Skocz do zawartości

secesjonista

Administrator
  • Zawartość

    26,675
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez secesjonista

  1. Reinhard Heydrich

    No to proszę ją udowodnić.
  2. Einheit Stielau

    Z tym, że wokół terminu: "improper use" istniały pewne niejasności. "It is, at any rate, sometimes asserted that that article does not definitely prohibit such use of enemy uniforms. On the other hand, a larger number, and on the whole the more modern, of the authorities on international law take the view that any use whatsoever of enemy uniforms by a belligerent, before as well as during battle, for purpose of deceit is improper or illegal, and most of them maintain that it constitutes a prohibited use within the meaning of Article 23. Even some writers who are inclined to favor the permissibility of using enemy uniforms as a means of deceiving the enemy except only the case of open combat, regard the Hague Regulatiuons as nevertheless forbidding such use". /V. Jobst III "Is the Wearing of the Enemy's Uniform a Violation of the Laws of War?', "The American Journal of International Law', Vol. 35, No. 3, Jul., 1941/
  3. Reinhard Heydrich

    Cóż, to kolejny wątek w którym euklides walczy z chronologią. Ja jednak pozostanę przy swym zdaniu, że skoro przygotowania do zamachu były wcześniejsze od wspomnianej ucieczki to nie mogła ona być przyczyną zamachu. Chyba, że alianci antycypowali...
  4. Jean-Jacques Rousseau

    Cóż, jeśli ów cytat jest prawdziwy to ów wybitny Korsykanin powinien wziąć korepetycje z matematyki, autor "Discours sur les sciences et les arts" zmarł przecież po sześćdziesiątce. Jeśli się potępia wszelkie ustroje, to poszukiwanie tego idealnego wydaje się nieco jałowym zajęciem... Rousseau stworzył co najmniej trzy utwory muzyczne. Wspomniana komedia to zapewne intermedium "Le Devin du village", ciszące się dużą popularnością, poza tym miał na swym koncie balet heroiczny (jak sam to określił) pt. "Les Muses galantes", który to utwór uznawano za słaby. Trzeci utwór powstał gdy Rousseau był jeszcze młodzieńcem, zamówił go u niego profesor z Akademii w Lozannie François Fréderic de Treytorrens. Dzieło okazało się artystyczną klapą a dodatkowo na Rousseau spadły oskarżenia o plagiat. Choć w tym przypadku może utwór należy przypisać nie Rousseau a panu Venture of Lausanne vel Vaussore de Villeneuve? Ta "nowa estetyka" to po prostu zapisanie tego co od lat praktykowali włoscy śpiewacy i kompozytorzy (Nicola Porpora, Gioacchino Cocchi czy Baldassare Galuppi). Nową była ona dla francuskiej sceny gdzie dominowała forma wyznaczona przez Jeana-Baptiste’a Lully’ego, a wówczas kontynuował ją Jean-Philippe Rameau (który otrzymał od władcy francuskiego tytuł: compositeur de la musique de chambre), który swe muzyczne poglądy wyłożył w "Traité de l’harmonie réduite à ses principes naturels". Rousseau propagował idee społeczne i filozoficzne, których żadną miarą nie zamierzał sam praktykować, ot taki schopenhauerowski "drogowskaz". Nie pierwszy to przypadek myśliciela, który chciał uszczęśliwić i uzdrowić ludzi aplikując im środki, których sam nie chciał przyjmować. Jedną z "obsesji" myśli oświeceniowej była kwestia autentyczności: "W teatrze, w kościele, w powieściach, w czasopismach, każdy na swój sposób obnaża pozory, konwenanse, hipokryzje, maski. W słowniku polemiki i satyry brak terminów, które występowałyby częściej aniżeli odsłonić i zdemaskować". /J.-J. Rousseau "Przejrzystość i przeszkoda", przeł. J. Wojcieszak, Warszawa 2000, s. 12 / Zgodnie z tym postulowanym poszukiwaniem autentyczności Rousseau wspiął się na wyżyny odkrywania "prawdy" o sobie samym posuwając się wręcz do ekshibicjonizmu do którego ówczesny czytelnik nie był przyzwyczajony. Z drugiej strony tworzył fałszywe tożsamości podając się za kogoś innego, co kłóci się z propagowanymi wartościami: uczciwością i autentycznością
  5. Voltaire

    Jeśli trzymać się ścisłej definicji, to krewnymi nie byli.
  6. Komandosi - prawda, czy mit?

