Skocz do zawartości

secesjonista

Administrator
  • Zawartość

    26,675
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez secesjonista

  1. Intelektualiści konserwatywni wobec nazizmu

    To ja nie bardzo rozumiem na czym kolega FSO sformułował swą opinię o braku różnic między konserwatystami, a nazizmem? Można prosić o szczegóły jakim tokiem toczyło się myślenie kolegi FSO? Kolega porównał kiedyś wypowiedzi Edgara J. Junga w "Sinndeutung... " z postawą Oswalda Spenglera po rezygnacji z profesury w Lipsku i Marburgu? Co z nich wynika?
  2. Wołyń i Wisła

    To ilu sołtysów powiesiła? Tylko tak z podaniem literatury przedmiotu, tytułu i strony - jeśli można.
  3. Wołyń i Wisła

    UPA wieszała wszystkich sołtysów? A w jasielskim jakich to powieszono? Bo tam byli i tacy... i tacy. Kolega Wolf ma dane z tego rejonu, czy pływa we mgle własnych wyobrażeń?
  4. Japońskie możliwości ataku na ZSRR

    Pierwszy raz spotkałem się z twierdzeniem o mej nieprzyjaznej postawie wobec USA na tym forum, raczej na ogół było odwrotnie. Moja ocena nie jest związana z osobistymi sympatiami, raczej z dość obiektywną oceną działań USA w ówczesnych Chinach. Trzeba też pamiętać, że nieudolna polityka w Chinach doprowadziła tam akurat... do czegoś odwrotnego, objęcia władzy przez komunistów. Ilość błędów poczynionych jest ogromna zarówno militarnych, jak i politycznych. Wysłano Stilwella, którego jedynymi kompetencjami była znajomość chińskiego i bardzo bliskie stosunki z gen. Georgem Marshallem, ówczesnym szefem sztabu. "Vinager Joe" miał za to wiele cech, które go nie predestynowały do jakiejkolwiek funkcji w azjatyckim kraju. Nie szanował "żółtków" i operował iście szewskim językiem, co w kontaktach w kraju o dość sformalizowanych kontaktach osobistych, czyniło fatalne wrażenie. To, że nie miał jakiegokolwiek większego doświadczenia w dowodzeniu oddziałami w warunkach bojowych, albowiem był jedynie szkoleniowcem rekrutów w Forcie Bennig, odbiło się na jego zadziwiających poczynaniach militarnych. Nie dość, że obraźliwie wyrażał się o zdolnościach chińskich dowódców i żołnierzy; zresztą nie szczędził tego również Brytyjczykom - choćby feldmarszałkowi Haroldowi Alexandrowi; to popełniał kardynalne błędy w dowodzeniu. Wbrew rozkazom Changa i sugestiom Brytyjczyków, siły chińskie wysłane do Birmy rzucił zbyt daleko na południe, co spowodowało, że siły te znalazły się poza zasięgiem lotnictwa. Skończyło się to ucieczką do Indii wraz z kucharzami, pielęgniarkami i psem, resztki armii z Birmy wyprowadził ktoś inny. Jak wiadomo zdaniem Stilwella klęska była jedynie wynikiem tego, ze musiał dowodzić chińskimi żołnierzami. Inni prezentowali trochę odmienny ogląd sytuacji. Chang zanotował: "Stilwell porzucił swe wojska. Wątpię czy rozumie znaczenie dyscypliny wojskowej". Generał Claire Lee Chenault (szef 14. Floty Powietrznej USA w Chinach) wyraził to prościej: "nie ma wielu wątpliwości, że gdyby Stilwell był chińskim generałem, jego występy zakończyłyby się przed plutonem egzekucyjnym". Po utracie Drogi Birmańskiej, Roosevelt obiecał Czangowi dostawy za pomocą operacji "Hump", miesięcznie miało to być 10 tys. ton dostaw, w rzeczywistości do połowy 1943 r. było to zaledwie 600 ton. Do końca roku 1943 Chiny otrzymały od Amerykanów 120 mln dol. wsparcia, gdy ZSRR miliard, a W. Brytania 3,5 miliarda, a mówimy o armii, która wiązała więcej sił japońskich niż USA i W. Brytania razem wzięte. W ramach lend and lease w 1943 r. odsetek pomocy to 0,5%, w 1944 r. - 0,4%. W trzy miesiące armia chińska traciła więcej niż USA w całej wojnie. Liczba strat wojennych została oszacowana przez Kangzhan Sunshi Diaocha Weiyuanhui na 372 348 mld juanów (kurs z sierpnia 1945 r.). W trakcie listopadowego spotkania w Kairze uzgodniono, że Czang ponownie skieruje swe siły do Birmy, warunkiem miało być wsparcie (ośmiu) lotniskowców i desant w ramach operacji "Buccaneer". Po konferencji w Teheranie, Chiny przestały być tak ważne dla Roosevelta, i już 5 grudnia prezydent poinformował Churchilla "Buccaneer is off". Swoiste jest wytłumaczenie tego złamania ustaleń złożone Changowi, powiedziano mu, że dla pokonania Japończyków na Wyspach Andamańskich trzeba by mieć przewagę 10:1, co wydaje się zadziwiające, skoro nawet w rozbuchanej propagandzie japońskiej określano to jako 7:1. Po kompromitacji Stilwella w rejonie Myitkiny, imperialny marszałek polny Alanbrook odnotował: "jest praktycznie rzeczą niemożliwą ustanowić przyjazne stosunki czy to z nim, czy to z wojskami pod jego dowództwem", po wojnie zaś stwierdził: "Beznadziejny dziwak pozbawiony jakiejkolwiek wizji" Dzięki "wydatnej" pomocy USA, jak wspominałem, Chang mógł użyć 6 tys. ciężarówek, z czego połowa unieruchomiona była wskutek braku części zamiennych - wciąż obiecywanych przez USA. Z tej liczby trzeba odjąć tę część (około 1,5 tys. która operowała w Birmie) wobec 15 tys. zgromadzonych przez Japończyków. Po bitwie o Yichang w 1943 r. minister d/s amunicji Yo Danwei zakomunikował amerykańskiemu dowódcy, że żołnierzom pozostało jedynie 30 mln ładunków, czyli mniej niż dziesięć na żołnierza. W lutym 1945 r. w Jałcie prezydent USA zgadza się restytucję ZSRR w Mandżurii i przekazanie miast Dalian i Port Artur jako eksterytorialne bazy ZSRR. Changa łaskawie poinformowano o tych ustaleniach w lipcu. Trzeba więcej?
  5. Śmierć Bin Ladena

