-
Zawartość
26,675 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez secesjonista
-
Elżbieta Batory, kobieta o której strach wspomnieć
secesjonista odpowiedział Mateusz 007 → temat → Historia Polski ogólnie
No ja nie wiem czy wśród historyków istnieją co do procesu rozbieżności, wreszcie krzysztoff nie zaprezentował nam żadnego głosu historyka, tylko przywołął notkę z Wiki. Nie wiem czy wzięto to z sufitu, wiem za to, że blok poświęcony procesowi został opatrzony znamienną uwagą: "potrzebny przypis". Tak na marginesie, informacja o testamencie napisanym jakoby w lipcu 1614 r. jest błędna, Elżbieta swój ogromny majątek rozdzieliła pomiędzy swoje dzieci już 3 września 1610 roku. Skąd autor notki na polskiej Wiki wziął swe informacje - nie wiem, ale ów "testament" został zaprezentowany w dwujęzycznym katalogu "Nyomot Hagytak/Their Traces" (wystawa: "Nyomot Hagytak. Évszázadok – Személyiségek – Aláírások"; 15 marzec 2016 - 31 maj 2018). Natomiast gdy się zajrzy na węgierskojęzyczną Wiki. to przeczytamy tam: "Koncepciós vádak (...) Thurzó György nádor, aki 1610. december 29-én rajtaütött a csejtei várban Báthory Erzsébeten, és letartóztatta Habár II. Mátyás király is szorgalmazta, szabályos per nem volt. Az „előzetes letartóztatásnak” Erzsébet majdnem 4 évvel későbbi halála vetett véget. Koncepciós eljárásról beszélhetünk, hiszen tényleges tárgyalás nem volt, ítélet sem született. A fennmaradt nyomozati iratok tanúsága szerint a vádlók összesen öt embert, négy asszonyt és egy férfit nyilvánítottak az úrnő bűntársának (...) A vádat bizonyítottnak tekintették, és a cáfoló iratokat meg sem vizsgálták". I jeszcze z notki na stronie Węgierskiego Archiwum Państwowego: "Báthory Erzsébetet bezárták csejtei várába, haláláig (1614. augusztus 20–21.) ott tartották fogságban, további eljárás nem indult és nem is indulhatott ellene. A per, amelyet folytattak ellene, végül nem fejeződött be, és ítélet nélkül ért véget. Báthory Erzsébet saját várába bezárva, feltehetően minden remény nélkül halt meg". /H. Németh István "Báthory Erzsébet és bűnpere"; tekst dostępny na stronie: mnl.gov.hu/ Wypada przypomnieć, że kiedy Maciej II zniecierpliwił się brakiem rozstrzygnięcia procesowego, Turzó dal mu zadziwiającą odpowiedź, oto stwierdził, że nie może Elżbiecie dostarczyć wezwania na proces, bo jest już w areszcie, co wedle niego oznacza, iż należy ją uznawać za martwą. Węgierska badaczka Irma Szádeczky-Kardoss (autorka pracy "Báthory Erzsébet igazsága", Budapest 1993) podała dlaczego do procesu nie mogło dojść. I jak zauważa Adam Szabelski: "Ostatecznie do procesu nie doszło. Pani na Csejte zmarła, nie doczekawszy się rozprawy sądowej". /tegoż, "Postać Elżbiety Batory w historiografii", "Studia Europaea Gnesnensia", nr 9, 2014,s. 102/ -
Być katolikiem w wiktoriańskiej Anglii - skąd ten trend?
secesjonista dodał temat w Gospodarka, handel i społeczeństwo
Katolicy w Anglii istnieli jednak musieli czekać jakieś dwieście lat na akt który likwidował kary za wyznawanie tej wiary (Catholic Relief Act z 1778 r. i Relief Act z 1791 r.), choć musieli borykać się z ograniczeniami , typu: brak dzwonu czy iglicy w budynku w którym sprawują swój kult. Po Catholic Emancypation Bill z 1829 roku katolicy uzyskali niemal pełnię praw. W tle, mamy działania reformatorskie w łonie kościoła anglikańskiego, typu: ruch oxfordzki. Jak to się stało, że wielu z tych co chcieli zmieniać anglikanizm ostatecznie trafiło na łono kościoła rzymskiego? Kiedy ostatecznie zniesiono ograniczenia co do sprawowania funkcji publicznych względem katolików? -
Miałem na myśli te"pomniki" po II wojnie światowej i późniejsze.
