-
Zawartość
26,675 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez secesjonista
-
Wojna flagowa 8 maja 1945 r.?
secesjonista odpowiedział MasterZMC → temat → Polacy na wojennych frontach
W tych sprzecznych relacjach, co do tego: kto kiedy gdzie z czego ... Jedno raczej jest pewne - zawiesili. -
No, na pewno rzeczonych dokumentów nie ma w: "Armia Krajowa w dokumentach 1939-145" pod redakcją: H. Czarnocka, J. Garliński, K. Iranek-Osmecki, W. Otocki, (przew.) T. Pełczyński Wydanie Londyn 1970-1989 Seria: Studium Polski Podziemnej Czyli trzeba szukać w innych zestawieniach.
-
* Czy zachowały (odnalazły) się zeznania naczelnika żandarmerii Pawła Landowskiego, na których Edmund Oppman oparł datę utworzenia w Warszawie żandarmerii narodowej (późniejszej Straży Bezpieczeństwa) * Jaką ocenę co do skuteczności można wydać Komisji Broni w Liège * Czy znane jest szersze podłoże polityczne, akcji ekspropriacyjnej członka Organizacji Miejskiej Aleksandra Waszkowskiego na Kasę Główną Królestwa Polskiego z 6-8 VI 1863 r. * Czy znane są zbiorcze zestawienia wielkości wpływów z Ofiary Narodowej zadekretowanej 8 IV 1863 r. i przymusowej pożyczki z 5 VII t.r. * Jakie znaczenie dla rozpoczęcia powstania i postaw, mógł mieć dla "czerwonych" list przywieziony przez Potiebnię z Londynu od Ogariowa i Bakunina * Czy znana jest wielkość pomocy rzeczowej przesłanej przez agenta Hotelu Lambert - Władysława Jordana walczącym Czerkiesom * Jakie w sferze oglądu międzynarodowego na zamiary powstańców miało znaczenie podpisanie tajnego protokołu przez barona Budberga i Thouvenela * Czy udało się zidentyfikować osobę podpisującą się "Rawicz", która wysłała z Wilna do Rządu Narodowego raport z 17 IV 1864, mówiąca, że jest pomocnikiem Konstantego Kalinowskiego (straconego 10 II 1864 r.). * Czy znane są inspiracje i szersze podłoże poufnego memoriału dla cara arcybiskupa Z. Felińskiego o ofercie korony dla Konstantego * Co wiadomo o udziale kobiet z Komitetu Niewiast Polskich w Krakowie w zorganizowaniu ucieczek 120 "insurgentów" z Igławy i 30 z Ołomuńca * Czy znana jest kwota jaką desygnowali Czartoryscy i inni arystokraci na proces kanonizacyjny unickiego biskupa połockiego Józefata Kuncewicza, na który zbiórkę zadekretował Rząd Narodowy 19 III 1864 r. na terenie Galicji, a który miał się stać symbolem porywającym do walki tamtejszą ludność. * Na ile realna była możliwość wykorzystania koncepcji kongresu międzynarodowego sformułowana przez Metternicha podczas otwarcia ciał prawodawczych z 5 listopada, czy też mowa Napoleona III * Czy są znane dokumenty, inspiracje jakie przyświecały Kalinowskiemu przy formułowaniu Instrukcji Powstańczej niezgodnej z tą z 25 stycznia, a wydaną przez władze w Warszawie. A zwłaszcza chodzi o pojawiający się paragraf 8 * Co robili w swej późniejszej działalności powstańcy, by zdyskontować znaczenie zniesienia przez zaborcę podatku "biletowego" względem Żydów *Jakie były szanse i podłoże rozmów Aleksandra Kłobukowskiego z Bismarckiem * Jaka jest ocena realności i skuteczności planu powstania przedstawionego przez Jarosława Dąbrowskiego posiłkowanego spostrzeżeniami Chmieleńskiego i Matuszewicza z 15 VI (Komitet Oficerski) przedstawiona połączonym: Komitetowi Miejskiemu i Komitetowi Akademickiemu, na ile realne w nim były nadzieje współdziałanie rosyjskich sojuszników w Modlinie i Cytadeli
-
Bunty chlopskie w l. 30 tych
secesjonista odpowiedział FSO → temat → II Rzeczpospolita (1918 r. - 1939 r.)
