Skocz do zawartości

secesjonista

Administrator
  • Zawartość

    26,675
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez secesjonista

  1. Kaliningrad

    Ta granica jest naturalną jedynie z punktu widzenia hydrologicznego, wedle mej; niczym niepotwierdzonej wiedzy; w rozważaniach o granicach bierze się i inne czynniki pod uwagę. W geopolityce hydrologia nie jest dominującym obszarem zainteresowania.
  2. Nowy podział administracyjny

    Jak na razie to nie wyraziłem opinii, który z podziałów administracyjnych jest mi najbliższy, zatem skoro użytkownik Wschodni wie co secesjonista chciałby, to proszę wskazać z którego to mojego posta użytkownik wysnuł wniosek, że chciałbym by było jak przed 1999 rokiem. Najlepiej zacytować lub podać numer posta. Jak na razie to z przebiegu dyskusji jedynym uzasadnionym stwierdzeniem może być takie, że secesjoniście nie podobają się pomysły użytkowania Wschodni. Nie muszę mieć, bo to nie ja założyłem temat by podzielić się z innymi swymi koncepcjami o administracji Polski. Jak rozumiem koncepcja "kilkuset lat" - pozostanie bez odpowiedzi?
  3. Kaliningrad

    A jaki jest logiczny powód opierania swej wschodniej akurat w ten sposób?
  4. Nowy podział administracyjny

    Po degradacji Olsztyna pozostają dwie opcje: Białystok i Trójmiasto. Jak rozumiem zdaniem użytkownika Wschodni dla obecnych mieszkańców tego województwa przeniesienie centrum wojewódzkiego do jednego z tych miast znacząco poprawi im możliwości załatwiania spraw? Przez wrodzoną grzeczność nie zadam takiego samego pytania co użytkownik Wschodni. Mowa o argumentach merytorycznych, a tu najlepiej przydadzą się nam dane statystyczne. Jak udowodnił to secesjonista zmiany takie nie muszą trwać setki lat, proszę czytać mnie znacznie uważniej: Kielce balansujące na granicy określonej przez użytkownika Wschodni straciły przeszło 5 tys. mieszkańców w cztery lata, Toruń również blisko tej granicy - 3 540 mieszkańców. Kolejnych tego typu kilka lat o trzeba będzie rozdzielać województwo toruńskie. Nie widzę tu żadnej oszczędności, racjonalności za to widzę mankamenty arbitralnego ustalania co mamy uznawać za miasto wojewódzkie.
  5. Nowy podział administracyjny

    Ale ty proponujesz kołowrotek administracyjny, drobne migracje czynią koniecznym tworzenie bądź likwidację województwa, a proces może się powtarzać. A nie jest to jedynie tworzenie jednej jednostki - konieczne zmiany dotykają województwa ościenne. Jak na razie to ty proponujesz całkiem nową reformę administracyjną całego kraju z podpunktem, który mówi o możliwości cyklicznych korekt w przyszłości na terenach o zmniejszonych procesach urbanizacyjnych. Trzeba by jeszcze to udowodnić, łatwiej zrzucać na zmiany administracyjne niż na nieudolność w zarządzaniu swym terenem. Z tego że inicjatywy takie nigdy nie miały miejsca? Może potrafią lepiej wykorzystać swe zasoby niż Brandenburczycy?
  6. Nowy podział administracyjny

