secesjonista

Czy węziej również USRR - zatem po co mieliby do tego wracać.

Ale z tego co wiem odnosisz taką opinię i do "Warszyca". Zatem?

A ja proponuje zapoznać się z historią tryzuba na Ukrainie. http://pl.wikipedia.org/wiki/Herb_Ukrainy Za Włodzimierza Wielkiego też mieli już OUN-UPA? Ale kolega Samuel nie jest za tym by Hindusi likwidowali u siebie swastyki? Co ja sądzę? Że to nie komuniści a przebierańcy bez kręgosłupa ideowego - bali się powiedzieć o czerwonej, obmyślili zatem malinową.

Swoją drogą jakie to wygodne - wszyscy komuniści w zasadzie byli niewinni i pełni dobrych chęci i wszystko byłoby dobrze gdyby nie ten Stalin. Jak zauważyłem Hass pisze "jedną z przyczyn" a nie jedyna. Zatem nie ma pewności, że stalinizmu by nie było. A możesz mi wskazać którzy czołowi działacze radzieccy mówili o federacji?

Bóg jest - to był... Hę? Można to przetłumaczyć na polski.

Faktycznie - nie uznaję, a co w tych linkach mówią o faktach opisywanych w literaturze z okresu PRL-u, które zakwestionowałem - bo nie pojmuję...

To już kolega znalazł informacje o tym śledztwie, czy jeszcze nie?

a kiedy okazało się, że nici z tego [PUBP] , ba i będzie śledztwo [za co...] Za dezercję z PUBP? Chyba, że kolega ma swoje tajne informacje w tym zakresie. Mnie to pachnie kimś, kto liczył na duże frukta tuż po wojnie, współpracował ze zwycięską stroną, a kiedy okazało się, że nici z tego [PUBP] , ba i będzie śledztwo [za co...] to wybrał hasła o złej władzy, niepodległości, i takich tam i poszedł do lasu... Mnie to pachnie kimś kto próbował aktywnie działać w nowej rzeczywistości, a kiedy poznał charakter nowych władz (od środka) zmienił zdanie. Pasuje? A i owszem.

Co nie zmienia faktu - kolega się mylił, a jak mi się zdaje to nawet fałszował obraz rzeczywistości. Zapraszam do wspomnianego tematu, gdzie pisałem o faktach które nie miały miejsca w rzeczywistości... za to miały w książkach wydanych m.in. w PRL-u. Wystarczy udowodnić, że jednak miały miejsce.

ad4. A z jakiego powodu Stalin nie objąłby władzy? Towarzysze polscy czy niemieccy by go powstrzymali, bo jak wiemy radzieccy nie potrafili... ad3. Byłby Wielki Głód na terenach nie tylko ukraińskich? ad2. Skąd wiesz, że byłaby to federacja, w dokumentach sowieckich były takie zamysły?

Wciąż nie rozumiem kolegi, była zatem reforma programu czy jej nie było? Brak integracji programowej nie implikuje braku zmiany programu. chyba nie wiedzą o tym nauczyciele... Chyba to jednak kolega FSO o tym nie wie.

A co mieli w rękach dziewięciolatkowie? I na marginesie: w wieku dziewięciu lat nie mogli być w Hitlerjugend.

A cóż jest dziwnego w tym pytaniu? Tyle się tu napisało o tym jak to nakazał: "...Rąbać zdrajców, szpiclów, sprzedawców naszej ukochanej Ojczyzny.....". Wydaje się być zasadnym poznać kogo sam "Warszyc" kazał zlikwidować i dlaczego. Tak byśmy znali skalę zjawiska, jest z tym jakiś problem dla kolegi, coś niezrozumiałego w pytaniu? Nie przeoczyłem, zaś ty nie zrozumiałeś. Zatem prościej: jaki był cel napadu (jak górnolotnie ujął to autor zacytowany przez ciebie w poście otwierającym temat) na "małą ojczyznę Radomsko"? No to może i my skorzystajmy z tego raportu: "Na ul. POW (naprzeciw warsztatów mechanicznych Zyberyng) został przez nas zatrzymany terenowy samochód żołnierski, w samochodzie tym znajdowało się 7 żołnierzy sowieckich plus oficer st. lejtnant. (...) natomiast oficer, który nie chciał podnieść ręki do góry, trzymając w ręku granat, został zastrzelony (...) poleciłem swojemu patrolowi wyprowadzić do lasu wspomnianych 7 żołnierzy sowieckich, których następnie zastrzelili". /AIPN Łd PF 10/386, t. II, Dowództwo Borów, 13 V 1946 r., k.34/ Mnie wychodzi ośmiu zlikwidowanych, a jak koledze Samuelowi? I popatrz kolego Samuelu nawet w sentencji wyroku wobec członków KWP wobec których rozprawa odbyła się przed Sądem Okręgowym w Częstochowie (Wydział dla Spraw Doraźnych), na sesji wyjazdowej, w sali kina "Kinema" w Radomsku w dniach 6-7 maja 1946 r. - również wspominano o odpowiedzialności za śmierć ośmiu żołnierzy. /AIPN Łódź Pf 12/2248, Sentencja wyroku 7 V 1946 r., k.28/

A to już powinno się wskazać na próbę stygmatyzacji w moim wydaniu. To nie ja napisałem: "Przypomnę , że już w latach czterdziestych jako oficerek KBW ochoczo mordował polskich żołnierzy podziemia niepodległościowego" Ja jedynie stwierdziłem fakt odgórnego wcielenia formacji w której był przyszły generał w struktury KBW. Fakt i nic ponadto, opinii o tym nie wyraziłem.