Zapewniam, że wspomniany artykuł pozbawiony jest wtrętów do PRL-u, czy czołobitnej postawy względem II RP. W zasadzie to samy cyfry, zestawienia i wykresy. Reforma rolna [piszę o rozsądnej] Baa... czyli jaka? Jeden COP - wiosny nie czynił COP tak w ogóle to niewiele czynił. Do 1939 r. zdołano w ramach niego ukończyć zaledwie kilka fabryk. W chwili wybuchu wojny zrealizowano COP w 2/3, a już 8 września pierwsza fabryka była w rękach Niemców. Zarazem po zajęciu Zaolzia, gdzie przejęto hutę trzyniecką, co sprawiło że ogromne nakłady poniesione na Stalową Wolę stawały pod znakiem zapytania, w kontekście tego iż rynek nie był w stanie wchłonąć produkcji obu ośrodków. Koncepcja Międzymorza jest powszechnie znana, ja bym się chciał czegoś dowiedzieć; od lepiej znających epokę; o Bloku Rolnym?? -
Legitymizacja "Londynu","leśnych" i "Warszawy"
secesjonista odpowiedział Don Pedrosso → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Mnie chodzi o formę, a nie ocenę postaci. Roli brata Wincentego Witosa w PKWN, też nikt nie traktował poważnie, a jednak wyciągnięto go z łagru. -
Demokracja szlachecka, klientelizm...
secesjonista odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Po pierwsze oczywiście różne stany zyskiwały różnorakie przywileje, a rozdawnictwo dóbr za Jagiellonów przybrało zastraszające rozmiary, co w pewnej mierze związane było oczywiście z kaptowaniem zwolenników, czy próbą okupienia zgody na następcę tronu - to tak gwoli wyjaśnień by nie było niedomówień, iż tego nie dostrzegam. Wkradł tu się błąd, albowiem ja pisałem o reformach (a raczej próbach) nie Jana III, a Zygmunta I. Otóż w świetle całej myśli prawnej, to od czasów Kazimierza Wielkiego dobra królewskie (traktowane jako domena królewska) nie były postrzegane jako te które należą do króla. Rozdawnictwo zaś przyczyniło się do wytworzenia magnaterii, i to ona oponowała (w każdym okresie) przeciw restytucji domeny królewskiej, a nie ogół szlachty. -
Legitymizacja "Londynu","leśnych" i "Warszawy"
secesjonista odpowiedział Don Pedrosso → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
pomyslec, ze ci ludzie smieli zarzucac rzadowi PRL-u nielegalnosc! Nie tylko się ośmielali podważać, ale nawet zwalczać. Legalność jednak warto by wykazać argumentami, a nie wtrętami, że tamci "śmieli podważać" Czy za próbę tej legalności uznamy fałszowanie wyborów, czy raczej pominiemy to i od razu przejdziemy do kwestii znaczenia siły politycznej wschodniego sąsiada? Potem wybuchla wojna, rzad i naczelne dowodctwo zwialo do Rumunii az sie za nimi kurzylo. To argument nie do końca trafiony, albowiem elita władz tworzących PRL udała się również za granicę, tyle że w innym kierunku. Nawet taki pajac jak wieniawa na chwile sie zalapal. Skoro ja staram się używać form poprawnych grzecznościowo (nie używając konstrukcji typu: "jaruzel") to proponuję zastosować zasadę wzajemności względem dyskutanta (vide: "pajac wieniawa") Brak legalności rządów sanacji, czy rządu emigracyjnego w żaden jeszcze sposób nie implikuje legitymizacji dla polskich komunistów i socjalistów. -
Legitymizacja "Londynu","leśnych" i "Warszawy"
secesjonista odpowiedział Don Pedrosso → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Dalej nie rozumiem zdania o latach siedemdziesiątych i osobach z wyższym wykształceniem, to Ci którzy ukończyli w 1950 (a zaczęli 15 XI 1945 r.) Politechnikę Wrocławską to co sobą reprezentowali? -
Traktat lizboński, czyli utrata suwerenności przez Polskę
secesjonista odpowiedział intervojager → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
ad FSO: "Witam; secesjonista: to może podyskutujemy gdzieś we właściwym miejscu o Kościele katolickim, papieżu, faszystach i nazistach?" Z niekłamaną przyjemnością się stawię. -
A to już niestety kwestia dyskusyjna i uznaniowa, co określimy za owe oznaki i czy możemy uznać to za początek jakiegoś zdarzenia. Moim zdaniem jednak - błąd.
