-
Zawartość
26,675 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez secesjonista
-
W innym wątku padła wypowiedź: Nie ma chyba takiego "kraju"*, który by miał taką przychylność w różnorakich społeczeństwach. Co i rusz pojawiają demonstracje krzyczące by: "Uwolnić Tybet", "Wolny Tybet" itp. Tego typu demonstracje towarzyszą często wizytom dalajlamy w różnych krajach. Swoją drogą demonstranci nie zważają na słowa tego człowieka, bo jakoś w Strasburgu nie mówił o wolnym Tybecie. Oczywiście wypowiedź użytkownika nazaa powiela stary i wielokrotnie powtarzany błąd. Oczywiście przywódca duchowy Tybetańczyków nie opuścił kraju po tym jak Chińczycy wkroczyli do Tybetu. Bo wkroczyli znacznie wcześniej - mnie się zdaje, że piętnaście tygodni po podpisaniu układu z maja 1951 r. wojska chińskie wkroczyły do Lhasy. Czemu wciąż pojawiają się błędne informacje o postawie dalajlamy (a raczej jego doradców), skoro wiadomo że w 1956 r. dalajlama wygłosił takie, a nie inne przemówienie. Był zmuszony? Czy dalajlama popierał powstanie w regionie Kamu (Khams)? * - mam nadzieję, że takie sformułowanie nie przyniesie wizyty przedstawiciela chińskiej ambasady w moim domu, kto śledzi sprawę Tybetu - wie o co chodzi: przypadek pana R.H.
-
Filumenistyka
secesjonista odpowiedział Reichshof → temat → Pomoc (zadania, prace domowe, wypracowania)
W sieci dostępne są numery dwutygodnika "Filatelista", w niektórych numerach pojawiają się notatki z zakresu filumenistyki, głównie o organizowanych wystawach, ale czasami o nowych (wówczas) seriach czy projektach, czasami wspominają też o ciekawych artykułach, np.: W. Ziemacki "Archeologia na pudełkach od zapałek" („ZOW" XXV 1956, nr 12). -
Filumenistyka
secesjonista odpowiedział Reichshof → temat → Pomoc (zadania, prace domowe, wypracowania)
Warto zajrzeć do: "Historia filumenistyki polskiej: na tle historii przemysłu zapałczanego w Polsce" Feliks Kietowicz (:Maciej Mroczkowski), Marian Libionka -
Pozostanę przy tym, że secesjonista w swym ostatnim poście ma rację pisząc, że secesjonista się myli. Otóż oficjalnie wizy w systemie kwotowym na Agion Oros wydaje się wyłącznie... pielgrzymom. Inną sprawą jest, że na wszelki wypadek nie sprawdza się intencji odwiedzających.
-
Co planuje nie wiem, za to warto przypomnieć, że nie była to wyłącznie wizyta Erica Schmidta, to była duża grupa biznesmenów, którym przewodził William "Bill" Richardson III.
-
Nieśmiertelnych jest więcej, wreszcie ideologia Dżucze zakłada nieśmiertelność duszy i reinkarnację oraz wpływ pośmiertny rewolucjonistów koreańskich na realne życie. Największa rewolucjonistka świata - żona Kim Ir Sena a matka Kim Jong Ila odpowiada za płodność młodych dziewcząt. W praktyce wiz nie wydają ambasady, tylko Phenian, ambasady sprawdzają potencjalnych turystów. W 2009 r. kraj ów odwiedziło 350 turystów z USA, z tym że na ogół wizy wydaje im się na czas trwania festiwalu Arirang.
-
W zasadzie to secesjonista nie ma racji co do tych limitów, na Athos w ogóle nie wpuszcza się bowiem turystów.
-
Dla zainteresowanych: T. E. Lawrence Studies
-
Jako, że nie jestem obeznany z tematem, kim są: "spiskowcy z Loose change"?
