekawiła, a historia DWŚ są mi słabo znane stąd i moja ciekawość. Czyli jak rozumiem w czasach gdy odbywał służbę wojskową w Wehrmachcie. Tak? No to wiadomo co, ważny port i istotne zmagania (z punktu widzenia polskiego czy francuskiego żołnierza), ciut ciut o nich czytałem (np we wspomnieniach ówczesnego dowódcy oddziału polskiego), mówiąc Narwik od razu nasuwa mi się więc skojarzenie z tamtymi walkami, ale skoro piszesz, że Narwik jest tylko zasłoną a całe wydarzenie miało miejsce gdzieś w Skandynawii to pytanie gdzie? Dania, Szwecja czy Norwegia? Może Finlandia? W którym miejscu (południe, północ, centrum?) No i najważniejsze w jakim czasie? Tu trochę pomagasz bo: Czyli całość miała miejsce po 14 sierpnia 1941 a przed wrześniem 1942. najpierw skojarzyło mi się to z wojną zimową z Finlandią (wszak toczyła się i na dalekiej północy a stamtąd do Narwiku nie taka daleka droga) ale to trochę zbyt wcześnie. Powiesz coś więcej?
  9. Armia Czerwona w walkach o Narwik (?)

    W bardzo widocznie, bo ja tego nie dostrzegam. Swoją drogą ktoś mógłby wydzielić wątek Rosjan pod Narwikiem? Bardzo mnie to ciekawi, skąd oni się tam wzięli i co to za historia? Jacyś zbiegowie z czasów walki z Finlandią? Zbiegli jeńcy wojenni?
  10. Jak w GazWyb - z anonimowych źródeł do których udało nam się dotrzeć wynika, że ...
  11. Krótkie notki o książkach

    S. Jędraszek, Armia Lagidów. organizacja i struktura, Zabrze 2010. Prace nabyłem za drobna kwotę i muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolony. Może nie jest to najbardziej wyczerpujące i pełne studium problemu z możliwych ale i tak jest bardzo dobre, zważywszy na warunki polskie. Praca podzielona jest na części opisujące historyczny rozwój armii ptolemejskiej (początki i zależność od armii Aleksandra Wielkiego czy późniejszy jej wygląd w okresie rzymskim) jak i poszczególne formacje (słonie bojowe, oddziały inżynieryjne, flota) oraz problemy węzłowe (osadnictwo wojskowe, najemnicy, ludność autochtoniczna w armii Lagidów). W notce na końcu jest opis jak to, książka ta prezentuje bardzo dobry warsztat archeologiczny - to trochę zasłona dymna, bo warsztatu archeologicznego to tu w zasadzie brak, co zresztą nie dziwi biorąc pod uwagę temat. Autor zebrał też naprawdę imponującą bibliografię jak na tak krótkie opracowanie ( praca liczy 94 strony a bibliografia liczy 550 pozycji) ale trochę mam wrażenie, że autor wrzucał tam wszystko co możliwe niekoniecznie licząc się z zasadnością i celowością (prace te mogły mieć znaczenie przy okazji pisania tekstu nie przeczę). Chodzi o takie teksty jak Polityka republiki Rzymskiej wobec plemion trackich czy Rozmowy o Biblii. Co oczywiście nie jest jakimś wielkim zarzutem, bo wszystkie te pozycje można obronić, a te wątpliwe są dość nieliczne. Mam też wrażenie, ze przy pisaniu niektórych rozdziałów autor zawdzięcza naprawdę dużo nielicznym autorom (co też nie dziwi, to po prostu realny stan wiedzy), np na stronie 12 nazwisko Sekunda pada 5 razy. To drobne uwagi bo praca jest naprawdę moim zdaniem bardzo dobra
  12. Eeee no co Ty, krążkiem bardzo dobrze Rosjanie w bramkarza trafiali...
  13. Rosja Finów za ostatni mecz hokejowy
  14. Wiesz, tak sobie myślę, że można wejść na stronę dowolnej gazety i wpisać w wyszukiwarce słowo uchodźca i wyskakuje mnóstwo tytułów. To tak gdyby szukać jakiś informacji na gorąco. Ostatnio był jakiś tekst np o małym chłopcu który przeszedł na piechotę pustynie by uciec z Syrii. W książce Byłem dzieckiem-żołnierzem też można znaleźć opis sytuacji uchodźcy, to samo np u W. Batera w jego wydanych wspomnieniach. Swego czasu też GW opisywała sytuacje uchodźców i nielegalnych imigrantów w Polsce, zwłaszcza w ośrodku białostockim. Może warto i do tego sięgnąć? Z ciekawostek, w Mińsku mazowieckim jest pomnik ku czci przyjaźni polsko-północnokoreańskiej, przebywały tam dzieci - ofiary wojny na półwyspie: http://www.krld.pl/krld/czytelniateksty/kom_osw/[niedatowany]%20Dwa%20teksty%20z%20gazety%20''Linia%20Otwocka'',%20na%20temat%20koreanskich%20sierot%20wychowywanych%20w%20Polsce%20i%20wizyty%20Wielkiego%20Wodza%20Towarzysza%20Kim%20Ir%20Sena%20w%20Polsce%20w%201956%20r.%20.pdf może się przyda jeśli idzie o literaturę to może: I. el-Cheikh, Uchodźcy palestyńscy: stan dzisiejszy [w:] Krakowskie Studia Międzynarodowe, 2/2005 P. Mitzner, Rozmowy z Hydra: Uchodźcy [w:] Dialog: miesięcznik literacki, 45/2000 A. Hadzińska-Wyrobiek, Uchodźcy - odpowiedzialnośc społeczności międzynarodowej za ochronę uciekinierów [w:] Civitas Hominibus : rocznik filozoficzno-społeczny 2009 polecam N. Słodzinka, Uchodźcy: doświadczenie przemocy i narracja o niej [w:] Etnografia Polska 2009, tekst naprawdę fajny, choć pewnie dla Twoich potrzeb nieprzydatny specjalnie D. Żmij-Zielińska, Uchodźcy: przykład Szwajcarii [w:] Dialog: miesięcznik literacki, 1983
  15. Baktria