    Zgadza się, tylko to euklides napisał, że ta jednostka była szkolona do działań właśnie w Maroku. Zatem nie wiem co ma ta uwaga do rzeczy? Cóż, to chyba tylko euklides spotkał się opinią o "państwie osi" przed drugą wojną światową. Cóż, euklides po długich wywodach napisał to co ja napisałem. Przygotowywanie: "w ramach Brandenburg" to nie to samo co stwierdzenie, że cała jednostka Brandenburg była przygotowywana do takich a nie innych działań.
  7. Komandosi - prawda, czy mit?

    Byli szkoleni w ramach jednostki Brandenburg, nie ma znaczenia przez kogo byli szkoleni. Nie wiem co tam sobie przejrzał w necie euklides, ale jeśli znalazł tam głównie informacje o niemieckich koloniach w Afryce (w kontekście tej jednostki) to niech się euklides zdecyduje. Maroko nie było niemiecką kolonią. Kolejny raz plecie i plecie euklides farmazony, fakty są takie, że nie ma dowodu by cała jednostka szkolona była do działań w Maroku. Może zacytuje euklides swe źródło tej informacji? Dobre... jednostka miała być szkolona i przewidywana na wypadek desantu aliantów, ale termin tego desantu ich zaskoczył... a jakiego terminu się spodziewali?
  8. Reinhard Heydrich

    To akurat jedynie euklidesa przypuszczenie. Co do ucieczki - to fakty są takie: zabicie Heydricha zaplanowano przed nią, zatem euklides w tej kwestii plecie ewidentne bzdury.
  9. Reinhard Heydrich

    W innym temacie euklides wysnuł swą kolejną "rewolucyjną" tezę: Jak rozumiem czescy żołnierze zabili Heydricha m.in. z powodu takiego - by ten nie ujawnił roli Canarisa w ucieczce francuskiego generała. Jak rozumiem ani euklidesowi ani jego francuskim autorom nie przeszkadza w takiej konstatacji fakt, że przygotowania do późniejszej operacji "Anthropoid" rozpoczęły się gdzieś w październiku 1941 roku, czyli niemal rok przed ucieczką Girauda?!?
  10. Einheit Stielau

    Mam takie pytanie, jak pod względem prawnym wyglądała sytuacja żołnierzy w obcych mundurach? Spotkałem się z opinią, że było to lege artis a dopiero użycie "cudzej" broni miało być złamaniem wojennych praw.
  11. Komandosi - prawda, czy mit?

    W temacie "Einheit Stielau" euklides o żołnierzach z jednostki "Brandenburg" napisał: To złą wiedzę posiada euklides. Istnieje nikłe prawdopodobieństwo by Ukraińcy czy członkowie Persische Kompanie, Asad Hind mieli by być szkoleni w celu ich przerzucenia do Maroka. Prawdą jest zaś, że członkowie tej jednostki przechodzili szkolenia po których mieli być użyci na bardzo różnych kierunkach: od frontu wschodniego, przez Bliski Wschód, Indie, Bałkany do Afryki, w tym niektórzy mieli działać w Maroku. Czyli co konkretnie ich zaskoczyło?
  12. Voltaire

    A ja takiej pewności nie mam, skąd ją ma euklides?
  13. Voltaire

    A ten kuzyn to jakie związki miał z jej osobą? Możemy poznać ich powinowactwo i pokrewieństwo? O którego barona chodzi - może podać euklides więcej szczegółów pomagających w jego identyfikacji? To same źródło?
  14. Einheit Stielau

    Jaka? Bo przecież; mym zdaniem; tak to właśnie wyglądało: niemieccy komandosi w przebraniu próbują coś zdziałać. Fakt, że ich ich działania przypominały bardziej harcerskie podchody bez znaczenia dla głównych działań militarnych - tu zgoda, a co jest nieprawdą? Cóż, ta jednostka nie miała na swym koncie fajerwerków militarnych, ale o jej działaniach w Holandii to nic euklides nie wie. Coś tam jednak osiągnęli, proponuję wystukać sobie informacje o pewnej barce i o moście na rzece Meuse.
  15. Flota piracka II Wojny Światowej

