Skocz do zawartości

secesjonista

Administrator
  • Zawartość

    26,675
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez secesjonista

  1. Winston Churchill

    Jak najbardziej prawdziwe. Zresztą wciąż zaproszenie dla szefa wygranej partii, w celu stworzenia rządu, określane jest jako: "invitation to kiss hands".
  2. Wielka gra przeciwko Syrii

    No to kiepska ta politologia, logikę wykładają choćby na socjologii, zatem mylne jest mniemanie Florka że to tylko na matematyce.Za to wiele objaśnia...
  3. Wielka gra przeciwko Syrii

    Kto podkreślał? Jeśli: umowną, to zrozumiałym jest, że nie chodzi o regulacje prawa międzynarodowego. A były wykłady z logiki...?
  4. rozwod

    Zadziwiające...
  5. Rewolucja lutowa 1917

    No jeśli z jednej "instytucji" część członków uformuje później inną "instytucję" - to nijak na logikę nie mogą to być te same "instytucje". To nawet nie jest argument na potwierdzenie, ze jedna instytucja przekształciła się w drugą, jako że obie potem funkcjonowały równolegle. Czyli sam euklides udowodnił, że to co pisał wcześniej jest nieprawdą. Dziękujemy, choć długo było na to czekać. Abstrahując od ortografii, skoro nowy to nie ma mowy o tożsamości obu instytucji. Czy Lenin występował pod czarnymi flagami, a nie czerwonymi?
  6. Wielka gra przeciwko Syrii

    Przecież Florek ma pracę, a że kiepski zeń ekspert to i praca adekwatna. Nie ma takiego prawa, na pewno Florek jest politologiem?
  7. Nasze fury. Kącik motoryzacyjny.

    Nie zostało. Choćby powyżej... Cokolwiek nie zrozumiał sytuacji Leoś, rzadko się zdarza by donos na biorącego w łapę policjanta tyczył się znajomych. Widać ma Leoś nieodpowiednich znajomych. Logika i wpisy Leosia, wielokrotnie napisał że jeździ z nadmierną prędkością. Łamie w ten sposób prawo. Dla mnie jest to przykład niebezpiecznej jazdy. Jak dla Leosia - nie, to już problem jego wykształcenia. Byłem nadto cierpliwy, myślę, iż bez szkody dla edukacji forumowiczów, którą zapowiadał Leoś, będzie jak on sam odpocznie od nas. secesjonista
  8. Propaganda podczas I wś

    O niemieckich gwoździach (i nie tylko) nieco można znaleźć w artykule Magdaleny Niedzielskiej "'Pomniki żelazne' I wojny światowej w Prusach Zachodnich i Wschodnich" ("Klio", t. 36 (1), 2016). Jest dostępny w internecie. Co ciekawe, niektóre takie inicjatywy wzbudzały kontrowersje.
  9. W Jugosławii opowiadano taki dowcip: pewien człowiek po zakończeniu działań wojennych zakrzyknął: - "Precz ze Stalinem!" Za co trafił na długo do więzienia. Po odbyciu kary wyszedł na wolność, nie znając nowych realiów, a by nie popełnić dawnego błędu zakrzyknął: - "Niech żyje Stalin!" Za co trafił na długo do więzienia. Wreszcie znów wyszedł na wolność, będąc na więziennym wikcie wciąż marzył o czymś słodkim, stąd pierwsze swe kroki skierował do cukierni gdzie poprosił o baklawę. Sprzedawca grzecznie zapytał się jaką chce: turecką czy może grecką. Nieszczęśnik uciekł z cukierni, tak na wszelki wypadek, obawiając się, że znów powie coś nie tak. /szerzej: B. Newman "Tito's Yugoslavia"/ W chwili rozpoczęcia rozprawy z wewnętrzną opozycją w Jugosławii, obóz na Nagiej Wyspie (: Goli otok) jeszcze nie istniał, zatrzymani kierowani byli np. do Bileci, Požarevcu, Starej Gradišsce. Z czasem powstały obozy na szeregu wysp Adriatyku, prócz wspomnianej Nagiej Wyspy np. na: Rab, Ugljan, Sveti Grgur. Reżim Tity nie był szczególnie "morderczy" to znaczy nie szafowano tam wyrokami śmierci, wolano osadzać w więzieniach, do czego przydatnym (od strony prawnej) była ustawa "O pracy społecznie użytecznej". /szerzej: M. Đilas "Rise and Fall"/ Osadzenie następowało zarówno w konsekwencji procesu karnego jak i kary administracyjnej. A trafić można było za wszystko, nawet za zwykły dowcip. Szef kierownictwa politycznego Jugosłowiańskiej Armii Ludowej Svetozar Vukmanović (któremu podlegała Służba Kontrwywiadu) miał powiedzieć, że należy postawić znak równości między działaniem terrorystycznym a przestępstwem słownym: "Nie ma różnicy - prześladować wszystkich!". Pierwsza grupa więźniów dotarła na wyspę 9 lipca 1949 r., a do końca roku było tam już 3663 więźniów. Wedle danych oficjalnych od lipca 1949 r. do roku 1953 miało tam przebywać 11 611 internowanych, w tym 870 kobiet (po raz pierwszy trafiły tam w kwietniu 1950 r.; wcześniej osadzane były w Zabeli czy Ramski rit). Kogo tam osadzano? Jakie warunki panowały w obozach reedukacyjnych? Czym charakteryzował się drugi z wymienionych w temacie obozów, znany jako Piotrowa Dziura?
  10. Nasze fury. Kącik motoryzacyjny.

