Skocz do zawartości

secesjonista

Administrator
  • Zawartość

    26,675
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez secesjonista

  1. Turnieje husarskie, czyli dziwne "zabawy" a korrida

    Turnieje husarii nie były tak powszechne, można poznać ile ich się odbyło w Polsce doby XVII wieku? A ile doby działań husarii: konie w turniejach były tak osłanie? Ależ poradzimy sobie - nasze obecnie bogate tradycje w wysyłce koni na rzeź do Italii, przedstawione w już wielu reportażach dają asumpt ku temu. Pan wskazuje, na coś zgoła innego - atrakcyjność ewentualnej śmierci uczestników, a to całkiem inna sprawa. W MMA liczba zgonów jest - niezwykle mała, zatem proszę się dowiedzieć więcej na temat tego sportu. Mam kilka innych równie atrakcyjnych pomysłów: walki psów, czy dwie hieny poradzą sobie z perro de presa canario? Ja się nie użalam nad biednymi końmi, ja się użalam nad ludźmi, którzy nie potrafią zrozumieć pewnych norm kulturowych w danym społeczeństwie, a genetyka pozbawiła ich szczątków empatii. "A co do koni-dlaczego szkoda, tektóre by zginęły czy zostały okaleczone przy zderzeniach zawsze można przerobić na produkty spożywcze, żaden problem" Pan nic nie zrozumiał. Tu nie chodzi o szkodę z tytuły niewykorzystania surowca wtórnego jakim dla Pana jest zabity koń. Na marginesie - zgłasza się Pan do dobijania, czy pozostawi to innym? Tu chodzi o szkodę czynienia niepotrzebnej krzywdy zwierzęciu. Zanim Pan opracuje kolejny plan promocji polskich formacji i naszego kraju, proponuję popracować nad sprawą prostszą: jak pokazać nasz kraj z lepszej, a nie głupszej strony. Przy okazji - praca nad własną starannością językową w publicznych wypowiedziach; choćby na tym forum; też nie byłaby od rzeczy, skoro ktoś tak mocno ma sercu polskie tradycje. Faktycznie: mało "gdodny uwagi". Jako i bavarsky: kończę ten nie całkiem uroczy dyskurs, by nie napisać kilku "grubszych słów", czego się ostatnio wystrzegam na forum, a mogę nie strzymać. Zniesmaczony i zdumiony - secesjonista. ps. Pan Roman Różyński posiada jakieś zwierzę?
  2. Oficerowie Imperium Rosyjskiego 1792-1815

    To ja zadam, iluż to Polaków zostało wynagrodzonych złotą szpadą na pamiątkę za wojnę 1812 roku?
  3. Turnieje husarskie, czyli dziwne "zabawy" a korrida

    Jak się nie rozróżnia pomiędzy realiami ulubionej epoki a współczesną rzeczywistością - to jak dla mnie, jest to nader niepokojący objaw. Pan panie Romanie obmyślił imprezę, która pana zdaniem będzie atrakcyjniejsza niż walki MMA. Nic się do tego przyczepić nie można. Atoli pańskie uzasadnienie jest kuriozalne i groźne. Powiada pan, że MMA jest brutalne, a jednak atrakcyjne, a takie zawody będą równie, jeśli nie bardziej atrakcyjne - bo "ten byłby wyjątkowo brutalny, pewnie nawet zdarzałyby się wypadki śmiertelne". Nie wiem czy pan się orientuje, ale obecne tendencje na świecie są cokolwiek inne. Ich organizatorzy starają się zminimalizować tego typu wypadki. Nikt nie promuje masowych imprez pod hasłem przyjdźcie zobaczyć, może dziś ktoś umrze. Proponuję udać się do odpowiedniego urzędu i złożyć wniosek o chęć organizacji imprezy, w uzasadnieniu proszę podać, że będzie to bez wątpienia znacznie bardziej atrakcyjniejsze niż to co do tej pory organizowano w okolicy, jako że można się będzie spodziewać zgonu jednego z uczestników. A potem poczekać na zbliżający się sygnał karetki... Ja w ramach wprawek rodem z ducha epoki RON proponuję coś mniej spektakularnego, tak na początek. Pójść do pubu zamówić kilka piw w kuflach (najlepiej takich rżniętych jak z PRL-u), a po ich opróżnieniu rozwalić je sobie o głowę. Potem proszę szybko napisać nam na forum o reakcjach pańskiej głowy jak i obsługi. To tak a propos roli jaką pan przypisał koniom.
  4. Turnieje husarskie, czyli dziwne "zabawy" a korrida

