Skocz do zawartości

secesjonista

Administrator
  • Zawartość

    26,675
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez secesjonista


  1. FSO:

    "W kwestii tego jak się ONR przed wojną zachowywal - polecam Edelmana, jak po wojnie"

    To staje się monotonne, nie znasz innych autorów? Niebezpiecznym, dla prawdy, jest wciąż podawać za świadectwo historyczne li tylko jedną osobę, zwłaszcza kiedy mamy się dowiedzieć o jej przeciwnikach politycznych. Z równym powodzeniem na zapytanie o środowisko żydowskie można by polecać różne enuncjacje ONR-u?

    W czym one miały by być mniej wiarygodne od świadectwa Edelmana?


  2. http://images.google.com/imgres?imgurl=htt...l%3Dpl%26um%3D1

    http://images.google.com/imgres?imgurl=htt...t%3D40%26um%3D1

    Order Św.Anny

    był od r. 1735 do 1797 orderem domowym i orderem zasługi holsztyńskiej dynastii Schleswig-Holstein-Gottorp panującej w księstwie Gottorf, w Szwecji oraz w r. 1762 i ponownie od 1796 w Imperium Rosyjskim. W roku 1797 car Paweł I wcielił go do systemu orderów carskich jako Opдeнъ cв. Aнны i przydzielił mu najniższe miejsce w ich hierarchii.

    I klasa to order i krzyż noszony na szarfie na lewym ramieniu na prawym boku

    http://www.museum.ru/museum/rorden/torden67.html

    http://www.7podarkov.ru/product475.html a tu z mieczami

    http://www.7podarkov.ru/product478.html a tu z mieczami i z koroną

    II klasa to krzyż

    http://www.7podarkov.ru/product479.html

    III klasa była orderem wojskowym i noszono ją jako miniaturę na rękojeści szabli

    /za gery.pl/

    http://translate.google.pl/translate?hl=pl...Anna&anno=2


  3. Jak to było z tymi piętrowymi postami :)

    Zaproszenia do tej hermetycznej dyskusji nikt nie przyjął ?

    Może dlatego, że ino cytaty, liczby, cytaty, liczby...może jakieś własne przemyślenia ?

    Kiedy pojawi się książka ?

    to musi być pasjonująca lektura :)

    Aby nie zostać zbanowanym większość swych przemyśleń przemilczę...

    To zadziwiające, że jakoś nie odstręczają mnie inkryminowane liczby.

    To zadziwiające, ale jakoś nie odczuwam dyskomfortu z powodu podawanych cytatów.

    Co ciekawe z utęsknieniem czekam na rzeczowe posty mariuszdraguli i jego zapewne błyskotliwe, a własne przemyślenia.

    Brzeziński w swej pozycji ""Polish Winged Hussar 1576-1775" dość mocno wszystko poplątał. Z jednej strony przedstawił chorągiew bazując na Rolce Sztokholmskiej, z drugiej strony można domniemywać, że ubiór towarzyszy, wdziany z okazji przyjazdu Konstancji, znacząco różni się wystawnością od bitewnej codzienności. Zarazem wciąż nie wiadomo o kim do końca pisze, czy chorągwi królewskiej, czy nadwornej.

    Mnie ciekawi czy znany jest czas od kiedy zaczęła obowiązywać jednolita barwa proporców?

    Kto był chorążym tej formacji? Król?


  4. Ok, przenoszę wątek tutaj Secesjonisto.

    Kilka postów wyżej "piszesz łasice nie duszą, zagryzają" i śmiech.

    Wytłumaczysz się z tej gafy, bo wcześniej zamilkłeś.

    Jak stosunkowo mała łasica może zagryź większego od siebie ptaka ?

    Myślisz, że po złapaniu gołębia, łasica może pozwolić sobie na poluzowanie uścisku na szyi , trzepocącego się ptaka i zagryzanie go, kłapiąc zębami ?

    No chyba, że czytając mój post o duszeniu, pomyślałeś że łasica dusi go łapkami :)

    Tak jak stosunkowo mały Japończyk, trenujący jakąś sztukę walki, dowali wielkiemu klocowi europejskiemu. Kwestia praktyki i techniki.

    Co do łasicy... tak jak stosunkowo mniejszy pies jest zdolny zagryźć stosunkowo większego człowieka.

    Ty chyba powinieneś zajrzeć do słownika i sprawdzić co oznacza termin: gafa.

    ...gafa: oznacza nietakt, pogwałcenie niepisanych reguł danej społeczności.

    Patrząc na większość twych postów: dyskusja z Tobą jest jałowa.

    A umiejscowienie tematu - jest nietrafione.


  5. Tak patrzę na Twój post secesjonisto i nie widzę w nim ani jednego zdania na temat tu dyskutowany.

    A wyłapywanie jakiś mało znaczących potknięć, które zupełnie nie wiążą się z tematem, jest bezcelowe,

    szczególnie, że bodajże wcześniej pisałem o "nie możności wystąpienia sojuszu".

    Może uczciwiej by było gdybyś zaczął bronić twierdzenia Capricornusa,?

    Tylko wcześniej musisz zorientować się, w którym miejscu nie zrozumiał on wypowiedzi Colomana.

    I nie wiem czy będzie mi się chciało to wszystko powtarzać.

    Co do tych piętrowych wypowiedzi to nie rozumiem, wiem natomiast, że gabarytowo Capricornusowi nie dorównuje.