    Na twej liście na końcu mamy Kielce, które ledwo co przekraczają określoną przez ciebie granicę, zważywszy że np. w latach 2003-2007 miasto to miało spadek liczby ludności: 5009, a tendencja by się utrzymywała w rok po twej reformie trzeba by czynić nową reformę. Pytanie gregskiego miało zatem sens. Powiadasz wyjściem jest podzielić owe województwo, co kłóci się ze stwierdzeniami cytowanych przez ciebie osób: "Zaledwie dziesięć lat temu podzieliliśmy państwo na nowe regiony. To kosztowało majątek. Byłem przeciwnikiem tamtej reformy administracyjnej. Jednak skoro już to zrobiliśmy i jakoś to działa, po co znowu wszystko burzyć? Najbogatsze państwa na świecie zachowują podziały administracyjne od wieków, np. Francja ma ten sam system od czasów napoleońskich. Tworzenie województwa jest aż tak kosztowne? - Bardzo. To oznacza nowe urzędy, likwidację innych, zmianę setek tysięcy dokumentów państwowych, identyfikatorów. Za to wszystko płaci podatnik". Ty zaś proponujesz wręcz coś odwrotnego. Załóżmy że zdegradowane Kielce przyciągają do swego miasta trzy potężne inwestycje, za kilka lat osiągają znów określoną przez ciebie granicę. By być konsekwentnym tworzymy znowu województwo kieleckie. Jak rozumiem wszystko w ramach tańszego państwa?
  7. Pytanie ile to kosztowało? Sam przewodniczący Rady Naukowej Lotu, na wykładzie wygłoszonym w lutym 1938 r. przed Stowarzyszeniem Elektryków Polskich w Warszawie, stwierdził dość enigmatycznie, że "koszty wyprawy stratosferycznej nie są tak wielkie, jak skłonna jest sądzić opinia publiczna". I czy można nazwać to wielkim projektem? Oczywiście pobicie rekordu Stevensa i Andersona dawało pewną reklamę krajowi i polskiej nauce, ale sam lot to nie było jakieś novum. 27 maja 1931 r. - Piccard i Kipfer w Belgii 5 sierpnia 1932 r. - Piccard i Cosyns w Belgii 30 września 1933 r. - Godunow, Prokofief, Birnbaum w ZSRR 20 listopada 1933 r. - Settle i Foroney w USA 8 sierpnia 1934 r. - Cosyns i Van der Elst w Belgii 26 lipca 1934 r. - Zille, Pryluckij, Wierygo ZSRR 23 października 1934 r. - Piccard wraz z małżonką USA 11 listopada 1934 r. - Stevens, Anderson. Pomijając próby zakończone katastrofą czy awariami powłoki.
  8. Elementem pośrednio wymuszającym podjęcie służby był pakiet ustaw z 1852 roku wymuszający na najstarszym synu szlacheckim bądź to podjęcie służby państwowej bądź wojskowej, wcześniej tego typu zarządzenia wydawały na własną rękę władze poszczególnych guberni. Tego typu działania miały być nawet przedmiotem protestów ze strony marszałków szlachty, Beuvois wspomnieć miał o szczególnie głośnym proteście szlachty guberni kijowskiej. /za: W. Caban "W służbie Imperium czy ofiary Imperium? Polacy w carskim korpusie oficerskim", w: "Ofiary imperium. Imperia jako ofiary. 44 spojrzenia" red. A. Nowak/
  9. Kaliningrad

    A ja zadałem całkiem proste pytanie, na które nie otrzymałem odpowiedzi. Amen. Na czym kończę ten O.T.
  10. Nowy podział administracyjny

    Jaki jest koszt zmiany granic województw co ileś lat? Koszty reorganizacji administracji, zmiany kompetencji części urzędów itp. Jaka jest średnia dynamika wzrostu liczby mieszkańców dla dziesięciu miast mających obecnie niemal 200 tys. mieszkańców, czyli za ile lat i co ile lat mamy się spodziewać całkowitej reorganizacji administracyjnej kraju.
  11. Kaliningrad

    Nie, nie potrafię - na forum szeroko jest znana moja nieumiejętność we wszelakich poszukiwaniach, poza tym jakoś mnie nie rozumiesz. Jak rozumiem Bug ma kilka dopływów, a nie tylko Muchawiec, a te dopływy mają swoje dopływy, a te z kolei swoje. Podobnież jest z innymi rzekami. Dlatego moje pytanie jest na którym poziomie dopływów dopływów mamy się zatrzymać? Czyli co kryje się pod: "itd.".
  12. Nowy podział administracyjny

    Powiedz to mieszkańcom małych wiosek, mam takie mgliste i niepotwierdzone przeczucie, że mieszkańcy mogliby się z tobą nie zgodzić. Patrząc na to, że by załatwić sprawę z radnym czy osobą która przejęła obowiązki dawnego wójta czy sołtysa należy udać się do najbliższego miasta. Jak rozumiem wraz z reorganizacją a i likwidacją części gmin znikną sołectwa? Liczba urzędników nie zmieni się w sposób znaczący jako że obowiązki i sprawy pozostaną, z likwidacji sejmików i tego typu instytucji nie poczyni się wielkich oszczędności. Można rozważać sens istnienia powiatów, ale pomysł zmniejszenia liczby gmin i zwiększenia ich obszarów nie wydaje się trafiony. Czy tanie państwo to takie w którym oddala się od obywateli władza lokalna? Czy faktycznie droga się nie wydłuży? Skoro z przeszło 2400 centrów władzy otrzymamy 908 to oczywistym jest taki wniosek. Tak się zastanawiam co ile lat będziemy tworzyć nowe województwa i reorganizować administrację, jak mniemam co jakiś czas niektóre miasta przekroczą magiczną liczbę 200 tys. mieszkańców zatem skoro: "zasada ma być jedna, czysta i klarowna" będziemy mieli permanentną rewolucję i reorganizację administracji. Jak rozumiem wszystko to w ramach nadrzędnego celu: taniego państwa?
  13. Kaliningrad