    Kolego FSO kolega ma problem, z czytaniem w języku polskim? Kolega podrzuca linki w których nie ma słowa o statusie pokrzywdzonego przyznanym przez polski sąd. Proszę wskazać gdzie polski sąd w danych przykładach (linkach) ustanowił status pokrzywdzonego. Mnie się zdaje, że niedługo przeczytamy jak kolega FSO pisze o ostatecznym wyroku wydanym przez Prokuratorię Generalną. Co ma opieszałość do statusu pokrzywdzonego, kolega może wyjaśnić ten aspekt prawny?
  6. Wołyń i Wisła

    Nie bardzo rozumiem o czym kolega FSO pisze, ale zapytam się z "głupia frant" - w jakich wioskach władza PRL poprzez swe siły zbrojne przedstawiała wioskom alternatywę: albo pomoc albo śmierć? Z drugiej strony... Kiedy jednostki UPA przedstawiały taką alternatywę? Proszę o wskazanie dat i odpowiednich miejscowości. Kolega pisze tak dziwnie, wbrew regułom naszego języka, że trudno stwierdzić o co mu chodzi. Skąd kolega FSO zaczerpnął informację, że ludność łemkowska była neutralna, w swej masie miała całkiem sprecyzowany ogląd. Proszę zatem by kolega podał literaturę o neutralności Łemków.
  7. Śmierć Bin Ladena

