secesjonista

Były by typowo europejskie, gdyby w innych rejonach nie występowały wcale, bądź występowały incydentalnie. Tymczasem rozpowszechnienie tego typu obiektów biegnie z Afryki na Wschód i do Europy, a nie na odwrót. Trudno mówić o europejskści skoro nawet megality stoją na Labradorze... Na czym ma polegać owo wyróżniające się? Bo nie rozumiem. Prawdziwym może być jedynie stwierdzenie, że megality występują powszechniej i są liczniejsze na kontynencie europejskim, niż na innych. A z ciekawości o tych liczbach, o których kolega lotherlohan z takim naciskiem mówi, chętnie się od wiedzącego więcej dowiem: ile jest stanowisk w Brytanii? a ile jest stanowisk w Norwegii?

Powiedzenie nauczycielowi by doczytał... jest impertynenckie i mało pragmatyczne; powiedzenie, że uważa się za największą bitwę początek działań w ramach Barbarossy ze względu na ilość zaangażowanego sprzętu - ma zupełnie inny wydźwięk. Problem w tym, że nie wszyscy uznają to za bitwę pod względem formalnym.

Tak. Wystarczy poszukać. Choćby:15 lipca 1943r wrzucenie granatów do tramwaju 0 -tylko dla Niemców przez członków Gwardii Ludowej Alfreda Rydygiera -Janusza i Karola Żurawskiego Mietka

Ale jakie zagadnienia? Sprecyzujesz?

Andreasie... to zła taktyka sugerować nauczycielowi ścieżkę dokształcenia. A jaka bitwa pancerna w II w.św. była największa Twym zdaniem?

Drogi FSO: z jakąż satysfakcją pragnę Cię poinformować, że źle Ci się o uszy obiło Pomyliły Ci się kompletnie różne partie złota, rząd JKM został spłacony, ale nie z puli o której tu mowa... O ekwiwalencie nie może być mowy - albowiem rachunki zapłaciliśmy m.in. polskim złotem wywiezionym we wrześniu.

człon -logia wskazuje, że jest to nauka o mundurach, ew. szerzej całość znawstwa na ten temat. Munduroznawstwo - wskazuje po prostu na znajomość tematyki, co ciekawe o ile istnieje munduroznawca nie istnieje munduroznawstwo W ujęciu potocznym pojęcia są tożsame.

A jak to się ma do naszych rezygnacji z roszczeń z tytułu wojny? Pod względem prawnym.

Spis sekretów kulinarnych Stefana Świeżawskiego wyd. Znak Jędrzejko Ewa O polskiej kulturze kulinarno-biesiadnej z perspektywy etnoparemiologii Stabrowski Marcin O dziwnie smacznej rybie, kolanach bieługi i łabędzim kuprze. Rzecz o XVII-wiecznych żołnierskich gustach kulinarnych w świetle Pamiętników Paska. Zagożdżon Joanna Obżarstwo i pijaństwo w zwierciadle Rejowej fizjonomiki. Rzeczy i ludzie. Sylwetki sarmackich konsumentów. Między barokiem a oświeceniem. Sarmacki konterfekt, red. S. Achremczyk Orientalne i zachodnie wzory konsumpcji szlachty wielkopolskiej w XVI-XVIII w. [w:] Między Zachodem a Wschodem. Studia z dziejów Rzeczypospolitej w epoce nowożytnej, red J.Staszewski, K.Mikulski] Bieda i ostentacja. Konsumpcja szlachty wielkopolskiej na początku XVIII wieku [w:] Między barokiem a oświeceniem. Wojny i niepokoje czasów saskich, red. K. Stasiewicz i S. Achremczyk Seydow M., Najciekawsze osobliwości m. Torunia z dawnych i nowszych czasów, (oczywiście o piernikach, m.in. anegdoty) Z ciekawostek: W 1635 roku do gdańskiego kupca przybyli francuscy posłowie, którzy chcieli pożyczyć trochę pieniędzy. Gospodarz poczęstował ich gorzałką. Goście posłusznie ją wypili, ale dziwili się potem, dlaczego w Polsce daje się gościom tyle lekarstw.... profani Projekt MHP: http://www.kliowkuchni.muzhp.pl/ ... właśnie zgłodniałem