-
Kuchnia za granicą - polecane potrawy i wskazówki
secesjonista odpowiedział Mariusz 70 → temat → Turystyka historyczna
A to akurat powinno być łatwe dla osoby, co: Wspomniane "parowce", to parowańce, pampuchy, parzuchy - słowem kluska czy bułka robiona na parze. Nie wnikając w rodzaj ciasta. -
1. Polski Samodzielny Batalion Specjalny
secesjonista odpowiedział Andreas → temat → Polacy na wojennych frontach
ak_2107 przytoczył informację o oficerach NKWD szkolących ludzi z tej formacji. Jak wielu ich było i w jakim zakresie szkolili? -
Moda na podróże w XIX wieku
secesjonista odpowiedział Narya → temat → Gospodarka, handel i społeczeństwo
Capricornus wspomniał brytyjskiego podróżnika i pisarza, warto jednak pamiętać, że pisał o "brzemieniu"... nie wszystko co zachodnioeuropejskie wydawało się Kiplingowi tak wspaniałe. Oto w swej relacji z podróży do Japonii; doby Meiji; odnotował: "Jakiś obrzydliwy człowiek zbliża się do mnie na moście i podaje mi niewielką, o jakich pięćdziesięciu stronicach książeczkę w blado-niebieskiej okładce. – Czy widziałeś pan – pyta – konstytucję japońską? Cesarz napisał ją sam niedawno. Wzorowana jest od początku do końca na konstytucyach europejskich. Wziąłem broszurę i znalazłem w niej całkowitą konstytucyę, na papierze z pieczęcią chryzantemu cesarskiego, wyborny plan przedstawicielstwa narodowego, reform, płacy deputowanych, określenia budżetu i prawodawstwa. Straszna to rzecz przy bliższem zbadaniu, bo – rozpaczliwie angielska". -
Zanim się założy nowy temat warto trochę się rozejrzeć, czy takowy już nie istnieje, a istnieje: Która religia jest prawdziwa?
-
Mało znane i ciekawe fakty z historii Polski
secesjonista odpowiedział RobbStark → temat → Historia Polski ogólnie
Oto po długiej podróży Vasco da Gama przybywa szczęśliwie do Indii, gdzie przywitał go... pewien poznański Żyd. Był to shahbandar (: "pan wybrzeża") władcy Bidżapuru - Yusufa Adil Shaha. Zajmował się negocjacjami z zagranicznymi handlarzami, administrował cłami, handlem klejnotami i działalnością szpiegowską. Portugalczycy nazwali go Gaspar da Gama lub Gaspar da India. Jak się zdaje przyłączył się on do podróżnika, potem wspominają go przy okazji ekspedycji Pedro Alvareza Cabrala, w drugiej wyprawie Vasco da Gama z 1502 r. Wreszcie asystował pierwszemu wicekrólowi Portugalskich Indii - Francisco de Almeidzie oraz gubernatorowi Indii portugalskich Alfonso de Albuquerque. -
Filumenistyka
secesjonista odpowiedział Reichshof → temat → Pomoc (zadania, prace domowe, wypracowania)
Kiedyś wychodziły "Wiadomości Filumenistyczne", obecnie Muzeum z Bystrzycy wydaje "Zeszyty Muzeum Filumenistycznego : rocznik Muzeum Filumenistycznego w Bystrzycy Kłodzkiej, Bystrzyckiego Oddziału Towarzystwa Opieki nad Zabytkami oraz Filumenistów". Sekcja Filumenistyczna w PZF wydała swego czasu zeszyty przedstawiające historię polskich etykiet zapałczanych: - Polski Przemysł Zapałczany - Polski Monopol Zapałczany - Zakłady Przemysłu Zapałczanego do końca 1958 - Etykiety reklamowe. W zakresie literatury sugeruję skontaktować się ze Związkiem. Poniżej link do katalogu: Katalog polskich etykiet 1945-1966 -
Japońskie parzenie herbaty
secesjonista odpowiedział Narya → temat → Gospodarka, handel i społeczeństwo