    Oczywiście, że oglądają, tak na logikę to nie mieli innego wyjścia. Parlament Europejski chciał poznać fakty co do więzień CIA w Polsce. Jak wiadomo stacja TVN ma wyłączność na transmisję "Faktów". Logicznym jest zatem, że PE musiał oglądać "Fakty" by poznać fakty. Oczywiście, że czytają "Gazetę Wyborczą". Jakże by inaczej mogli przyznać w 2010 r. Nagrodę Dziennikarską Parlamentu Europejskiego dziennikarzowi tejże gazety - Witoldowi Szabłowskiemu. Zatem wszystko co kolega pan k napisał znajduje potwierdzenie w rzeczywistości. Rzeczywistości... po drugiej stronie lustra.
  8. Wołyń i Wisła

    Wydaje się, że Łemków dotknął taki, a nie inny los z racji oddolnych nacisków, organizacji terenowych, jak i pewnego niechlujstwa władz, której nie chciało się wchodzić w subtelne rozróżnienia etniczne. Małgorzata Gliwa w swym artykule o sytuacji w powiecie jasielskim (Jasło, Jodłowa, Kołaczyce, Krempna, Brzostek, Osiek, Skołyszyn, Szerzyny, Tarnowiec i Żmigród Nowy), szczególnie nasyconym ludnością łemkowską, tak opisała tamtejszą sytuację: "Jasielszczyzna pozostawała w zasięgu działania kurenia "Rena", a właściwie jednej z jego sotni, dowodzonej przez Romana Hrobelskiego "Brodycza", "Romana". ponadto działał (...) w latach 1945-1948 samodzielny pododdział Michała Fedaka "Smyrnego". Członkowie tych oddziałów rekrutowali się głównie z siatki cywilnej OUN-B i nielicznych mieszkańców tego regionu, którzy dołączyli do "Smyrnego", chcąc uniknąć przesiedlenia czy aresztowania" /podkreślenie - moje własne; M. Gliwa "Działalność UPA w powiecie jasielskim 1945-1948", w: "Pamięć i Sprawiedliwość" 2008, nr 1(12)/
  9. Prześladowania komunistów

    I o tym właśnie mówimy cały czas. W tym kontekście działania władz państwa polskiego wydają się jak najbardziej zasadne.
  10. Prześladowania komunistów

    Czyli nie byłoby Polski i tyle. Nie można tego napisać równie prosto jak - ja?
  11. Wołyń i Wisła

    Ostoją nie byli, wręcz w swej masie mieli niechętny stosunek do formacji ukraińskich. Prawdą jest zarazem, że pewne zasilenie szeregów OUN-UPA przez Łemków, czy wzrost poparcia pośród ludności cywilnej nastąpił... wraz z trwającą akcją "Wisła". Ot, paradoks. "Chrin" odnotował typową postawę Łemków: "Ludność nie zwraca uwagi na nasz ruch. Nie wierzy w nasz sukces (...) i odnosi się do nas z lekceważeniem (...) Propagandą nie da się tu nic zrobić, gdyż ludność nie interesuje się tu ani książką, ani gazetą" /S. Chrin (S. Stebelśkyj) "Zymoju w bunki. Spohady-chronika 1947/1948", Monachium 1950, s. 129/
  12. Prześladowania komunistów

    A co po tejże likwidacji w zamian? A Stalin powiadał, że liczba agentów była jednak nader liczna... tylko że on miał innych agentów na myśli. Biorąc to pod uwagę, i fakt istnienia w tychże organizacjach ludzi będących agentami wschodniego sąsiada, zaczynam się obawiać, że dla zwykłych polskich komunistów to nie wystarczyło miejsca w KPP/KPZU/KPZB.
  13. Wojna domowa w Chinach