Stanisław Czarniecki Compendium fercolum z 1682 najpopularniejsza książka kucharska kuchmistrza Lubomirskich, z której korzystał Mickiewicz przy Panu Tadeuszu Jean Luis Flandrin L'Ordre des mets gdzie pisze m.in. o różnicach w serwowaniu potraw Jan Szytler Kuchnia mysliwska czyli na łowach z 1839 Krzysztof Kluk Dykcyonarz roślinny Leszek Wiwała Od gorzałki do wódki Studia i materiały z Historii Kultury Materialnej. LXI: M.Dembińska Zmiany w polskiej kuchni od średniowcza do końca XVII wieku na tle europejskim Baraniewski W. Kuchnia i stół w polskim dworze Baranowski B. Polska karczma, restauracja, kawiarnia Dampz M. Alkohol i biesiadowanie w obyczajowości Polaków Zbigniew Kuchowicz Obyczaje staropolskie XVII ? XVIII w Dembińska M Konsumpcja żywnościowa w dawnej Polsce średniowiecznej Familiarz S. O ziołach i mocy ich Hanna Lis, Paweł Lis Kuchnia Słowian. O żywności, potrawach i nie tylko? Z. Klonder Napoje fermentacyjne w Prusach Królewskich w XVI-XVII w Marcin z Urzędowa Herbarz polski to jest o przyrodzeniu ziół i drzew rozmaitych Krystyna Bockenheim Przy polskim stole Jakub Trembecki Wirydarz poetycki Wojciech Wincenty Wielądek Kucharz doskonały H. Kręt, Życie codzienne Jadwigi i Jagiełły L. Stomma Dzieje smaku Jarosińska I., Kuchnia polska i romantyczna Janina Gilewska-Dubis, Życie codzienne mieszczan wrocławskich w dobie średniowiecza H. Kręt, Życie codzienne Jadwigi i Jagiełły Andrzej M. Wyrwa: W kuchni i przy stole "szarych mnichów", czyli o wyżywieniu k cystersów w świetle źródeł normatywnych zakonu oraz wybranych źródeł pisanych, archeologicznych i przyrodniczych M.Milewska, J.Kruppe Wyposażenie gospodarstwa domowego na zamku krzyżackim w Pucku Z.Morawski Rozwój i upadek winiarstwa w Polsce (XII-XVI wiek) R.Kiersnowski Rośliny uprawne i pożywienie roślinne w Polsce wczesnofeudalnej M.Dembińska Z dziejów przetwórstwa produktów żywnościowych K. Moldenhawer Jadalne owoce pestkowe i orzechy włoskie w wykopaliskach polskich z okresu wczesnośredniowiecznego Wiadomości Archeologiczne t.XXII 1955 Mówią Wieki Cały numer poświęcony kuchni staropolskiej XII 2009 nr 12/09 (599) Warto zerknać co wyszło w ramach projektu Monumenta Poloniae Culinaria i czy nie ma materialów z III Ogólnopolskiej Konferencji Naukowej ?Kultura stołu w wiekach dawnych? Z ciekawostek: najstarszy przepis na ćwikłę zawdzięczamy Rejowi. rosół pochodzi od włoskiego rosolare = gotować, i tak jest zwany tylko w Polsce

Tak na marginesie skąd czerpiesz swe informacje? Wiem, że było ich za mało Oo skoro wiesz to powiedz jaka ilość jest satysfakcjonująca? Czy dwa razy więcej będzie o.k. Czy może jednak musi być co najmniej 3 razy więcej? Jak samochód wpadnie w poślizg i uderzy w ścianę bokiem... to pewnie twym zdaniem pozostanie obrys całego samochodu? Bo od samolotu właśnie tego wymagasz. Proponuję przeczytać numery Popular Mechanics z 2005 zanim zaczniesz się wypowiadać, wtedy będzie materia do dyskusji na jakimś poziomie merotrycznym. 1. Gdzie się podział samolot? tak szybko by go nie zabrali. To znaczy jak szybko? Po jakim czasie, i nie samolot, tylko szczątki zniknęły? 2. Gdyby uderzył taki samolot w Pentagon to by była większa dziura a na trawniku śladu nie było Większa o ile? Bo rozumiem, że wiesz jaka powinna być by było to wiarygodne? Dwa razy większa? Czemu samolot uderzający w ścianę ma pozostawić ślady na trawniku? Mozesz to wyjaśnić? 4. Wiele wybuchów bomb o wiele niżej gdzie uderzył samolot Można spytać na jakiej podstawie twierdzisz, że to wybuchy bomb a nie np. kolaps materiału? Jeśli to nie samolot trafił w Pentagon... to co? Rakieta? Pocisk? Zdesperowani zepsutym automatem do kawy pracownicy sami tego dokonali? Te rewelacje to ze źródeł a la Loose Change rozumiem?

