Skocz do zawartości

secesjonista

Administrator
  • Zawartość

    26,675
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez secesjonista

  1. Kontrwywiad PRL

    Kto Kiedy i jak Zapłacił?
  2. Okupacja niemiecka kontra sowiecka

    Kolego Delwinie jesteś niesprawiedliwy, FSO zna znacznie więcej książek, a nawet ma z nich notatki, ale tak ad hoc nie jest w stanie ich zaprezentować stąd zazwyczaj opiera się na pewnym żelaznym repertuarze (Kirchmayer, Edelman, Mackiewicz, Rakowski, Mannheimer), zapewniam że czytał więcej. FSO - jesteś mistrzem techniki na zdartą płytę! Nie zgodziłbym się z tak wyrażoną opinią, co prawda kolega FSO bywa monotematyczny, jakby wklejał szablony; i nie jest dlań istotne jaki to temat; atoli wytrawni znawcy jego myśli, zawsze są w stanie znaleźć coś nowego. kolega FSO napisał: Obrazowo mówiąc, mając człowieka przed sobą, uzbrojonego. Stalin zgruchotał mu rękę, oraz dał baty po to by wybić z głowy opór, potem zaś wysłał go do szkól by od nowa uformować jako kogoś, kto będzie razem z nim zmieniał świat Co z tego można wywnioskować? Oto Stalin to przywódca surowy, ale sprawiedliwy. Przecież by mógł zgruchotać obie ręce, a przecież tego nie zrobił, stąd wniosek - łaskawy to pan. Stalin zgruchotał mu rękę, oraz dał baty po to by wybić z głowy opór, potem zaś wysłał go do szkól Takie nasuwa mi się pytanie, czy Stalin gruchocząc rękę pytał wcześniej o to czy ktoś jest mańkutem, czy praworęcznym? Bo takie pytanie, zasadne jest w kontekście walki z analfabetyzmem. Jak pisać z pogruchotaną ręką?
  3. Elektrowania atomowa w Polsce

    Między innymi ci sami mieszkańcy za czasów budowy - nie chcieli. Pracy nie będzie - elektrownia to miejsce dla wyspecjalizowanych pracowników.
  4. Okupacja niemiecka kontra sowiecka

    A mnie uczono w szkole, że to była pomoc i zabezpieczenie wolności innych narodów, a tu popatrz kolega Samuel powiada, że okupacja i zabór. Innymi słowy w temacie o PRL, kolega musi zmienić kilka swych wpisów.
  5. Wywiad z estońskim SS-manem. Czy prawdziwy?

    Jeśli już to przez Ratajczaka.
  6. To czego nie wiem nie może być przedmiotem dyskusji - to chyba logiczne? Przy okazji jeśli zabito ok 1000 - 2000 osób [mniej więcej w tym przedziale zamykają się dane, pytanie o ilu nie wiemy], to znaczy, że samych napadów i innych aktów agresji było znacznie więcej. A z kim kolega polemizuje w kwestii ilości napadów i aktów agresji?
  7. Świadomość historyczna u młodych Polaków

    Czyli to nie była dyskusja, tylko dezorganizacja - nic nowego, dla lewicy.
  8. Historia prześladowań homoseksualistów

    No proszę patrząc na mundur - to iście przedstawiciel lewicowej władzy... a tu taka nietolerancja?
  9. Świadomość historyczna u młodych Polaków

