Skocz do zawartości

secesjonista

Administrator
  • Zawartość

    26,675
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez secesjonista

  1. William Szekspir... i wątpliwości.

    Po pierwsze do tego typu zakładów wypada mieć zgodę drugiej strony, jakoś nie zauważyłem by kszyrztoff się do mnie w tej kwestii zwracał. Nie wiem też czego miałby ten eksperyment dowodzić? Ja na Czarny Ląd nie muszę wyjeżdżać by przeprowadzać tego typu eksperymenty, a to z tego powodu, że pilnie czytałem szkolne lektury i interesowałem się ich autorami. Stąd wiem, że na Czarnym Lądzie, w niepiśmiennej rodzinie urodził się pewien noblista. Nie wiem czy uznać go można za geniusza, bo to kwestia dyskusyjna, ale dla mnie za "L'Étranger" - jak najbardziej można by mu przyznać tego typu laur. Co wygrałem?
  2. William Szekspir... i wątpliwości.

    A nie jest? Ciekawe... To poznajmy z nazwiska tych wątpiących. Tak z cytatami...
  3. William Szekspir... i wątpliwości.

    Nie wiem z czego się wycofał wczoraj kszyrztoff, ale to jest wpis z dzisiaj. Kuriozalny moim zdaniem, bo zakłada iż nie można być utalentowanym pisarzem mając niepiśmiennych rodziców. Występują tu o tym wzmianki ponieważ to kszyrztoff zaczął ten wątek, a nie secesjonista. Co więcej zalecam uważniejszą lekturę wpisów innych dyskutantów, bo akurat secesjonista nie wypowiadał się na temat tego czy rodzice Szekspira byli piśmienni czy nie. A jeśli by ktoś mnie się zapytał to akurat przychylam się do opinii, iż jego ojciec nie był piśmienny. Artykuł o Szekspirze napisany przez panią "po" dziennikarstwie, która ponoć szczególnie interesuje się epoką Tudorów i czasami Henryka VIIII. A cała podstawa bibliograficzna artykułu to... trzy strony internetowe. Od osoby piszącej artykuł na portalu historycznym wymagałbym nieco więcej. Tak samo jak francuscy encyklopedyści, którzy opisywali świat którego nie zwiedzili.
  4. Czy należy upamiętniać i jak upamiętniać?

    A o to ma do tematu?
  5. William Szekspir... i wątpliwości.

    Nie bardzo rozumiem ścieżki rozumowania... mamy się nie zastanawiać czy syn osób niepiśmiennych był piśmienny, ale mamy się zastanawiać czy syn osób niepiśmiennych mógł stworzyć wspaniałe dzieła literackie, a to wszystko kszysztoff rozważa przy braku potwierdzenia w Wikipedii? Możemy poznać z nazwiska te osoby piszące o niepiśmienności rodziców Szekspira i jego córek?
  6. Język angielski (geneza i charakter)

    Dokładniej, to Franklin dołączył do wcześniej posłanego Deane'a. To właśnie Franklin został pierwszym oficjalnym ambasadorem nowego amerykańskiego państwa. Nie wiem jaki był areał lasów liściastych w Massachusetts na początku XVIII wieku, ale musiał być znaczny bo i Franklin kiepsko władał francuskim. Nieprawda.
  7. William Szekspir... i wątpliwości.

    Jedna potrafiła się podpisać, druga pisywała listy - to w co mam dać wiarę? A jaki tu jest związek? Pewna osoba nie mogła być piśmienna bo jej rodzice takimi nie byli? A Banach nie zapisywał swych pomysłów matematycznych bo był synem osoby niepiśmiennej...
  8. William Szekspir... i wątpliwości.

    Bo charakter pisma wskazuje na jedną osobę. To chyba tylko powszechna opinia wedle euklidesa, możemy poznać zatem osoby które taką opinię wyraziły?
  9. Język angielski (geneza i charakter)