    A możemy poznać próbkę tych moich fałszerstw - bo Leosia już znamy. Zgłoszenie podejrzenia przestępstwa - obrzydliwe? A co o tym powiadali wykładowcy Leosia? To komórka Leosia i jej słownik są nadrzędne nad wiedzą i świadomością Leosia? Proponuję zakupić model telefonu nie tyle prestiżowy, a z bardziej użytecznym programem podpowiedzi językowych. Jako, że "styl" się psuje u Leosia: roweżysta zjeżdzać zadarzyło odurzajacych sobię szczęscie sygnowango Mieliśmy już na tym forum do czynienia z syndromem "amerykańskiej klawiatury", teraz mamy syndrom "słownika telefonu", który działa inaczej niźli chciał jego użytkownik. Jeśli Leoś nie panuje nawet nad komórką, nieco wątpliwym zdaje się być jego panowanie nad samochodem.
  11. Język polski w Gdańsku

    Wypada sprawdzić czy taki dokument nie został wystawiony też w języku niemieckim, jak i: kto był jego wystawcą? Jaki był udział polskiego elementu etnicznego w tym ciele, który go wystawił?
  12. Propaganda podczas I wś

    Tego typu działalność podejmowano również na rzecz naszych legionów. Naczelny Komitet Narodowy powołał Komitet Kolumny Legionów (głównym inicjatorem tego przedsięwzięcia był miejski radca Witold Ostrowski), w efekcie jego działalności 16 sierpnia 1916 r. odsłonięto kolumnę (projektu Franciszka Mączyńskiego, wykonaną przez Tomasza Karnasiewicza) stojącą naprzeciw Kościoła Mariackiego. Najistotniejszą częścią tej uroczystości, było oczywiście wbijanie ufundowanych gwoździ, pierwszy wbił prezes NKN Władysław Jaworski, drugi komendant placu Legionów por. Mioduszewski. W sumie, tego pierwszego dnia, zebrano z tych gwoździ 4455 koron i 95 halerzy (przy cenie za gwóźdź - 1 korona). Potem tego typu kolumny powstawały w innych miastach (m.in.: Lwowie, Stanisławowie, Drohobyczu). Ideę postanowiono przenieść do mniejszych miejscowości, zdając sobie sprawę, że ich mieszkańców nie będzie stać sfinansować podobnych kolumn, zdecydowano się na tarcze legionowe. "... na każdej miało znajdować się wyobrażenie orła legionowego, herb miejscowości fundującej tarczę, nazwa tejże miejscowości oraz wolne miejsca, które miały zapełniać się nabijanymi gwoździami (...) Tarcze były wykonane z drewna lipowego, jedynie elementy powtarzające się, jak wspomniany orzeł, herb czy też napisy, starano się wykonać z innych gatunków (np. z dębu) w celu ich specjalnego zaznaczenia a co za tym idzie lepszej przejrzystości całej tarczy. Jednak same napisy a także herb w sporadycznych przypadkach zostawały utworzone także poprzez wbicie ozdobnych gwoździ w odpowiedni sposób. Gwoździe stanowiły