    W pewnym sensie tak, choć nie będę się raczej odwoływał do tego tekstu: http://isites.harvard.edu/fs/docs/icb.topic160036.files/Reading_Materials/Hercules_Meets_Buddha.pdf Żeby nie było tak zupełnie bez związku z tematem: https://lirias.kuleuven.be/bitstream/123456789/111051/1/Two+Greek+texts+on+skin+from+Hellenistic+Bactria.pdf
  16. Ukraińska rewolucja

    Celna uwaga, jedyna różnica polega na tym (moim zdaniem), że z Moskwy znacznie bliżej do granicy ukraińskiej niż syryjskiej Edycja Tak sobie gdybam, ale przy powtórzeniu się tzw. scenariusza Jugosłowiańskiego, to dwie główne siły w Europie są zadowolone - Rosja bo wschód wpada w jej orbitę albo bezpośrednio wchodzi w skład federacji, Niemcy bo Ukraina póki jest jedna i cała, ma jakiś potencjał stania się siłą, podzielona, z gospodarką przecięta na pół, ma marne szanse doszlusować do reszty Europy o swoich siłach co oznacza uzależnienie od pomocy z UE i od importu z tejże. Takie ubezwłasnowolnienie. Jednocześnie całość pokazuje jak ważną inwestycją był północny ropociąg omijający nasz niestabilny region.
  17. Baktria

