-
Zawartość
26,675 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez secesjonista
-
Na ratunek polskiej kulturze i sztuce
secesjonista odpowiedział Albinos → temat → Literatura, sztuka i kultura
I tu można mieć dylemat... że obaj działali w dobrej wierze; czytaj - ratowanie cennej kolekcji z dawnej Jasnej: korespondencji, rękopisów tudzież wreszcie słynnych zielników autorki "Eli Makowera" jak i resztek po bibliotece L.B. Świderskiego; w to nikt nie wątpi. Tylko akurat w tej materii nikt nie ryzykował życiem: wydobycie materiałów z tapczanu na Złotej było proste. Wiwatowski dokonał w zasadzie napaści i zaboru cudzego mienia... Przecież spuścizna Towarzystwa prowadzonego przez Jadwigę Holenderską była prywatną własnością, czy zatem prywatna (czy może - nie?) inicjatywa, choćby nawet członków podziemia miała podstawy? Moim zdaniem - tak, jako przykład wyższej konieczności. Dylematy jednak pozostają, Krzyżanowski nie mógł mieć pewności, że Świderski zginął w obozie i czy jego akcja nie spowodowała przerwania zabiegów "wdowy" o uwolnienie męża. Ot, troski czasów okupacji. Dodajmy, że w spuściźnie "odbitej" na Złotej znalazły się nie tylko materiały po Orzeszkowej, ale rękopisy z Biblioteki Krasińskich ("wypełniały one cały plecak wagi do 30 kilogramów"), co nie na wiele się zdało... spłonęły na Okólniku. Jak dużo z tegoż księgozbioru udało się zachować? Nie wiemy, inwentarz uczyniony na Brzozowej (uczyniony przez Zofię Świdwińską); gdzie m.in. Krzyżanowski miał zgromadzone dzieła i materiały po Leonie Piwińskim; zaginęły. Co zostało w Moskwie? Nie wiemy. Wrócił przynajmniej album z interesującym autografem Kasprowicza: "Autorce Chama wdzięczny cham". I takie pytanie: co się stało z zasobami poddanymi Aktenauseinandersetzung? Manteufell wspominał, że na żądania wydania różnych akt z AAN polscy archiwiści zażądali (a raczej domagali się) od szefa Archiwamtu dr. Weise tworzenia kopii... co nasz naukowiec często wykorzystywał do innych celów niż przewidziane przez okupanta. -
Gwara - zapomniane znaczenia, szczególne perełki językowe
secesjonista odpowiedział secesjonista → temat → Nauki pomocnicze historii
A to proste: dzięcielina - nie mogła "pałać" jako: "weźmy choćby tę "dzięcielinę" która u Mickiewicza "pała"), co się i w polskim zachowało, np. w określeniu "zboża jare"- - jako, że nie może kojarzyć się ze zbożem, a z pewnym chwastem. I dla mnie temat jest zakończony, w kwestii szczegółów odsyłam do nader interesujących ustaleń językoznawców-"mickiewiczanów", którzy szeroko pisali na ten temat na łamach "JP". Jak dotąd nie zauważyłem postponowania tychże ustaleń. -
Powinieneś zrozumieć, że każdy odwołuje się do innych definicji internacjonalizmu. Ty odwołujesz się w tym poście do definicji ogólnej a la wiki, inni rozpatrują ją z punktu widzenia - takim jak przedstawiali ją ludzie lewicy. Sądzisz, że Pułaski wstąpiłby do KPP? Czułeś pokrewieństwo z zachodnimi przedstawicielami klasy robotniczej w Libii i innych regionach świata? Czy byli jeno imperialistycznymi najemnikami? Walka o wolność innych nie implikuje internacjonalizmu, jako że twórcy Salo - w twej wykładni stali się internacjonalistami.