    Wniosek jest taki, że uczniowie nie rozumieją podstawowej funkcji szkoły i nauczania na lekcjach. Lekcja historii ma dostarczyć niezbędnego minimum podstawowych faktów, objaśnić podstawowe zależności i mechanizmy. Dodajmy - wszystkim uczniom. Innymi słowy nie tylko tym ponadprzeciętnie zainteresowanym, bo lekcja to nie jest teatr jednego, czy dwóch aktorów. To nie ma być monodram, gdzie Andreasie będziesz się wykłócał ile to i jakie dywizje wzięły udział w tej czy innej bitwie, na to jest miejsce na studiach. Z takich dyskusji ty osiągniesz osobistą satysfakcję pod tytułem wiem lepiej od nauczyciela, a co osiągną inni w szerszym oglądzie? kolega FSO w innym temacie zapisał: Tak dyskutowałem, był taki jeden gość, mój imiennik zresztą. Bardziej na prawo i antyrosyjsko się już nie dało, więc z moimi poglądami bywało wesoło. To czy inni korzystali z tej słownej szermierki nie wiem... nie sprawdzałem i sprawdzić się nie dało, gdyż akurat historyk byl z tej grupy, co to po zmianach się przeflancowała na nowe, a on zawsze "cichym szeptem...". Lubił mieć spokój i przewidywalność... A tu klops. A teraz zastanówmy się co zyskała na tym reszta klasy? Ano było przynajmniej wesoło...
  10. Elektrowania atomowa w Polsce

    To może kolega pan k zdecyduje się jakie ma zdanie: Przyzwolenie będzie i większość społeczeństwa popiera budowę elektrowni atomowej Jeśli się pisze, że "przyzwolenie będzie" to z tego wynika, ze obecnie go nie ma. Co stoi w zupełnej sprzeczności z drugą częścią zdania mówiącą o istniejącym poparciu. A sytuacja wygląda tak, że wszyscy popierają do momentu jak lokalizacja nie padnie na ich gminę. Elektrownie muszą płacić kary za CO2 i kupować limity od innych krajów. Proszę na ten temat poczytać więcej, jest akurat odwrotnie - Polska sprzedaje limity. Obecnie Polska energetyka jest stara i trzeba wiele pieniędzy na budowę nowych elektrowni lub modernizacje starej elektrowni. To akurat błędna argumentacja. Elektrownia atomowa wymaga jeszcze więcej pieniędzy, zaś ze swej natury nie podlega modernizacji. Kolega nawet jak optuje za czymś słusznym to poprzez swą argumentację potrafi to zdezawuować.
  11. Euro w Polsce

    Słowacja przyjęła Euro i gospodarka upadła Niemcy przyjęły euro ich gospodarka nie upadła Słowacja przyjęła Euro i gospodarka upadła USA nie przyjęło euro, a ich gospodarka podupadła Słowacja miała rozwiniętą gospodarkę. Przyjęli Euro i nastał kryzys. Jako kolega pan k weźmie do ręki prasę ekonomiczną to zapewne ze zdziwieniem zauważy, iż analitycy pisali o światowym kryzysie. Nie pisano li tylko o słowackim kryzysie, czy o kryzysie Eurolandu. Niemcy i Rosjanie zrezygnowali przyjazdu do tego kraju. Polacy i Rosjanie bo wymiana pieniędzy na Euro była nie opłacalna. Niemcy ceny stały się podobne i przez Euro wyjazd stał się mniej opłacalny. A ile konkretnie wynosi ów spadek? Polska żyje eksportu i turystyki Polska nie żyje z turystyki, proszę się zapoznać podstawowymi danymi ekonometrycznymi. Udział gospodarki turystycznej w tworzeniu PKB wyniósł: 2009 - 4,9% 2008 - 4,5% przy 2006 - ok. 6% I jest to przeciętnie połowa względem innych państw Unii. Słowacja przyjęła Euro i gospodarka upadła Zdaniem ekspertów spośród krajów europejskich, to właśnie: Polska, Szwecja i Słowacja - najlepiej poradziły sobie z kryzysem światowym. Stracimy kontrole nad własną walutą Z logiki wynika, że nie da się stracić kontroli nad czymś czego się nie posiada. Jeśli już to stracimy możliwość bezpośredniego ingerowania w rynki finansowe i pieniężne. Euro ani nie wywołuje kryzysów, ani nie zabezpiecza przed nimi, stąd jedne kraje są w miejscu Grecji, inne na poziomie Polski.
  12. Strzelcy wyborowi w XVII wieku

    Ów wątek tutaj: https://forum.historia.org.pl/topic/11478-efekty-ostrzalu-i-walki-wrecz/
  13. Sytuacja prawna na ziemiach polskich pod okupacją