    Dodajmy błędne decyzje USA wymuszające na Changu działania militarne niezgodne z ich racją stanu. Kiedy Chang wykrwawiał swej najlepsze oddziały w Birmie pod nieudolnym dowództwem Stilwella, który zresztą zdezerterował z pola walki, w zamian nie otrzymywał od swych sojuszników prawie nic. Przed inwazją stosunek sił wojsk rządowych do komunistów wynosił 60:1, w chwili kapitulacji Cesarstwa było to już 3:1, w trakcie tzw. drugiej kampanii birmańskiej trzy dywizje gen. Wei Lihuanga ("stokroć zwycięski Wei") zabiły więcej Japończyków niż wszyscy komuniści w przeciągu ośmiu lat. /H.s Ch'i "The Military Dimension, 1942-1945", w: J.C Hsiung, S.I. Levine "China's Bitter Victory: The War with Japan, 1937-1945"/ A ja wrzucę inny kamyczek. Kiedy Chang walczył, a obszary podległe mu pogrążały się w totalnej inflacji, która była skutkiem utraty większości źródeł dochodu - nadmorskich komór celnych i tamtejszych wielkich miast przemysłowych... W tym czasie komuniści usilnie pracowali nad produkcją tego co nazywali "specjalnym produktem" (techan), zwanym też przez towarzyszy "istnym skarbem". W 1944 r. przewaga eksportu nad importem wyniosła w opiumowej dziedzinie 40,5%, a w 1945 r. już 96,5%. 3/4 dochodów otrzymywanych przez komunistów pochodziło z produkcji i handlu opium. /Chen Yung-fa "The Blooming Poppy under the Red Sun: The Yan'an Way and the Opium Trade", w: T. Saich, H. van de Ven "New Perspectives on the Chinese Comunnist Revolution"/ Jedni się wykrwawiali inni gromadzili fundusze.
  14. 1920. Wojna i miłość

    Nie do końca... Najwyższa hierarchia Czeka: Rosjanie: Fiodor Fomin Warwara Jakowlewa Michaił Kiedrow Iwan Ksenofontow Wasilij Mancew Grigorij Moroz Siergiej Urałow Polacy: Feliks Dzierżyński Wiaczesław Mienżynski Stanisław Messing Stanisłw Redens Żydzi: Mojsiej Uricki Gienrich Jagoda Józef Unszlicht Mejer Trilisser Łotysze: Jakow Peters Martins Lācis Aleksandr Ejduk Ormianin: Warłam Awanesow Gruzin: Gleb Bokij Z sierpnia i września 1918 roku przetrwała unikalna (jako źródło) ankieta przeprowadzono pośród około czterdziestu sowieckich instytucji centralnych. Objęci ankietą czekiści określili się jako: 40% Rosjanie 14% Łotysze 13% Żydzi 11% Polacy 5% Niemcy bądź poddani cesarza Austro-Węgier /szerzej N. Werth "Qui étaient les premiers tchékistes", "Cahiers du monde russe" 1991, nr 4, tenże "Związek Sowiecki 1917-1945", w: "Czekiści. Organy bezpieczeństwa w europejskich krajach bloku wschodniego 1944-1989" red. K. Persak i Ł. Kamiński/
  15. Rewolucja węgierska 1956 rok.

    W literaturze węgierskiej obok terminu rewolucja węgierska, powszechnie używany jest inny: népfelkelés, czyli powstanie ludowe. O jakiej radykalizacji mowa? Do czasu uwięzienia delegatów (21 listopada 1956 r.) przez wojska radzieckie i oddziały pufajkásów, wyłonionych z poszczególnych rad robotniczych (munkástanács) i komitetów rewolucyjnych (forradalmi bizottság), którzy mieli debatować w Sportcsarnok (Hali Sportowej) nad utworzeniem Országos Tanács (Rady Krajowej), czyli swoistego parlamentu rad robotniczych, członkowie Centralnej Rady Robotniczej Wielkiego Budapesztu (Nagybudapesti Központi Munkástanács)regularnie prowadzili rozmowy z ministrami w rządzie Kádára, mieli przepustki wydane przez wojskową administrację radziecką, dysponowali pozwoleniem na broń. Wypracowany 21 października przez środowiska intelektualne program składający się z 15 punktów (poszerzony potem do 25) nie był jakoś szczególnie radykalny.
  16. Produkty spożywcze, dania i ich nazwy

