-
Zawartość
26,675 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez secesjonista
-
Szukam książki o polityce, o nurtach, zagadnieniach
secesjonista odpowiedział theSHC → temat → Katalog książek, komiksów i czasopism historycznych
K. Chojnicka, H. Olszewski Historia doktryn politycznych i prawnych L. Dubel Historia doktryn politycznych i prawnych do schyłku XX wieku A. Heywood Ideologie polityczne. wprowadzenie E. Zieliński Nauka o państwie i polityce H. Izdebski Historia myśli politycznej i prawnej Organizacje międzynarodowe partii politycznych red. A. Zięba T. Buksiński Współczesne filozofie polityk J. Krukowski Wstęp do nauki o państwie i prawie H. Olszewski, M. Zmierczak Historia doktryn politycznych i prawnych A. Sylwestrzak Historia doktryn politycznych i prawnych -
Daniny od lasów w średniowieczu
secesjonista odpowiedział łasica → temat → Gospodarka, handel i społeczeństwo
Poradlne nie było daniną z lasu. Poza tym średniowiecze to niezwykle długi okres czasu i część danin zanikała z czasem, czy przy niezmienionej nazwie zmieniał się jej wymiar i charakter. Co do poniektórych danin: ich funkcji i charakteru przetoczyły się w polskiej historiografii całkiem żarliwe dyskursy... jak choćby względem wieśnicy. W zasadzie nierozstrzygnięte do dziś. Istniej też wiele danin występujących jedynie na pewnych terenach, czasem nawet ograniczonych do poszczególnych wsi. J a bym zaczął od literatury: J. Widajewicz "Daniny stołu książęcego w Polsce piastowskiej" tenże: "Powołowe-poradlne, danina ludności wiejskiej w dobie piastowskiej" K. Kaczmarczyk "Ciężary ludności wiejskiej i miejskiej na prawie niemieckim w Polsce XIII iXIV wieku", "Przegląd Historyczny" t. XI Oswald Balzer "Narzaz w systemie danin książęcych pierwotnej Polski" /pierwsza i ostatnia pozycja - dostępne są elektronicznie/ -
Banki, kantory, lichwa...
secesjonista odpowiedział Pancerny → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Dwie istotne pozycje dla ciekawych tychże zagadnień (choć jedna tyczy się znacznie wcześniejszych lat): Z. Morawski "Ziemia urzędy, pieniądze. Finanse szlachty łęczyckiej w końcu XIV i I poł. XV w." P. Guzowski "Ile pieniędzy mieli chłopi w XV i XVI w.? Próba sondażu", w: "Cała historia to dzieje ludzi. Studia z historii społecznej ofiarowane profesorowi Andrzejowi Wyczańskiemu w 80-tą rocznicę urodzin i 55-lecie pracy naukowej" pod red. C. Kukli -
Co się działo gdy serce było lekksze od pióra.
secesjonista odpowiedział 3331 → temat → Starożytny Egipt
No i czasem to nie było pióro, a oko. "/J. Yoyotte "Le Jugementdes morts dans l'Egypte ancienne"/ -
Przestępczość w okupowanej Polsce
secesjonista odpowiedział dzionga → temat → Społeczeństwo i gospodarka
Ja właśnie czekam na ciekawe pozycje: M. Cygański "Policja kryminalna i porządkową III Rzeszy w Łodzi i rejencji łódzkiej (1939-1945", "Rocznik łódzki" t. XVI (XIX), 1972 S. Nawrocki "Policja hitlerowska w tzw. Kraju Warty 1939-1945" tegoż "Terror policyjny w kraju Warty 1939-1945" -
Skarb koronny nie mógł być uszczuplony o dobra, którymi władała Bona, te z natury prawa były dożywociem i koronnymi dobrami zawsze pozostawały, a jej prywatny majątek pozostawał prywatnym. Problemem jednakże była kwestia ewentualnej spłaty jej dziedziców i zagwarantowana królowej możliwość dowolnego legowania posagu w wysokości około 250 tys. zł. (100 tys. dukatów). Po niezwykle skutecznych zabiegach Bony; tuż przed śmiercią Elżbiety Habsburżanki[/b;] co do przeniesienia oprawy na dobra mazowieckie, królowa dysponowała w samych królewszczyznach zapisami na prawie 250 tys. zł. (90 821 zł na dobrach skupionych 150 tys. z tytułu posagu), w latach 1541-1547 dochody skarbu królewskiego wynosiły nominalnie... ok. 140 tys. zł. rocznie.