-
No to ku połechtaniu ego gregskiego i ja: "aplauzuję"... Mnie zastanawia sposób upamiętniania u różnych nacji, czy mam słuszne mniemanie, iż we Wspólnocie brytyjskiej - jest to pewna prostota i ascetyzm formy?
-
Dendrochronologia i metoda radiowęglowa - wykorzystanie w badaniach historycznych
secesjonista odpowiedział jpsapieha → temat → Nauki pomocnicze historii
W kwestii wątków - to proszę ocenę pozostawić innym. Do wiadomości jpsapiehy: proszę skupić się w tym temacie na dendrochronologii i metodzie radiowęglowej. Może sobie jpsapieha założyć wątek o kreacjonizmie tudzież o ewolucji i tam objaśnić swe poglądy. Dla oceny metod datacji nie jest istotnym czy ktoś jest komunistą czy zwolennikiem płaskiej Ziemi, zatem proponuję obu dyskutantom zrezygnować ze skupiania się na tym kto jest kim a zacząć przerzucać się argumentami secesjonista -
Elżbieta Batory, kobieta o której strach wspomnieć
secesjonista odpowiedział Mateusz 007 → temat → Historia Polski ogólnie
Chodzi zapewne o "Bathory" (z 2008 r.) którego reżyserem i scenarzystą był Słowak - Juraj Jakubisko. Wśród współproducentów była też Wielka Brytania (Film and Music Entertainment). Taki przekaz dał László Turóczi w "Ungaria suis cum regibus compendio data". Nie ma na to dowodów. A kto potwierdził te skłonności i praktyki? Czy nikogo nie zdziwiło, że Ferenc Turzó uwięził (wbrew prawu) naszą bohaterkę w czasie gdy wiadomym było, że Gabor Batory miał ochotę na węgierską koronę? Czy nikogo nie zdziwiło, że większość świadków miało powiązania rodzinne ze wspomnianym powyżej palatynem bądź należało do klienteli jego rodu? Czy nie jest zastanawiającym, że w liście Janosza Ponékinusza do kapelana palatyna, ten pierwszy przekazuje instrukcje jak prowadzić pytania podczas tortur i o co torturowani mają oskarżyć Elżbietę? I zdziwień ciąg dalszy, oto trzej najważniejsi świadkowie oskarżenia już po dwóch tygodniach zostali skazani. A tymczasem Elżbieta czekała na swój proces... Jest tylko jeden problem - żadnego procesu nie było. -
Nowicjat rozpoczął w 1522 r. czyli w trzydzieści lat po pierwszej wyprawie Kolumba. Nie był uczestnikiem pierwszej wyprawy - miał wówczas osiem lat. A w 1502 r. wyruszył do Indii (wraz ze swym ojcem) po raz pierwszy . Pomylono niejako dwóch Casasów. Ten pierwszy to Casas broniący w polemikach z dominikanami systemu encomienda. Ten drugi to Casas po jego doświadczeniach podboju Kuby i przemyśleniach z lektury księgi zwanej: "Mądrość Syracha". Ten "drugi" wcale nie chciał chronić Indian poprzez uczynienie ich niewolnikami. Innymi słowy cały wywód FSO o przewrotności Casasa nieszczególnie jest trafny...
-
Ogniomistrz Kaleń
secesjonista odpowiedział Samuel Łaszcz → temat → Katalog filmów i seriali historycznych
Dziwnymi drogami biegną myśli niektórych osób układających ramówki kanałów telewizyjnych. Oto ostatnio film ten nadawano na... Polsat Romans?!? -
W tym wątku chciałbym pominąć stosunek do Turków czy Żydów, tudzież osiadłych mniejszości (Ormian, Rusinów) a skupić się na tych którzy zawitali do nas z Europy, na ogół będąc związanymi z dworem poszczególnych władców. Nie chodzi też o stosunek motywowany odmienną konfesją, a przynajmniej nie tylko tym uzasadniony. Lauda sejmikowe jak i diariusze sejmowe pełne są nawoływań o odprawienie cudzoziemców od dworu, a nawet z kraju. Wielu władców to obiecywało i co oczywiste nigdy nie doszło to do skutku. Względem cudzoziemców formułowano dwa główne zarzuty. Wedle pierwszego - mieli oni wpływać na władcę ku szkodzie praw szlachty i propagować idee absolutystyczne. Wedle drugiego - nadto dużo zyskiwali przywilejów, majątków i stanowisk, które winny przynależeć naszej braci szlacheckiej. Czy rzeczywiście cudzoziemcy; za sprawą przychylności królewskiej; mogli się znacząco wzbogacić w naszym kraju, zwłaszcza patrząc na posiadanie domeny ziemskiej? W jakich okresach następowało nasilenie niechęci do poszczególnych nacji?