zresztą najbardziej istotny element całości. Miały pełnić funkcję dekoracyjną dlatego używano ich w wielu rodzajach: zwykłe żelazne, pozłacane, posrebrzane, malowane. Różna była ich wielkość, różnorodny kształt główek (kwadratowe, okrągłe itd.) - wszystko to miało na celu stworzenie odpowiedniego wrażenia dekoracyjnego. Ich ceny wahały się od 1 do 50 koron, w zależności od rodzaju i stopnia dekoracyjności. Na najdroższych a zarazem stosunkowo największych ofiarodawca mógł wygrawerować swe imię i nazwisko". /K. Koźbiał "Kolumny i tarcze legionów polskich przykład Wadowic i okolicznych miast", "Wadoviana", T. 6, 2001, s.23/ NKN z kolumny krakowskiej zebrał w sumie około 120 000 koron, a z tarcz - 34 000 koron. Z literatury: M. Opałek "Kolumna Legionów" tegoż, "Tarcze Legionów 1914-1917" J.T. Nowak "Tarcze Legionowe 1915-1917 r. w zbiorach Muzeum Historycznego Miasta Krakowa", "Krzysztofory" ZN Muzeum Historycznego Miasta Krakowa, z. 10, 1983 J. Cisek "Kolumna Legionów w Krakowie", "Krakowski Rocznik Archiwalny", T. 9, 2003.
  13. Nasze fury. Kącik motoryzacyjny.

    Zaczyna Leoś fałszować cudze wpisy? W odniesieniu do autostrady poczyniłem uwagę: Objaśnienie Leosia: Prawdziwa wypowiedź Tomasza N:
  14. Nasze fury. Kącik motoryzacyjny.

    A przeczytał ze zrozumieniem Leoś wyniki badań które przywołałem? Widać nie... może warto iść na szkolenie? Nie wiem co znaczy 150 na 110 - chodzi o tętno? Proszę nam lepiej powiedzieć ile wówczas zaobserwował Leoś samochodów jadących 270 km/h. Znajomość prawa, społecznej akceptacji dla różnych zachowań jest u Leosia zbliżona do znajomości reguł języka ojczystego? Ciężarówka Volvo (4,5 tony) pojechała z prędkością 276 km/h i nawet nie musieli jej szczególnie podrasować, co stanie się z niebudżetowym Audi Leosia jak kierowcy ciężarówek (porterów i TIR-ów) zdejmą swój kaganiec (tak jak on to zrobił)? Nigdzie nie napisałem, ze jeżdżę po takich drogach. Proszę zacytować mą wypowiedzieć wskazującą na to. Jak myśli Leoś - jak bezpieczna jest droga w mieście kiedy jedzie nią kierowca z prędkością 200 km/h (fakt)? jak rozumiem Leoś jest takim przypadkiem co to po autostradzie gna - z maksymalną prędkością na jaką pozwala mu jego model samochodu, ale w mieście to już jest potulnym kierowcą co to przestrzega wszelkich przepisów? Śmiem wątpić. Fakt - marzeniem moim jest, by takie osoby zostały zaklasyfikowane jako mające zaburzenia psychiczne bądź zachowania, dziękuję że Leoś się zgadza z moją oceną.
  15. Humor

    Proszę się odczepić od Ojca Teda... Leoś wam nie wystarczy?
  16. Rewolucja lutowa 1917