-
Kolega FSO zadał pytanie, jak ktoś mógł trafić do więzienia, "skoro sam Gomułka...". Ano trzeba by o to zapytać ówczesne organa, ale zostało zidentyfikowanych około stu spraw, z których część zakończyła się wyrokami. Może dlatego, że nie każdy był wtedy Gomułką? Co do oficjalnego stanowiska to zaprezentował je min. Rapacki na konferencji w USA odpowiadając na pytanie Juliusa Epsteina: "Gomułka nigdy nie wydał zarządzenia o opublikowaniu Białej Księgi o Katyniu. Zresztą nie zachodziła tego potrzeba. Gdyż sprawa została już dawno temu wyjaśniona" I zarazem stwierdził, że na podstawie prac komisji Maddena władze w Warszawie jeszcze bardziej umocniły się, że za mord odpowiadają Niemcy (sic!) Oczywiście, że taktyką władz z czasem stało się przemilczanie, z czego nie wynika by inni mogli swobodnie mówić, czy pisać. MBP w marcu 1952 roku wydaje instrukcję nakazującą ujawnić grupy: "rozpowszechniające oszczercze wersje w sprawie Katynia" /Instrukcja Dyr. Dep. V MBP płk. J. Brystygier Nr 6/52, Warszawa, 12 III 1952/ Ludzi nakazywano aresztować i pociągnąć do odpowiedzialności karnej. Karol Dejewski - za słuchanie zagranicznej rozgłośni i rozpowszechnianie fałszywych informacji tyczących się sprawy katyńskiej, oskarżony 20 VII 1952 r. i skazany na rok więzienia. Jerzy Makowski, uczeń, skazany 27 IV 1953 na cztery miesiące aresztu. Wypowiadał fałszywe informacje o udziale władz radzieckich w zbrodni katyńskiej. Sprawa obiektowa "Akacja" wobec tzw. "białych banitów" zakończyła się wyrokami z 12 VIII 1954 roku, nie doczekali się widać tych dwu lat, na otwarcie Gomułki... Zapis cenzury z roku 1975 brzmiał: "Nie wolno dopuszczać jakichkolwiek prób obarczania ZSRR odpowiedzialnością za śmierć polskich oficerów w lasach katyńskich" "Démarche do MSZ Anglii" nosi datę 15 IV 1971 roku, i to nie jest tak do końca strategia przemilczania... Wydana broszura w roku 1980 literalnie powtarza Komunikat Komisji Specjalnej z 1944 r. /"Zbrodnia katyńska w świetle faktów i dokumentów", egz. nr 1264, GZP WP. Zarząd Propagandy i Agitacji, Warszawa, luty 1980; podkreślenie moje własne/ Podobną treść niesie Informacja nr 33/81 z marca 1981 roku. Pomijając okres stalinowsko-bierutowski przyjrzyjmy się czasom co do których wyrażał zdziwienie kolega FSO, jakoby było to niemożliwe. Czesław Buczak skazany w 1959 r. na sześć miesięcy w zawieszeniu. Jerzy Kosmana skazany na rok w ramach operacji "Powązki" skazany 15 XII 1959 r,. na rok więzienia. Rok 1968 skazanie Tadeusza Madały i Zbigniewa Boczkowskiego na dwa lata więzienia. O kuriozalnym procesie z 1975 roku Ireny Kiszyńskiej za posiadanie książki "Material zum Massenmord von Katyn" - lepiej nie pisać. O sportowo-rekreacyjnych zabawach, różnorakich funkcjonariuszy w tzw. "Dolince katyńskiej" nie ma co chyba wspominać? Różowo, aż tak nie było.
-
Moim zdaniem nie, skoro oznaki polepszenia koniunktury pojawiły się w 1933 to nie można pisać, że kryzys trwał do 1932, bo co wtedy mieliśmy przez 12 miesięcy roku 1932?