    Nie wiem skąd kolega FSO zaczerpnął swe informacje co do Generalnej Guberni - ale nijak się one mają do rzeczywistości. Raz - na terenach GG do końca 1939 r. nie obowiązywało żadne "tymczasowe" prawo. Dwa - na terenach GG znacznie wcześniej wprowadzono "Rozporządzenia o konfiskacie majątku byłego państwa polskiego na obszarze Generalnego Gubernatorstwa" bo już 15 listopada 1939 r., zaś zajmujący się spisaniem i zużytkowaniem tych zasobów Urząd Powierniczy powstał w tym samym dniu. A co kolega FSO rozumie pisząc o dowolności interpretacji? Można prosić o przykłady. Przekraczać można było - za specjalnym zezwoleniem. Tę kwestię uregulowano w "Rozporządzeniu o zezwoleniach na wyjazd i wjazd dla obszaru Generalnego Gubernatorstwa" już 26 października 1939 r. Na podstawie 5 ust. 1 Dekretu Führera i Kanclerza Rzeszy Niemieckiej o Administracji okupowanych polskich obszarów z dnia 12 października 1939 r. rozporządzam: § 1 Wjazd i wyjazd z obszaru Generalnego Gubernatorstwa podlegają zezwoleniu § 2 Zezwolenia udziela Urząd Generalnego Gubernatora. W koniecznych przypadkach udziela zezwolenia osobom zamieszkałym na obszarze Rzeszy Niemieckiej Pełnomocnik Gubernatora Generalnego w Berlinie. Berlin W 9, Leipziger Platz 15. § 3 Niniejsze rozporządzenie nie ma zastosowania do osób, przyjeżdżających lub wyjeżdżających w celach wojskowych lub służbowych.
  14. A tak z ciekawości kolego FSO: Po wojnie środowiska żydowskie oceniały ilość rannych i zabitych w napadach na Żydów na liczbę wyrażającą się w tysiącach i to nieco większych niż te z dolnej skali. To jak daleko od dołu tej skali i czy kolega może podać źródła podające takie liczby? Centralny Komitet Żydów Polskich: "w 1945 r. 350 żydów zostało zabitych, w kwietniu 1946 r. zaś oceniano, że zabito 800 Żydów" The American Jewish Year Book: "w 1945 r. ok. 400 Żydów zostało zamordowanych w Polsce, w ciągu pierwszych trzech miesięcy 1946 r. liczba ofiar napadów antysemickich sięgnęła 50 osób" Centrum Badania i Nauczania Dziejów i Kultury Żydów im. Mordechaja Anielewicza w Instytucie Historii UW w latach 1944-1947 od 1500 do 2000 zabójstw Martin Gilbert "The Holocaust. The Jewish Tragedy" dla roku 1945 podaje liczbę 350 Żydów David Engel "Patterns of Anti-Jewish Violence. In Poland, 1944-1946" od września 1944 r. do września 1946 r. - 327 Żydów Lucy Dawidowicz "The Holocaust and the Historians" od marca 1945 r. do czerwca 1946 r. - 800 Żydów Israel Gutman, Shmul Krakowski "Unequal Victims. Poles and Jews during World War Two" pomiędzy lipcem 1944 a lipcem 1947 r. - do 1000 Żydów
  15. Korzystając z faktu, że z pawlacza spadło mi pudło z książkami, czyniąc dogodny przyczółek do wyciągnięcia kolejnego, przejrzałem dostępne mi zszywki Verordnungsblatt by zgłębić ów domniemany zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Pierwsze postanowienie wykonawcze o gospodarce pojazdami mechanicznymi i prowadzeniu ksiąg jazdy z 28 marca 1940 r. stanowi m.in.: § 1 (1) Nabycie pojazdów mechanicznych wszelkiego rodzaju uzależnione jest od zezwolenia. § 2 (1) Dla