    Po polsku mamy bardzo dobrą książkę: S. Kalita, Grecy w Baktrii i w Indiach. Wybrane problemy ich historii, Kraków 2009 O dośc szczegółowym zagadnieniu z nieco młodszego okresu jest inna praca: B. Kaim, Architektura starożytnej Baktrii w okresie kuszańskim, Warszawa 2002 J. Olbrycht, Aleksander Wielki a świat irański A. Świderkówna też wspomina ale bardzo marginalnie Trochę informacji można znaleźć w pracach tyczących się Aleksandra Wielkiego i Monarchii Seleucydów (np u J. Wolskiego), ale to tylko przy okazji głównego wątku. Jest też u B. Bravo, E. Wipszycka w 3 tomie ich monumentalnego dzieła (wraz z reedycją). Sporo też ukazało się na ten temat po rosyjsku, postaram się przybliżyć w następnych wpisach ta literaturę. Z łatwiej dostępnych jest praca V.P. Nikonorova, The Armies of Bactria, 700 B.C. — 450 A.D., 1997 - być może jest dostępne w internetach To samo może dotyczyć prac W.W. Tarna, gdyby je ktoś znalazł w formie pdfu będzie miło Z prac "dostępnych" w Warszawie wymienić można: J.A. Lerner, Seals, Sealings and Tokens from Bactria to Gandhara (4th to 8th century CE), Wiedeń 2011 V.N. Pilipko, Posielenia Siewiero-zapadnoj Baktrii, Aszchabad, 1985 dwa tomy pracy Dieriewna Baktria: Materialy sowiecko-afganskij ekspedicii 1969-1973, pod red. I. Kruglikova, Moskwa 1976 F.L. Holt, Alexander the Great and Bactria: the formation of Greek frontier in Central asia, Leiden 1989 z czasów nieco młodszych B. Craig, The Yuezhi : origin, migration and the conquest of northern Bactria, 2007, wydane w serii Silk Road Studies Ten post jest może lekkim zaczątkiem dyskusji, w każdym razie mam zamiar nieco wrzucić tu informacji (w najbliższym czasie) na temat Greków w Baktrii i Indiach, oraz Azji centralnej w okresie hellenistycznym, przy czym być może drugi wątek wydzielę. Póki co taka zajawka. Z chęcią przeczytam opinie, uwagi, informacje, odnośniki bibliograficzne etc.
  18. jeśli interesuje Cię spojrzenie do strony władzy, to jest taka książka jak: W. Jaruzelski, Przemówienia 1981-1982, Warszawa 1983 drukowana w dużym nakładzie więc pewnie powszechnie dostępna. dwa tematy z forum: https://forum.historia.org.pl/topic/15570-stan-wojenny-w-polsce/page__hl__jaruzelski__st__15 https://forum.historia.org.pl/topic/108-stan-wojenny/page__hl__jaruzelski
  19. Ukraińska rewolucja

    Idzie na noże? http://www.kresy.pl/wydarzenia,polityka?zobacz%2Frada-narodowa-przejela-pelna-wladze-we-lwowie
  20. Zawsze zastanawiało mnie jak państwo i jego struktury, urzędnicy etc w typie rolno -przemysłowym (powiedzmy Asyria) radziło sobie w konfrontacji z ludem o zupełnie innej nawet nie tyle kulturze co sposobie zdobywania pokarmu i produkcji - czyli z ludami pastersko-koczowniczymi (jak np Kimmerowie czy Scyci). Trafiłem kiedyś przy okazji poszukiwań jakiś opisów etnograficznych współczesnych koczowników na plemię Szachsevan. To plemię koczownicze, pochodzenia tureckiego, zamieszkujące obecnie północny Iran, w okolicach południowych wybrzeży M. Kaspijskiego. Jedno z licznych (obok Kaszkajów czy Bahtiarów) plemion koczowniczych w Iranie. Jako, ze zamieszkiwali tereny północnego Iranu, a tereny te sukcesywnie zajmowała Rosja, plemię to częstokroć wchodziło w konflikt z Rosjanami i to zarówno przed rewolucją październikową jak i po. Jedna z takich interwencji podjętych tu przez rząd carski miała miejsce w 1908 roku. Tu moje pytanie jak wyglądała sytuacja nomadów po rosyjskiej stronie? Jak wyglądały walki? Jak Rosjanie starali sobie z nimi radzić? jak wyglądała w ogóle historia poszerzania południowych granic Rosji? Kilka linków: na początek notka, krótka, w wiki: http://en.wikipedia.org/wiki/Shahsevan znacznie dłuższy i lepszy tekst na ecyklopedia iranica: http://www.iranicaonline.org/articles/shahsevan link do książki która jak mi się wydaje może być podstawowa w tych rozważaniach a której nie mam: http://www.cambridge.org/us/academic/subjects/history/middle-east-history/frontier-nomads-iran-political-and-social-history-shahsevan no i na koniec film z czasów około rewolucji islamskiej w Iranie przedstawiający życie tych koczowników:
  21. Ukraińska rewolucja