-
Przykładowo: III w. p.n.e rozpoczął się w roku 300 pne, jego druga połowa zaczęła się w roku 250 pne o zakończyła w roku 201 pne; rok 200 rozpoczął II w. p.n.e. I wiek p.n.e rozpoczął się 1 dnia roku 100 p.n.e. i zakończył ostatniego dnia roku 1 p.n.e (był to równocześnie 1. dzień p.n.e). na przykład: 1897 r. - XIX wiek i II połowa 1625 r. - XVII w., I połowa 56 r. - I wiek i II połowa 1255 r. - -III wiek i II połowa- 150 r. - II wiek, I połowa 340 r. p. n. e - IV w. p.n.e, II połowa 1002 r. p. n. e. -XI w p.n.e., II połowa 1824 r - XIX w. I połowa
-
Szlachta, mieszczanie, chłopi.
secesjonista odpowiedział Pancerny → temat → Gospodarka, handel i społeczeństwo
Nie wiem, mogę jedynie dywagować, że to może wynik prac nad XVIII wiekiem i pewna próba ekstrapolacji. Może coś z tego wywodzi się z danych Tadeusza Korzona "Wewnętrzne dzieje polski za Stanisława Augusta (1764-1794)"? Może jakieś objaśnienie znalazło by się w rozproszonych pracach u Cezarego Kukli? -
30 maja 1960 roku - Obrona Domu Katolickiego
secesjonista odpowiedział Narya → temat → Opozycja i protesty w PRL
Rzeczywiście nie wiem skąd mi się wzięło te 10 tys, w głowie brzmiało ok. 10% mieszkańców, a napisałem co innego. -
30 maja 1960 roku - Obrona Domu Katolickiego
secesjonista odpowiedział Narya → temat → Opozycja i protesty w PRL
A cóż tu dodać, zamieszki jakich w tym okresie było wiele, tu jedynie skala w postaci ok. 10 tys. osób zaskoczyła władze. Ale co wywrotowego władza widziała w sztuce J. Zawieyskiego "Rozdroże miłości", wreszcie członka Rady Państwa w tych latach... -
Szlachta, mieszczanie, chłopi.
secesjonista odpowiedział Pancerny → temat → Gospodarka, handel i społeczeństwo
W kwestii tych ochłapów to tak naprawdę duża mitologizacja zjawiska. Nie ma wskazań w literaturze by postępujące rozdrobnienie stwarzało szczególne warunki wzrastającej pauperyzacji szlachty. kwestią zasadniczą nie był wyłącznie posiadany areał, ale i dynamiczny wzrost dochodowości. W latach 1550-1580 przeciętny folwark miał ok. 3,6 łanów gruntów ornych (około 60 ha), w Małopolsce ok. 65 ha, nieco mniejsze w Wielkopolsce. Powierzchnia areałów rosła o 0,4% rocznie, do tego dochodzą pastwiska, łąki itp. które uznawano za nieużytki. Wydaje się, że wspominane 10% liczebności szlachty nie wytrzymują krytyki kolejnych, bardziej szczegółowych badań. Nawet jeśli nie przyjmować tez Emanuela Rostworowskiego, jako że jego obliczenia tyczą się specyficznego okresu 1791 r. (750 tys. szlachty stanowiącej 7,5%; z czego 125 tys. to szlachta zamożna, 300 tys. drobna i 325 tys pozbawiona własności), to można posiłkować się analizami z lat 1563-1565 tyczącymi się uwierzytelnionych zeznań podatkowych w województwie krakowskim. W siedmiu powiatach zamieszkiwało 301 760 osób., szlachtę reprezentowało ok. 8800 osób tj. 2,9% ogółu mieszkańców, przy czym 7440 mieszkało na wsi, a 1360 w miastach. Przy uwzględnieniu że województwo mazowieckie, łęczyckie i sieradzkie (później też Podlasie) charakteryzowało się szczególnie dużą liczbą szlachty drobnej, w innych województwach szlachta miała stanowić ok. 3,4%, zaś w całej koronie w 1570 r. szlachty byłby w niej 240 tys. to jest 5,5% mieszkańców. -
Dla ułatwienia totalnego, jego "funkcja" miała ścisłe znaczenie dla dynastii brytyjskiej.