    A kto to ocenił?
  17. Rewolucja lutowa 1917

    Otóż - euklides nie podał żadnego cytatu, który potwierdziłby, że Rząd Tymczasowy jest tożsamy z instytucją (dla jednych był to rząd, dla innych quasi-rząd, dla jeszcze innych ciało mające mieć charakter ustawodawczy) powołaną przez członków Dumy czyli wspomniany Komitet. Jedyne co robi euklides to przywołuje z pamięci cudze wypowiedzi - a my mamy mu dać wiarę. Ja akurat - nie daję, z racji tego, że wielokrotnie euklides bardzo mocno się mylił w takim przytaczaniu, jeśli nie konfabulował. Czyli jakich - bo nikogo nie zacytował euklides, tylko przywołał pewne wypowiedzi. Może we Francji wprowadzono nowe standardy w zakresie sposobu cytowania, a my malutcy, żyjący na tym intelektualnym wygnaniu nic o tym nie wiemy? Ja też podałem; choć wiadomo, że gdzie im się tam mierzyć z autorami euklidesa; ale wspomnijmy ich: Adam Bosiacki - m.in.: dyrektor Instytutu Nauk o Państwie i Prawie WPiA UW, kierownik Katedry Historii Doktryn Polityczno-Prawnych, habilitacja z "Bolszewicka" koncepcja systemu i źródeł prawa. Prawo rewolucyjnej Rosji 1917-1921'. To może idźmy dalej: Adam Lityński (profesor nauk prawnych, historyk prawa, nauczyciel akademicki Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego i innych uczelni, członek KR "Czasopisma Prawno-Historycznego") i prof. dr. hab. Wiktor Hołubko, jeden współtwórców podręcznika historii Ukrainy, napisali; "W Piotrogrodzie Komitet Wykonawczy Dumy w porozumieniu z Radą Delegatów Robotniczych i Żołnierskich 2(15) marca porozumiał się w sprawie powołania Rządu Tymczasowego". /tychże "Zagadnienie państwowości białoruskiej w latach 1917-1920. W setną rocznicę rewolucji 1917", "Roczniki Administracji i Prawa", Wyższa Szkoła Humanitas, nr XVII, z. spec., s. 119/ Fakt, to tylko polscy naukowcy, a jeszcze prawnicy i znawcy prawa, gdzie im tam do innych europejskich kolegów, zwłaszcza tych z Francji. Rosyjskie też? Bo akurat ja podałem fragment informacji z rosyjskiego archiwum gdzie rosyjscy archiwiści nie mieli kłopotu z odróżnieniem Komitetu Dumy z Tymczasowym Rządem? A na jakim rankingu opierał się euklides? Poznamy pozycje uczelni francuskich w tym zestawieniu? Jak i pozycje powieści francuskich równoważnych z opracowaniami historyków - tak z przykładami... To proszę to udowodnić, że tak trzeba rozumieć. A gdzie ma w tekście euklides informację o: "komitecie, wojskowej komisji Dumy?" A gdzie w tekście zobaczył euklides: "ośrodek nerwowy"? Jest gdzieś granica gdzie forumowicz wciąż powtarza, że; coś zapisał, coś nie pamięta, cytuje z pamięci itp. itp. Atoli euklides nie pamięta nawet materiałów dostępnych w Internecie i nawet nie potrafi do nich dotrzeć. Ja zmartwię euklidesa: nie tylko nie potrafi używać cyrylicy, ale też nie potrafi czytać jej maszynowego tłumaczenia - stąd jego błędy i wpadki. To proszę nam zacytować kogokolwiek kto stwierdził, że Komitet Tymczasowy Dumy był dlań tożsamy z Rządem Tymczasowym - czekamy, i czekamy...
  18. Nasze fury. Kącik motoryzacyjny.

    Od kiedy mamy prawo do ironii. Z wykorzystaniem którego oczywiście musimy się spieszyć, by zdążyć zanim jeszcze Leoś nie został uznanym autorytetem i ministerialnym doradcą, z którymi jak już wiemy nie wolno polemizować. A może taki pomysł praktyczny - duże (przeźroczyste) naklejki na przednią i tylną szybę z napisem: "F - Desuetudo" (by być w nurcie nowych trendów prawnych i zarazem klasyfikacji ICD-10), byłaby to informacja dla innych kierowców informująca ich, że takiemu kierowcy bezwzględnie należy ustąpić i pod żadnym pozorem nie należy próbować wykonywać żadnych manewrów, które mogłyby sprawić, że musiałby zwolnić? Choć Leoś uważa, że zna głos narodu to widać nie zna badań. Największe społeczne przyzwolenie na przekraczanie prędkości dotyczy na dróg z ograniczeniem do 50 km/h - 60 % badanych. 45-53% akceptuje jazdę powyżej limitu o 10 km/h a 17-27% o 20 km/h. /"Sondaż CATI 'Przekraczanie dozwolonej prędkości'"; badanie przeprowadzone przez Millward Brown w dniach 21-28 sierpnia 2013 r./ Żadne badanie nie wskazuje by była akceptacja społeczne dla takich przekroczeń jakie serwuje na drodze Leoś, a może jednak zna on takie badanie?
  19. Rewolucja lutowa 1917