    Nie widzę w nim informacji by był to najbardziej na wschód wysunięty dopływ Bugu, ba... nie widzę tam informacji o wszystkich dopływach. Wschodni napisał: "dopływów, oraz dopływów ich dopływów itd.", zastanawiam się zatem gdzie się mamy zatrzymać patrząc na to co może się kryć pod wielce pojemnym skrótem "itd.".
  14. Nowy podział administracyjny

    Co nie zmienia faktu, że władza będzie znacznie dalej od społeczności lokalnej. A sens reform administracji samorządowej na ogół miał przynosić coś całkiem innego. Droga do wójta i radnego znacząco się wydłuży.
  15. Kaliningrad

    A no nie do końca podana mapka objaśnia mi sytuację. Jak sam napisałeś: Zatem zastanawiam się na przykład jaki jest najbardziej wschodni dopływ Bugu itd.?
  16. Nowy podział administracyjny

    A jak się ma to do idei samorządności i przekazywanie władzy na jak najniższy szczebel? Gmachy urzędów gmin musiałyby osiągnąć rozmiary tych ZUS-owskich, a obywatel trochę daleko miałby do swego urzędu.
  17. Niszczenie zbiorów bibliotecznych w PRL-u

    To może zainteresować Mariusza 70, z zapowiedzi co do kolejnego numeru biuletynu IPN "pamięć.pl": "Kłamstwo kartograficzne. W okresie PRL o treści map i planów miasta nie decydowała wiedza i doświadczenie kartografów, lecz wytyczne cenzury - pisze Beata Konopska. Pod pretekstem ochrony tajemnicy wojskowej i bezpieczeństwa państwa z map znikały tory i bocznice kolejowe, zakłady przemysłowe czy lotniska. Brakowało skali, siatki kartograficznej, a nawet charakterystycznych punktów topograficznych, ułatwiających orientację w terenie".
  18. Anegdoty związane z II RP

    Zbigniew Węglarz wspominając swych wykładowców na Młodszym Kursie Podchorążych w Toruniu pisał m.in. o płk. rez. Marianie Gąsiorowskim. Ten pytany czy jest krewnym gen. bryg. Janusza Gąsiorowskiego (ówczesnego szefa SG WP) miał odpowiedzieć: "- To jest mój najmłodszy brat - odpowiedział pułkownik. - Ale i najgłupszy, dlatego został generałem" /Z. Węglarz "Niezłomny. Autobiografia komandora Zbigniewa Węglarza", Warszawa 2011, s. 34/
  19. Kaliningrad

    Tak uszczegółowiwszy, to jednak nie jest znany - w podanych linkach widzę "Okręg" a nie: "Ośrodek". I tak się zastanawiam gdzie na wschodzie kończą się "dopływu dopływów"?
  20. Nowy podział administracyjny

    A na czym miałoby polegać przekształcenie gmin w powiaty?
  21. Kaliningrad

    Nie zostałby; taki twór: Centralny Ośrodek Przemysłowy nie jest znany polskiej toponimii.
  22. Czy ktoś tu, kilka postów wcześniej napisał o O.T. secesjonisty?!? Mhmmm... Było wcześniej o słupie to podrzuciłem całkiem racjonalny i mieszczący się w temacie link, zaznaczę, że nie wiem zupełnie czy ów link na charakter falowy czy może korpuskularny.
  23. Gen. Leopold Okulicki

    Prawdopodobny... chyba że kolega Wolf zapomniał co napisał w wersie czwartym swego posta. Na czym polegać miało "dostawianie" i kto chciał "dostawiać"? "Dotarło do nich/15" ?!? Osoba o takich personaliach nie istniała. Wszystko, czyli co?
  24. Auschwitz_Birkenau

    Może odwrotnie: wyczula?
  25. Kierunek Kijów

    No to piszę. A co w temacie "Kierunek na Kijów" można powiedzieć o wojskowych formacjach kolejowych?
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.