-
Zawartość
26,675 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez secesjonista
-
Nie należy utożsamiać bogomiłów, zwłaszcza patrząc na ich podział z katarami. Zatem bogomilskie nakazy - nie były nakazami katarskimi, pomimo podobieństw. Co z samobójstwem? Iloma ogonami i jaką liczbę aniołów zagarnięto?
-
To miały być pieniądze wypłacane przez jaki okres czasu, bezterminowo? No właśnie - komu i w jakim celu? Całe plemiona miały się meldować czy jego przywódcy? Jak daleko było z miejsc przebywania Indian to wspomnianych agencji?
-
Po tym jak legat Wilhelm z Modeny ustanowił cztery diecezje, sytuacja na tych ziemiach stała się skomplikowana. Pomimo postanowień papieskich, wiele wzajemnych relacji regulowano poprzez mniej lub bardziej formalne, a najczęściej nieformalne, porozumienia lokalne. Jak zatem w tych czasach przebiegała granica pomiędzy władzą a obowiązkiem, również obowiązkiem obrony pomiędzy przedstawicielami obu tych instytucji?
-
Od kiedy i w jakich źródłach poświadczone? Podobne pytanie. A gdzie w tym wszystkim św. Błażej?
-
Ubiór mieszkańców I Rzeczpospolitej
secesjonista odpowiedział Pancerny → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Zauważyć jednak trzeba, że kiedy następowała orientalizacja stroju, czy fryzur - to nie spotkało się to początkowo z aprobatą. Jak podaje Łoziński w satyrach krytykowano "łby wygolone, których pradziady nie znały". Dodajmy że podgolona fryzura też się zmieniała, na tych co golili przód a zapuszczali długie włosy z tyłu, mówiono wedle Ireny Turnau - grzywowie. /tenże, "Życie polskie w dawnych wiekach" Kraków 1978, s. 116; I. Turnau "Słownik ubiorów: tkaniny, wyroby pozatkackie, skóry..."/ Wzorce czerpano również z Francji, Włoch i Hiszpanii - wcześniej niż styl "niemiecki" w XVIII wieku. Nie wydaje się by się aż tak męczyli. Zarówno wcześniejsze kuczmy, późniejsze kołpaki, jak i pospolite czapki typu gołki, wikaryjki, miały zróżnicowaną konstrukcję. Zależnie od pory roku szyte były z różnych materiałów. Zimowe kołpaki szyte były z futra; na lato miano sukienne, adamaszkowe, aksamitne, marmurkowe, pilśnione czy aksamitne, gdzie skrawki futer miały charakter ozdobnej aplikacji. Mężczyzna noszący panamę czy stetsona w ciepłych krajach niekoniecznie musi się męczyć. -
i I ja szperałem... efekty nader skromne, ale podaję je dla porządku: "37 par szytych na papirze strusich pojedynków, piór 9 także strusich (...) piór strusich trzy tuziny, po 12 tuzin - zł 36, czwarty tuzin pojedynkowy szarych piór - zł 6". /"Inwentarze mieszczańskie z lat 1528 - 1633 z ksiąg miejskich Poznania" wyd. S. Nawrocki, J.Wisłocki, Poznań 1961, s. 523/
-
Mapy i kartografia doby RON
secesjonista odpowiedział Nabuchodonozor → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Do kwestii kartograficznych dorzucić można artykuł: S. Alexandrowicz "Mapa Wielkiego Księstwa Litewskiego Tomasza makowskiego z 1613 r. tzw. radziwiłłowska, jako źródło do dziejów Litwy i Białorusi", "Studia Źródłoznawcze", t. X, Warszawa-Poznań 1965 -
Miasteczka polskie w I Rzeczpospolitej
secesjonista odpowiedział pivot → temat → Rzeczpospolita Obojga Narodów (1572 r. - 1795 r.)