    Nadto dużo w tym fantazjowania, już sobie wyobrażam tę promocję husarii: przyjdźcie z całymi rodzinami, gwarantujemy co pięty występ ofiarę śmiertelną. A z robienia kopią, nawet jeśli nader sprawnie, na turniejach, daleka droga do kaskaderki w filmach.
  5. Husaria przed Pałac Prezydencki?

    Jak najbardziej jestem za przejazdami przy różnorakich obchodach, które wcale nie muszą być związane z datą jakiegoś szczególnego zwycięstwa tej formacji. Inne formacje historyczne też w tym uczestniczą, jestem zaś przeciw trzymaniu warty przed pałacem prezydenckim. I nie ma tradycji wystawiania wart przez tę formację, nie mówię tu oczywiście o działaniach związanych z wyprawami wojennymi i związanymi z tym obowiązkami. Znane jest nam zaciąganie swego rodzaju wart... przy grobach w kościołach. A że nasze państwo ma być neutralne światopoglądowo - zatem do takiej tradycji odwoływać się nie możemy.
  6. Husaria przed Pałac Prezydencki?

    To nie jest argument, ludzie z tego regimentu akurat trzymają również właśnie wartę pieszą, po prostu: spieszony husarz ze swą kopią chcący oddać honory (szablą czy kopią? kopię odstawić pod ścianą?) wyglądałby cokolwiek mniej poważnie i chwacko - jak salutujący szablą kirasjer. Warta konna? Ale chyba nie przed pałacem, koń miałby stać przez godzinę czy dwie nieruchomo? Już widzę co na to powiedzą organizacje przyjaciół zwierząt.
  7. Służba dyplomatyczna RON -u

    Porta nie miała w zwyczaju ofiarowywania jeńców będących jej poddanymi, a sam poseł o niczym takim wspomina. Zaś gdyby nawet miał jakiś zastawników to raczej by ich nie osadzał, bo trudno mniemać by taki pan miał przy sobie bezimiennych, niskich rangą Turków. Zatem sugestia Kadrinaziego jest najsłuszniejszym tropem, zwłaszcza że po zwycięstwie wiedeńskim w wielu regionach Rzplitej osadzano wziętych tam jeńców.
  8. Husaria przed Pałac Prezydencki?

    Odstawiają. http://www.google.pl/imgres?um=1&hl=pl&client=firefox-a&sa=N&rls=org.mozilla:pl:official&tbm=isch&tbnid=v2aoC7GUWfz-BM:&imgrefurl=http://tvp.info/informacje/ludzie/swierzb-w-palacu-elizejskim/1001291&imgurl=http://s.v3.tvp.pl/images/9/6/3/uid_96371d5afd5301a3cf1f03ed1807bf6c1255526988025_width_700_play_0_pos_3_gs_0.jpg&w=700&h=466&ei=Ujc5ULutC8vusgaE-4HwBA&zoom=1&iact=hc&vpx=104&vpy=256&dur=81&hovh=183&hovw=275&tx=110&ty=131&sig=112078884475370888509&page=5&tbnh=153&tbnw=203&start=55&ndsp=15&ved=1t:429,r:0,s:55,i:267&biw=1280&bih=552 http://bi.gazeta.pl/im/5/7624/z7624715Q.jpg
  9. Pierwsze pieniądze odzyskał Adam Konarski - kilkadziesiąt tysięcy zaległego procentu, potem był wyrok z końca 1574 r. na rzecz Anny - za dwa lata i kilka miesięcy oszacowano to na 33 000 dukatów, z tym, że Anna nie chciała tego przyjąć stojąc na stanowisku, że wyrok powinien obejmować wszystkie uprawnione osoby, a w grę wchodziły jeszcze kwestie spadkowe dóbr włoskich. Potem część pieniędzy odzyskał Hozjusz. Kolejni władcy pobierali procenty, na ten przykład Władysław miał pobierać rocznie - 215 000 dukatów, dzieci Katarzyny Rakuskiej (po jej śmierci) po 7 160 dukatów itd. Nasze poselstwa w Madrycie też były opłacane z tych sum, tak było choćby w przypadku Stanisława Makowskiego. W ramach spłaty władcom polskim wypuszczano ziemie, z których pobierać mieli dochody. Jak oszacować, które z ustalonych procentów, myt, wpływów z domeny ziemskiej wpłacane były rzeczywiście?
  10. Wybory a zamieszkanie