    To może jeszcze notka ze strony "Государственный архив Российской Федерации" (statearchive.ru): "Фонд П.А. Пальчинского весьма обширный (1252 единицы хранения) и содержит большое количество документов, в основном отражающих его профессиональную деятельность в качестве горного инженера и экономиста. Однако для освещения событий Февральской революции особенный интерес представляют находящиеся в нем дела Военной комиссии Временного комитета Государственной Думы, созданного 27 февраля 1917 года, активным членом которой являлся П.А. Пальчинский. Нужно сказать, что до формирования Временного правительства 2 марта 1917 года именно Временный комитет Государственной Думы (ее полное название «Комитет членов Государственной Думы для водворения порядка в столице и для сношения с лицами и учреждениями») являлась одним из нервных центров Февральской революции, а его Военная комиссия была как бы его штабом. (Между тем, гораздо б о льшим влиянием в это время пользовался Петроградский совет рабочих и солдатских депутатов). Комиссия была органом, призванным взять под контроль ситуацию военными методами. В нее стекались сообщения с мест, главным образом, с улиц Петрограда; сюда же поступали и телеграммы из других городов". /podkreślenie moje/ Chyba nie będzie miał euklides trudności z przeczytaniem i ze zrozumieniem.
  20. Rewolucja lutowa 1917

    Tia... to co przeczytał euklides w podanym fragmencie notki? Skoro ludzie z Komitetu przeszli do Rządu Tymczasowego to jak mogą być to te same instytucje? A tu się zgodzę, odnoszę wrażenie, że zapoznawanie się faktami jest zupełnie niepotrzebne euklidesowi wystarczą mu jego teorie. A cytat wreszcie będzie czy mamy wierzyć euklidesowi na słowo?
  21. Rewolucja lutowa 1917

    No to proszę nam wiernie zacytować a nie podawać nam stronę. W czym problem? Na podstawie czego? To może euklides zajrzy do rosyjskiej Wiki? A stoi tam: "После формирования Временного правительства в составе ВКГД осталось 7 человек". /z przypisem odwołującym się do: "Государственная Дума Российской империи 1906—1917: энциклопедия" . М.: "Российская политическая энциклопедия", 2008, стр. 108/
  22. Rewolucja lutowa 1917

    Pod jaką datą cesarz odnotował taką informację, bo ja przeglądam akurat pamiętniki i nic takiego nie widzę.
  23. Rewolucja lutowa 1917

    Akurat w przypadku ciała powołanego przez Komitet ministrowie nie mogli być ci sami, a to z tej racji, że w miejsce ministrów powołano... komisarzy. To może wymieni nam euklides ministrów/komisarzy powołanych przez Komitet i ministrów w Rządzie Tymczasowym - to sobie to porównamy. A ja zaprezentuję, że nie była stosowana wymiennie: "Od momentu powołania Rządu Tymczasowego Komitet Dumy nie miał faktycznej kompetencji władzy ustawodawczej nad powołanym nominalnie przez siebie rządem (...) Obie realne siły polityczne, tj. rada delegatów i Rząd Tymczasowy, traktowały Komitet Dumy jako twór tymczasowy. Identycznie postrzegał własną rolę komitet, de facto nie prowadząc żadnej działalności". /A. Bosiacki "Samodzierżawie...", s. 36/ Gdzie tu miejsce na traktowanie tych dwóch instytucji jako tożsame? Poza tym odnoszę wrażenie, że istnieje często znacząca różnica pomiędzy tym co euklides "czytał" (zapamiętał) a tym co zostało w rzeczywistości napisane. To proszę zaprezentować stosowne cytaty potwierdzające wymienne stosowanie. A co napisał na ten temat sam car? Poznamy wreszcie ten fragment zapisków cara gdzie mówi on o powołaniu Rządu Tymczasowego w terminie podanym przez euklidesa?
  24. Jak wychowywano kobiety na dobre żony?