-
Traktat lizboński, czyli utrata suwerenności przez Polskę
secesjonista odpowiedział intervojager → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Nadal nie widzę wskazania przez Ciebie jak to niby budżet krajowy jest ustalany przez UE? "nawet budrzet państwa musi być zatwierdzony przez urzędników w Brukseli" Konkrety poproszę, a nie banialuki i mgliste dywagacje. I dla tego najtańsza paczka papierosów kosztuje 9zł a nie 6zł, a podatek WAT na materiały budowlane 22%, a nie 12%, nie wspominając o tym iż po wprowadzenia norm unijnych do ich jakości zamiast ubezpieczenia OC za produkt, ich cena pujdzie w górę. Ja tak w ogóle to ślepnę coraz mocniej, ot na przykład przeglądam różne rezolucje i akty Unii Europejskiej i nigdzie nie znajduję zaleceń, czy regulacji co do podatku WAT. Możesz podać choć jeden przykład? Konwencja Genewska, czy Powszechna Deklaracja Praw Człowieka w przeciwieństwie do traktatu lizbońskiego nie ograniczają suwerenności państwa Polskiego Ależ właśnie ograniczają do pewnego stopnia, jak każda regulacja prawna. -
Demokracja szlachecka, klientelizm...
secesjonista odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Pieniadze nie oznaczają, że stać będzie kraj na tyle dużą armię [zaciężną!], karną i dobrze oplacaną Właśnie to oznaczają, słowem kluczowym jest tu "stać". Przecież sam fakt, że nagle skarb stanie się bogaty [w wypadku wolnej elekcji] nie oznacza tego, że król może podejmować pewne decyzje mając świadomość, że każdy jego krok może być zablokowany, może być storpedowany i Pieniądze oznaczają, że będzie mógl spacyfikować "panów braci" mających zupelnie inne pomysly, olbrzymie latyfundia na kresach dzialających na wlasną rękę. Te dwa zdania zaprzeczają wzajemnie sobie. Poproszę o rozwikłanie tegoż galimatiasu. Pieniadze nie oznaczają, że (...) obroni caly kraj, Pieniądze, ani żaden system rządów nie gwarantują takiego stanu rzeczy. "Naprawdę świetnie się czyta pozycję p.t. "Prawem i lewem...." Jak rzadko muszę się z kolegą FSO zgodzić, rzeczywiście świetnie się czyta. I tylko tyle. Jeśli ktoś na podstawie li tylko wyciągów z sądów chce budować swój obraz epoki, to tak jakby na podstawie powieści Stiega Larssona budować obraz współczesnej Szwecji. Pitaval pozostaje tylko ciekawym, ale karykaturalnym przyczynkiem do historii, warto przeczytać przedmowę Kazimierza Piwarskiego do książki Łozińskiego. Dochody z Królewszczyzn nie pozwalały zaspokoić wszystkich potrzeb skarbu, a fakt że pospolkite ruszenie było pospolite i różnie z nim bywało, sprawiał, że coraz części8ej trzeba było polegać na wojsku zaciężnym To trzeba jeszcze wyjaśnić w czyich rękach były te królewszczyzny i dlaczego i jakie było powszechne mniemanie szlachty względem ich stanu prawnego. Szlachta nie chcąc ponosić ciężarów na rzecz obronności, stała na gruncie prawa, które mówiło, że na ten cel były przeznaczone dobra królewszczyzny. Nie chciała również wykupywać tych dóbr z zastawów, gdyż skoro były one: "pro tuitione ac conservatione Regni (...) a principio ordinata" to obciążenie ich wcześniej zastawami było bezprawne, a bezprawne zobowiązania panujących kwalifikują się nie do spłaty, a unieważnienia. /A. Wyczański "Z dziejów reform skarbowo-wojskowych", tenże: "Rozdawnictwo dóbr królewskich") Fakt, że Jagiellonowi byli obcą dynastią na tronie spowodowało (...) dodatkowo jeszcze zmniejszając obciążenia szlachty i duchowieństwa To