Mało względem jakich kryteriów (?) masz jakieś dane tyczące się: ile ich powinno pozostać w jakim promieniu w jakim stopniu zniszczenia?

- Koncepcja Pirenne'a, że nie było by państwa Karolingów gdyby nie... islam. - koszt uzbrojenia jazdy Karola: ponad 40 solidi (20 wołów lub krów) - zabytki szkoły Reims: wwangeliarz z Hautvillers, Psałterz Utrechcki, Filologius z Bern, Ewangeliarz z Loisel, Ewangeliarz Św. Teodoryka - ukształtowanie się jazdy spowodowało konieczność zmiany okresowych przeglądów wojsk z campus martius na campus maius (vide: pasza) - za panowania Karolingów we Francji, należało w myśl obowiązującychwtedy zarządzeń podawać na stół goździki obok pieprzu i cynamonu w czasie podróży królewskich; traktowanych jako przyprawa i zarazem lek - można zestawić wszystkie przydomki tej dynastii, a niektóre były zadziwiające...

Mchmmm... Może spójrz się powyżej swego postu?? Czy też chodzi ci o inny atak?

Swe szacunki oparte na liczbie szkół na jakim algorytmie oparłeś? "Kryterium szkól jest tak dobre jak każde inne - to też jest tylko "szacunek" Niestety nie mogę się z tobą zgodzić, póki nie zaprezentujesz mechanizmu swych obliczeń. x ilość szkół = x dzieci = x w przedziale wiekowym = x ilość rodziców = x liczba krewnych => ilość Niemców ???? Daruj dla mnie tworzysz fantasmagorię... Jak zaklasyfikować mówiącego po niemiecku a uważającego się za Polaka? Takie szacunki strona niemiecka też przeprowadziła?

Może coś z tych tytulów: Jędrasik-Janowska I. Ubezpieczenia społeczne (chorobowe, rentowe i emrytalne) Jerzy Sierpiński Wczasy pracownicze w Polsce Ludowej : problematyka ekonomiczna i społeczna Stanisław Wawrzyniak Zmiany w strukturze przestrzennej turystycznej bazy noclegowej w Polsce w latach 1960-1970 Teresa Skalska, Jacek Pustoła Metody oceny prawidłowości funkcjonowania zakładowych obiektów wypoczynkowych (skrypt) Jarosz Dariusz Państwowe organizowanie wypoczynku. : Fundusz wczasów pracowniczych w latach 1945-1956 Jończyk J. Prawo zabezpieczenia społecznego: ubezpieczenia społeczne i zdrowotne; bezrobocie i pomoc społeczna Wypoczynek urlopowy Główny Komitet Turystyki . - Warszawa : Instytut Wydawniczy Związków Zawodowych , 1983 Wypoczynek urlopowy ludzi pracy i członków ich rodzin oprac. red. Izabella Dzierżanowska, Henryk Rakoczy Model wypoczynku i turystyki w PRL (sprawozdanie) : III Zielonogórska Konferencja Naukowa (24-26 września 1973 r.) / red. Zbigniew Mikołajczak koncepcje i problemy ubezpieczenia społecznego. Materiąły IV Kolokwium Ubezp. Społ. red. J. Jończyk Podhorikke M Spożycie społeczne i świadczenia społeczne Prawne problemy inwalidztwa materiały III Kolokwium Ubezp. Społ. red. J. Jończyk Zaopatrzenie emerytalne red. K. Niemantowski Problemy emerytur, rent i opieki zdrowotnej red. T. Nawrocka-Szczerbik Przepisy o zaopatrzeniach emerytalnych oprac. T. Wasylecki Paweł Sowiński Wakacje w Polsce Ludowej : polityka władz i ruch turystyczny (1945-1989) w W Krainie PRL Bądź w tej bibliografii: http://gbpizs.home.pl/pliki/beiszp2003t2.pdf