    I jeszcze o poradach Paprockiego i ich tle biograficznym. Po ojcu miał on otrzymać dwie wsie: Gogoły i Paprocką Wolę, nieszczęśliwie powziął myśl o powiększeniu swego majątku za sprawą ożenku. Wybór padł na wdowę Jadwigę Kossobudzką, kasztelankę sierpską, znacznie od niego starszą. Pech chciał, iż trafił mu się typ Ksantypy, jeśli wierzyć przekazowi, jak dał Żegota Pauli: "Swarliwa i podeszła już w latach połowica zaczęła przewodzić nad młodym małżonkiem, i wyrzucając mu zbyt często nierówność majątkową, skłoniła wreszcie do tego, iż dla uniknięcia cierpkiego w domu pożycia, postanowił wszystko porzucić i udać się za granicę". /tegoż, "Wiadomości o życiu i pismach Bartłomieja Paprockiego", w: B. Paprocki "Herby rycerstwa polskiego na pięcioro ksiąg rozdzielone", Warszawa 1982, s.2/ Nie dziwne tedy, że przyszłym małżonkom zalecał by przy ożenku nie kierowali się stanem majątkowym wybranki, a za najodpowiedniejszy wiek do zawarcia małżeńskiego podawał: "żeby pięć a trzydzieści osiemnaście kołysał, mládenci, kdy bude 35. let a panně osmnácte". Paprocki napisał utwór pt. "Nauka Rozmaitych Philozophow, około obierania żony...", który miał charakter satyryczny. Miejscami jest to "gruba" satyra, autor twierdził, że tylko jedna na tysiąc kobiet godna jest pochwały. Omawiając kobiece przywary, porównuje je do: świni, lisicy, jadowitego psa, osła, konia czy małpy. Można nawet powiedzieć, że Paprocki podżegał do podjęcia bardzo radykalnych kroków: "Jeden mówił, iże ma drzewko w sadu doma, figowe, na którym się obiesiła żona, Drugi mu rzekł: proszę cię, daj mi różdżek z niego. Niechaj ich też zaniosę do sadu swojego, Ow aby ta gałązka, tak fortunna była, Żeby też taki pogrzeb, mojej uczyniła". /K. Koczur-Lejk "Obraz małżeństwa w utworach Bartłomieja Paprockiego 'Nauka Rozmaitych Filozofów, około obierania żony' i "Stav manželský", "Acta Universitatis Wratislaviensis" No 3159, "Slavica Wratislaviensia" CL, Wrocław 2009, s. 113/
  25. Związki frazeologiczne a historia

    Przy omawianiu zawartości ksiąg sądowych wiejskich kresu klimkowskiego, Magdalena Bułat podała objaśnienie: "Z kontekstu można wnioskować, że wyraz bielizna oznaczał nie tylko chustki, koszule, prześcieradła, ale i rzeczy osobiste pozostałe w spadku. Wyraz ten na przestrzeni wieków zmieniał znaczenie. W dobie staropolskiej oznaczał ‘futerko z wiewiórki’ (SS I, 89), w XVI w. zmienił je na ‘biała plama, cętka, blizna’, ‘warstwa drzewa znajdująca się między korą a rdzeniem’ (SXVI II, 133). W późniejszym okresie zaczął oznaczać głównie ‘białe rzeczy, gromada, stos czego białego’, tak jak w przywoływanym kontekście ‘chusty, jako to: koszule, prześcieradła, chustki’ i inne...". /tejże "Nazwy ubiorów, ich części i tkanin na podstawie ksiag sądowych wiejskich klucza łąckiego, jazowskiego i kresu klimkowskiego", "Rocznik Sądecki", T. XXXVI, 2008, s. 30/
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.