Skocz do zawartości

secesjonista

Administrator
  • Zawartość

    26,675
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez secesjonista

  1. Quiz II wojna światowa - edycja 2009

    Skoro nikt się nie kwapi, może ja spróbuję się wstrzelić... choć na pif-paf się nie znam. Akcja "Karnawał" (Karneval) w Akwizgranie, sześcioosobowy (w literaturze podaje się czasem błędnie: siedmioosobowy) oddział, którym dowodził niejaki podpor. Wenzel dokonał tam zamachu. Zlikwidowali w Niedzielę Palmową nadburmistrza miasta Franza Oppenhoffa (pierwszego burmistrza w mieście niemieckim mianowanym przez Amis) w jego domu przy Eupenstrasse 251. Pozostali członkowie grupy: Ilse Hirsch - członkini BDM Erich Morgensweiss - członek HJ Leitgeb - członek SS Henneman - członek SS, a zarazem Grenzschutzu Heidorn - członek SS, a zarazem Grenzschutzu Tym który bezpośrednio strzelał miał być Austriak - Leitgeb. To co nietypowe w tej akcji, to fakt użycia zdobycznej "Latającej Fortecy" , jak i to, że jej uczestnicy byli członkami Unternehmen Werwolf.
  2. Feliks Dzierżyński - czerwony kat?

    Ja się pytałem o twoją ocenę postaci... a nie wyjaśnienie etymologiczne.
  3. Czy w czasach PRL był lepiej?

    Czasem coś pozwolili zobaczyć: http://nudografia.pl/07_zg%C5%82o%C5%9B_si%C4%99-Brudna_sprawa
  4. Feliks Dzierżyński - czerwony kat?

    Nie bardzo rozumiem, o jakiej kontrowersji względem tej osoby mówisz?
  5. Sądownictwo w II RP

    Z lustracji dokonanej (25 lipca 1921 r.) przez Naczelnika Wydz. Więziennictwa Dep. Sprawiedliwości w więzieniu przy sądzie powiatowym w Rogoźnie: "Jeden więzień. Wewnątrz więzienie w opłakanym stanie (porządek), na korytarzu więziennym trzy kozy, w ubikacjach pajęczyna i nieład, w celi brak kartki wzgl. tabliczki personalnej, więzień nie zna obowiązku raportowania, we wszystkich ubikacjach znajdują się dawniejsze przepisy niemieckie..." Czyli liczba kóz w więzieniu przekraczała znacząco liczbę osadzonych. A na poważniej warto sobie uświadomić z jaką skalą problemów musiał sobie poradzić Departament Sprawiedliwości (od jesieni 1921 r. Departament Ziem Zachodnich Ministerstwa Sprawiedliwości) przejmując inny system sądowniczy. W Wielkopolsce Niemcy zatrudniali 500 prawników (w tym adwokatów), 800 urzędników sądowych i przeszło 200 funkcjonariuszy więziennictwa, zaś na Pomorzu 36 sędziów okręgowych, 96 sędziów powiatowych, 11 prokuratorów, 11 prokuratorów, 104 adwokatów, 436 urzędników sądowych i prokuratorskich, zaś w więziennictwie 130 funkcjonariuszy. Z analizy Departamentu wynikało, że do obsadzenia administracji sądowniczej i więziennictwa będzie potrzebować około 800 prawników (sędziów, prokuratorów, adwokatów-notariuszy), 1200 urzędników sądowych i prokuratorskich oraz 330 funkcjonariuszy służb penitencjarnych. Tymczasem na tych terenach do dyspozycji miano: raptem 3 sędziów Polaków, kilkudziesięciu Polaków skłonnych objąć posady sędziowskie i prokuratorskie, oraz kilkunastu emerytowanych prawników, przeważnie adwokatów.
  6. Feliks Dzierżyński - czerwony kat?

    Autor tekstu pomylił się chciał zapewne zacytować: Nie ma ludzi niewinnych, są tylko ludzie źle przesłuchani. Co ciekawe żadna strona rosyjskojęzyczna nie przytacza takiej wypowiedzi Dzierżyńskiego, dziwne...
  7. Czy w czasach PRL był lepiej?

    Teraz katalog Quelle (niegdyś tak pożądany) jest darmowy.
  8. Gospodarcze i społeczne skutki II wś

    Nacjonalizm w Afryce nie był efektem II w.św., powszechnie przyjmuje się, że nacjonalizm zaczął się rodzić wraz z procesem "detrybalizacji" w latach 1920-1939. Stąd próby przeciwstawienia się przez tradycyjne struktury plemienne tego typu prądom, w postaci tzw. Tribal Associations (Tribal Unions, Achimotan Associations, Calabar Improvement Unions, Związek Młodych Bagandów). Przypomnę też, że Kongres J.E. Casely Hayforda powstał... już w 1920 r.
  9. Niemieckie lotniskowce