    Trzeba, zwłaszcza zważywszy na euklidesa kuriozalne stwierdzenia. Nigdy nie słyszałem by polskim lingwistą był każdy dla kogo jest to język ojczysty. To twórcza definicja samego euklidesa? Tak czy inaczej euklides się gubi w swym definiowaniu: "angielskich lingwistów", dla pani Henrietty Walter językiem ojczystym był francuski, to wedle euklidesa - nie jest ona jednak: "angielskim lingwistą". To proszę podać źródło tej metafory jak i jej potwierdzenie, tak z cytatami... Też jest: angielskim lingwistą? Proszę udowodnić, że nie mogli znaleźć. Możemy poznać wyniki badań jak to w Ameryce Północnej znajomość języka francuskiego powiązana jest z lasami liściastymi. Czy to może własny euklidesa wniosek?
  10. W swym artykule Urszula Augustyniak podała: "Skutków rezygnacji z postulatów sekularyzacji dóbr kościelnych w ramach egzekucji dóbr i praw oraz wyegzekwowania od kleru stałych podatków na obronę nie równoważyły okazjonalne subwencje uchwalane przez synody w czasach Zygmunta Starego, w zamian za które prymas Jan Łaski uzyskał od władcy w 1511 r. obietnicę wydania specjalnego przywileju, zwalniającego duchownych od służby wojskowej i podatków, oprócz podatku ogólno‑dochodowego w razie powołania pospolitego". /tejże, "Antyklerykalizm szlachecki w Rzeczypospolitej Obojga Narodów jako problem badawczy", "Odrodzenie i Reformacja w Polsce", T. LVII, 2013, s. 101/ Czy wówczas duchowni pełnili taką służbę czy to tylko taka próba zabezpieczenia ewentualnych tego typu obowiązków?
  11. Kobiety, a I WŚ

    Na łamach "Karty" (nr 93, 2017, s. 7) umieszczono zdjęcie na którym patriarcha Moskwy błogosławi kobiece bataliony. Zaciekawiły mnie fryzury tych pań, czy istniał jakiś rozkaz czy rozporządzenie regulujące tę drobną kwestię?
  12. William Szekspir... i wątpliwości.

    Możemy poznać z nazwiska tych Anglików, w odniesieniu do czasów Szekspira? I dyktował zawsze tylko jednej osobie? A kiedy i od kogo takie bzdury słyszał euklides?
  13. Język angielski (geneza i charakter)

    Cóż byśmy zrobili gdyby nam euklides nie przypominał o czym zapomnieliśmy, choć nieco trąci to arogancją. Atoli przypomniawszy sobie, że to forum historyczne to warto zadać pytania o fakty. Kim jest zatem pani Lawless? Jeśli to osoba prowadząca stronę www.lawlessfrench.com, to nie jest ona: "angielską lingwistką". Jest Amerykanką, ukończyła lingwistykę francuską na kalifornijskim uniwersytecie w San José. Możemy zatem poznać euklidesa definicję: "angielski lingwista"? A francuskie termin: "gentilhomme" pochodzi z łaciny... Mógłby nam podać euklides opracowanie w którym przeprowadzono badania wskazujące, że w północnoamerykańskich puszczach nauka języka francuskiego jest trudniejszą? A dla kogo był niezrozumiały i kim są ci: "niektórzy"? Możemy poznać źródło wiedzy euklidesa?
  14. William Szekspir... i wątpliwości.

    Widać niektórzy badacze nie wiedzieli o tym, że były niepiśmienne, a nawet poszli dalej w swej niewiedzy i zajęli się porównywaniem charakteru pisma małżonki pana Halla: "... her handwriting was well formed and clear like that of her father". /C.M. Mitchell "The Shakespeare Circle", Birmingham 1949, s. 49/
  15. William Szekspir... i wątpliwości.

    A jaka jest odpowiedź na me pytania o źródło?
  16. William Szekspir... i wątpliwości.

    Gdzie spotkał się krzysztoff z informacją, że Szekspir nie potrafił czytać?
  17. Elba - malutkie cesarstwo Napoleona

    A kiedy Ludwik XVIII "objechał" pensję? O ile się spóźnił?
  18. To w języku polskim? Raczej: "zdecydowałby się....". Możemy poznać znaczenie zadziwiającej formy: "bu\y"? A odebrał? Proponuję zaznajomienie się trybem przypuszczającym. "Otworzył"? Może: "utworzył"? "Odrębna królestwo"? Gdzieś tam chyba zabrakło też: "z".
  19. Czy Wielka Brytania mogła zdobyć absolutną dominację?