-
Czy bogowie Greccy i Egipscy, jako ludzie żyli na ziemi?
secesjonista odpowiedział mironi → temat → Starożytny Egipt
Skąd kolega wie: czego nie potrzeba w zaświatach? -
Dochody króla z jego domeny i tenut... jak i innych źródeł
secesjonista dodał temat w Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Jak bogaty był władca... i jak bogate było państwo za ostatnich Jagiellonów? Czy domena ziemska mogła utrzymać obronę potoczną? Ile władca wyciągał z komór, a ile z salin itp. źródeł. -
Jak wyglądała rola i struktura tej organizacji po zarządzeniu Hitlera z 8 października 1939 r. i rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych Trzeciej Rzeszy z 21 grudnia 1939r.? Jak była rola Urzędu Polityki Komunalnej NSDAP czy pełnomocników tzw. Beauftragter der NSDAP? Zapraszam do dyskusji... Czy spór ministra Fricka, czy Schwerin-Krosigka z Namiestnikami był jedynie sporem ambicjonalnym?
-
Jak w temacie: poszukuję literatury (polskojęzycznej ) na zadany temat. Państwo szwedzkie i jego koncepcja społeczna, jak i gospodarcza. Nie dla mnie... ja tylko będę poprawiał tekst. Jak ktoś ma ciekawe sugestie - proszę o propozycje.
-
Po falach sukcesów myśli liberalnej poczęto doszukiwać się w tym wzorcu rys, do dyskursu stanęli ludzie nazwani ordoliberałami. Zasadnym byłoby pytanie: czy byli to jeszcze liberałowie, jak sam przewrotnie zapytywał jeden spośród nich Wilhelm Röpke: "czy aby (...) jest celowe wlewać nowe wino do starego bukłaka i w ogóle mówić jeszcze o jakimkolwiek rodzaju liberalizmu". Trochę to jednak przeszarżowane, jako że próbowano odnaleźć w klasycznym liberalizmie elementów wartych ocalenia. Krytyczna ocena procesów zachodzących w społeczeństwie doprowadziła do krytycznej analizy fundamentalnych założeń, zatem poczęto przypatrywać się: wolności, indywidualizmowi i wierze w rozum. W kim można upatrywać ideowych protoplastów ordoliberałów? Jak mocno zróżnicowane było to środowisko, w czym wyrażały się różnice ideowe. Co mieli do zaproponowania, jak widzieli owe "ordo", i w jakim zakresie udała się im krytyka liberalnych podstaw. Jak diagnozowali kryzys?
-
Nikt nie ma supozycji co do pierwocin "społecznej gospodarki rynkowej"?
-
Ja wiedzy nie mam, zdobywam. Nie znalazłem "Blattu" o godzinach pracy w GG (jeszcze), jak mniemam podziemie zrobiło rozpoznanie i stwierdziło, że na ogół większość funkcjonariuszy Kripo opuszcza budynek około 16.00. Ktokolwiek zna pracę policjanta, wie, że prowadzący sprawę pojawiają się w swej siedzibie poza wyznaczonym godzinami. Co jest niewiadomą dla konspiracji. Dodatkowo mowa jest o więzieniu/areszcie zatem w grę wchodzą służby ochronne (czy to Schupo, czy inna formacja czy wreszcie żandarmeria) oni nie mogli mieć wolnego, zatem zasadnym jest pytanie jakie to było więzienie/areszt. Jeśli zwykłe policyjne: to akcja miała zasadność. Nie wspomnę, że m.in. właśnie po to prowadzę kwerendę co do rozmieszczenia różnych jednostek niemieckich w okupacyjnej Warszawie. By mieć przestrzenny obraz akcji i uwarunkowań. Postaram się zlokalizować ów areszt/ czy też więzienie.
-
Niewolnictwo - po Deklaracji i po wyznaczeniu linii Mason-Dixona
secesjonista odpowiedział secesjonista → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Może tak: co zmienił wyrok w sprawie Dreda Scotta i stanowisko Prezesa Sądu Najwyższego Rogera B. Taneya (Dred Scott versus John. A.F. Standford)? Może nic? -
"Generałowie Polscy.Zarys portretu zbiorowego 1776-1945"Piotr Stawecki
secesjonista odpowiedział Mariusz 70 → temat → Przekrojowe i inne
A wspomina się w biogramach jak to generał został szeregowcem, a potem pułkownikiem? -
Pierwszy błąd to konstatacja, że funkcjonariusz Kripo pracuje do 16.00 A które to było więzienie (areszt)?