Sztuka parzenia herbaty kojarzy się z Japonią i praktykowaniem zen, mało kto wspomni w takim kontekście o chrześcijaństwie. A jednak, religia ta wpleciona zostało nawet do historii sadō. Oto jednym z największych dawnych mistrzów był Sen no Riky (Sen Rikyū), praktykujący styl wabi, z czasem udoskonalił swą sztukę, wreszcie zrewolucjonizował ceremoniał, to on wprowadził japońskie przybory do parzenia w miejsce chińskich. Wreszcie sformułował etykietę opierającą się na czterech zasadach: wa – kei – sei – jaku, czyli: harmonia – szacunek – czystość – spokój. Około 1570 r. został mianowanym Wielkim Mistrzem Herbaty przez Odę Nobunagi, a po śmierci swego protektora cieszył się uznaniem i poparciem Toyotomi Hideyoshi. Jednak u schyłku życia mistrz popadł w wielką niełaskę, poczęto podejrzewać go o sprzyjanie chrześcijaństwu, a ceremonie picia herbaty miały być przykrywką dla odprawiania nabożeństw. Podejrzenia o tyle umotywowane, że pośród "Siedmiu Mędrców Herbaty" trzech miało się okazać neofitami. Podejrzenia raczej bezzasadne, jako że mistrz postąpił całkiem nie po chrześcijańsku: 28 lutego 1591 r. popełnił seppuku. -
Pierwszy Murzyn na polskiej ziemi
secesjonista odpowiedział secesjonista → temat → Historia Polski ogólnie
Wracając do Murzynów, ponoć w 1563 r. odnotowano na dworze Zygmunta Augusta pewną Murzynkę, a czarny służący miał się znajdować w orszaku Mniszchówny. /szerzej: M. Wilska "Karły na dworze królewskim - mit czy rzeczywistość", w: "Kościół. Kultura. Społeczeństwo. Studia z dziejów średniowiecznych i nowożytnych"; J. Tazbir "Polska sława Krzysztofa Kolumba"/ -
Stół średniowiecznego człowieka
secesjonista odpowiedział Narya → temat → Gospodarka, handel i społeczeństwo
A Konrad von Jungingen ugościł naszego króla egzotycznymi rarytasami: figami, migdałami, rodzynkami, a nawet - ryżem. Co popili reńskim winem. -
Mieszczaństwo w czasach RON - u
secesjonista odpowiedział Pancerny → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Niejaki Abraham Pfenning, elbląski rzeźnik, pozostawił w spadku m.in., wedle inwentarza: - 11 pierzyn spodnich - 3 pierzyny wierzchnie - 16 poduszek - 46 prześcieradeł - 74 powłoki na różne poduszki - 56 ręczników - tyleż obrusów - 62 koszule męskie zadziwia ta ilość piernatów i bielizny, ale mają one swą wartość, nie tylko użytkową. Częstokroć stanowiły one pod względem wartości 1/3 całości nieruchomości. W latach trzydziestych przykładowo kosztowały: - płócienna koszula 20-40 gr - prześcieradło z cienkiego płótna 200 gr - stare prześcieradło 80 gr - powłoka na pierzynę 180 gr - nowy drelichowy obrus 100 gr - całkiem stary drelichowy obrus 8-15 gr - stary ręcznik 10-18 gr - chustka do nosa 15 gr - stary płaszcz 80 gr - nowa spódnica 70 gr Jak istotną była własna pierzyna i poduszka wskazuje fakt, że w inwentarzach pośmiertnych podopiecznych szpitala św. Ducha w Elblągu; czy to chorych, czy zubożałych; praktycznie w każdym występują te rzeczy. /za: A. Klonder "Pościel i bielizna w majątkach mieszczan elbląskich w pierwszej połowie XVII wieku", "Archeologia Historica Polona" T. 5, Toruń 1997/ -
Rosyjscy oficerowie pochowani w Częstochowie
secesjonista odpowiedział bavarsky → temat → Polska pod zaborami (1795 r. - 1918 r.)