-
Gwara - zapomniane znaczenia, szczególne perełki językowe
secesjonista odpowiedział secesjonista → temat → Nauki pomocnicze historii
A kolega nie zrozumiał, bądź nie zna ustaleń czym była u tego autora: dzięcielina. Proponuję jednak sprawdzić co się pod tym kryje. I mam jakieś takie przekonanie, że ustalenia naszych językoznawców daleko lepszymi są od tych czynionych przez native speakerów. Ale to moje osobiste odczucia. Kolega mnie nie przekonał. -
A. Hitler i narodowy-socjalizm
secesjonista odpowiedział theSHC → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Raczej z powodu kwestii wpływu na armię. Są jakieś źródła wskazujące na to, że owa noc przebiegała po linii lewica-prawica? -
Na ratunek polskiej kulturze i sztuce
secesjonista odpowiedział Albinos → temat → Literatura, sztuka i kultura
Raportów nie znam, jakieś zbiorcze dane wciąż są przetwarzane w MSZ. Byś nie pisał całkiem dla siebie, taki ciekawy głos: "4 IX. Pakowaliśmy z robotnikami pod nadzorem Arnhardta jak najpośpieszniej dalsze książki wilanowskie i wybrane przez niego książki z Biblioteki SGH. Nasza polityka szła w kierunku wydania możliwie jak najwięcej rzeczy, gdyż uważaliśmy, że lepiej je później rewindykować niż narazić na spalenie...". /"Z zagadnień teorii i praktyki bibliotekarskiej. Studia poświęcone pamięci Józefa Grycza" Wrocław 1961, s. 13-21/ Ciekawe strategia... -
Rosyjsko-brytyjska umowa na Kremlu z 10X1944... o eksterminacji opozycji
secesjonista odpowiedział temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
No to w ten sposób na ten temat nic się nie dowiedziałem prócz tego, że ktoś dezawuuje opinie innego użytkownika a priori. To po co wszczynać dyskusję, której się nie chce podjąć? Czy faktycznie ów Jerzy w świetle jego korespondencji nie wykazywał zainteresowania i życzliwości dla pewnych form faszyzmu? -
Popiół, czyli o stratach polskiej książki w Powstaniu Warszawskim
secesjonista odpowiedział Albinos → temat → Literatura, sztuka i kultura
A wiadomym jest co przeniesiono na Okólnik? Na Przedmieściu chciano wykorzystać bibliotekarzy i zgromadzone w tym miejscu osoby do działań przeciw powstańcom - to tak na marginesie wspomnień. -
Na ratunek polskiej kulturze i sztuce
secesjonista odpowiedział Albinos → temat → Literatura, sztuka i kultura
Całkiem często... wystarczy sięgnąć do Stanisława Lorenza. W mikroskali pokazał to Adam Kamiński w: "Diariusz podręczny 1939–1945" oprac. A. Palarczykowa, J. Stoksik; jak za pazuchą wynosił co ciekawsze dokumenty. -
Rosyjsko-brytyjska umowa na Kremlu z 10X1944... o eksterminacji opozycji
secesjonista odpowiedział temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Akurat inklinacje polityczne i sympatie Jerzego II nie są od rzeczy. Atoli z chęcią popatrzę jak sam się ustosunkowujesz do przedstawionych przez tego użytkownika opinii (z którymi sam się nie zgadzam), a nie ustosunkowujesz się do braku ustosunkowania innych w tymże zakresie. -
A. Hitler i narodowy-socjalizm
secesjonista odpowiedział theSHC → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
To wskaż, gdzie jako prawicowy forumowicz wskazywałem na taką hierarchię. -
Popiół, czyli o stratach polskiej książki w Powstaniu Warszawskim
secesjonista odpowiedział Albinos → temat → Literatura, sztuka i kultura
Straty z gmachu pod dewizą "Amor patriae - nostra lex" zostały całkiem dobrze opisane. To co zostało na dzień 1 sierpnia 1944 r. w zbiorze rękopiśmiennym (712 dyplomów i 7500 vol. rękopisów włącznie z jednym tomem inwentarzowym dyplomów i dwoma tomami inwentarza rękopisów) zostało spalone. Potem nastąpiły kolejne straty związane z ewakuacją poprzez kolejne etapy: Görbitsch, Adelina... Co ciekawe - pomimo, że teren Uniwersytetu mieścił całkiem pokaźny arsenał niemiecki i kwaterunek kompanii Sicherungsbatailon 944 - zdaje się, że Bibliotek Uniwersytecka nie ucierpiała wskutek celowych działań? -
Warto zerknąć: "Magnateria polska jako warstwa społeczna" red. W. Czapliński, A. Kertsen S. Ochmann - Staniszewska, Z. Staniszewski "Sejm Rzeczypospolitej za panowania Jana Kazimierza Wazy. Prawo - doktryna - praktyka" W. Fałkowski "Badania nad elitą władzy w Polsce w późnym średniowieczu i czasach nowożytnych", "Przegląd Historyczny" t. LXXVI, 1985, z. 1 W. Kriegseisen "Sejm Rzeczypospolitej Szlacheckiej (do 1763 r.). Geneza i kryzys władzy ustawodawczej" W. Czapliński "O Polsce siedemnastowiecznej. Problemy i sprawy" L. Kieniewicz "Senat za Stefana Batorego" P. Czapiewski "Senatorowie świeccy, podskarbiowie i starostowie Prus Królewskich 1454-1772", "Roczniki TNT" t. XXVI-XXVIII, Toruń 1921 "Historia sejmu polskiego, t. I do schyłku szlacheckiej Rzeczypospolitej" red. J. Michalski J. Wolff "Senatorowie i dygnitarze Wielkiego Księstwa Litewskiego 1386-1795" J. Bardach "Historia ustroju i prawa polskiego" H. Olszewski "Sejm Rzeczypospolitej epoki oligarchii" S. Godek, M. Wilczek-Karczewska "Historia ustroju i prawa w Polsce do 1772-95 r" "Dzieje polskiego parlamentaryzmu w okresie przedrozbiorowym" Materiały z konferencji naukowej, Poznań - Kórnik 1983 M. Markiewicz "Rady senatorskie Augusta II (1697-1733)" "Senat w Polsce. Dzieje i teraźniejszość. Sesja naukowa" Kraków 25 i 26 maja, Kraków 1993
-
Nie - ponieważ nie były liczone od realnych dochodów.
