Skocz do zawartości

secesjonista

Administrator
  • Zawartość

    26,675
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez secesjonista

  1. Termin sanacja nie wywodzi się od odnowy, proszę zajrzeć do internetowej wersji słownika Kopalińskiego Nomen omen, hasło dnia: docta ignorantia. Osobną sprawą są ludzie którzy w owe idee wcielali w życie. Mamy jako ludzie tendencję do przypisywania : faszyzm - Mussolini [nie Hitler, ten to nazizm], Stalin - komunista.. I tak dalej Spróbujmy oddzielić ludzi, którzy pewne idee starali się wcielić od owych pomysłów na świat. Przecież sanacja nazywa się ślicznie, coś od odnowy, tylko ta odnowa była kiepskich lotów... A niby jak to oddzielić? To kolega FSO będzie teraz pisał, że sanacja to w sumie były dobre rządy, tylko ludzie niezbyt odpowiedni? tak naprawdę, religia w wielu wypadkach służyła utrzymywaniu tzw. starego porządku, służyła by zmiany które szły następowały jak najpóźniej. Proszę kolego FSO zastosować się do własnych instrukcji, oddzielić idee porządku społecznego panującą w kościele od ludzi tworzących tę instytucję. Poza tym to komunizm z Twojego punktu widzenia [gregskiego, i tak dalej] jest kretyńskim systemem Oczywiście, że jest kretyńskim pomysłem, próba budowy perpetuum mobile to też jest kretyństwo. Jedno i drugie nie istnieje i nie ma prawa zaistnieć.
  2. Rok 1945 wyzwolenie czy zniewolenie?

    Zmienia kolego FSO, tylko ty tego nie chcesz zauważyć, vide: post nr 197. Ale może opiszesz dokładniej ilu polskich obywateli było sądzonych przez amerykańskich sędziów w Polsce?
  3. Działalność Konspiracyjnego Wojska Polskiego