-
Dlaczego Renesans rozpoczął się we Włoszech?
secesjonista odpowiedział Estera → temat → Nauka, kultura i sztuka
Oczywiście bez zaplecza finansowego, czy to władz poszczególnych miast, czy rodów (Sforzów, Pazzich, Carro, de Este, Medicich czy wreszcie papieży), artyści nie mogliby rozwinąć swych skrzydeł w takim zakresie. Czy nie jest zatem paradoksem, że dość powszechnie przyjmuje się trwanie renesansu włoskiego, zakreślonego ramami czasowymi: 1340 a 1527? Rok wcześniej Włochy pokrążył się w kryzysie finansowym, do którego walnie przyczynił się władca Anglii - Edward III. A czy w rozdrobnionej Rzeszy nie istniała podobna rywalizacja pomiędzy poszczególnymi "państwami"? A jednak uważa się, że niemiecki renesans był epizodem, jak określił to Leopold von Ranke - Niemcy przeszli od średniowiecza przez renesans jakby mimochodem do reformacji. -
Tak na marginesie różnych głosów... przy wydawaniu zabytków piśmienniczych tekstów staropolskich przyjmuje się w Polsce zasadę, iż średniowiecznymi są teksty wydrukowane do roku 1520 (w przypadku tekstów rękopiśmiennych - powstałe do połowy XVI wieku). To oczywiście wybór konwencjonalny, ale zawsze mnie zastanawiało dlaczego wybrano właśnie 1520 rok?
-
Pseudonimy, przydomki - Napoleona
secesjonista odpowiedział Estera → temat → Charakterystyka i ocena Napoleona
Cóż, trzeba się zatem przyzwyczaić do myśli, iż nie był tam określany tylko tym jednym przydomkiem. Na przeciwnym biegunie względem: "L'Ogre de Corse" mamy "Le Père la Violette". -
Policja Granatowa w Okresię Międzywojennym i w Okupacji
secesjonista odpowiedział Fuck_Usa → temat → Katalog bibliografii i poszukiwanych materiałów
Dodam: K. Halicki "Organizacja i funkcjonowanie Policji Państwowej w Okręgu Wileńskim w okresie międzywojennym - zarys problematyki", "Historia i Polityka", T. VII, 2008. -
Związki frazeologiczne a historia
secesjonista odpowiedział nazaa → temat → Nauki pomocnicze historii
Wozy Tespisa -za sprawą sposobu w jaki miał praktykować swą sztukę aktorską Tespis z Ikarii, z czasem zaczęto w ten sposób określać objazdowe trupy aktorskie. Do pomysłu i nazwy powrócono w faszystowskich Włochach, od około 1929 r. w kraj ruszały kolumny ciężarówek (Carri di Tespi), prezentując sztuki dramatyczne i spektakle operowe, czym zawiadywało L' Opera nazionale del dopolavoro (OND). /infografika pt. "Autotreno del Carro Lirico di Tespi dell'O.N.D. parcheggiato a Villa Boghese" ze strony: fondoluce.archivioluce.com/ -
Osiągnięcia kultury europejskiej, a faszyzm
secesjonista odpowiedział editka → temat → Nauka, kultura i sztuka
W przypadku faszystowskich Włoch, tego typu stwierdzenie jest mocno dyskusyjne. W 1937 r. Jerzy Waldorff odbył podróż po Włoszech, czego pokłosiem była książka pt. "Sztuka pod dyktaturą" (wydana przez IW "Biblioteka Polska" w 1939 r.), gdzie autor stara się udowodnić, iż w tym kraju pod rządami Mussoliniego nastąpiła wręcz ekspansja sztuki. -
Lament Świętokrzyski
secesjonista odpowiedział History2122 → temat → Średniowiecze (476 r. - 1453 r.)
