secesjonista

Może warto przejrzeć "Radzyński Rocznik Humanistyczny": http://www.rasil.home.pl/rrh/index.html

Tyle, że brak w poście tych zdjęć...

Ładnie i celnie skomentowane harry, zaprzestańmy tego bo wreszcie zaczniemy dyskutować czy skóra juchtowa użyta do brezentowych trzewików pokładowych miał mieć liczko zwrócone do wewnątrz czy na zewnątrz. Przejdźmy zatem do kwestii właściwszych... jak ocenić wybór trzewików dla polskiej piechoty zamiast butów?

Pytanie takie się nasuwa, jak możliwym jest w czasach gdy francuski wciąż dość istotnym językiem dyplomacji, mozna było popełnić taki błąd. I kto go popełnił?

A ja wciąż czekam na: czeskie "ki" i odpowiedź o świętego, jak i o teorię V.T.... Może zatem nie: rogi, a sierść?

Kto sobie zadawał takie pytania - i jakie konsekwencje z tego wynikały - można się zapoznać z głosami z epoki uwiarygodniające zdanie janceta? Na czym opierał się plan Sarrauta? Czy Paryż wciąż praktykował association? "Jeżeli dawna kolonia niemiecka ma w dającym się przewidzieć czasie uzyskać niepodległość" Jaki czas przewidywano? Co mówił art. 22?

Ano wrażenie trochę błędne... jeśli coś "szyto licem na wierzch" to pojawia się u mnie pytanie czy czegoś nie szyto/wszyto do wewnątrz, atoli jak mniemam Andreas użył złej składni - stąd nieporozumienie i me pytania. Buty szyto ze skóry licowej - i na zewnątrz i od "wewnątrz" ( to po prostu: wewnętrzna strona skóry licowej), dodając do tego podeszwę. Nie ma możliwości by z zewnątrz była skóra licowa, a od wewnątrz zamsz (czy odwrotnie) - chyba, że były zszywane. Zatem, o zamszu co do jakich butów pisze Andreas? Tych z licowej skóry czy innych?

Andreasie zdecyduj się: skóra licowa czy zamsz, a mowa o tych z pierwszego twego linku. Zamsz to obrobiona skóra - gdzie spód jest na wierzchu, czyli nie licowa, zatem skonkretyzuj o jakim obuwiu piszesz.

Napiszę inaczej, czy wezwania do agencji trwały dzień w dzień i tyczyły się całych plemion? Bo nie bardzo wciąż mogę się dowiedzieć kogo, kiedy i w jakim celu wzywano?

Antroponomastyką starożytną zajmował się Józef Zając - nie wiem jednak czy jego prace będą przydatne w tym przypadku.

Jakie mandaty otrzymały Stany Zjednoczone?

Usunięta - bo pomimo wyjaśnień; mym zdaniem sensownych; ludzie niepotrzebnie snuli dziwaczne dywagacje.

1. Pytanie: gdzie formalnie powinien być wtedy Szalony Koń - patrząc na umowy? 2. Jak często i kogo wzywano (choćby w te 30 stopniowe mrozy) do stawienia się w agencjach? 3. Czy była to normalna procedura, czy samowolna szykana? 4. "Cały myk polegał na tym, że wypłaty miały być w towarze, to dawało wielkie możliwości nieuczciwym agentom na mały handel na boku" A na jakie postanowienia się zgodzono?

Wciąż się nie rozumiemy, ale to drobiazg. Pytanie: jak żołnierze oceniali owe obuwie?

Słowa o plagiacie - to już poważne oskarżenie, takie że wydawnictwo, jak i autor mogą się pokusić o pozew. A mnie ciekawi czemu to plagiat serialu, a nie: książki Stephena Ambrose'a?

Ano raczej nie, podeszwa to część oddzielna. Skoro: "szyte licem na wierzch" to co wewnątrz? Dwoina? Czy też raczej to było: wierzch uszyty z lica?

To co było od spodu?

Kraje Wspólnoty, a więc i Indie, dostarczały Wielkiej Brytanii 2/3 surowców, a zadłużenie względem tych krajów od 31 grudnia 1941 r. do 30 czerwca 1945 r. stanowiło 80% ogółu zadłużenia Wielkiej Brytanii. Jak w tym wszystkim plasowały się Indie? Australia - 118 mln funtów Irlandia - 178 mln funtów Palestyna i Transjordania - 116 mln funtów ... Indie - 1138 mln funtów. Na ile dostawy złota z Indii i ZPA pozwoliły W. Brytanii pokonywać bariery płatnicze z innymi krajami?