    Wczoraj miały miejsce ostre walki, jednocześnie z docierających informacji w internetach można dowiedzieć się, ze demonstranci zajęli bazę Bierkutu w Równem i jakąś jednostkę wojskową pod Lwowem. Niby były ustępstwa ze strony Janukowycza ale sytuacja zaostrza się coraz bardziej, jak sądzicie w jakim kierunku to zmierza?
  22. Polak w oczach Niemca

    Być może nieco starsze opinie i poglądy miały wpływ na te wyrażane w trakcie DWS? Nie wiem, ale wygląda na to, ze aż takiej diametralnej różnicy w postrzeganiu między opinią przytoczoną przez Secesjonistę a opinią Moltkego przytoczoną przez R.U.R.
  23. Alkohol i jak się bronić przed jego skutkami

    każdy widze ma jakieś kompleksy. U mnie w okolicy za najgorszych uchodzą ludzie z Płocka, na Podkarpaciu słyszałem o złej marce ludzi z rejestracją RBR, a osobiście najgorszych (tudzież najgłupszych?) spotkałem w Człuchowie (ale to jednostkowy przypadek.
  24. Bastarnowie pojawiają się też w inskrypcjach. jedną z nich, odkrytą jeszcze w XIX wieku w Tivoli, pozwolę sobie zacytować: Ti(berio) Plautio M(arci) f(ilio) Ani(ensi) / Silvano Aeliano / pontif(ici) sodali Aug(ustali) / IIIvir(o) a(ere) a(rgento) a(uro) f(lando) f(eriundo) q(uaestori) Ti(beri) Caesaris / leg(ato) leg(ionis) V in Germania / pr(aetori) urb(ano) legat(o) et comiti Claud(i) / Caesaris in Brit{t}annia consuli / proco(n)s(uli) Asiae legat(o) pro praet(ore) Moesiae / in qua plura quam centum mill(ia) / ex numero Transdanuvianor(um) / ad praestanda tributa cum coniugib(us) / ac liberis et principibus aut regibus suis / transduxit motum orientem Sarmatar(um) / compressit quamvis parte(m) magna(m) exercitus / ad expeditionem in Armeniam misisset / ignotos ante aut infensos p(opulo) R(omano) reges signa / Romana adoraturos in ripam quam tuebatur / perduxit regibus Bastarnarum et / Rhoxolanorum filios Dacorum fratrum(!) / captos aut hostibus ereptos remisit ab / aliquis eorum o<b=P>sides accepit per quem pacem / provinciae et confirmavit et protulit / Scytharum quoque rege{m} a Cher<s=R>onensi / quae est ultra Borustenen o<b=P>sidione summoto / primus ex ea provincia magno tritici modo / annonam p(opuli) R(omani) adlevavit hunc legatum in / {in} Hispaniam ad praefectur(am) urbis remissum / senatus in praefectura triumphalibus / ornamentis honoravit auctore Imp(eratore) / Caesare Augusto Vespasiano verbis ex / oratione eius q(uae) i(nfra) s(cripta) s(unt) / Moesiae ita praefuit ut non debuerit in / me diferri honor triumphalium eius / ornamentorum nisi quod latior ei / contigit mora titulus praefecto urbis / hunc in eadem praefectura urbis Imp(erator) Caesar / Aug(ustus) Vespasianus iterum co(n)s(ulem) fecit1 Jest to epitafium pewnego jegomościa pochodzącego z dość ciekawej rodziny2 mającej swoje koneksje z dworem cesarskim. Był on legatem w Mezjii od 56 do 66 AD i podejmował dość ciekawe działania w tym czasie. Na tyle szczegółowo na ile jest to możliwe tu opisane. na podstawie tej inskrypcji i wzmianki u Strabona3 Woroniatow4, stara się określić położenie Bastarnów a także opisuje krótko ich działania w drugiej połowie I wieku AD. Dochodzi do takich samych wniosków co M. Babes. Ot spojrzenie dopełniające w jakiś sposób nasz obraz. 