Jeśli chodzi o Litwę, Białoruś i Podlasie warto zajrzeć do: S. Alexandrowicz "Studia z dziejów miasteczek Wielkiego Księstwa Litewskiego" tegoż: "Geneza i rozwój miasteczek Białorusi i Litwy do połowy XVII w.", "Acta Baltico-Slavica", t. VII, Białystok 1970 "Powstanie sieci miejskiej Podlasia na tle wczesnych procesów urbanizacyjnych", KHKM, R. XXVIII/1980, nr 3 "Gospodarcze, prawne i etniczne osobliwości sieci miejskich ziem Wielkiego Księstwa Litewskiego w XVI-XVII wieku", w: "Miasto i kultura ludowa w dziejach Białorusi, Litwy, Polski i Ukrainy" red. J. Wyrozumski S. Pazyra "Geneza i rozwój miast mazowieckich" Bogatą bibliografię można zebrać czytając: G. Błaszczyk "Geografia historyczna Wielkiego Księstwa Litewskiego. Stan i perspektywy badań" -
Warto zajrzeć do: Magdalena Olszta-Bloch "Ptolemejski Egipt i greckie centra północnego wybrzeża morza Czarnego": e-Publikacje Nauki Polskiej
-
Atlantyda
secesjonista odpowiedział atrix → temat → Prehistoria (ok. 4,5 mln lat p.n.e. - ok. 3500 r. p.n.e.)
Kolumb wyruszył na poszukiwanie Atlantydy. Znający grekę bez trudu porozumieją się z Majami. Baskowie bez trudu mogą się porozumiewać z niektórymi plemionami indiańskimi z Kanady. Greka wywodzi się z hebrajskiego, który wywodzi się z Egiptu. Piramidy egipskie są identyczne z peruwiańskimi. W Ameryce nie ma złóż nefrytu. Faktycznie - brzmi to poważnie... -
Rzymianie i ich przydomki (i imiona)
secesjonista odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Starożytny Rzym
Zależy co konkretnie chcesz sprawdzić: http://discovery.ucl.ac.uk/114213/1/SalwayJRS1994.pdf http://www.forumromanum.org/life/johnston_1.html -
Nie tyle wysłali telegram co podsunęli Rosjanom sfałszowane dokumenty mające pochodzić z Abwehry, miał być tam list od Tuchaczewskiego do anonimowego generała niemieckiego w którym była mowa o zamiarach odsunięcia Stalina. Akcją miał kierować Heydrich, wykorzystując przy okazji Czechów. Jak się wydaje niemieckie służby podczepiły się pod działania NKWD, dostarczając użytecznego "dowodu".
-
Motyw rewolucji, buntu, powstania w malarstwie
secesjonista odpowiedział Qrosava → temat → Malarstwo
W: "malarstwie" czy w: "obrazie"? Gdyby to drugie to można by wykorzystać fotografie Disdéri'ego z czasów Komuny Paryskiej. Można sięgnąć po obrazy Ivana Vladimirova, warto zwrócić uwagę na inscenizację w Carskim Siole z lipca 1920 r. -
Jak wygląda pieczęć proindyjska?
-
Na tej samej stronie autor pisał coś o frankistach - a co?
-
i To ciekawe, zdaniem użytkownika Wschodni - nie ma znaczenia co chcą mieszkańcy danych terytoriów. Dane terytoria mogą stać się niepodległymi państwami, ale nie mogą być terytoriami zamorskimi. To kto będzie decydował o ich niepodległości? W swych rozważaniach zapomniałeś gregski o dorzeczach - to bardzo istotny czynnik geopolityczny konstytuujący państwa. Użytkownik Wschodni zapewne z chęcią objaśni swą teorię o dorzeczach w kontekście Falkland.
-
A ja zadaję pytanie co zdaniem użytkownika aniart - z tego wynika?
-
Atlantyda
secesjonista odpowiedział atrix → temat → Prehistoria (ok. 4,5 mln lat p.n.e. - ok. 3500 r. p.n.e.)