    Cóż, ja bym postarał się o odredakcyjną uwagę w przypisie jaki formalny status miały te statki/okręty a kiedy można mówić o piractwie. Jeśli w książce o lotnictwie na froncie wschodnim pada wypowiedź radzieckiego lotnika: "Several soldiers who had heard my shots came running and I handed over the captured air pirate to them" (J. Trigg "The Defeat of the Luftwaffe: The Eastern Front 1941-45, A Strategy for Disaster") czy w innej lotnictwie brytyjskim: "Vichy outrage as RAF 'nigh pirates' bomb LE Havre" (G. Campion "The Battle of Britain, 1945-1965: The Air Ministry and the Few") to nikt przecież nie będzie uważał, że jest tu mowa o jednostkach łamiących prawa morskie, tylko że jest to określenie nacechowane emocjonalnie. W przypadku działań wojennych na morzach takiej pewności mieć nie możemy, zatem w tekście powinno być objaśnione dlaczego jakieś działanie zostało uznane za piractwo. Proponuję zajrzeć do opracowania "Commerce Raiding Historical Case Studies, 1755–2009" (Naval War Museum "Newport Papers", Newport 2013) do rozdziału "Logistic Supply and Commerce War in the Spanish Civil War, 1936–1939" i zastanowić się dlaczego termin "piracy" jest tam wzięty w cudzysłów. "During the First and Second World Wars, traditional forms of maritime piracy essentially ceased, aside from cases of state sanctioned attacks on merchant vessels that were not acts of piracy under international law". /R.C. McCabe "Modern Maritime Piracy: Genesis, Evolution and Responses", New York,2018, b.p. ed. elektroniczna/ Nic w tym dziwnego, Jeśli chodzi o "Atlantis": "Zamontowano na nim atrapy bomów ładowniczych. Ładunek obejmował wielką liczbę podrabianych mundurów obcych wojsk oraz cywilnych ubrań męskich i kobiecych, który w razie potrzeby używała załoga". /J. Latimer "Podstęp na wojnie", Warszawa 2017, s. 178/
  16. Flota piracka II Wojny Światowej

    Tyle: odnośnie... czego? Chce nas przekonać saturn, że określenie "pirat" było powszechne? Tak. A czy użyte właściwie - raczej nie. Poza tym mamy do czynienia z tłumaczeniem, saturn przywołanego Breura czytał w oryginale? Bo nie wiem kogo i z czego cytuje? To może jednak saturn zacznie weryfikować fakty - bo znów się pogubimy. "Nankin" był statkiem australijskim. Jak zdobyte na statku pasażerskim dokumenty pochodzącego chyba z Nowej Zelandii miałyby zmienić los walk na Pacyfiku - może nam to objaśnić saturn? Bo Wiki to sami potrafimy odwiedzić...
  17. Flota piracka II Wojny Światowej

    I co pod tym sformułowaniem się kryje?
  18. Dlaczego Hitler nie zaatakował Szwajcarii?

    Jednak "głos" Arndta, który zmarł jakieś 73 lata przed dojściem do władzy przez Hitlera - to już jednak dyskusyjne na ile wpływał na sposób myślenia przywódców NSDAP.
  19. Podobna melodia, inny tekst

    Zupełnie nie wiem czy dobrze trafiłem i czy to dobry temat... ale to ciekawostka. Bruno pewnie to rozsupła, jako forumowy szwejkolog. Co łączy Szwejka, Łódź, Grecję, anonimowego Żyda, i pewnego Denny'ego od tańca?
  20. Flota piracka II Wojny Światowej

    Chyba jednak - tak. HMS Chatsgrove HMS Maunder HMS Prunella HMS Lambridge HMS Edgehill HMS Brutus HMS Cyprus HMS Looe HMS Antoine itd. itd. To nie były okręty/statki co to tylko upodobniały się bądź posługiwały się fałszywą banderą. A uwagi o co do pirackich okrętów są słuszne, trzeba rozróżniać pomiędzy językiem potocznym a wymogami ogólnie pojętego prawa morskiego i innych regulacji wojennych. Chyba jednak Razorblade1967 nie zaprzeczy, że Q-ship istniały podczas zmagań drugiej wojny światowej po obu stronach?
  21. Dlaczego Hitler nie zaatakował Szwajcarii?