    Dla uściślenia: nie w 1975 r., a w 1974 r. to wtedy ukazało się pierwsze wydanie książki F. Winterbothama. Co ciekawe "Peter Strasser" formalnie był pierwszym lotniskowcem, zamówienie nań było z lutego, gdy na "Grafa Zeppelina" z listopada.
  10. Afryka - podział kolonialny

    Faktem jest, że granice wyznaczono arbitralnie nie licząc się z miejscowymi uwarunkowaniami. Faktem jest jednak również, że często trudno by było przeprowadzić owe granice lepiej, wystarczy sobie uzmysłowić jak podzielić (zgodnie z rozróżnieniem etnicznym) współczesną Rwandę. Ja kolegę FSO zmartwię, ale faktem jest, że ówczesna Afryka nie była dla Europy; w jakimkolwiek stopniu; źródłem herbaty. To co zaimplementowano w Kolonii Przylądkowej, czy w okolicach Limuru - było przeznaczone na rynek wewnętrzny. Łatwa? Chyba tylko dla kolegi. Nie była to tak łatwa sprawa, wystarczy spojrzeć jak różne kraje w zupełnie inny sposób próbowały ukształtować wewnętrzne stosunki i kształt administracji... zresztą z różnym skutkiem. Wystarczy spojrzeć czemu się narodziła w późniejszym czasie teoria "podwójnego mandatu" sformułowana przez Federica Lugarda. /F. Lugard "The Dual Mandate in British Tropical Africa", Edinburgh 1922/ To oczywisty nonsens. Akurat na przełomie wieków na łamach gazet (czy to w Anglii, czy Niemczech) toczyła się szeroka dyskusja w temacie "jak i skąd". Proponuję zajrzeć choćby do Leonarda Woolfa i jego pracy "Empire and Commerce in Africa", gdzie można przeczytać: "Tylko sucze, malaria i śpiączka wybawiła i nadal będzie ratowała Afrykanów przed uciskiem ze strony białych" /L.S. Wolf "Empire and...", London 1902, s. 370/ Co ciekawe kolonie, pomimo swych bogactw, w swej większości musiały być subsydiowane.
  11. Niemieckie lotniskowce

    Ot, młodzieży warto posłuchać... Od razu przy tym zestawieniu liczbowym inny mam ogląd sytuacji.
  12. 1920. Wojna i miłość

    ] A gdzie ja zastosowałem elipsę?
  13. Wolne związki to zaprzeczenie socjalizmu, ja z uwagą przeczytałem na portalu kolegi enuncjacje o postulatach Solidarności i zauważyłem dziwną rzecz... w kolegi bibliografii nie ma żadnej pozycji ekspertów gospodarczych Solidarności, jedyne co kolega przedstawia to relacje władz. Kolega nie dość, że nie sięgnął do do dokumentacji MKZ, to również nie sięgnął do prac socjologów. Dla mnie to dyletanctwo... i oszukiwanie. W artykule kolegi głos mieli jedynie członkowie PZPR, zadziwiająca to metoda badań historycznych.
  14. Niemieckie lotniskowce

    Ja się na tych wszelkich lufach i pokładach nie znam, zadaję pytanie co znaczy w 85% gotowy?
  15. Zamykanie stadionów - czy to coś da?

    Ja tam nie wiem jakie skojarzenia są bliskie koledze FSO, ale mogę stwierdzić, że granie przy zamkniętych trybunach bije w finanse klubu, albowiem powierzchnie reklamowe nie są wynajmowane (na ogół) na określony czas, a na odpowiednie dotarcie do umówionej liczby reklamobiorców. Granie przy wolnych trybunach nie spełnia tego warunku, wystarczy śledzić odpowiednią prasę z działu reklamy by wiedzieć jak konstruowane są obecnie cele reklamodawców. Nie wiem w jakie cuda kolega wierzy; podejrzewam, że w żadne; atoli proponuję się przyjrzeć umowom ze sponsorami poszczególnych klubów. Znacznie mniej kasy wpływa kiedy mecz toczy się przy zamkniętych trybunach... myślałem, że to jest oczywiste, wystarczy śledzić informacje w "Press".
  16. Niemieckie lotniskowce

    Co nie zmienia pytania czemu nie wykorzystano ich w odpowiedni sposób.
  17. Czy w czasach PRL był lepiej?