A dlaczego Manzi - to poważna literatura? Jak rozumiem łatwo wytłumaczyć fakt, że wyspa - stała się kontynentem. A jak? -
No dobrze, a co z przedstawionych przypadków wynika? A konkretniej - to na której stronie pisze Brückner i którego tomu, o tym wydarzeniu.
-
Wydarzenia o charakterze strategicznym działy się na kontynencie europejskim, stąd działania w Afryce często są pomijane, jeśli nie liczyć casusu Vorbecka. Atoli coś się tam działo, zatem rodzi się pytanie: w jakiej sile obie strony musiały się zaangażować w operacje na terytorium afrykańskim? Andreas w swym otwierającym poście napisał: "W pozostałych koloniach, tj. Togo i Kamerunie, Alianci dosyć szybko pokonali niemiecką obronę i zajęły obszar kolonii". Ale nie uzyskali w Togolandzie zamierzonych celów - raz von Döring sprawił im krwawą łaźnię nad Chrą, a potem wysadził cel alianckich ataków, czyli radiostację. Jaki wpływ na walki w Afryce mogły mieć: rebelia Dioce Traore, bunt ludów Bobo i Marka, wystąpienie Barue, zdarzenia w Dahomeju? Jak wiele sił np. musiała Francja poświęcić na swe sprawy w Sudanie? Dlaczego nie przyjęto propozycji Niemiec co do respektowania postanowień porozumienia berlińskiego?
-
Jak, i dlaczego się udusił?
-
W ramach wykazania skłonności do negocjacji, którą to skłonność przejawiają Argentyńczycy w odróżnieniu od Brytyjczyków, ci pierwsi namówili trzy państwa południowoamerykańskie do poparcia rezolucji Mercosur. Użytkownik Wschodni może nam objaśnić jak postanowienia tejże rezolucji pokazują chęć do rozmów Argentyńczyków? W ramach skłonności do negocjacji co Argentyńczycy odpowiedzieli na propozycję Haiga: komisji amerykańsko-kanadyjskiej? Pani prezydent zatem, wspomniała o odległości byśmy mieli stwierdzić, ze owe odległości nie mają znaczenia. Jak dla mnie to już zbyt wysoki stopień metajęzyka polityki, którego nie rozumiem. Akurat wtedy na wyspach działali i brytyjscy i amerykańscy kłusownicy, co z nimi zrobili Argentyńczycy? Reasumując: Brytyjczycy dotarli do wysp pierwsi. Przed Argentyńczykami, których de facto jeszcze nie było na świecie, jak i przed kolonizatorami hiszpańskimi. Kolonizatorzy hiszpańscy po traktacie w Tordesillas otrzymują formalnie wyspy w swe władanie. Francuzi zajmują wyspy. Brytyjczycy zakładają w części wysp swe kolonie. Francuscy kolonizatorzy sprzedają swe kolonie na wyspach Hiszpanom. Kolonizatorzy hiszpańscy wyrzucają z wysp Brytyjczyków. Na wyspach pojawiają się brytyjscy i amerykańscy kłusownicy. Argentyńczycy zajmują wyspy. Brytyjczycy wywalają Argentyńczyków. ... ... ... reszta jest ogólnie znana. Teraz pytanie: czemu to akurat Argentyńczykom powinno się oddać wyspy? Czemu nie Hiszpanom czy Francuzom? A może USA? Skąd bierze się prawo Argentyny do roszczeń? Argentyńczycy i użytkownik Wschodni wspominają o rezolucjach ONZ, ci pierwsi jak mniemam wiedzą o jakie rezolucje chodzi, bo akurat użytkownik Wschodni; jak sam przyznał; nie wie o jakie, i jak brzmiące. Ciekawym jest jednak, że Argentyńczycy zapominali o rezolucjach ONZ kiedy te nie był po ich myśli, vide: R. nr 502. Użytkownik Wschodni pisze, że niedługo W. Brytania może się rozpaść (wskutek referendum w