    Otóż właśnie - w tym widzę istotę sporu. Kolega napisał: Literatura literaturą, a fakty faktami Otóż ja stoję na stanowisku by nie było właśnie takiej opozycji, innymi słowy by literatura oddawała prawdę - czyli fakty. Jeśli autor pragnie wyrazić własną opinię, a to i proszę bardzo, ale faktów nie należy tworzyć. Artykuły i wstawki z Wikipedii będące podstawą tego tematu z faktami mają niewiele wspólnego. Umiejętność czytania pomiędzy wierszami to cenna umiejętność, atoli ja jestem niezwykle leniwym człowiekiem i wolałbym takie publikacje, gdzie nie trzeba by dokonywać tego typu ekwilibrystyki umysłowej nazbyt często. Umiejętność czytania pomiędzy wierszami na nic ci się zda atrixie, kiedy przeczytasz fragment uzasadnienia wyroku na Sojczyńskiego: "skazany nie brał udziału w wojnie z Niemcami i nie posiada orderów i odznaczeń" - Otóż Sojczyński walczył w 1939 r. - Otóż Sojczyński walczył w okresie partyzantki z Niemcami, czemu nawet kolega Łaszcz nie zaprzecza. - Otóż Sojczyński otrzymał w czerwcu 1944 r. Krzyż Virtuti Militari. Otóż kiedy ktoś zerknie, choćby do pracy E. Solińskiego to wspominana umiejętność na nic mu się nie zda, skoro sam nie sprawdzi faktów w przejętym przez UB archiwum KWP. - Oto autor nie potrafi się zdecydować ile ofiar przypisać KWP, raz pisze 151 zabitych, by na innej stronie napisać 164 - oto autor cytuje list "Warszyca" do "Karola" o jego kontaktach, który ma uprawdopodobnić tezę o związkach KWP z rządem londyńskim: "Z ośrodkiem konspiracyjnym w pewnym większym mieście, który to ośrodek porozumiewa się z Londynem i czyni starania w celu utworzenia władz centralnych" tymczasem ów fragment w oryginale brzmi: "z ośrodkiem kosp(iracyjnym), który w pewnym mieście organizuje się jako centrala" /podkreślenie - secesjonista/ Oto T. Walichowski w swej pozycji podaje absurdalną informację o aresztowaniu "Warszyca"... w Kłomnicach pod Częstochową, i to w pracy wydanej w 1987 r. (sic!). Oto S. Piechowicz podaje informację jak to przy ataku na PUBP w Pabianicach w dniu 10 III 1945 r. członkowie KWP w sumie zabili 14 funkcjonariuszy... i wszystko dobrze, gdyby nie to, że: - W trakcie tej akcji nikt nie mógł zginąć, z racji tego, że nie padł tam żaden strzał. - Urząd został rozbity przez oddział "Zryw" Aleksandra Arkuszyńskiego ps. "Maj", który nie miał żadnych związków z KWP. Jedną z podstawowych opracowań co do walk na tych terenach pozostaje pozycja R. Nazarewicza, który z niewiadomych (a raczej właśnie wiadomych) powodów całkowicie pominął milczeniem fakt współpracy "Warszyca" z oddziałem mjr. Siemiona Nowosada "Markowa" i ochraniania partyzantów sowieckich przez dwa tygodnie. To kłóciło się z tezami autora. Tego typu katalog błędów i przeinaczeń można ciągnąć, jeśli teraz nasz kolega Samuel Łaszcz, który jak sam napisał bada to zagadnienie, na podstawie tego typu lektur zacznie budować obraz tamtych wydarzeń to będzie on z gruntu fałszywy. A jako, że z przyczyn ideologicznych książek IPN-u nie uważa za wiarygodne, jego możliwości weryfikacji pozyskanych informacji bliskie będą zeru. Atoli by nie być posądzonym o jednostronność w podawanych przeze mnie zestawach lektur podałem zarówno te z "lewa", jak i z "prawa". Również te, których wiarygodność dla mnie jest wątpliwa. Dodam również, że pośród tych z "prawa" znajdują się pozycje z błędami i zupełnymi wymysłami. Czy sądzę, że: wokół KWP, tworzy się legendę? Ugrupowanie to przedstawia się w samych superlatywach, czyni się podobnie jak za PRL-u z GL czy AL. To zależy o kim mówimy. Taka na przykład pozycja R. Peski bez wątpienia jest nadto hagiograficzna, a jego informacje o rozmowach z Moczarem to czysta fantastyka. Znam prace gdzie wyraźnie widać jakie są sympatie autora, jednakże wszelkie działania o charakterze zabójstw, czy przypadki torturowania - są wyszczególnione.
  4. Kobieta w społeczeństwie Europy średniowiecznej

    Prawda. Za krótki post, proszę Cię rozwiń myśl. / Nar Mogę rozwinąć na życzenie kolegi Narya i ku jego zadowoleniu, proszę bardzo. kolega czytacz1967 napisał: Mam pytanie - czy pas cnoty to mit? czy prawda? W pierwszej mierze postanowię się odnieść do zawartej w drugiej części zdania kolegi czytacz1967 kwestii. Oto kolega stawia na naszym forum pytanie, czy pas cnoty to prawda? Nie od rzeczy byłoby zastanowić się co tak na prawdę kryje się pod pytaniem o prawdę. Innymi słowy czy kolega czytacz1967 w rzeczywistości nie wciąga nas w pułapkę metajęzyka. Być może wcale nie chodzi mu o ten prosty desygnat wyrażenia "pas cnoty", może było to nawiązanie do ideału ascezy, czy też szerzej do postrzegania seksualności w wiekach średnich. ... ... Czy pas cnoty to mit? A czymże jest mit, tu trzeba by posiłkować się pracami Mircea Eliade. Czy pas cnoty zatem objaśniał świat człowiekowi średniowiecza? Raczej nie. Innymi słowy w rozszerzonej mej wypowiedzi, odpowiem tak: pas cnoty nie jest mitem, atoli pas cnoty jest prawdą *. * Prawdą w rozumieniu, że taki przedmiot istniał, o praktyce jego stosowania nie wiemy prawie nic. Dziękuję / Nar
  5. Różyczka

    Postać jednego z głównych bohaterów publicysty... tyle, że powinno być - Adama Warczewskiego.
  6. Kobieta w XVII wieku

    Otóż właśnie kolego Samuelu Oświecenie przypada również na schyłek XVII wieku, innymi słowy to nie tylko wiek XVIII. Proszę sprawdzić kiedy to wydano "Matematyczne zasady filozofii naturalnej"?
  7. By Jaś się czegoś nauczył...