    Nie pisze się postów jeden po drugim... czy to zrozumiałe, czy masz problem z czytaniem?

    Ktoś kto wysyła kogoś na korepetycje z języka polskiego, a sam używa: "nie możności "... to sam się dyskwalifikuje.

    Sam zacząłeś wątek o poprawności językowej, to teraz nie nazywaj tego potknięciem. Tak patrząc na różne twe posty, za wszelką ceną musisz mieć ostatnie zdanie.

    Wyłapywanie potknięć jest bezcelowe, więc sam tego nie rób.


  6. Jeśli już ktoś wzywa władzę:

    "Władzę proszę o nie usuwanie tego postu i szybszą reakcję w przyszłości by autorzy postów nic, zupełnie nic nie wnoszących do dyskusji byli szybko upominani"

    To powinien wiedzieć, że władza ustaliła, iż piętrowe posty wykraczają z ram regulaminu.

    Jeśli ktoś proponuje komuś korepetycje z języka polskiego... powinien wcześniej spojrzeć na samego siebie, znacznie krytyczniej:

    " znajdę tam zdanie o nie możności sojuszu,"

    Mniej wycieczek osobistych, więcej argumentów... życzę


  7. Dyskusje w ramach quizu mają tyczyć ... quizu

    Wiadomym jest, że mnisi pewnie spali i na plecach, czy w pozycji na łyżeczkę, tylko co to wnosi do próby odpowiedzenia na pytanie Capricornusa?

    Zupełnie nie wiem o czym piszesz w kwestii "pot kairskich niewolników"?

    Proponuję przenieść to na PW.


  8. Słyszałem że obywatele Afryki co tak potrzebują pomocy to do roboty to za bardzo nie chętni tylko wolą czekać na paczkę z jedzeniem z Europy. Lepiej ich nauczyć rolnictwa, jakoś ucywilizować co by mogli sami funkcjonować bo taki Afrykanin z potrzebą myśli sobie a po co mam pracować jak za tydzień przyjdzie paczka z jedzeniem. Tak myślałem że Chińczycy z tą pomocą to nie bez interesownie...

    Z tym "ucywilizowaniem" to bym nie przesadzał, wreszcie Hiszpanie mogą np. wpaść na pomysł ucywilizowania nas w kwestii warsztatów masturbacyjnych (jakie są obecnie sponsorowane przez UE u nich).

    Jak to nie zgadzam się na ogół z kolegą FSO, to tu mu wtóruję... niech UE otworzy swe rynki i nie subsydiuje swego rolnictwa, a Afryka ruszy do przodu.

    Z Chińczykami sprawa też nie jest jednoznaczna. Z jednej strony ich inwestycje, na ogół nabijają kabzę lokalnym przywódcą, czy rządowi; z drugiej zupełnie nie interesuje ich jakiej proweniencji jest w danym kraju reżim. Na ogół zatrudniają Chińczyków, stąd miejscowa ludność nie ma szans wyjść z bezrobocia, pomimo potężnych inwestycji u ich boku. Stąd anty-chińskie rozruchy...

    Z drugiej strony Chińczycy masowo zalewają lokalne rynki swoimi towarami, z jednej strony niszcząc lokalnych wytwórców, z drugiej dostarczają towar niezwykle tani, co jest doceniane. Stąd bywały zamieszki pod hasłem "Zostawcie naszych Chińczyków".


  9. I niestety muszę się zgodzić z przdmówcą.

    FSO twój sposób dyskursu przebiega według jednego schematu, powtarzasz te same słowa w różnych konfiguracjach, przestawiając szyk wypowiedzi co jakiś czas. W efekcie mamy do czynienia z jednostronnym monologiem, gdyż na konkretne pytania jakoś nie odpowiadasz, a kontrargumenty odbijasz przez powtarzanie tego co już napisałeś. Przy czym na ogół jak na wyroczni opierasz się li tylko jedynie na jednym, dwu żródłach (vide: choćby kurczowe cytowanie Edelmana w każdym dyskursie tyczącym się kwestii żydowskiej).

    Takie dyskutowanie wreszcie pozostawia Cię samego na "placu boju", bo dyskurs jest zarżnięty.


  10. Witaj;

    troszkę teorii na marginesie - ak ja to rozumiem. . Co oznaczało, że część jego rozkazów ignorowano z jakiegoś [jakiego?] powodu, uznając je n.p. za nadmiernie restrykcyjne

    - żandarmeria ze Starego Miasta nie miała na tyle sily by sama [a powinna mieć !] mogła z pomocą dowódcy zaprowadzić porządek, zwłaszcza w tak drażliwej i krytycznej chwili. Jej rozkazów nikt nie powinien dezawuować, podważać. Przecież to nie płk Jesion powinien zaprowadzać porządek, tylko żandarmeria...

    pozdr

    FSO: nie odpowiadasz na kontrargumenty i pytania poprzedników.

    Nie argumentujesz, w świetle żródeł, czy publikacji, a jedynie serwujesz swoją opinię.

    Pierwsze zdanie twego postu wyjasnia wszystko... to twoje własne teorie oderwane całkowicie od tamtej rzeczywistości i kontekstu. Tworzone na zasadzie jak powinno być, aby było dobrze.

    "A powinna mieć" - może oderwij się od chciejstwa, czy idealnych modeli?

    Powstańcy powiini mieć więcej broni

    Żandarmeria powinna mieć więcej zgrupowanych sił

    ... itd.itd.

    Ale nie mieli i w takich warunkach działali.

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.