W temacie, artykuł Juliusza Sętowskiego w "Roczniku Muzeum Częstochowskiego" z 2011: Miejsca pochówków osób wyznania prawosławnego w Częstochowie w okresie od 1. połowy XIX wieku do 1914 roku -
Wygląd i struktura miasta
secesjonista odpowiedział Narya → temat → Gospodarka, handel i społeczeństwo
W przepisach budowlanych we Wrocławiu znalazł się zapis, mówiący aby progi domów nie były wyższe niż wybrukowana, czy wyłożonych drewnem ulica. Jakie praktyczne motywy mogły stać za taką regulacją? -
A co oznaczają syreny? Te z obnażonym biustem i te w otoczeniu centaurów.
-
Słowińcy - czy można było zrobić więcej?
secesjonista odpowiedział Bruno Wątpliwy → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Józef Borzyszkowski odnotował: "Po II wojnie światowej diametralnie zmieniła się sytuacja Kaszubów. Wszyscy znaleźli się w jednym organizmie państwowym, przechodzącym w powojennych latach rewolucyjne przeobrażenia społeczno-ustrojowe, pod wieloma względami niekorzystne dla małych lokalnych społeczności etnicznych. Zmiany te miały szczególnie rewolucyjny i zarazem niszczycielski charakter na ziemiach odzyskanych, głównie w krainie Słowińców, którzy ulegli silnej germanizacji. Do lat siedemdziesiątych dokonały się ostatecznie dzieje tej społeczności na ich rodzinnej ziemi pomorskiej w Polsce. W tym czasie mimo tragicznych losów tej grupy kaszubskiej, a może dzięki nim, stała się ona przedmiotem życzliwego zainteresowania, pomocy, a także badań uczonych polskich. W trakcie współczesnego, ostatniego aktu tragedii Słowińców powstały interesujące prace etnograficzne badaczy polskich". /tegoż: "Problem badań etnograficznych Kaszub...", "Etnografia Polska", t. XXXII, 1988, z. 2/ -
Motoryzacja w II RP
secesjonista odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Z obszaru fiskalizmu... fatalną dla rozwoju motoryzacji okazała się decyzja z maja 1933 roku o podwyższeniu na rzecz Państwowego Funduszu Drogowego podatku od materiałów pędnych. Wyroby otrzymywane z gazu i oleju ziemnego, o ciężarze własnym do 0,810 ÷ 15°C zdrożały o 12 gr na kilogramie, zaś produkty z oleju ziemnego , o ciężarze własnym od 0,865 do 0,880 ÷ przy 15°C zdrożały o 4 gr na kilogramie. Efektem była cena końcowa, która na terenie Warszawy (początek 1936 r.) wyniosła 68 gr dla benzyny pompowej. W tym czasie; przy uwzględnieniu wahań kursowych; cena 1 litra w innych krajach wynosiła: Antwerpia - 0,39 zł Bukareszt - 0,39 zł Londyn - 0,42 zł Madryt - 0,48 zł Budapeszt - 0,54 zł Wiedeń - 0,58 zł jedynie w Berlinie, Paryżu i Zurychu były one wyższe. Dopiero w drugim półroczu 1936 r. wycofano się z takiej podwyżki, ale jedynie o 10 gr, czyli do 0,58 zł za paliwo na stacji. Co ukrywało się w cenie paliw? - podatek spożywczy 15,14 zł za 100 kg - PFD 12 zł od 100 kg - podatek obrotowy 1,9% od różnicy ceny detalicznej i hurtowej łącznie obciążenia wynosiły 20,32 zł od 100 kg paliw, dodatkowo paliwo obciążone było frachtem 6,58 zł, wydatkami stacji paliw 10,53 zł. /za: M.W. Majewski "Poszukiwania złóż ropy naftowej i gazu w Polsce (1919–1939)", "Annales Universitatis Paedagogicae Cracoviensis" VIII, Kraków 2009/ I garść szczegółów o zwolnieniach. Rozporządzenie Rady Ministrów z 21 sierpnia 1935 