Pewnie chodzi o to: http://pl.wikipedia.org/wiki/Zamach_na_Caf%C3%A9_Club

A układ podpisany w 19 II 1921 w Paryżu? To pies... A tajna konwencja wojskowa podpisana przez K. Sosnkowskiego oraz F. Focha, P. Doumera i L. Barthou? To pies.. Coś ci się pakty pomyliły względem tego Zw. Radzieckiego.... W kwestii mitologizowania owego omijania linii Maginota i tego jak to nic nie dała - może zanim coś napiszesz zapoznaj się z postami Fortecy? Warto.

ad4. Jesteś specjalistą w zakresie naprężenia materiałów, budownictw i pirotechniki? Jesli nie masz zdania to po co wypowiadasz opinie? " Ale ja jestem już duży, i takiej bajki nie kupuję " Gwoli wyjaśnienia: Sugerowanie mi dziecięcej naiwności mija się z celem, z pewną nostalgię muszę przyznać, że wiek młodzieńczy daleko hen za mną... Nie wypowiadałem się co do przyczyn ataku na Irak, więc wnioski kolegi ciekawego są przedwczesne i w dużej części mylne. Może kolega zacytować moją opinię w tej kwestii, do której się odnosi sugerując mi naiwność? Czy to tylko chwyt erystyczny celem zdyskredytowania? Spytaj się o to Koncern "Shella". Bo na moje kaprawe oko jest to ścisłą tajemnicą handlową - nie darmo brytyjscy żołnierze tak pilnie strzegą okolic Basfry z przyległościami Dobrze więc... Oto na Irak napadają USA i GB z pomniejszymi pomagierami by zagarnąć roponośne pola... Przyjrzyjmy się temu dokładniej: Niestety kolego twe kaprawe oko źle wiele spraw widzi, to nie jest ścisłą tajemnicą, Shell - jest spółką giełdową to raz, dwa można to znaleźć w wielu raportach instytucji monitorujących rynek paliw - zarówno aspekty tyczące się firm, jak i importu przez poszczególne państwa. WB w 2008 imprtowała zaledwie 5% ropy naftowej; czyzby dla tych 5% poszli na wojnę (?), w perspektywie rząd zakłada raczej wykorzystanie infrastruktury LNG i rurociągi z Norwegii, Belgii i Holandii, w ich planach Irak nie jest znaczącym kontrahentem - jak na razie. Co do działań w Iraku to Shell uczestniczył m.in. w przetargach na pola roponośne, gdzie ogólne warunki handlowe były znane. A może przetargi były ustawione, mógłby kolega ciekawy zasugerować... Popatrzmy więc dokładniej: W dwóch turach przetargowych rządu irackiego w 1-szej wylicytowano osiem pól, ale podpisano chyba jak na razie wciąż tylko dwie umowy: brytyjski BP (38%) wraz z chińską wydzieloną społką - właśnością CNPC (37%) i irackim SOMO (25%) na największe złoże Rumaila (większe niż zasoby Meksyku, 5-te co do wielkości na świecie) i chiński CNPC na mniejsze pole w 2-giej turze beneficjentami zostali brytyjsko-holendersko Shell wraz malezyjskim Petronasem na złoża Majnoon chiński CNPC wraz z francuskim Totalem i malezyjskim Petronasem na złoża Halfaya Ogólnie rząd iracki rozczarowany był zasadniczo małym zainteresowaniem przetargami potencjanych inwestorów. Jakoś nikt się połakomił nawet na pole Wschodni Bagdad szacowane na 8 mld baryłek. Któż jeszcze tak się obłowił atakując ten kraj dla tych cennych złóż... i tu zdziwienie kolejne - bo mamy istną mieszankę firm i narodów: Zachodnia Kurna2 - rosyjski Łukoil z norweskim StatoilHydro Badra - rosyjski Gazprom Kajara i Namdża - angolskie Sonango Zubair - włoskie Eni amerykańskie Occidental Petroleum i koreański Kogas Garraf - malezyjski Petronas i japoński Japex Rejon kurdyjski - Kurdowie podpisali własne umowy z norweskim DNO International Jak więc widać w grze uczestniczą wszyscy i nie widać jakoś szczególnej nadreprezentatywności Shella. Nieprawdaż kolego ciekawy? Na marginesie głównym zwycięzcą jest jak na razie Exxon. Iran łamie konwencje i porozumienia tylko dlatego, że ... chce mieć własną elektrownię jądrową Iran jest sygnatariuszem układu NPT-e stąd jego potajemne zakupy w Pakistanie były złamaniem podpisanych reguł gry. Oczywiście, że prezydent mówi wyłącznie o chęci posiadania elektrowni atomowej, co prawda nie ma to uzasadnienia ekonomicznego w sytuacji Iraku... A my mu wszyscy wierzymy, wreszcie Hitler też tylko chciał chrońic Niemców sudeckich... chciał tylko korytarza.... A wszyscy bardzo chcieli mu wierzyć. Wybacz kolego ciekawy, ale jestem już dużym chłopcem Iran podpisał porozumienie z UE zobowiązując się do powstrzymywania się od prac nad programem nuklearnym w zamian za pomoc finasową i ułatwienia handlowe. Kiedy pomoc wykorzystał ogłosił, że wznawia prace. "Natomiast jeżeli miałbym się do czegogkolwiek w tym kraju przyczepić, to na pewno do surowych rządów Ajatollachów, bezwzględnego egzekwowania szariatu" Od dawna już wpływy ajatollachów w Iranie nie są takie jak kiedyś, i to nie do nich należy realna władza, choć takie jest często powszechne mniemanie. Również Mahmud Ahmadineżadi nie ma pełni władzy w swej ręce, ośrodek władzy przesunął się do Rady Strażników Rewolucji i ludzi umiejscowionych w korpusie Strażników Rewolucji. Czym zaniepokojeni są zarówno duchowni, czy sam rahbar, jak ośrodek prezydencki. Powtórzę prezydent Iranu dla mnie w swej retoryce zbliżony jest do Hitlera: ze swą identyfikacją tych, którzy są odpowiedzialni za wszelki zło na świecie a zwłaszcza stan jego kraju słowa o eksterminacji pewnych narodowości też u niego się pojawiły próby szantażu międzynarodowego (poprzez program nuklearny) itp. I sytuację wyjściową ma podobną: Dochód per capita w Iranie niższy jest niż przed Rewolucją z 1979 roku.