Szkocji), i co ciekawe nie opatrzył tego komentarzem - że tak nie powinno być. Oddanie przez potomków autochtonów i hiszpańskich kolonizatorów Argentyny Indianom - jest wedle jego zdania niemożliwe bo doprowadziłoby do rozpadu państwowości tego kraju. To ciekawe, że użytkownik Wschodni uważa, że oddanie jakiegoś terenu tym co formalnie mają doń największe prawa - siłą rzeczy musi doprowadzić do upadku państwa. To Indianie zdaniem użytkownika Wschodni nie są w stanie utrzymać samodzielnego państwa? Czy nie jest to aby europocentryzm i postawa kolonialna? A gdyby nawet nastąpił upadek - cóż w tym złego? Co ciekawe upadek dotychczasowej struktury U.K. użytkownik Wschodni aprobuje i protestów nie widać. To zdaniem użytkownika Wschodni - jak to jest? Raz - jest to nieakceptowalne, drugim - jak najbardziej. Argentyńczycy mają jeden problem, jak im się nie udało zająć wysp siłą, nagle stali się orędownikami postawy negocjacyjnej. Oczywiście te negocjacje mają swe warunki, oto Brytyjczycy winni z czegoś zrezygnować, bo jak na razie ci ostatni mają wszystkie karty w ręku. Argentyna odwołuje się do historii - ale tę traktuje wybiórczo. Argentyna odwołuje się do położenia geograficznego - ale zdaniem użytkownika Wschodni wcale się do tego nie odwołuje. Argentyna odwołuje się do postanowień ONZ, ale nie do wszystkich, jakoś w jej retoryce umyka dość istotna kwestia - o samostanowieniu. Argentyna poddaje pod uwagę, że o samostanowieniu mieszkańców wysp nie może być mowy - bo to są Brytyjczycy, zatem wynik wiadomym jest. Ciekawy to argument... wedle Argentyny prawo do samostanowienia mają jedynie nacje wskazane przez Argentynę. Jak rozumiem gdyby wyspy zamieszkiwali w znaczącej większości Argentyńczycy i zagłosowali za przyłączeniem do Argentyny, a władze U.K. nie uznałyby tego wyniku, posiłkując się podobną augmentacją co dziś Argentyna, użytkownik Wschodni - by być konsekwentnym, zaprotestowałby przeciw temu. To kiedy zdaniem użytkownika Wschodni ludzie mają prawo do samostanowienia? Wiemy już że nie: a) kiedy są poddanymi królowej brytyjskiej b) kiedy są mieszkańcami brytyjskiego terytorium zamorskiego. To kto i kiedy ma takie prawo - tak konkretniej, Indianie mają prawo do referendum w sprawie wyrzucenia z kraju potomków kolonizatorów - czy nie? Osadnicy wysp mają prawo do wyrażenia swej opinii, czy - nie?
-
Odległość jest nieważna, zatem o niej wspomniano, dodajmy - wybiórczo. Argentyna ma większe prawa do wysp albowiem jak jej nie było to Brytyjczycy byli już na wyspach. A jak już powstała Argentyna - zbrojnie wypędzili Brytyjczyków - co oznacza, że wyspy się im należą. Kiedy potem Brytyjczycy wypędzili Argentyńczyków - to ci pierwsi mają się bujać, bo nie powinno się zabierać zbrojnie żadnych terytoriów. Proponuję bardziej gruntownie zapoznać się z historią wysp, a zwłaszcza kto na kogo zbrojnie napadał.
-
Sztuka wojenna czasów Stefana Batorego
secesjonista odpowiedział agnieszka3201 → temat → Wydawnictwa
Nie tyle jest: dostępny, co do zakupienia. -
Podziemie zbrojne na terenach zajętych przez ZSSR
secesjonista odpowiedział atrix → temat → Polska podziemna i okupacja
A to pytanie Furiuszu do mnie?