1 CIL XIV 3608 2 U. Vogel-Weidemann, M. Plautius M.f.M.N. Silvanus, praetor AD 24: A Note on Inscription AE 1972, 162 [w:] Acta Classica, 1976, p. 135-138 3 Strabon VII, 3.17 4 S. W. Woroniatow, Lokalizacija Bastarnow i niekotoryje drugije problemy elogija Tita Plawtija Silwana Eliana [w:] Archaeological Papers 39/2013, St. Petersburg, p. 148-161
  25. W swoim artykule pan Ch.L. Rodsrud1 opisuje dość specyficzna kategorię naczyń odkrywaną w pochówkach z okresu rzymskiego i wędrówek ludów, z południowej Norwegii. naczynia te przybierają formę trzech połączonych ze sobą bezuchych czarek/kubków która to trójka może ale nie musi mieć nóżkę. Jeśli nóżka występuje ornamentyka jest w miejscach w których zazwyczaj by się jej można było spodziewać - na brzuścu poszczególnych czarek/kubków. Jeśli zaś brak owej nóżki to ornamentyka umieszczona jest wewnątrz naczynia. Z ornamentyką wewnątrz naczynia spotkałem się choćby u pani Narożnej-Szamalek2 choć jej artykuł dotyczył zupełnie innych (młodszych czasów). Uważa ona, że umieszczany on był wewnątrz dość płytkich czarek ponieważ pełną jakość artystyczną uzyskiwał dopiero po nalaniu do środka płynu (wody). Pod wpływem wody stawał się wyraźniejszy, co można uznać za przejaw jakiś elementów obrzędowych. Natomiast same te potrójne naczynia skojarzyły mi się z popielnicami kultury przeworskiej w jej wschodniej części3. Otóż mamy tu popielnice z trzema uchami, między którymi to występują pasy ornamentu rytego. Ucha dzielą ten pas na trzy części o różnym motywie ornamentacyjnym. To pierwsze skojarzenie, ale w strefie tej odkrywano też takie popielnice w których zamiast owych uch były miniaturki naczyń. Oczywiście to luźne i odległe skojarzenie. Oczywiście funkcje tych naczyń są zupełnie różne, tak jak i ich kształt więc co oczywiste nie musi to być wyraz jakiejś wspólnoty duchowej a jedynie dość przypadkowa i baaaardzo luźna zbieżność. Nie mogę się jednak oprzeć wrażeniu, że Dumezil widział by to trochę inaczej. No cóż całość to dość przypadkowe i luźne skojarzenia, mimo to zapraszam do dyskusji i dzielenia się wiedzą. 1Ch.L. Rodsrud, What can a little bird tell if all good things come in threes? Triple cups and bird-shaped pottery as representations of ritualized feasting goods [w:] N-Tag Ten. Proceedings of the 10th Nordic TAG conference at Stiklestad Norawy 2009, pod red. R. Berge, M.E. Jasinki, K. Sognnes, Oksford 2012, p. 41-52 2 U. Narożna-Szamalek, Ornamentyka solarna na naczyniach z halsztackiego cmentarzyska ludności kultury łużyckiej w Garszewicach, gm. Kazimierz, stan.1 [w:] Badania archeologiczne ziemi szamotulskiej. Część 1, pod red. H. Machajewski, R. Pietrzak, Poznań 2002, p. 179-189 3 T. Dąbrowska, Uwagi o ornamentyce ceramiki przeworskiej z wczesnego okresu wpływów rzymskich [w:] Studia Gothica I, in memoriam Ryszard Wołagiewicz, pod red A. Kokowski, Lublin 1996, p. 111-119
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.