    Capricornusie - twe źródło jest nieocenione,jest takie in statu nascendi , a wiesz że wciąż czekam na swe lektury.
  8. Researcher

    To mnie kolega może zwizualizować, robię to plus pisanie prac leniwym studentom. Jak mniemam kolega Smardz raczej nie chciałby mnie zobaczyć... Całkiem łysy i postawny człek z tatuażami, typ: prawie jak z Brzeskiej, a dokładniej z Łochowskiej. Ale moi kontrahenci nie narzekają, i nie jest to dla mnie spędzeniem wolnego czasu - dla mnie to jest konkretny zarobek. Ostatnio szukałem dla Biuletynu IPN zdjęć Żydów z okresu II RP.
  9. Rasa

    Wygłosić to wygłosił, tylko że na innych forach, tu się dopiero rozkręca.
  10. Researcher

    Praca researchera musi być różnym pracownikom naukowym potrzebna... albowiem ja się tym zajmuję i na tym zarabiam.
  11. By Jaś się czegoś nauczył...

    Takie piętrusy się ceni, a czy w tym rękopisie jest więcej o samych podręcznikach?
  12. Rok 1945 wyzwolenie czy zniewolenie?

    A teraz niech kolega spojrzy na widniejący w górze: temat. Jeśli, powtarzam: jeśli, do czegoś takiego doszło - to mimo wszystko jest to incydent. Karalny i naganny. W PRL tego typu działania były zinstytucjonalizowane, a to istotna różnica. Cała ta dyskusja i stanowisko kolegi napawa mnie odrazą, a rzeczy oczywistych nie chce mi się udowadniać n-ty raz. Wszystko co kolega pisze jest tak samo wiarygodne, jak wyimaginowane przez kolegę banknoty 4 dolarowe. W sumie co do oceny i argumentacji, jak powiadał inny klasyk "to kwestia smaku". Tego koledze w zacietrzewieniu ideologicznym chyba brakuje.
  13. Rok 1945 wyzwolenie czy zniewolenie?

    A można się było śmiać w dniu śmierci Stalina? Nabijałem się także z postrzegania:... Podejrzewam, że nikt to przeszedł przez UB-eckie więzienia, czy uczęszczał na ścieżce zdrowia nie zrozumie ogromu poczucia humoru kolegi FSO.
  14. Rok 1945 wyzwolenie czy zniewolenie?

    Kolega Narya przecież specjalizuje się w historii ruchu komunistycznego toteż przecież dla niego żadną niespodzianką nie powinna być działalność Wydawnictwa Literatury w Językach Obcych, które przecież działało już od 27 III 1931 r. jeszcze jako Towarzystwo Wydawnicze Robotników Zagranicznych w ZSRR. Od 3 III 1938 r. po zmianie nazwy wydawnictwo przeszło po nadzór Kominternu, a od 1943 r. pod Wydział Agitacyjno-Propagandowy KC WKP(b). Z drukiem i tłumaczeniem nie było problemu redakcja polska już od 11 VIII 1944 r. została wydzielona z sekcji bałkańsko-bałtyckiej. Dla specjalisty w zakresie dziejów komunizmu nie powinny być obce nazwiska i premie jakie za owe stenogramy otrzymali odpowiedni ludzie: M. Rozwadowska - 1000 rubli B. Rafałowska - 1000 rubli Z. Wrońska-Granas - 800 rubli H. Rzechte - 500 rubli Co ciekawe po wydaniu "stenogramów" nastąpiły błyskawiczne awanse: M. Rozwadowska - pozostała kierownikiem sekcji z pensją 2600 rb H. Rzechte - została awansowana na pomocnika kierownika d/s organizacyjnych i poligraficznych z pensją 1000 rb M. Cukier-Kierczyńska, S. Klejnerman, B. Rafałowska - awansowali na tłumaczy I kategorii z pensją 1300 rb Z. Wrońska-Granas - została redaktorem wydawnictwa z pensją 1000 rb Z. Baltermanc - został pomocnikiem redaktora II kategorii Nie rozumiem zdziwienia kolegi Narya, wyrażonego słowami że "chciało im się drukować po polsku"... Bardzo im się chciało przecież dla takiego znawcy tematu jak kolega nie są obce adresy: Kałanczewskoj 15 A, czy Filipowskij pier. 13 Chciało się, chciało i to w nakładzie 5100 sztuk (w języku polskim), których pierwsze partie zeszły z maszyn drukarskich (drukarnia "Iskra Rewolucji")już 17 XI 1945 r. ZSRR nie tylko się postarało, ale i strasznie spieszyło. Sprawę potraktowano priorytetowo i nadzór nad pracami powziął WOKS (Wszechzwiązkowe Towarzystwo Kontaktów Kulturalnych z Zagranicą) i Sowinforbiuro. A jako że się śpieszono to i tłumaczenie, jak to określił Eugeniusz Duraczyński było niestaranne: "beznadziejny wręcz poziom tłumaczenia na język polski" /we wstępie do wydania polskiego z 1989, jako przedruku fotooffsetowego/ I by być ścisłym - to nie były dokładnie stenogramy. Co ciekawe nawet przy wydaniu tej pozycji władze radzieckie musiały zafałszować rzeczywistość, wbrew prawdzie jako wydawcę umieszczono... Wydawnictwo Prawnicze. Ot, specyfika systemu.
  15. Bankier Karol Schulz (Schultz)