proponuję przyjrzeć się bliżej kwestii relucji pospolitego ruszenia za Zygmunta I, która to ciekawa koncepcja padła wskutek złej taktyki króla na sejmiku korczyńskim. Jak się wysyła do Wielkopolski w sprawie skaptowania przychylności tamtejsze szlachty dla nowych obciążeń fiskalnych, szczególnie nielubianego tam kasztelana poznańskiego i starostę generalnego wielkopolskiego Łukasza Górkę - to efekt łatwo można było przewidzieć. Co do zwolnień duchowieństwa to pewnie kolega ma na myśli koncepcję Jana Łaskiego, biskupa poznańskiego Jana Lubrańskiego i biskupa przemyskiego Piotra Tomickiego o subwencji 40 tys. złotych ze strony duchowieństwa, które to pieniądze (częściowo zebrane) zamiast na wykup królewszczyzn województwa ruskiego (które potem miały uposażyć siły zbrojne na wschodzie) poszły na cele wojny pruskiej... /A. Blumenstok "Plany reform skarbowo-wojskowych w pierwszej połowie panowania Zygmunta Starego", W. Zakrzewski "Rodzina Łaskich"/ Fakt, że Jagiellonowi byli obcą dynastią na tronie spowodowało (...) dodatkowo jeszcze zmniejszając obciążenia szlachty To pewnie kolega FSO ma na myśli tak zwane "nowe cło" z 1512 roku, które pomimo sprzeciwy szlachty zostało utrzymane i stało się kluczową pozycją w dochodach królewskich. Wpłaty do skarbu królewskiego wg rachunków podskarbińskich (księgi z lat 1541, 1544-1547), zsumowane za te okresy wynosiły: (zł/gr/den) Tenuty wielkopolskie z woj. rawskim i małopolskie, woj. bełskie i ruskie - 11 1351/22/5 Tenuty i pisarstwa woj. mazowieckiego - 55 367/10/9 Stacje klasztorów i miast - 3 018/18/0 Sól drohobycka spławiana do Bydgoszczy - 41 338/0/0 Podatek od ludności żydowskiej - 2 536/2/9 Inne "extra ordynaryjne" - 2 779/0/0 Cła "stare" i "nowe" - 183 304/18/4 Ku rozważaniom dla kolegi FSO: "Wziąć mi, panie mój, gwałtem co możesz, ale dać mi gwałtem nic nie możesz" czegoż tyczyły się te słowa Ożarowskiego? I powtórzę: na co złożyła się szlachta w trakcie sejmu piotrkowskiego w 1447 roku? Dla pełni obrazu: ów ferton miał być płacony również z dóbr kościelnych, takoż i mieszczanie mieli uiścić 6 gr z półłanka. Jakie efekty finansowe można osiągnąć przy restytucji swej domeny, pokazała Izabela forsując swe pomysły w Kortezach w 1480 r. unieważniające wszelkie darowizny swego brata Henryka IV. Efekt w postaci wielokrotnego pomnożenia dochodów królewskich mówi sam za siebie. /T. Korzon "Historia nowożytna", t. I: do 1648 r., Kraków 1889/ Kwestia pochodzenia (obcości), czy systemu wyłaniania władcy nie do końca ma tu znaczenie podstawowe. Polska na tle Europy nie odbiegała od innych krajów, stąd uchwały preszburskie z 1499 (A. Bachmann "Geschichte Böhmens"), ustawa z 1439 r. na Wegrzech, czy dekret z 1444 r. o niezastawianiu wielkorządów, wykluczający możliwość alienacji i zastawiania dóbr tronowych o czym pisał szeroko Ákos von Timon. To co nas odróżnia to kurczowe trzymanie się zastawu antychretycznego, przez co skarb przyjmował kontrakt który z zasady był niewykonalny. We Francji Franciszek I by móc zastawić domenę musiał osiągnąć konieczny patent parlamentu, jak to było w 1519 r. Fakt, że Jagiellonowi byli obcą dynastią na tronie spowodowało wzrost i rozwój przywilejów szlacheckich, z których każdy zmniejszał / ograniczał władzę króla, dodatkowo jeszcze zmniejszając obciążenia szlachty i duchowieństwa z jednej strony, a zwiększając skarbu królewskiego - z drugiej. Dochody z Królewszczyzn