Taki opis to nie nadaje się nawet do bryku uczniowskiego czy mini-ściąg jakie kiedyś wydawało wydawnictwo "Greg". Z czegóż to Leoś nie dostawał tych piątek, jak sam nas skromnie informuje. A może tak nam ad hoc coś ciekawego zaprezentuje bez sięgania po dawne analizy? A dość podstawą kwestią w analizie tego utworu jest odpowiedź na pytanie: czy faktycznie (jak chce wielu badaczy) autor planktu swym liryzmem zatarł sens teologiczny, czy jednak wyszedł poza ramy doloryzmu? -
Ludwik Święty- książki
secesjonista odpowiedział kaiiv → temat → Katalog bibliografii i poszukiwanych materiałów
To ma być wyłącznie w języku polskim? Dodać można: Robert Lorenc "Święty Ludwik – witrażowa wędrówka. Actio mistica" tegoż, "Życie duchowe świętego Ludwika IX w kontekście społeczno-politycznym średniowiecznej Europy" M. Bloch "Królowie cudotwórcy. Studium na temat nadprzyrodzonego charakteru przypisywanego władzy królewskiej zwłaszcza we Francji i w Anglii", tłum. J.M. Kłoczowski F. Holböck "Święci małżonkowie. Zwyczajne pary wszystkich wieków nadzwyczajnymi wzorami cnót" E. Faral "Życie codzienne we Francji w czasach Ludwika Świętego" J. Pysiak "Król i Korona Cierniowa. Kult relikwii we Francji Kapetyngów" (a w jego artykułach dostępna jest obszerna bibliografia tej postaci w innych językach, choćby w: "Ludwik Święty: portret hagiograficzny idealnego władcy", "Kwartalnik Historyczny", R. CIII, z. 4, 1996; art. dostępny w zasobach rcin.org.pl). -
"Il Vate" zajmuje Rijekę (Fiume) - konsekwencje polityczne
secesjonista odpowiedział secesjonista → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Dla zainteresowanych: P. Podemski "Wyprawa na Fiume 1919-1920". -
"Il Vate" zajmuje Rijekę (Fiume) - konsekwencje polityczne
secesjonista dodał temat w Polityka, ustrój i dyplomacja
"Jest tylko jedna prawda, to Fiume, istnieje tylko jedna miłość i to jest Fiume!" G. D'Annuzio Autor "Trionfo della morte" miał przy całkiem nikłym nakładzie sił zająć Rijekę. Zajęcie o tyle łatwe, że stacjonujący tam gen. Vittorio Emmanuele Pittaluga niezbyt się opierał przeciwko tym działaniom, będącym wbrew ostatnim postanowieniom dyplomatycznym z Saint-Germain-en-Laye (10 września 1919 r.). Z drugiej strony skąd poeta mógł dysponować żołnierzami z ckm-ami i samochodem pancernym? Jak zareagowano w stolicach europejskich na taki krok? Czy ktoś próbował powtórzyć tego typu działania? -
Przeczytałem sobie tom "Krytyki Politycznej" (nr 43) poświęcony tematycznie uchodźcom. Zważywszy na środowisko tego pisma nie trzeba objaśniać jaki jest ton tej publikacji. Chyba jednak wbrew intencjom redaktorów tego tomu, ja przynajmniej odniosłem wrażenie, że to co przebija z zamieszczonych w nim tekstów to ogólna bezradność. Wszystkich. Rządów "państw frontowych" (Grecja, Włochy), rządów państw docelowych, administracji lokalnej, organizacji pozarządowych. I taki opis z Niemiec, pokazujący jak w tym państwie wygląda kontrola nad tymi którzy tam przybyli. Dawid Krawczyk, autor artykułu "Nie wszystko wychodzi tak, jak sobie zaplanujesz" przedstawił tam wywiady m.in. z Alnourem Ahmad-Hassanem (z Sudanu) i Turgay'em Ulu (z Turcji). Obaj aktywnie uczestniczyli w 2012 i 2013 r. w marszach i okupacjach (na Oranienplatz) w proteście przeciw nieludzkim warunkom w ośrodkach dla uchodźców. Te nieludzkie warunki to m.in. przeludnienie czy zakaz przemieszczania się (w trakcie czytania okazało się, że chodzi o zakaz wyjeżdżania poza granice danego landu). Warto przyjrzeć się jak wyglądała organizacja marszów (opisano dwa: z Brunszwiku i Würzburga), których celem był Berlin. Grupa emigrantów wynajęła autokar i opuściła swój ośrodek nie przejmując się napomnieniami strażników, że za coś takiego grożą finansowe kary czy prace społeczne. Po czym jeździli od ośrodka do ośrodka namawiając innych by się do nich przyłączyli. Ostatecznie rozbito protestacyjne miasteczko namiotowe na Oplatz. Część z protestujących, z racji na trudne warunki bytowe na placu, postanowiła zmienić swe miejsce pobytu. "Zrobiło się cholernie zimno. Na jednym ze spotkań ktoś w końcu powiedział głośno to, co wszyscy myśleli: musimy znaleźć nowe miejsce. Okazało się, że to nie było wcale takie łatwe. Szukaliśmy go gdzieś przez dwa tygodnie. W końcu znaleźliśmy szkołę. Wszedłem z kilkoma osobami i uznaliśmy, że chcemy tu zostać". /tamże, s. 99/
-
Jak na razie statystykę tego serialu podbijają ludzie starsi.