    Chyba w 1906 roku? Jakoś nie słyszałem o tym wydarzeniu, zna ktoś szczegóły?
  20. Peter Linebaugh przeanalizował listę osób które swój żywot zakończyły na londyńskim rozdrożu Tyburn, które było tradycyjnym miejscem straceń. Przez okres niemal siedemdziesięciu lat (1703-1772) życie zakończyło tam 1242 przestępców pospolitych. /szerzej, tegoż "The London Hanged. Crime and Civil Society in the Eighteenth Century"/ Zainteresowanym warto polecić dokumenty z epoki tzw. Session Papers, wydawane sprawozdania z procesów (regularnie drukowane w Londynie od ok. XVII w.) i relacje urzędowych duchownych zatrudnianych w więzieniach (choćby anonimowe: "The Ordinary of Newgate, His Account of The Behaviour, Confessions, and Dying Words, of The Malefactors, Who Were Executed at Tyburn, on Wedensday the 16th of This Instant June, 1731"). Początkowo oba typy pism były dość zdawkowe, mające raczej charakter obwieszczenia z wykazami: spraw, skazanych, zasądzonymi wyrokami. Jednakże po roku 1730 zaczynają być bardziej szczegółowe, przybierając formę nawet pięćdziesięciostronicowych broszur, a zawarty w nich materiał faktograficzny często stawał się kanwą popularnych powieści kryminalnych (choćby, tak jak u Daniela Defoe), skądinąd i w tych relacjach napotykamy często na fabularyzację. O tego typu relacjach i ich związkach z literaturą kryminalną: P. Linebaugh "The Ordinary of Newgate and his Account", w wymienionym już zbiorze: "Crime in England 1550–1800" L.J. Davis "Wicked Actions and Feigned Words. Criminals, Criminality and the Early English Novel", "Yale French Studies”, 59, 1980 M. Harris "Trials and Criminal Biographies. A Case Study in Distribution", w: "Sale and Distribution of Books from 1700", red. R. Myers, M. Harris L.B. Faller "Turned to Account. The Forms and Functions of Criminal Biography in Late Seventeenth-and Early Eighteenth-Century England" tegoż, "Criminal Opportunities in the Eighteenth Century. The „Ready-Made” Contexts of the Popular Literature of Crime", "Comparative Literature Studies”, Vol. 24, No. 2, 1987 P. Rawlings "Drunks, Whores, and Idle Apprentices. Criminal Biographies of the Eighteenth Century".
  21. Straż Obywatelska - 1939 r.

    A jakoś niekoniecznie, jak rozumiem jest to nawiązanie do: "elaboratu o unieruchomieniu". Jego wykonanie nie musiało pociągać za sobą wcześniejszego uregulowania powstania Straży. Była policja, a gdy jej siły mogły być niewystarczające to do dyspozycji władze miały Obronę Narodową i wreszcie wojsko. Na spontaniczny charakter wskazywać może pewna różnorodność w nazewnictwie, identyfikacji (: różne opaski) czy to - przez kogo były te Straże organizowane. We Lwowie powstała np. Straż Bezpieczeństwa m. Lwowa zorganizowana przez Związek Oficerów Rezerwy. "Bardzo interesującą relację zostawił kierownik działu opieki społecznej w Baranowiczach, Jan Węgrzyn, który na wieść o przekroczeniu granicy przez Armię Czerwoną, 18 września w porozumieniu z wiceburmistrzem miasta zmontował Straż Obywatelską. „W przeciągu 2 godzin zmobilizowałem milicję wyłącznie ze znanych mi ludzi Polaków, uzbroiłem 186 ludzi w karabiny pozostawione na komisarjacie, opaski otrzymali niebieskie". /J.T. Gross "Wrzesień na Wschodzie - dramat ludzi i narodów", "Ethos", R. 3, nr 1/2, 1990, s. 105/ Czy to wygląda na powstanie formacji w myśl podjętych wcześniej regulacji o jej organizacji?
  22. Tomasz Figlus podaje dla roku 1772, że struktura diecezji na na ziemiach polskich wyglądała następująco: dwie metropolie (Gniezno, Lwów), jedna diecezja egzempcyjna (Frombork), piętnaście diecezji sufraganalnych (Poznań, Wrocław, Chełmża, Włocławek, Płock, Kraków, Przemyśl, Łuck, Kamieniec Podolski, Baków, Chełm, Żytomierz, Wornie, Dyneburg, Wilno). Czy faktycznie wszystkie te jednostki administracyjne obsługiwane były jedynie przez pięciu biskupów? /za: tegoż "Zarys geograficzno-historycznej koncepcji rozwoju organizacji przestrzennej kościoła rzymskokatolickiego na ziemiach polskich", w: "Czas i przestrzeń w naukach geograficznych. Wybrane problemy geografii historycznej" red. M. Kulesza, Łódź 2008/
  23. Katarzy

    Pewne jest, że nie jest wiadome euklidesowi. Spłycanie cudzej wypowiedzi, świadczy jedynie o bezradności i niewiedzy euklidesa. Jest to zapewne nowy termin w naukach historycznych, zapewne autorstwa samego euklidesa, ale to, że ktoś potrafi przyznać, że czegoś nie wie, nie potrafi wskazać skąd, nie oznacza, że nic nie wie. Proponuję najpierw coś przeczytać prócz nieco przestarzałej (już w momencie powstawania) pracy pani Oldenbourg. To może euklides zapozna się, z nurtem endogenicznym badań nad katarami - a nie obnaża na forum swą niewiedzę, i to w formie tak dziecinnej wypowiedzi? Cóż nie jest tak, że jak euklides przeczytał jedną książkę na jakiś temat to, tylko zawarte w niej hipotezy są jedynymi uprawnionymi w naukach historycznych.
  24. Prośba o identyfikację bagnetu

    A ta absolutna pewność to skąd?
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.