Mylisz się oba wspomniane kraje - łamią porozumienia i konwencje - i to jest fakt. Chyba, że zaprzeczysz? Jaki % zasobów ropy pozyskuje GB z Iraku? Bo nie wiem o jakich wielkościach mówimy, a ty wiesz skoro stwierdzasz: "USA i GB zajęły się spokojna eksploatacją jednych z największych w świecie złóż ropy naftowej"

Zblizone: Casson, L., Podróże w starożytnym świecie Appian z Aleksandrii, Historia rzymska Włodarczyk, J., Nawigacja w starożytności Jerzy Schnayder Podróże i turystyka w starożytności P.Wielowiejski.,Na drogach i szlakach Rzymian Oktawiusz Jurewicz, Lidia Winniczuk, Starożytni Grecy i Rzymianie w Zyciu prywatnym i państwowym Mudie, Colin, Sailing Ships : Designs & Re-Creations of Great Sailing Ships from Ancient Greece to the Present Day B. Bravo, E. Wipszycka, Historia starożytnych Greków Avienus, R.F., Ora maritima White, KD Greek and Roman Technology Paul Cartledge Sparta and Lakonia Olivier Jozan Voyage En Grece Antique (wyd. encyklopedyczne)

Pan Witkowski nie jest raczej teoretykiem terroryzmu i użył tej formuły w dość kolokwialnej formie.

o.k. nie ma o co toczyć boju... snajperzy wykazywali się żelazną wolą i samokontrolą i nigdy nie łamali zdrowego rozsądku. Pozostańmy przy tym, choć moje doświadczenie mówi -nie zawsze tak było.

A to jakiś objaw terroryzmu, czy zwykłego bestialstw i złamania reguł gry? Proszę o przedstawienie cech...

Zgadzając z przedstawionymi racjami, i racjonalnością argumentów... znając jednak wojskowe życie - powiem, mimo wszystko realia były chyba inne. Picie na linii też było ze wszech miar niewskazane, a bywało ...