każdego dopuszczonego do ruchu pojazdu mechanicznego należy prowadzić księgę jazdy. (2) Dzierżyciel lub kierownik oddziału i kierowca pojazdu odpowiedzialni są za przepisowe prowadzenie księgi. (3) Jako księgi jazdy używać wolno tylko urzędowo wyrabianych formularzy. Formularze oddane będą Starostom Powiatowym (Miejskim) do dyspozycji. (4) Księgę jazdy należy co miesiąc zamknąć i na żądanie Kierownika Wydziału Spraw Wewnętrznych przy Urzędzie Generalnego Gubernatora lub przez niego upoważnionego urzędu przedłożyć. § 4 Niniejsze postanowienie wykonawcze wchodzi w życie z dniem 1 maja 1940 r. Generalny Gubernator dla okupowanych polskich obszarów Z polecenia Dr. Siebert Jeśli chodzi o samochody osobowe: Rozporządzenie o używaniu samochodów osobowych. Z dnia 10 marca 1942 r. Führer postanowił drogą zarządzenia z dnia 16 stycznia 1942 r. o używaniu samochodów osobowych m.in.: "Samochody osobowe używać wolno w służbie publicznej, w życiu gospodarczym, jak i w pozostałym ruchu jedynie celem spełnienia zadań ważnych lub decydujących pod względem wojennym oraz zadań ważnych pod względem życiowym. Używanie wzbronione jest także i w tych wypadkach, gdy bez narażenia zadania, cel podróży osiągnąć można publicznym środkiem komunikacyjnym. Samo zaoszczędzenie czasu nie usprawiedliwia używania. Obowiązuje to szczególnie dla jazd na wielkie odległości. Wszystkie jazdy, nie służące wymienionym z zdaniu 1 zadaniom, uchodzą za jazdy prywatne i są wobec tego w każdym wypadku wzbronione. Bez wyjątku również wzbronione są wszystkie jazdy, podjęte ze względu na wygodę." Zarządzenie niniejsze obowiązuje również w Generalnym Gubernatorstwie. Do tego rozporządzam na podstawie § 5 ust. 1 Dekretu Führera z dnia 12 października 1939 r. (Dz. U. Rzeszy Niem. I str. 2077) w porozumieniu z Ministrem Komunikacji Rzeszy: § 1 Upoważnia się Rząd Generalnego Gubernatorstwa celem wykonania zarządzenia Führera z dnia 16 stycznia 1942 r. do wydania dalszych zarządzeń dla osób, używających samochody osobowe, a nie należących do Sił Zbrojnych, Administracji i Partii. Dla osób używających samochody osobowe należących do Sił Zbrojnych, Administracji i Partii obowiązują szczególne przepisy. Generalny Gubernator Frank Kilka detali, czy ciekawostek: - każdy pojazd po lewej stronie musiał być oznaczony, pismem nieulegającym zatarciu: imię, nazwisko i miejsce zamieszkania (firma i siedziba) właściciela - po drogach nie mogły się poruszać pojazdy z maksymalną prędkością do 6km/h, za wyjątkiem autostrad w Rzeszy - szerokość pojazdu może wynosić przy ogólnym ciężarze do 7 ton 2,35 metra a ponad 7 ton 2,50 metra - maksymalna długość pojazdu to 22 metry i wysokość 4 metry - rowery i sanki muszą być zaopatrzone w co najmniej jeden donośnie dźwięczący dzwonek, wyłączone są sanki ręczne - na szkiełkach odblaskowych musi być umieszczony znak kontrolny jako i też nazwisko i miejsce zamieszkania wytwórcy, z obowiązku posiadania świateł odblaskowych zwolnione są sanki ręczne i wózki dziecięce służące ich celowi - moc pobierana przez żarówkę i moc oddawana