    Najemnicy szwajcarscy w armii niemieckiej?? Dla porządku, taki bank nie istniał. Hitlerowcy jak najbardziej kupowali różne dobra i surowce na przeróżnych rynkach i niekoniecznie potrzebowali do tego szwajcarskiego wyprania tych krwawych pieniędzy. A chyba trudno będzie udowodnić tezę, że w latach 1940-1941 naziści przewidzieli swą przegraną i nie zaatakowali Szwajcarii by mieć gdzie zachomikować środki na czarną godzinę. Nie wnikając w sensowność tego stwierdzenia, warto przypomnieć głosy jakie w tej kwestii pojawiały się w Niemczech. Jeszcze przed dojściem nazistów do władzy geograf (a i teoretyk wojskowości) Ewald Banse opublikował pracę "Raum und Volk in Weltkriegen". Musiała się spodobać nowym władzom, w lutym 1933 r. został on profesorem nauk wojennych, a połowie tegoż roku stanął on na czele nowo utworzonego Niemieckiego Towarzystwa Polityki Militarnej. Otóż dowodził on, że Szwajcarzy pomimo posługiwania się językiem niemieckim to nic nie mają oni wspólnego z narodem niemieckim i są bezwartościową mieszaniną ras. W kwestiach militarnych dowodził, że neutralna Szwajcaria jest "na rękę" jedynie wrogom Niemiec, a zwłaszcza Francji. Postulował on zajęcie: Belgii, Holandii i właśnie Szwajcarii. Co i rusz w Niemczech pojawiały się mapy, na których nie było już Szwajcarii, jedna z nich była autorstwa Karla Haushofera. Niemcy rozważali; przynajmniej na etapie teoretycznych rozważań; zajęcie tego kraju, na początku 1939 r. gen, Eugen Müller miał opracować opinię o ew. zyskach płynących z podjęcia tego typu kroków. Jego opinia była negatywna.
  22. Friendly Fire

    Nie jestem pewien czy to na pewno przykład "friendly...", ale można odnotować jako ciekawostkę. Po zajęciu maciupeńkiego Wielkiego Księstwa Luksemburg szefem administracji cywilnej został Gustav Simon, gauleiter Koblencji-Trewiru. Ten, z czasem zaczął wykorzystywać zasoby ludzkie podbitego kraju, m.in. od kwietnia 1943 r. wprowadzono dla młodzieży krótkoterminową służbę w siłach powietrznych. Młodzież obsługiwała reflektory i pomagała przy obsłudze działek przeciwlotniczych chroniących np. huty: Belval, Schifflingen i Differdingen. Jedna z baterii osiągnęła sukces, 26 czerwca 1944 r. "udało" się jej zestrzelić samolot, pech, że był to Focke-Wulf 190, pilot nie zdołał się uratować. /za: A. Hohengarten "Pobór Luksemburczyków do armii niemieckiej podczas drugiej wojny światowej", "Acta Cassubiana", 1, 1999/
  23. Był entuzjazm, czy go nie było?

    Cóż, jak widać euklides jak zawsze brnie i brnie i zupełnie nie przeszkadzają mu w tym przedstawione fakty. Chyba dla każdej rozsądnej osoby jest zrozumiałym, że wspomniany naczelny dowódca; w przywołanym fragmencie; mówił o Irlandii, a reszta to zadziwiająca interpretacja euklidesa. I chyba dla każdego rozsądnego dyskutanta jest wystarczającym to co zebrałem, by dojść do jedynej konkluzji - pobór był. Zatem niech euklides pozostanie przy swej wizji wysnutej przezeń ze słów Ludendorffa, w której zniknęło raptem 2,5 miliona żołnierzy. I na tym zakończmy kwestię poboru w tym wątku by nie wdawać się w bezpłodny dyskurs. secesjonista
  24. Zabytki a wojna

    Prawda, był to podpułkownik Wasyl Fedorowycz Skopenko, został śmiertelnie ranny podczas walk o Wrocław, w szpitalu miały wyrazić wolę by pochowano go właśnie w Sandomierzu. I tak też się stało, początkowo był pochowany na głównym rynku, potem jego ciało przeniesiono na cmentarz żołnierzy radzieckich przy ul. Mickiewicza 80. Jako ciekawostkę można podać, że we wrześniu 1938 r. Międzynarodowy Urząd Muzeów opracował projekt konwencji o ochronie dóbr kultury i ich specjalnym oznakowaniu (błękitny trójkąt wpisany w białe koło). Wzorowano się po części na ustaleniach z VII Konferencji Państw Amerykańskich w Montevideo, tzw. Pakcie Roericha, który to traktat został podpisany w kwietniu 1935 r. w Waszyngtonie. Wspomniany Urząd jeszcze 4 września 1939 r. wystosował do różnych państw komunikat w tej kwestii, pozytywnie odpowiedziały jedynie: Belgia i Holandia... Dla porządku przypomnę, że mamy też wątek włoski: forum.historia.org.pl - "Naloty na miasta włoskie w kontekście ochrony dóbr kultury".
  25. Szabla vs Szpada

    Szarżować to jednak szarżowano, można poszukać informacji o "trzeciej bitwie o Winchester" (zwanej też bitwą pod Opequon), szarżowało tam jakieś 8000 kawalerzystów. Co nieco można o tym poczytać na stronie American Battlefield Trust:: www.battlefields.org - "Greatest Charges of the Civil War".
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.