nie pozwalały zaspokoić wszystkich potrzeb skarbu Ja zasadniczo byłbym ostrożny z tego typu sformułowaniami, jako że do tej pory nie powstała żadna przekrojowa praca, czy synteza opisująca królewszczyzny Andegawenów i Jagiellonów, szersze prace tyczą się okresu od pierwszej połowy XVI wieku. Do dyspozycji mamy raptem, z szerszych omówień: - zestawienie z Metryki Koronnej tyczące się pożyczek pod zastaw w drugiej połowie XV w., ale nie uwzględniające kwot zobowiązań zapisywanych na królewszczyznach, K. Tymieniecki "Wpływy ustroju feudalnego w Polsce średniowiecznej" - zastawy wsi i miast w wielkorządstwie krakowskim W. Kierst "Wielkorządy krakowskie w XIV-XVI wieku" -przyczynkarskie zapiski w J. Senkowski "Skarbowość Mazowsza", J. Adamus "Zastaw w prawie litewskim w XV i XVI wieku", takoż prace Fryderyka Papéego, czy Karola Górskiego wspominają o królewszczyznach jedynie incydentalnie. -
Panie Jacku, kiedy pan pisał swą odpowiedź, ja edytowałem swój post - co wyjaśnia chyba sprawę do końca.
-
Czy kiedykolwiek Lwów do Nas wróci?
secesjonista odpowiedział dzionga → temat → Historia Polski ogólnie
Czyli o jakie ziemie? Przez kogo zamieszkane? Proszę cytować mnie uważniej bez wypaczeń sensu zdania, ja napisałem: "Upominać się u Litwinów i Ukraińców"? a nie "Upominać się o Litwinów i Ukraińców"? -
ad Jacek Kobus: Nie jestem jakoś szczególnie uzdolnionym ani doświadczonym jeźdźcem (jeżdżę ledwo lat 20, a to nic...), ale dwa konie już mi się zajeździć udało To ma być powód do dumy??? Zajeździć dwa konie, przy dwudziestoletniej praktyce? (Edycja) Zwracam honor panu Jackowi Kobusowi - po zapoznaniu się ze swoistą terminologią widzę swój błąd. Kiedy ja słowo "zajeździć" zrozumiałem w powszechnym rozumieniu, to on użył go w kontekście "żargonu" jeździeckiego, gdzie rozróżnia się konie "zajeżdżone" i "ujeżdżone". Mea culpa... całe wieki człek poznaje coś nowego.
-
Traktat lizboński, czyli utrata suwerenności przez Polskę
secesjonista odpowiedział intervojager → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Politykę to możemy sobie teraz prowadzić-nawet budrzet państwa musi być zatwierdzony przez urzędników w Brukseli To niby gdzie jest o tym "budrzecie"??? Z zalinkowanego artykuliku: Czy ktoś jest sobie w stanie wyobrazić sytuację w której są Rosyjski ma większy wpływ na decydowanie o losach obywateli Polskich nisz nasz sąd? Ano ja jestem w stanie sobie to wyobrazić... jeśli dokonam przestępstwa na terenie jurysdykcji Rosji. A tak na poważnie to polskie prawo od dawna jest przystosowywane do rezolucji ONZ, różnorakich traktatów, to kolega intervojager uważa, że konwencje genewskie wskazują na uzależnienie i brak suwerenności? Albowiem polskie prawo winno być z nimi zgodne? Nawet gdyby nasz rząd był całkowicie przeciwny wprowadzanemu prawu tak naprawdę nie ma nic do gadania, ponieważ jest zobowiązany do przestrzegania podpisanego traktatu Ano tak to jest... wiem, wiem dla niektórych to szok poznawczy, że jak się podpisuje traktaty to się respektuje ich treść. Oczywiście, że nasze prawo nie musi być zgodne... wystarczy odstąpić od traktatu i odstąpić od uczestnictwa w strukturach UE. -
Tyle "zachodu" ze względu na znaczenie dla wzmocnienia roli miasta i mieszkających w nich poddanych ( zasada że miejskie powietrze czyni wolnym): https://forum.historia.org.pl/index.php?sho...hl=magdeburskie http://www.historycy.org/index.php?showtopic=1260