Pytanie na które nie odpowiedziałeś masz w poście nr 274.

Pytanie w ręce chętnego - zbyt drobiazgowe zadałem pytanie. Jerzy Kazimierz Woynarowski herbu Strzemię guwerner w podróży po Europie był opiekunem kasztelaniców halickich Józefa i Stefana Karczewskich. Pod jego kuratelą niespodziewanie znalazł się bratanek starosty żytomierskiego Jana Prokopa Granowskiego. Tenże bratanek - Franciszek Hieronim Granowski został w Paryżu doszczętnie ograbiony w gospodzie.

Akurat jest zgodność co do ich przydziału. Akurat jest również zgodność co do ich liczby. Tak to już jest że, niektórzy wciąż powielają te same błędy zapisane przez poprzedników. Wystarczy zaś sięgnąć do raportu "Klingi", chyba że utrzymujesz, że nie potrafił liczyć do ośmiu... Zatem co do liczb: na jakich aktach w przypisach opiera się Jasiak, a na jakich Walichnowski? A o celu napadu nie napisałeś. To ile wyroków śmierci podpisał "Warszyc"?

Proponuję zerknąć tu: http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:hvpsYydIvxIJ:www.filo.pl/lacina/art/strona_bierna/6/42/98/1415/3+amo+%C5%82acinie+w+stronie+biernej&cd=2&hl=pl&ct=clnk&gl=pl&source=www.google.pl

To nie jest pełna prawda - szereg nieprawdziwych opisów faktów przedstawianych w literaturze przed 1989 rokiem, jak i w późniejszych publikacjach podałem choćby w temacie o KWP. Moje uwagi nie zostały tam przez kolegę zakwestionowane - zatem trudna jest do obrony opinia, że publikacje z PRL podawały wyłącznie fakty z zadęciem ideologicznym.

Z aktów prawnych (25 maja 1945r. Krajowa Rada Narodowa podjęła uchwałę o powołaniu Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego) i oficjalnego życiorysu generała? Wystarczy zobaczyć jakie jednostki weszły w skład KBW.

Nie siedmiu a ośmiu, faktycznie z jednostki lączności - tyle, że z Wydzielonej Kompanii Służby Łączności KNWD. A ponieważ autor zapomniał dodać w tym fragmencie, to może kolega Samuel przypomni nam cel tej akcji? Kiedy i gdzie i dokładnie ilu, z rozkazu jakiego oficera - mógłbyś sprecyzować. Gdzie dokonano rozstrzelania grupowego. Z rozkazu "Murata" rozstrzelano trzech ujawnionych w wyniku amnestii: "Babinicza" - oskarżonego również o przyjęcie posady w UB, "Zemstę" i "Bohuna". Ciekawe jak po amnestii z 1947 r. "Murat" miałby być sierżantem skoro był wtedy w trakcie kształtowania III Komendy KWP (potem opisywana jako Dowództwo Oddziałów Leśnych KWP Teren 731 i przyjął stopień kapitana). i jaki to oficer miałby mu wydawać rozkazy, skoro do sierpnia 1946 r. podlegał Antoniemu Pabianiakowi "Błyskawica" po czym się rozstali, tenże zresztą ujawnił się w kwietniu, a trudno by mu rozkazy wydawał sztab "Janusza", który był zlikwidowany. Zatem o kim mowa?

W tym rozumowaniu tkwi błąd, o wiele łatwiej zadbać o własną firmę i przekonać radę nadzorczą by stanowisko powierzyła następcy, który będzie kontynuować dotychczasową i pozytywną strategię dla firmy. Trudniej znaleźć miejsce i formę dla dziecka nieudacznika, a i liczba stanowisk jest ograniczona.

I o treningu siłowym i o tym nadgarstku: http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:ASgCsWKru40J:www.sfd.pl/Trening_si%C5%82owy_w_boksie_%2526_elementy_si%C5%82y_ciosu!-t149070.html+trenowanie+si%C5%82y+ciosu&cd=1&hl=pl&ct=clnk&gl=pl&client=firefox-a&source=www.google.pl

Program akurat zmieniono, można o tym nawet poczytać w internecie będącym wielką biblioteka. Oczywiście trzeba wiedzieć: gdzie, nie tylko wiedzieć jak, ale wiedzieć czego szukać.

Romboidalne z samą cyfrą nosili uczestnicy kampanii w Hiszpanii, odnotowywano przenoszenie takich wzorców potem w Księstwie.