    Baa... ale czy znasz inny przykład jak to ówczesny odpowiednik chłopa z Owernii, w innego kraju, wcina kawową, kraszoną zupę?
  17. Komisja Majątkowa

    A jakie są dane PRL-kich władz?
  18. Portet Mikołaja Korffa

    A nie ma nic w archiwum rodzinnym w Kryżborku?
  19. Wojna ograniczona czy nieograniczona?

    Drobna uwaga, jak w rzeczywistości wyglądała pomoc dla Chin w okresie II w.św. Udział Chin w pomocy z lend-lease'u w okresie 1941-1945 to 4%, z czego 86% nadeszło w ostatnim półroczu wojny. Z obiecanego dozbrojenia 90 dywizji, Amerykanie dozbroili (i to głównie w broń lekką), raptem - osiem dywizji. Zważywszy, że przez całą wojnę kraj ten wiązał 22 dywizje japońskie, co spowodowało, że na Pacyfiku cesarstwo mogło użyć jedynie 11 dywizji, wydaje się że pomoc była mocno nieproporcjonalna. W liście z 9 października Czang pisał do Roosvelta: "Wszystko co otrzymaliśmy (...) to 60 górskich dział 320 działek przeciwlotniczych 506 bazook" /Depesza zamieszczona w: Hurley do Roosvelta, Foreign Relations of the United States 1944, vol. VI, "China", Washington 1967, s. 167-169/ Dla porównania do czasu ofensywy "Ichigo" - ZSRR otrzymało: 12 tys. samolotów 9 tys. czołgów 220 tys. ciężarówek (w tym czasie Wolne Chiny dysponowały 6 tys. ciężarówek) Kolejna sprawa to kto odpowiadał za pomoc dla Chin, a tu było ciekawie. Rozdziałem środków na miejscu zajmował się gen. Stilwell, który na prośbę odsieczy lotniczej dla Hengyang, gdzie broniła się 10. Armia chińska wyposażona jedynie w trzy stare po-francuskie działa 75 mm, odpowiedział "niech się zaduszą". To, że Stilwell aktywnie wraz płk. Frankiem Dornem był zaangażowany w próbę obalenia Changa na rzecz tzw. kliki Guangxi - nie ma co przypominać. /V. de Ven "War and Nationalism in China" s. 55, F. Dorn "Walkout, with Stilwell In Burma", Ch.-t. Liang "General Stilwell in China 1942-1944. The Full Story"/ Pomoc dla Chin formalnie zarządzana przez sekretarza skarbu Henry'ego Morgentaua w praktyce był w rękach jego zastępcy Harry'ego Dextera White'a (jak się okazało agenta NKWD "Jurist"), osobistym wysłannikiem prezydenta USA w Chinach był inny agent sowiecki Lauchlin Currie, o którym Czang wyraził opinie: "był geniuszem złą, który zrujnował wojenne stosunki między Chinami a Stanami Zjednoczonymi". Z inicjatywy Currie'a wysłannikiem w Chongqingu został prof. Owen Lattimore, którego określano jako "aktywnego i wiernego orędownika sprawy sowieckiej", zresztą za prezydentury Trumana uciekł z USA. /H. Tong "Chiang Kai-shek's Techer and Ambassador. An Inside view of the Republic of China from 1911-1958", 2005, s. 117, R. Conquest "Uwagi o spustoszonym stuleciu", Poznań 2002, s. 190/
  20. Japońskie możliwości ataku na ZSRR