-
No właśnie kiedy w Polsce pojawiły się pierwsze obostrzenia a wreszcie zakaz, tudzież reglamentacja w posiadaniu broni?
-
Trup w skrzyni - o pochówku osób niegodnych
secesjonista odpowiedział secesjonista → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
A jakieś szczegóły? I wciąż pozostaje me pytanie: jak popularnym wśród kalwinistów był proces mumifikacji? -
Gwara - zapomniane znaczenia, szczególne perełki językowe
secesjonista odpowiedział secesjonista → temat → Nauki pomocnicze historii
Na marginesie: dzięcielina u Mickiewicza nie jest zbożem jarym i z nim nie powinna być kojarzona... myślałem, że dziś każdy to wie. proponuję sięgnąć w tym zakresie do prac językoznawców a nie do swego wyczucia językowego. -
I pozostańmy przy swych zdaniach i doświadczeniach.
-
Gwara - zapomniane znaczenia, szczególne perełki językowe
secesjonista odpowiedział secesjonista → temat → Nauki pomocnicze historii
Nic nie rozumiem z posta kolegi... sprawa jest chyba oczywista. Kolega plecie o innych znaczeniach słów: "warzywo" i "jarzyna" przy czym nawet nie zadał sobie trudu sprawdzić swych tropów w PWN. Jary - nie znaczy jedynie wiosenny, to wie każdy. "Ja językoznawcą też nie jestem, ale jestem native speaker, więc moje wyczucie językowe...." To kiepskie Twe wyczucie, zresztą w zakresie języka polskiego to każdy z nas jest: native speaker. Ja udowodniłem, że podajesz nieprawdziwe znaczenia słów. Nie znasz też ich historii. Swoje żale proponuję propagować w Poradni PWN - mnie nie przekonałeś. Kolejny osobnik wiedzący lepiej od językoznawców, który to już z kolei? Proszę podać przykłady z naszego dziedzictwa kulturowego gdzie: rozróżnia się jarzynę (: jako surową) i warzywo (: jako uwarzone). Jak dla mnie temat zamknięty, chyba że kolega powoła się na większe autorytety niż to, że on sam, jest: "native speaker". -
Nie wiem jakie nazwiska kolega Bronek jeszcze zna, ale w zakresie kwerendy co do domeny i charakteru (statusu) tenut królewskich, rzeczona autorka uczyniła wiele.
-
Dżentelmen jest ponad to... zwłaszcza, że po 12.00 można napocząć drinka.
-
Moja kobiełka postanowiła zrobić przy święcie rybę po grecku... i całkiem wszystko ładnie: póki nie zechciała doprawić tejże potrawy... jak to powiedziała dała trzy "niuchy" pieprzu cayenne.... O Bogowie... patrzcie com zdierżał.
-
Ja będąc we Wrocławiu zawsze przystaję przy obrazach pana B., mam również nagrania wielu audycji innego pana B. Zatem - pozostańmy dziwakami. A teraz przyziemnie: jak już pisałem, mój nauczyciel śpiewu za danie mi dobrej oceny na koniec 8 klasy odebrał ode mnie publiczne przyrzeczenie, że nigdy nie będę śpiewał publicznie... Mądry człek... :thumbup:
-
Mnie interesuje owe zróżnicowanie broni. W zakresie bronioznawczych i kwestii militarnych jestem dyletantem, atoli ciekawi mnie czemu w jednym regionie upowszechnił się dany typ broni a w innym zupełnie odmienny? Czy stały za tym przyzwyczajenia i pewien konserwatyzm myśli czy też wiązało się to z pewną myślą wykorzystania danej broni w sensie taktycznym?
-
Piękne dzięki harry czyli wchodzimy w smugę cienia i nadajemy się do intelektualnego panoptikum? A Beksiński - jest dobry na wszystko. No i jest plus - my go znamy.