Co do języków też nie miał rozeznania. Hyksosi jakiej barwy byli? Nie wiedzieć czemu konkwistadorzy używali tłumaczy - jak tłumaczy to Manzi? Z podboju Egiptu przez Hyksosów ma wynikać podobieństwo jakiego języka - do jakiego? Znane są przypadki Basków tłumaczących bez przygotowania języki Indian z Kanady? Znane są przypadki Greków nie mających trudności z porozumieniem się z potomkami Majów? Którzy konkwistadorzy znali grekę - tak konkretnie z nazwiska?

Odpowiedzi na ilość ogonów nie otrzymałem. Odpowiedź na nie mieszanie katarów z bogomiłami - otrzymałem, bo przenikanie to nie to samo co utożsamianie. Czy ja mam omamy, ale od Atlantydy, poprzez katarów i Zakon Syjonu - u użytkownika aniart przejawia się wciąż niepokojący wątek Żydów?

Proponuję skontaktować się ze środowiskiem "Jutrzenki" i Polonii w Mołdawii, to oni publikują często wspomnienia - również przesiedleńców.

To użytkownik aniart - pisze o sprawach, a nie zna ich potwierdzenia (: nie liczę rzeczy pozbieranych z netu) w źródłach językowych z dawniejszych czasów? Czy może jest to wiedza tajemna - nie warta poddania pod rozwagę nam maluczkim? Nie piastuję żadnego stanowiska, proponuję zapoznać się z regulaminem i systemem rang. Stanowisko obecne - cieć. A na marginesie - wiele ze słów o Wołosie, w postach użytkownika aniart, zapisanych jest w złej transliteracji, z jakiego źródła czerpał taki, a nie inny zapis? A co z Wołosem w koncepcji V.T.?

A czyż nie ubolewałem nad brakiem opracowań co do; choćby; Gestapo w Warszawie i Krakowie? Problemem jest brak materiałów niemieckich - dużo uległo zniszczeniu, po wojnie nadto skupiono się na osobach z Gestapo - zbrodniarzach, a tu przydałyby się materiały z Abteilung I/II. Bez nasiadówki w archiwach niewiele ponad to co podał nieoceniony whatfor da się napisać. Natomiast wspólnymi siłami można pokusić się o szacunkową próbę odpowiedzi*: "Ilu ludzi pracowało w tym gmachu?". Co do przebywających w izolatkach to są materiały wspomnieniowe - nader fragmentaryczne i okrojone, ale - są. Ponieważ Albinos założył już drugi temat co do Szucha - poszukując materiałów, zatem pewnie wytropił więcej od nas, to mam pytanie: były osoby rozpracowujące tę siedzibę: warty, czas pracy, kto wchodził itp. Notatki te uległy zniszczeniu w toku późniejszej zawieruchy wojennej, ale czy w literaturze wspomnieniowej nie znalazł się ślad próby odtworzenia tych informacji? * - by coś sensownego napisać muszę dotrzeć do książek, które przeniosłem poza Warszawę, zatem to potrwa "chwilę"

Wątek w szerszym znaczeniu pojawiał się w wielu tematach: o apostazji, Piłsudskim, elitach II RP, tu chciałbym się skupić jedynie na przypadkach przejścia na islam. Ramy czasowe tyczące się RON-u nie pozwoliły rozwinąć tego wątku w temacie: "Polacy w państwie tureckim na służbie mamony i sułtana": Tu zatem możemy podyskutować o Murad Paszy czy Mehmed Sadyk Paszy, nie ograniczając się jednak wyłącznie do naszej nacji. W sprawie wyboru Michała Czajkowskiego ostro wypowiedział się Zygmunt Krasiński, w swym liście do gen. Władysława Zamoyskiego, z 29 stycznia 1851 roku: "Ale zaprzanie się chrześcijaństwa dlatego właśnie jest grzechem grzechów, że z doskonałą wiedzą prawdy odbywa się z nikczemnych powodów, dla trwogi albo dumy, albo chciwości" /tegoż, "Listy do różnych adresatów" oprac. Z. Sudolski, t. 2, Warszawa 1991, s. 77/ Co ciekawe, autor powyższych słów z większą tolerancją przyjął decyzję Józefa Bema... * - konwersja potraktowana jest tu szerzej niż wynika to z definicji słownikowej, chodzi zatem ogólnie o: przejście na islam, włącznie z osobami uważającymi się wcześniej za ateistów czy agnostyków

Obu traktatów nie dotrzymano w tym zakresie? A co z resztą pytań? Capricornusie - uważasz, że nieprawdziwymi są informacje o atakach niektórych Indian na osadników i inne plemiona?