r. (Dz.Ust.R.P. Nr 65, poz. 405): - obniżono opłaty od samochodów ciężarowych zarobkowych z 35 zł do 20 zł - obniżono opłaty od przebiegów samochodów, użytkowanych do zarobkowego przewozu osób poza obszarami jednej gminy do 50 gr od każdego miejsca w pojeździe i 1 km dziennego przebiegu na drogach z twardą nawierzchnią i do 30 gr od każdego miejsca i 1 km dziennego przebiegu na drogach gruntowych - z dotychczasowej wysokości, wynoszącej bez względu na rodzaj drogi 100 zł od każdego miejsca w pojeździe plus 40 gr od każdego miejsca i 1 km dziennego przebiegu - zwolniono od opłat rowery z motorkami o pojemności cylindrów do 100 cm³. Zaś rozporządzeniem Rady Ministrów z 2 lipca 1936 r. (Dz.Ust.R.P. Nr 54, poz. 392) postanowiono: - umorzono zaległe opłaty od taksówek za lata 1931/32, 1932/33 i 1933/34 - przyznano ulgi dla właścicieli taksówek, którzy nie mieli zaległości w opłatach na PFD - przez zwolnienie ich od opłat za osiem miesięcy, tj. do końca roku budżetowego - obniżono opłaty od taksówek z 15 zł do 10 zł od 100 kg ciężaru własnego - umorzono 50% zaległych opłat od samochodów turystycznych za lata: 1931/32 i 1932/33 - w razie uregulowania 50% należności za te okresy - obniżono opłaty od przyczepek samochodów ciężarowych z 20 zł do 10 zł od100 kg ciężaru własnego Rozporządzeniem Rady Ministrów z 25 lipca 1936 r. (Dz.Ust.R.P. Nr 58, poz. 428): - obniżono opłaty od olejów mineralnych z 12 zł do 10,86 zł - oleje o ciężarze własnym do 0,810 ÷ obniżka ta wynosi 10 gr na 1 litrze. W tym samym roku uchwalono roczne zwolnienie od opłat na PFD od nowych samochodów ciężarowych i przyczepek. W województwach: wileńskim, nowogródzkim, poleskim, wołyńskim, tarnopolskim i stanisławowskim, obniżono opłaty od autobusów o 50%. /"Polska Gospodarcza" R. XVII, z. 49, 5 grudnia 1936, s. 1480/ -
II RP opiekowała się obywatelem
secesjonista odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Wychodzi zatem, że w tym sektorze gospodarki ubezpieczeni byli wszyscy, chyba że istniały zakłady, które nie były ani prywatne, ani państwowe. Ano powinno paść pytanie o jakie ubezpieczenie chodzi? Patrząc na taką wypowiedź można dojść do wniosku, że wymienieni nie podlegali ubezpieczeniu (: jakiemu?). Otóż po noweli z 1923 r. ustawy z maja 1920 r. obowiązkowemu ubezpieczeniu chorobowemu podlegali pracownicy pracownicy rolni i leśni. Choć w późniejszych latach ograniczono liczbę uprawnionych do świadczeń, na mocy ustawy scaleniowej z marca 1933 roku. Co do ubezpieczeń emerytalnych to w województwie śląskim obowiązywały przepisy ustawy niemieckiej z 1911 roku, utrzymano również w mocy wcześniej wprowadzone regulacje co do świadczeń emerytalnych tyczące się: pracowników państwowych i publicznoprawnych (np. etatowi pracownicy PKP, monopoli państwowych, PKO, Banku Polskiego) oraz górników i hutników. Pracownicy samorządowi (po wyłączeniu z grupy pracowników państwowych na mocy rozporządzenia Prezydenta RP z 24 listopada 1927 r.) ubezpieczenia emerytalne realizowali poprzez Fundusze Emerytalne funkcjonujące przy wydziałach powiatowych. Robotnicy rolni podlegali ubezpieczeniu od wypadków: w poznańskim i pomorskim wszyscy, w innych województwach - tylko robotnicy większej własności.