    Fakt, Urban wyszydzał... a my wszyscy wiemy, że tak skomplikowany technologicznie towar jakim jest papier toaletowy nigdy nie był towarem deficytowym, czy poszukiwanym w PRL. Sytuacja Polski w mniemaniu Zachodu to jedno, sytuacja realna zwykle były bardzo różne. Moją akurat rozpoznawali bezbłędnie. Nigdy nie widziałem w sklepie PRL butów które dostałem w loterii szkolnej (dary). Nigdy nie widziałem takiej walki o holenderskie masło... tylko dlatego, że było solone, nikt w PRL nie wpadł na taki pomysł. Nigdy nie widziałem ludzi walczących o katalogi firm zachodnich, zwłaszcza że i tak nie można z nich nic zamówić... a jednak były substytutem czegoś innego niż szarość PRL-u. chwała tutaj wspólnotom protestanckim, które jakby są "z urzędu" uczciwsze od katolików To proszę to udowodnić. Jaka skala przekrętów byłą w k.k. a jaka w kościołach protestanckich. Proszę mi oszczędzić swych przemyśleń, a podać jedynie liczby z odpowiednich badań socjologicznych, bądź infiltracji środowisk przez odpowiednie służby. Innymi słowy proszę by kolega wskazał nam odpowiednie wielkości jak to się odbywało w poszczególnych kościołach... bo przecież nie kłamał na podstawie jednostkowych przykładów.
  18. Premierzy III RP

    Pytanie za tysiąc do kolegi FSO - jak kolega policzył, że ewentualna mniejszość polska w Rosji wynosi 1/5 mieszkańców tego kraju? Poproszę o szczegółowe zestawienie jak kolega doszedł do tak kuriozalnego wniosku.
  19. Crochet défensif

    Aż się nie mogę powstrzymać... oto Jarpenie dowód, że system pozytywnego punktowania postów winien pozostać. Większość postów kolegi harry, bavarsky, czy Kadrinazi powodują u mnie frustrację, z racji ich rozległej wiedzy, i znajomości szczegółów (do dziś pamiętam informacje o kamaszach i namiotach... naszego etatowego Prusaka). Skoro nie ma systemu oceny postów pozostaje: chapeau bas!
  20. Zamykanie stadionów - czy to coś da?

    Kolejną sprawą do wyrugowania są zblatowani ochroniarze, to trzeba wyeliminować. Swego czasu pisałem ciekawą pracę o środowisku pseudo-kibiców, głównie Legii, i dzięki uprzejmości (?) i wstawiennictwu niektórych ultrasów, a czasem i zwykłych bandziorów (podziękowania dla Retmana, Ratownika, Wardziaka, boksera Okrasy... i dla szwagra z CBŚ) mogłem zaobserwować dziwne zjawisko. Ochrona zawsze wie kogo nie powinna ruszać, kogo ma przepuścić na bramce bez sprawdzania, kogo wypuścić boczną bramką zanim dopadnie go policja... sam kilka razy byłem na meczu nie mając biletu (atoli w ramach badania zjawiska, a nie chęci uzyskania korzyści majątkowych) i nie było z tym żadnego problemu, wystarczyła osoba wprowadzająca. ad FSO: bardzo dobrze, że bije to w kluby, albowiem to kluby zawierają pakty z kibolami, jak i dają im koncesje handlowe.
  21. 1920. Wojna i miłość

    Wydarzenia we wzmiankowanym majątku nie mają żadnego związku z jakimś realnym zdarzeniem w jakiejś miejscowości na Białorusi. Co nie implikuje wniosku, że bolszewikom nie zdarzały się gwałty na szlachciankach, czy z drugiej strony, że niektórym ideowym komunistom takie postępowanie się nie podobało. Olszyńscy raczej umocowani są na Podolu. I na marginesie... to żadna Dąbrowa, majątek nazywa się Dąbrówka.
  22. Zamykanie stadionów - czy to coś da?

    W Anglii się udało albowiem; co paradoksalne; premier miała cojones. Zakaz nie zmienia nic, ale gdyby był konsekwentnie stosowany, mógłby wymusić na różnorakich działaczach w poszczególnych klubach, zmianę polityki względem wielu osób ze środowisk pseudokibicowskich. Mógłby naruszyć powszechne w tych kręgach zblatowanie. Czyż nie jest paradoksem, iż osoba z zakazem stadionowym ma wyłączność na catering na stadionie? Kwestią zasadniczą są wyroki, jak dla mnie, te orzekane znacząco są zbyt łagodne. Gdybym na przystanku zaczął rzucać w innych koszem na śmieci, kopać itp. podejrzewam, że nie spotkałby mnie za to jedynie "zakaz przystankowy" i kara grzywny.
  23. Słowa Hitlera

    Prawdopodobnie wypowiedziane na zjeździe w Lipsku (3 października 1933 r.), można spróbować zajrzeć do A. Konieczny "Pod rządami wojennego prawa karnego Trzeciej Rzeszy, Górny Śląsk 1939-1945", tak mi się kołacze, że jest tam nawiązanie do podobnej frazy, ale głowy sobie za to nie dam uciąć.
  24. stronnictwa polityczne

    Wystarczy poszukać informacji o "Familii" i stronnictwie hetmańskim, oraz o ugrupowaniach na Wielkiej Emigracji.
  25. Niezdobyte miejsca

    Choćby: twierdza Osowiec twierdza Akershus w Norwegii twierdza Wisłoujście twierdza Srebnogórksa
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.