    Nie istnieje obowiązek rejestrowania komitetów wyborczych partii politycznych. Nie bardzo rozumiem o czym pan pisze.
  11. tak na marginesie, nie wiem z czego korzystało polskie MSZ bądź co wypisywali dziennikarze, jako że wszędzie pojawia się mniej więcej ta sama informacja: "Maciej Grabowski, wiceminister finansów, w odpowiedzi na poselską interpelację tłumaczy, że z materiałów historycznych (np. "Studia historyczne i literackie" Juliana Bartoszewskiego wyd. 1880 r.) wynika, że królowa pożyczyła jednak własne pieniądze". Tymczasem jest to dzieło Juliana Bartoszewicza.
  12. Wybory a zamieszkanie

    Niezależne, czyli jakie?
  13. Córki nie wchodzą w grę jeśli przyjąć zapis testamentowy Zygmunta Augusta.
  14. Upominano się nader często, a w toku tych zabiegów część z pierwotnej sumy odzyskano. Przyjmując średnie przeliczenie: 1 dukat - 50 gr; 1 zł polski - 30 gr (praktyka podskarbińska dla połowy XVI w. dawała: 1 dukat - 45 gr; 1 zł węgierski - 1 zł polski = 30 gr, wedle dyspozycji rewizji listów; AGAD, ASK, IV, 14 A, s. 83), mamy: 387 000 dukatów = 19 350 000 gr, co daje: 650 000 zł. Tak pobieżnie oszacowawszy można stwierdzić, że było to: 4,6 razy (wedle rachunków skarbowych) bądź 3,6 razy (wedle realnych szacunków) więcej niż roczny dochód (ok. 1540-1548) królewski z: (księgowanie skarbowe / ustalony szacunek) tenuty koronnej (Wielkopolska, Małopolska, woj. rawskie, bełskie, ruskie, Prusy Królewskie, Mazowsze) 47 534 / 63 914 saliny małopolskie (wielickie i bocheńskie), komory solne (płocka, warszawska) 24 292 / 32 839 sól z województwa ruskiego (komora bydgoska) 8267 / 11 022 varia: stacje, podatek od ludności żydowskiej, denar św. Piotra, koronacyjne królowych, srebro z olbory olkuskiej, inne wpłaty 2 572 / 3 429 dochody z Prus Królewskich bez tenut 18 956 / 25 271 cła stare i nowe 36 660 / 48 880 /A. Sucheni-Grabowska "Odbudowa domeny królewskiej w Polsce 1504-1548", Warszaw 2007, tabela 32, s. 271/ Zależy gdzie suma została zapisana. To zależy jak potraktować przekazanie długu jako masy spadkowej synowi.
  15. Wybory a zamieszkanie

    Cóż, takiego kłopotu nie mają i nie widzą w Wielkiej Brytanii, ukończywszy 16 lat można się zarejestrować w lokalnym biurze rejestracyjnym wyborców. Skoro nie mają w dokumentach wpisanego zameldowania za potwierdzenie zamieszkania przyjmuję się np. rachunki z dowodem opłat za media itp. I taka ciekawostka: w USA rejestrację (czy uaktualnienie swej wcześniejszej rejestracji) można załatwić przy okazji składania wniosku o prawo jazdy, bądź jego wymiany.
  16. Husaria przed Pałac Prezydencki?