przez prądnicę nie mogą przekraczać 3 watów przy szybkości 15 km/h - rowery muszą posiadać dwa niezależne od siebie hamulce - pojazdy mechaniczne mogą kursować w GG tylko wtedy, gdy są zaopatrzone w jeden z urzędowych znaków rejestracyjnych: WH, WL, WM, RP, DR, Pol, SS, albo dopuszczone do ruchu ze znakiem rejestracyjnym GG (numer OSt) i są specjalnie oznaczone - po 10 marca 1942 r. z zasady (z licznymi wyjątkami) zabroniono jazdy samochodami osobowymi w soboty i niedziele, zabroniono też jazdy na odległości powyżej 100 km linii powietrznej - wytwórcy, warsztaty reperacyjny i handlarze z dniem 12 lipca 1941 r. musieli zgłosić wszelkie posiadane zapasy ram kołowcowych i gotowych rowerów, zaś sprzedaż i wydawanie dozwolone było jedynie na odpowiednią kartkę nabywczą - osoby nabywające napędowe środki spalinowe muszą posiadać dowód zaopatrywania koloru żółtego lub kartę do nabycia oleju mineralnego, do silnika Diesla obowiązuje dowód koloru zielonego, Jednostki Policji Porządkowej i Uzbrojonej SS posiadają dowody koloru niebieskiego, prócz powyższych do nabycia oleju mineralnego zezwala dowód koloru białego - opony można było nabywać tylko w Składnicy Opon Rzeszy dla GG w Krakowie za okazaniem karty na opony Co zaś do rowerów to w Dzienniku Rozporządzeń dla GG można m.in. wyczytać, iż: Rozporządzenie policyjne o zgłaszaniu i oddaniu do używania rowerów w Generalnym Gubernatorstwie z dnia 3 sierpnia 1942 r. § 1 (1) Właściciele, posiadacze i przechowawcy wszelkich rowerów winni je zgłaszać bezzwłocznie, najpóźniej do dnia 20 sierpnia 1942 r., u burmistrzów lub wójtów, w których obwodzie obwiązani do zgłaszania zamieszkują lub mają miejsce zwykłego pobytu. Obowiązkowi zgłoszenia podlegają również rowery nieużywane. (3) Obowiązek rejestracji rowerów na podstawie rozporządzenia o ruchu rowerów na drogach publicznych z dnia 15 lipca 1937 (Dz. U.R.P. Nr 58, poz. 458) pozostaje nienaruszony § 2 (1) Używanie rowerów przez osoby nie będące Niemcami dozwolone jest od dnia 30 sierpnia 1942 r. tylko za zezwoleniem policyjnym. (3) Pozwolenia udziela się tylko wówczas, jeżeli zachodzą zawodowe lub inne ważne powody; może ono być cofnięte w każdej chwili. Do wniosku należy dołączyć zaświadczenie pracodawcy o koniecznej potrzebie. U osób które nie pozostają w żadnym stosunku pracy, decyduje o konieczności potrzeby również starosta powiatowy (starosta miejski). § 4 (1) Kto nie uczyni zadość obowiązkowi zgłoszenia roweru bez pozwolenia, wyłudza pozwolenie używania, lub kto usiłuje usunąć rower z pod urzędowego zasięgu podlega karze według rozporządzenia o postępowaniu karno-administracyjnym z dnia 13 września 1940 r. (Dz. Rozp. GG. I str. 300) grzywny do wysokości 1000 złotych i aresztu do trzech miesięcy lub jednej z tych kar, o ile według innych postanowień nie jest przewidziana kara cięższa. Wyższy dowódca SS i Policji w Generalnym Gubernatorstwie Sekretarz Stanu dla Spraw Bezpieczeństwa Krüger O zakazie prowadzenia pojazdów mechanicznych - nie znalazłem nic.
  16. Świadomość historyczna u młodych Polaków