    Postawę wojskową tzw. "agrarnych reformatorów" ocenił zastępujący całkowicie nieudolnego gen. Josepha Stilwella "Octowego Józia" na stanowisku amerykańskiego szefa sztabu przy armii chińskiej - gen. Albert Wedemeyer, który stwierdził: "komuniści chińscy nie walczyli w żadnej z bitew wojny chińsko-japońskiej". /A.C. Wedemeyer "Wedemeyer reports!", New York 1958, s.279/ No chyba, że wspomnimy o osławionej bitwie "Stu Pułków", gdzie liczba 409 zabitych Japończyków w propagandzie komunistycznej urosła z czasem do 26 000. O tyle to problematyczne, że źródła japońskie podają za rok 1940 straty w całych Chinach w wysokości 15 827 zabitych i 8 tys. rannych. /H.P. Bix "Hirohito and the making of Modern Japan", F. Kenji "Chiang Kai-shek. His Life and Times. Abridged Engglish Edition by Chung-ming Chang"/ A skąd supozycja, że tak mało wiedziano? Przy armii Czanga znajdowało się przedstawicielstwo amerykańskie, które w zasadzie miało realne dowództwo w swych rękach. Stilwell utrzymywał stały kontakt z przedstawicielem komunistów w Chongqingu - Zhou Enlaiem. W rejonie Yan'anu, u komunistów, od lipca 1944 r. przebywała misja wojskowa płk. Davida Barretta. /D.D. Barrett "Dixie Mission; The US Army Observer Group in Yenan, 1944"/
  21. Śmierć Bin Ladena

    Pisać to może pisałeś, co jeszcze nie oznacza, że cokolwiek byłeś w stanie udowodnić. To nieprawda, żaden polski sąd nie wydał takiego postanowienia. To nieprawda. Zgodnie z polskim prawem taki status daje wgląd w akta śledztwa i możliwość składania wniosków dowodowych. Status taki nie ma nic wspólnego z możliwością skarżenia kogokolwiek o cokolwiek, to są odrębne sprawy. To nieprawda, żaden sąd się nie wypowiadał w tym zakresie.
  22. Produkty spożywcze, dania i ich nazwy

    Można się jednak doszukiwać... Po dowiezieniu sadzonek kawy na Antyle przez kapitana Gabriela des Clieux, jej uprawa szybko zdobyła nowe obszary w Brazylii. W połowie XVIII w. docierające z plantacji kawy transporty były tak duże, że podaż we Francji znacząco przewyższała popyt, a cena niewiele przewyższała cenę mleka. Chcąc zwiększyć sprzedaż rozpoczęto szeroką kampanię reklamową kawy... co w ostateczności doprowadziło do trafienia tegoż napitku pod strzechy. Na śniadanie chłopi zajadali miskę pełną kawy, do której kruszyli chleb, a czasem okraszali łyżką smalcu. Na początku XX w. na skutek umów ograniczających produkcję, kawa przestała być tak tania. Atoli zwyczaj; w zmienionej formie; pozostał.
  23. Komisja Majątkowa

    Taka drobna uwaga, o charakterze liczbowym, do samego 1957 roku odebrano kościołowi rzymskokatolickiemu około 108 tys. ha ziemi (a i tak dane dotyczą tylko 19 na 25 diecezje), a zwrócono... około 65 tys. hektarów.
  24. Śmierć Bin Ladena

    Chyba ciężar dowodowy stoi po stronie skarżącej... nieprawdaż? Posiadasz jakieś dowody wskazujące, że Polacy torturowali, tak czy nie?
  25. Intelektualiści konserwatywni wobec nazizmu

    Zreasumujmy... 1) kolega FSO nie zna żadnych źródeł, a inaczej: tekstów ówczesnych konserwatystów b) kolega FSO nie zna żadnej przykładowej literatury z tego okresu c) kolega FSO nie zna żadnej literatury o konserwatyzmie niemieckim Po czym kolega FSO twierdzi, że w zasadzie nie ma różnicy pomiędzy konserwatyzmem a nazizmem? To na czym się kolega opierał... bo nie pojmuję.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.