    W zasadzie niezależnie od intencji pomysłodawcy, kwestie wart i asyst honorowych podlegają Dowództwu Garnizonu Warszawa - zatem powinni to być żołnierze. A pomysł kuriozalny, jakkolwiek można by podać wiele przykładów jak to husaria walczyła spieszona, jak nie zawsze kopią robiła to sens tej formacji był inny. By oddać jej ducha warta winna mieć kopię, w takiej sytuacji nie bardzo wyobrażam sobie oddawanie salutu. Pozbawiając z przyczyn praktycznych wartę kopii trzeba by wydawać foldery dla turystów; skoro ma to być promocja Polski i wspomnianej formacji; gdzie trzeba by tłumaczyć, że żołnierz stojący na warcie to w zasadzie nie wygląda tak ja powinien itd. Z tym współczuciem nie przesadzajmy, w Watykanie jakoś wytrzymują.
  17. W toku ankiety o najgorszym zakonie rycerskim pojawiły się takie, jak powyżej głosy. Zatem nasuwa się pytanie czy nie nadto surowa ocena? Może jedno z pierwszych pytań jakie mi się nasuwa: jaki potencjał militarny i finansowy był w ich posiadaniu?
  18. Fratres Milites Christi de Dobrzyn

    Mam pytanie do harry'ego: skąd informacja, że mógł im się przyglądać przez dekadę zanim dał pierwsze nadania? lancasterze: nie wiemy nic o bitwach. A co wiemy? Udało im się obronić Dobrzyń przed Prusami (z trudem bo trudem, ale jednak), faktem jest, że ziem nowych nie zagarnęli co było jednym z ich zadań. Atoli trzeba przyznać, że gdy władca krainy udał się ze swym wojskiem na wyprawę - to granica północna nie była zagrożona, co musimy położyć na szalę, kiedy oceniamy ten zakon. Przypomnę, że podobnej wielkości zakon - hiszpańskich kalatrawensów osadzony w Tymawie też się niczym nie wykazał, a głosów o lebiegach względem niego nie zobaczyłem. Baa... daleko potężniejszy zakon, czyli joannici też jakoś na granicy pomorskiej popisać się nie raczyli.
  19. Wybory a zamieszkanie

    W wyborach lokalnych mogą od dawna, czy ta wiadomość nie dotarła do przedstawicieli polskiej socjaldemokracji? O zgroza - i nawet nie potrzeba do tego wbitego do dowodu meldunku. I przyjdzie się z tym zgodzić, użytkownik Wschodni nie chce przebudować: "państwa", on chce przebudować dwa państwa: Polskę i Wielką Brytanię.
  20. Wybory a zamieszkanie

    Daje również inną możliwość - zatem pleciesz banialuki. Daje możliwość, ale nie zmusza i nie daje zero jedynkowego wyboru miejsca głosowania. Kolejny argument podbudowany merytorycznymi danami jak o Olsztynie? Mam smutną refleksję: że od osób uznających się za komunistów można jedynie oczekiwać rewolucyjnych haseł - to już się przyzwyczaiłem, ale że przedstawiciel socjaldemokracji nie pojmuje na czym polega system wyborczy i możliwości wyboru: miejsca głosowania, to mnie zadziwia. "To pretensje do Państwa należy kierować, że jest tak zorganizowane. Skoro mogę to głosuję." A państwo zmusza? Nie. Zatem jak zorganizować państwo by odpowiadało użytkowniki Wschodni?
  21. Fratres Milites Christi de Dobrzyn