    Kolega FSO napisał: Oznaczać to będzie, że ci co kochają historię, nawet jej jeden wąski okres będą mieli czas na rozszerzenie znajomości, poszerzenie wiedzy, nauczenie się myślenia i dyskusji, a także podjęcie wyboru i nauczenia się za niego odpowiedzialności... Trochę się pogubiłem... za kogo nauczyć się ma odpowiedzialności?
  17. Ulubiony polityk

    Kolego FSO ateizm jest światopoglądem, ergo: państwo ateistyczne nie jest neutralne światopoglądowo. Czyżby ludzie z racjonalista.pl zdaniem kolegi byli pozbawieni światopoglądu? Ciekawe. państwo które jest niezależne, czy neutralne światopoglądowo znaczy tyle, że nie może wieszać krzyżyków, Gwiazd Dawida i czego tam jeszcze w swoich oficjalnych urzędach. Bo jest neutralne, czy wręcz ateistyczne.
  18. Wychowanie seksualne w szkołach

    kolega FSO napisał: Troszkę na poważniej: właśnie to że lekcji nie ma, właśnie to, że jest to tabu, zaś kolega Łaszcz napisał: Ponadto z lekcji tych uczniowie często piszą sobie zwolnienia. To właściwie z jakich lekcji piszą owe zwolnienia?
  19. Konstytucja kwietniowa

    Moim zdaniem to jednak Stanisława Cara i Wacława Makowskiego uznać należy za głównych twórców zrębów nowej konstytucji, nie można jednak zapominać, że nie pracował nad nią sam, ani w jakiejś próżni intelektualnej. Już w 1928, współtwórca Stronnictwa Prawicy Narodowej, prof. z Uniwersytetu Jagielońskiego Władysław Leopold Jaworski zaproponował własny projekt ustawy zasadniczej, który nie został bez wpływu na kształt konstytucji kwietniowej, zwłaszcza te jej elementy, które były tworzone przez konserwatystów z kręgów katolickich. Zdaniem Jaworskiego należało odrzucić indywidualistyczne zasady z konstytucji marcowej, poddał też ostrej krytyce polski parlamentaryzm i postulował wprowadzenie silnej władzy państwowej. Wiele z tego co zawarto w konstytucji można odnaleźć w pomysłach i przemyśleniach różnych prawników związanych z sanacją: Teodora Seidlera, Macieja Starzewskiego, a zwłaszcza Wacława Makowskiego, twórcy koncepcji "państwa społecznego" bardzo w swej strukturze zbliżonej do poglądów prezentowanych przez Walerego Sławka. Współredaktorem pierwszych dziesięciu artykułów konstytucji kwietniowej był członek Polskiego Stronnictwa Katolicko-Ludowego, prof. prawa finansowego na KUL-u - Ignacy Czuma. To on właśnie sformułował pojęcie "absolutyzmu ustrojowego", które stało się główną podwaliną nowej konstytucji, to także on wprowadził do konstytucji sformułowanie o odpowiedzialności przed Bogiem i historią, czyli art. 2. Tak stworzona formuła odpowiedzialności powodowała, że ustrój państwa nabrał cech monarchistycznych. To właśnie za sprawą konserwatystów w nowej konstytucji zdegenerowano parlament względem prezydenta, jak i rządu. Z inicjatywy Adama Piaseckiego umiejscowiono w ustawie wyższość senatu nad sejmem, w myśl jego koncepcji senat winien być ciałem doradczym dla rządu, a jednocześnie byłby ciałem prawodawczym, zapewniającym ciągłość ustrojową. W.L. Jaworski "Projekt konstytucji" M. Jaskólski "Między normatywizmem a uniwersalizmem. Myśl prawno-polityczna Władysława Leopolda Jaworskiego" I. Czuma "Absolutyzm ustrojowy" I. Czuma "Odpowiedzialność prezydenta" A. Peretkiewcz "Kryzys parlamentaryzmu i konstytucja z 1935", "Studia Prawnicze", Poznań 1938 W. Wolter "Normy materialne nowej Konstytucji", "Czas" 20 IV 1935, nr 109 M. Starzewski "Uwagi prawno-polityczne nad projektem Konstytucji wicemarszałka Cara" A. Piasecki "Zagadnienia senatu Polski współczesnej. Materiały i opinie"
  20. Kontrwywiad PRL

    Improwizowanie ciemni nie było potrzebne gdyż zasada działania jest podobna do skanerów na lotnisku.
  21. Kontrwywiad PRL