-
XX Targi Książki Historycznej - 24-27.11.2011 r., Warszawa
secesjonista odpowiedział Albinos → temat → Kalendarz wydarzeń historycznych 2011
Trzeba starać się być lepszym od poprzedników i kontestować "wczorajszych" autorów"... a później poddać się falsyfikacji (tak mi powiadano na pewnym seminarium). Ale to już O.T... A żeby było miodzio: każdego kto mnie zaczepia o PW odsyłam do tegoż forum i wiadomego autora. Mnie ten temat nie interesuje. :thumbup: -
Faktycznie to są liczby elementy zbioru pod nazwą nauka matematyczna. Takie jej narzędzia. Jeśli ktoś suponuje, że liczby nie są składnikami nauki matematycznej niech udowodni, że nieprawdziwym jest zdanie: liczby składać się mogą z cyfr - co jest domeną matematyki. Kolega suponuje, że jedynie domeną matematyki jest arytmetyka? A podstawówkę to się skończyło? Oczywiście kolega mironi dąży (to już chyba trzeci temat) do swego clou, może zatem warto by je przedstawić szerokiej publice, a nie zadawać infantylne pytania. Oczywiście scholastyczne dysputy niemal obracające się wokół metajęzyka są ciekawe intelektualnie (na krótką metę, bo kolega nie przedstawił w temacie o Egipcie swej znajomości źródeł... a tylko Wiki), ale na ogół (jeśli ktoś nie jest wybitnym umysłem) kończą się na jałowych dysputach co do definicji. Kolega na bazie nieostrych definicji słownych próbuje wplątać nas w dyskurs o sensowności desygnatów i ich znaczeń. Powtarzam: Ziembiński przewraca się w grobie... Jeśli kolega nie rozróżnia czym zajmuje się teologia, religioznawstwo...to jak mniemam; jak sam kolega powiedział; nie wystarczy tu 100 postów. Teologia nie jest jedynie nauką o bogach. Skoro to jest powieść to zakładasz jej nieprawdziwość. A czemu? Co z matematyką? Nic, ma się dobrze. Co z liczbami? Nic. Mają się dobrze jako składniki nauki zwanej matematyką. Co z sumą liczb? Nic. Są składnikiem arytmetyki. Co z religią? Zdefiniuj. Co z teologią? Nic. Rozwija się, mogę skierować do znajomych mi muzułmańskich teologów? Kolega ciekawy? I to jest podsumowanie dyskusji na który się zgodzę. Baaa... ja to rozszerzę: kolega we wszystkich założonych na tym forum tematach prezentuje taką postawę. Troll - jak nic, a w dodatku kiepsko umocowany, głównie Wiki. A może coś źródłowego z epoki?
-
Polskie Siły lotnicze w 1939r.
secesjonista odpowiedział ciekawy → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Czyli liczby nie znamy (raczej estymacje), a czemu nie chcesz się wypowiadać o "Jastrzębiu" jeśli wolo spytać? -
Mhmm... chyba zabójcy?
-
XX Targi Książki Historycznej - 24-27.11.2011 r., Warszawa
secesjonista odpowiedział Albinos → temat → Kalendarz wydarzeń historycznych 2011
Ambicje winny być większe... Ja czekam wciąż na rzetelną krytykę p. Rybickiej i to co przemilcza, pomija, albo nie zgadza się na publikacje danych fragmentów. -
Skoro to subiektywne zdanie, to czemu nazywać dany wzór "kurą"? I bić pianę... Spór nie toczy się wokół wzornictwa; na którym jak mniemam nie znamy się wcale; tylko na temat: jakie odczucia wzbudza dany symbol. Pozbycie się orła było dla władz PRL pewnym czynem symbolicznym, odzwierciedlającym jej chęć tworzenia nowej rzeczywistości. Dla wielu osób; wskutek ich niechęci do nowej władzy; orzeł z koroną stał się symbolem - przeciwstawienia. Stąd młodzieńcy (nie przymierzając jak - ja) nosili orzełka w koronie - nie tyle z tytułu ciągot monarchistycznych, czy nawiązania do II RP, a jedynie z przekory. Orzeł PRL-ski ani brzydki, ani ładny (mym zdaniem), bywały na dawniejszych monetach brzydsze a w koronie. Rzecz się ma tak: z czym kojarzymy dany znak. Przy zachowaniu proporcji... nie wzbudzało we mnie negatywnego odczucia spoglądanie na swastykę w Indiach, a wzbudzało gdybym to zobaczył gdzieś w Niemczech. Uwagi Capricornusa to już... ad personam, i to kiepskie. Znajomość powiedzeń innych narodów wskazuje na pochodzenie? Cholerka... ja tak często cytuję W.A. Wydało się - jestem Żydem.
-
Traktat lizboński, czyli utrata suwerenności przez Polskę
secesjonista odpowiedział intervojager → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Zadłużenie państw czy banków danych państw? -
Polskie Siły lotnicze w 1939r.
secesjonista odpowiedział ciekawy → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Me pytanie tyczyło się: ile wyprodukowano, i czemu: (przy podanej przez Woja produkcji) tylko tyle było gotowych. -
XX Targi Książki Historycznej - 24-27.11.2011 r., Warszawa
secesjonista odpowiedział Albinos → temat → Kalendarz wydarzeń historycznych 2011
Na swe usprawiedliwienie dodam, że faktycznie czasu wolnego było mało, może za rok: pozbieram autografy Administracji czy Moderacji, moja kobiełka ma całkiem pokaźną kolekcję, a nuż ktoś z was będzie kiedyś sławny? Albinos - człowiek, który zmienił naszą optykę na Powstanie... Jarpen - człowiek, który zadaje podchwytliwe pytania... Andreas - człowiek, który dojrzewa do dyskusji... Bruno Wątpliwy - wątpię, więc jestem człowiekiem Qurosawa - człowiek znikąd...