    Czyżbym wyczuwał tu powiew ironii? Przecież sprawa jest ogólnie znana. Co do zamieszania wokół nazwy, idąc od tyłu: Lisch uważał, że chodzi o Kawalerów Maltańskich, Kętrzyński snuł przypuszczenia, że Bracia Dobrzyńscy mieli swój odłam w Prusach, wszystkie te dywagacje miały bardzo poszlakowy charakter, że się tak wyrażę. Innymi słowy - trudno było je uzasadnić. Kętrzyński oparł się na fragmencie bulli papieskiej, gdzie pisano: "primus episcopus Prutenroum, considerans militiam ad expugnandum pagonos in Pruscie partibus constitutos in illis partibus foer plurimum oportunam, de capituli sui sui assensu vestram millitiam ad exemplar militie Christi de Livonia provide ordinavit ibidem". Atoli nie zwraca uwagi na to, że jest to zamiar, a w bulli wydanej w tym samym dniu; w której nie ma wątpliwości co do desygnatu, bo chodzi o potwierdzenie nadań Konrada i Guntera, używa się tej samej tytulatury. Na pytania lancastera nikt nie odpowie, z Meklemburgii mamy jeden dokument i tylko to. Domniemywa się, że część rycerzy zakonu powróciło w swe rodzinne ziemie gdzie przyłączyli się do zakonu najbliższego im co do reguły, wskazuje się na templariuszy i joannitów. Ja zaś powrócę do wątku głównego: skąd opinia o "lebiegach", zatem ile to bitew - przegrali? Dodam, że opinia iż sprowadzono Krzyżaków wobec słabej aktywności Braci jest nieprawdziwa. Wskazują na to daty dokumentów.
  22. Wybory a zamieszkanie

    A co ma twa aktywność w zakresie głosowania do tematu, który sam założyłeś?
  23. Artyleria Rosyjska vs Polska, w roku 1831

    Skąd informacja, że 78% zasobów w arsenałach były to działa spiżowe?
  24. Ja, jak mniemam potrafię czytać choć wedle użytkownika Wschodni nie potrafię znaleźć podstawowych danych w sieci, zatem to: to przez katolicyzm w krajach gdzie ów nurt religijny nie jest dominującym obchodzi się wiele świąt religijnych? Od jak dawien dawna? To pokazuje jedynie jak zacietrzewieni są niektórzy. Plucie na krzyż jest akceptowalnym aktem państwa neutralnego światopoglądowego, parodiowanie papieża przez urzędników prezydenta RP są aktami podobnego rodzaju? Kto ustanawia święta międzynarodowe? Poprosiłbym o zdefiniowanie desygnatu dla tej kategorii. Jakież to międzynarodowe święto mamy 1 maja? A na czym polega owa "specjalność" - proszę podać konkrety w tejże kwestii. O tym decyduje pracodawca, chyba że użytkownik Wschodni należy do grupy samozatrudniających się. A harry udowodnił,że piszesz (który to już raz) banialuki i nie masz do końca racji. On nie pisał: coś, podał przykłady regulacji prawnych, które przeczą twym stwierdzeniom z pierwszego posta. Zatem: albo się nie znasz albo dezinformujesz. Nie - decyduje pracodawca, poza tym argument jest nietrafny. Użytkownik Wschodni sam pisał w innym wątku, że nie stać go by samemu wynajmować mieszkanie w Warszawie, a już zupełnie by takowe nabyć. Moja porada: zrezygnować z wyjazdów na narty, a pieniądze które miały być na przeznaczone lokować, tak by za jakiś czas było użytkownika stać na to o czym marzy. A na marginesie, w kraju nader ostro traktującym rozdział państwa od kościołów, czyli "córce Kościoła"... święta kościelne egzystują, a jakże - jako państwowe. Post jeden pod drugim jako, że system nie przyjmował liczby cytatów.
  25. Gdzieś tu się posypała umiejętność posługiwania się językiem polskim, a i pogubiła się gramatyka logiczna zdania. Czy wedle zużytkowania Wschodni z racji tego, iż żyjemy w Polsce naturalnym dla nas jest nie tyle obchodzenie świąt państwowych, co bardziej - dni wolnych od pracy w te dni? A na czym polega obchodzenie: dni wolnych? Właśnie zyxu - udowodnił, że kolejny raz użytkownik Wschodni podaje nieprawdziwe dane. Zatem argument o religii katolickiej - opowieści lewicy można włożyć zatem między bajki: ani mądre, ani prawdziwe. A to trzeba by udowodnić. W Rosji również to katolicy wpłynęli na świętowanie tego typu zdarzeń? A w Wielkiej Brytanii to katolicy wpłynęli na świętowanie tego typu zdarzeń?
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.