    Wymyślono coś zupełnie innego.
  22. Świadomość historyczna u młodych Polaków

    Andreasie - żebym był zaraz "drogi"? Moi uczniowie się nie skarżą. To samo można powiedzieć o matematyce i fizyce. Co do profesorów nieuprzejmych, to na czym polegała nieuprzejmość? Sam stwierdziłeś, że z tematem sobie nie radziłeś, skoro przerywali - to może popełniłeś podstawowy błąd, nie mówiłeś na temat?
  23. Waldemar Baczak "Henryk"

    I tak, i nie. Baczak przyznał się do przekazywania informacji dwóm osobom, atoli nigdy nie miał kontaktu (bezpośredniego) z jakimkolwiek ambasadorem. Nie był podczepiony - faktycznie przekazywał informacje, przez pośredników, a z Grocholskim utrzymywał kontakt. Interesują Ciebie konkretne materiały zgromadzone przez UB/SB w kontekście procesu?
  24. Jan Tomasz Gross

    Jako, że jestem korepetytorem - kolega FSO u mnie dostałby pałę. Nie za poglądy, ale za to, że kłamie ewidentnie. Jestem dziwny człowiek, także w życiu. Bo po prostu wierzę ludziom. Jeżeli coś mówią, jeżeli uznają czyjeś działania za sensowne i potrafią to logicznie, według siebie uzasadnić - to im po prostu wierzę. Że byli, że czytali, że coś robili. A ja jestem takim dziwnym człowiekiem, że jak raz kogoś złapię na kłamstwie to wymagam by udowodnił swe tezy w postaci źródeł. To pewnie dlatego, że nie przeszedłem marksistowskiej szkoły myślenia. Kolega FSO pisał o banknocie 4 dolarowym, który na świecie nigdy nie istniał. Kolega FSO pisze na temat judaizmu nie mając pojęcia o regulacjach halachy. Kolega FSO pisze, że w "Mein Kampf" jest jedno zdanie poświęcone ZSRR, kiedy ja przedstawiam wiele fragmentów z tejże książki przeczącej tej głupocie. Kolega FSO pisał, że w GG tabliczki mnożenia uczono do 100, tymczasem nauka matematyki wtedy zatrzymała się na liczbie 500. Kolega FSO cytuje w temacie poświęconym kościół a faszyzm, gazety co do których wielokrotnie (po moich poprawkach) nie potrafi przytoczyć poprawnego tytułu, innymi słowy po prostu robi Ctrl+CtrV z innych stron i nie potrafi weryfikować źródeł. Jak to jest możliwe, że kolega FSO cytuje anglojęzyczną pozycję, skoro jak sam twierdzi nie ma zdolności językowych i musi się opierać na polskich przekładach. I jak to jest możliwe, że nie potrafi z cytowanych pozycji obcojęzycznych wstawić odpowiedniego cytatu? Kolega czytał i cytuje, czy przepisuje przypisy ze stron internetowych? Żałosną jest odpowiedź, że kolega czytał Grossa, ale nie jest w stanie podać skąd pochodzą cytaty. Kolega FSO nic nie czytał w tym zakresie. Druga sprawa - fakt niewiary w to że ktoś ma i czytał jakieś książki to jest czyjąś osobistą sprawą. Mam i czytałem dwie: Sąsiadów i Strach Fakt posiadania książek jest prywatną sprawą. Fakt rozmawiania o zawartości książki, której się nie czytało - nie jest prywatną sprawą, bo kolega FSO wypowiada się w tym temacie publicznie. Nie mam na tyle pojemnej głowy, by zapamiętywać poszczególne wyrazy o świadomości, o uganianiu się za duchami O pojemności głowy kolegi FSO nie chciałbym się wypowiadać, atoli kolega miał dużo czasu by nie tyle zapamiętywać, co zacytować bądź sprawdzić co i gdzie jest umiejscowione w książce. Zapewniam do tego nie potrzeba pojemnej głowy. Co wcale nie zmienia mojego przeświadczenia, że sam pomysł szukania i napisania takiego egzaminy należy ocenić tak samo jednoznacznie. A mnie martwi, że kolega ma wciąż kłopoty z używaniem języka polskiego.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.