-
A w jakich to latach unihokej zawitał do polskich szkół?
-
Kiedy pojawia się Polska i Polacy?
secesjonista odpowiedział STK → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Raczej: "Bolizlav Polanorum duce". "Pierwsze ze źródeł wymieniających etnonim Poloni, czyli Vita s. Adalberti, tzw. Żywot I Kanapariusza, jest datowane na ok. 998-999 rok, a dotyczy wydarzeń z lat 995–997, wiadomości w nim zawarte pochodzą więc bezsprzecznie sprzed zjazdu gnieźnieńskiego. Znajdujemy w nim wzmiankę: Bolizlav Polanorum duce ‘Bolesław książę Polan’. Wyraz w formie zależnej Polanorum to formacja ewidentnie deetnonimiczna: Polaniorum = Poloniorum, od Poloni z łac. sufiksem -orum, dosł. ‘polański’. Jego odpowiednikiem ppol. był najpewniej etnonimu Polanie > psł. *Poljaninъ sg, *Poljanĕ pl. ‘mieszkańcy pól (...) Po drugie kontrowersyjne wydają się zabiegi chronologizacyjne autora trudnych początków Polski. Jak już wspomniano wyżej, przyjmowana najczęściej data powstania Żywotu Kanapariusza, zawierającego derywat od łac. **Poloni (ściśle **Polani, z typową dla grafii łacińskiej oscylacją samogłoskową o ↔ a) to okres przed rokiem 1000. Nie ma więc potrzeby prostowania tego nieporozumienia po raz kolejny (...) W dotychczasowych studiach nad pochodzeniem choronimu Polska zbyt mało uwagi zwracano na jeszcze jeden zabytek. Według Vita sanctorum Andreae seu Zoera(r)di confessoris et Benedicti martyris eremitarum, spisanego przez bł. Maurusa ok. 1064 roku św. świerad przybył na Węgry „de terra Poloniensium”, tzn. z ziemi polskiej, co potwierdza tzw. „Legenda maior s. Stephani” (Legenda św. Stefana, z ok. 1083 roku), która notuje: „de terra Poliensi”". /M. Łuczyński "Jeszcze o prapolskim etnonimie Polanie", "Slavia Occidentalis", nr 73/1, 2016, s. 105, s. 107 i s. 110/ -
Warto tu przypomnieć, że w tradycji muzułmańskiej harem sułtana to nie tylko wydzielona i częściowo niedostępna przestrzeń jego pałacu gdzie przebywały jego małżonki czy nałożnice. Harem to były wszystkie kobiety znajdujące się pod opieką mężczyzny, zatem i niezamężne siostry, służące czy zakładniczki. Mnie ciekawi jakie względy powodowały, że niektóre spośród małżonek władców osmańskich nie trafiały do haremu, a żyły w osobnym domu mając własny dwór i nie podlegały rygorom wspólnoty haremu. Taką swobodę miała np. Mara (córka despoty serbskiego Jerzego Branokovicia) poślubiona Muradowi II, podobnie Olivera (córka serbskiego księcia Lazara) małżonka Bajezida I. Z literatury: L.P. Peirce "The Imperial Harem. Women and Sovereingty in the Ottoman Empire".
-
A ja bardzo wątpię by jpspaieha grywał w podstawówce w unihokej.