    Kraszewski mocno się "dziabnął" Hotel Niemiecki powstał 21 lat po śmierci naszego bankiera.
  16. Rasa

    Aaaa Grant, ten od superiorów i wyższości rasy nordyckiej - i wszystko jasne. A na marginesie u Coona nie ma rasy nordyckiej.
  17. Co dało obywatelom obalenie komunizmu?

    Niestety kolego gregski muszę ci wytknąć błąd w twym wnioskowaniu. Obalenie komunizmu dało nam dwie możliwości: możemy nie stawiać pomników Leninowi jak i możemy stawiać pomniki Leninowi Za ówczesnego systemu takiej alternatywy w zasadzie nie było.
  18. Rasa

    Jestem czystym typem nordyckim Z domieszką: wschodnio-bałtycką i borreby. Te typy rasowe i tak są rozumiane jako szerzej pojęta rasa nordycka. Czyli jesteś nordykiem z domieszką nordycką. A na polski i wykłady z logiki to się chodziło? Naukowcy- Antropologowie. A konkretniej? Na czaszce są punkty antropometryczne, należy wykonać pomiary czaszki I jak tego kolega dokonał bez odpowiednich przyrządów? Innymi słowy na ile kolega oszacował błąd pomiaru u siebie.
  19. Kontrwywiad PRL

    I co dzięki promieniom odkryto?
  20. Podział terytorialny 1944 - 1975

    Oczywiście - nie było samorządnych... a może się mylę?
  21. Bankier Karol Schulz (Schultz)

    O który Hotel Niemiecki chodzi?
  22. Z czystej niewiedzy... jakie było stanowisko przedstawicieli PPS i Partii Komunistycznej w Szwecji wobec paktu R-M? Pragnę usłyszeć zdanie kolegi Łaszcza i wyjaśnienie czemu - to stanowisko zmieniło się tak drastycznie? Jak to wróg faszystowski, stał się przyjacielem, potem znów śmiertelnym wrogiem.
  23. Co dało obywatelom obalenie komunizmu?

    Zaprawdę, źle, że Górale są religijni i nie lubią tow. Lenina.
  24. Działalność Konspiracyjnego Wojska Polskiego

    Wyjścia kolegi FSO mnie niezbyt interesują, atoli twierdzę, że kolega nie zna żadnej pozycji poświęconej tej formacji; i tym się różnimy; ale jestem człekiem spolegliwym i grzecznie zapytam: jakie pozycje tyczące się KWP kolega FSO przeczytał? Jak poznam kolegi listę to możemy podyskutować co do jej zawartości. Czekam więc kolego FSO na tytuły prac...
  25. Najlepszy czołg II Wojny Światowej

    Kolega FSO może zaprezentować źródła co do tych testów? Zwłaszcza od kogo jest informacja, że: po przebiciu pancerza, od otworu szły pęknięcia na boki, zaś sam otwór był mocno postrzępiony Tak ze źródłem.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.