-
Zawartość
26,675 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez secesjonista
-
Formy ochrony zabytków i dzieł sztuki
secesjonista odpowiedział Mariusz 70 → temat → Katalog archiwów i muzeów oraz wydarzeń przez nie organizowanych
Z tego co ja się orientuję to w tej formie był to chyba pierwszy taki audyt w MPW. -
W Muzeum Fiata 126p Antoniego Przechodnia (w Bielsku-Białej) można zobaczyć Malucha w wersji militarnej. W WZM w Poznaniu wyprodukowano kilka militarnych wersji (lądową i pływającą), które testowano w armii. W muzeum można zobaczyć wersję nazwaną lekkim pojazdem terenowym, był to sześciokołowiec z możliwością zamontowania płóz lub gąsienic. Wyposażony był w wyciągarkę, otwarte nadwozie wzmocnione zostało włóknem szklanym, można go też było nakryć brezentowym dachem. Pojazd nie był opancerzony, ani uzbrojony. LPT mógł zabrać ładunek do 400 kg lub sześć osób. Była też wersja amfibii, rozwijająca na wodzie prędkość: kilka km/h. /za: A.D. "Maluch na bojowo", "Polska Zbrojna", nr 8 (808), sierpień 2013/
-
Jak to było z tymi kolejkami?
secesjonista odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
A ktoś pisał o zagłodzonych, a kto konkretnie? Piszemy i spieramy się o długość kolejek, po jakie towary trzeba było stać, w jakim okresie występowały kolejki itp. Nie bardzo rozumiem o kim wreszcie mowa. O tych obecnych dwudziestolatkach, czy o ich dzieciach? -
Majowie, Inkowie, Aztekowie- kres cywilizacji: dlaczego?
secesjonista odpowiedział Rozuel → temat → Ameryka Prekolumbijska
Wymyślona... tyle, że nie w XVIII wieku, a w XIX wieku, jako że takie właśnie miano zaproponować miał von Humboldt w 1810 r., a popularności przydał mu William H. Prescott w swej książce "The History of the Conquest of Mexico". Jak mamy rozumieć stracenie przeszło 3000 osób w jakieś dwie godziny nie zasługuje na miano mordu? Jak mamy rozumieć ówczesny Meksyk był jedynym miejscem na Ziemi gdzie każda praca była lekką, a jeśli już była ciężka to wykonywali ją jedynie Europejczycy? A z jakiegoż to powodu wybuchły protesty w Meksyku po ustanowieniu tam audiencii mającej sprawdzać przestrzeganie postanowień z Burgos z 1512 roku? -
Czy w "zasiedziałej" zachodnioeuropejskiej demokracji można poprzez głosowanie obalać wyrok Sądu Najwyższego?
-
Jeśli dobrze zrozumiałem wywody to po babce z domu de Nerée: "... babka pani Göring - Nerée, jest to p. v. Doroth, której prababka, Anna v. Pallant, wyszła za v. Dorotha i wiedzie nas poprzez Rechterów i Homoetów do Culenburgów; w XV stuleciu niejaka Götterswick wstąpiła w związek małżeński z ostatnio wymienionym rodem, jej zaś prababka, hr. Mechtylda v. der Lippe, liczy w gronie szesnastu swoich prapradziadów landgrafów turyńskich oraz brandenburskich oraz miśnieńskich margrafów. ZSą oni wszyscy bez wyjątku potomkami Karolingów, Kapetyngów, królów anglosaksońskich, Arpadów, Piastów, Rurykowiczów...". /tamże, s. 221/ co ciekawe: "... słodka i wdzięczna święta Elżbieta, księżna Turyngii, dla której Göring winienby z zupełną słusznością szczycić się swoim pochodzeniem, wywodzi się przez Arpadów, oraz kijowskich Rurykowiczów od połowieckiego chana Tugora" /tamże, s. 222/ Oczywiście tak daleko biegnące wywody genealogiczne traktować należy z dużą rezerwą, choć Lipski Zakład był nader szacowną instytucją , pomimo faktu czyszczenia rodowodów niektórych nazistów. By nie było całkowicie O.T. - o temacie traktuje kontrowersyjna książka: B.M. Rigg "Hitler's Jewish Soldiers: The Untold Story of Nazi Racial Laws and Men of Jewish Descent in the German Military".
-
Literatura o wojnie domowej w Hiszpanii
secesjonista odpowiedział kapitanżbik → temat → Katalog bibliografii i poszukiwanych materiałów
Nie została wydana. A tu wspomnienia: -
Marokańskie powstanie w górach Rif
secesjonista odpowiedział Furiusz → temat → Bitwy, wojny i kampanie
No nie bardzo, nie piszemy: są to Polacy, zwani inaczej Mazowszanami. Co ciekawe Abd al-Krim nie cieszył się zbytnią popularnością w swym kraju, Alla el-Fasi pośród zarzutów przywołuje fakt, że przywódca ów, przez pięć lat nie zbudował nawet jednej szkoły na terenach podległych jego władzy. Wciąż pozostaje w Maroku otwarta dyskusja, czy Abd al-Krim przekazałby władzę sułtanowi. Wedle niektórych chciał iść drogą Atatürka. szerzej: "Abd el-Krim et la République du Rif: actes du colloque international d'études historiques et sociologiques" wyd. René Gallissot -
Jak to było z tymi kolejkami?
secesjonista odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
To nie jest podział na prowadzących działalność gospodarczą i plebs, szereg hurtowni też nie prowadzi sprzedaży detalicznej. Nie istnieje obowiązek korzystania z usług sklepów wielkopowierzchniowych, z wyborem placówek w PRL był już większy kłopot. -
Formy ochrony zabytków i dzieł sztuki
secesjonista odpowiedział Mariusz 70 → temat → Katalog archiwów i muzeów oraz wydarzeń przez nie organizowanych
Coś dla Albinosa Ostatni audyt bezpieczeństwa ekspozycji w MPW wypadł niezwykle źle, przez kilka miesięcy sprawdzano szczelność ochrony ekspozycji. Okazało się, że można wynieść wszystko: audiobooki, protokoły ekshumacji, przedmioty schowane za przyśrubowaną pleksi itd. Audytorzy wpadli... ale nie w ręce ochrony, a szatniarza, który zareagował na próbę wyniesienia karabinu. -
Jak to było z tymi kolejkami?
secesjonista odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Jedno z objaśnień co do braku cukru dał Zbigniew Messner - to przez bimber. -
Historia rynku na przestrzeni wieków
secesjonista odpowiedział edda → temat → Pomoc (zadania, prace domowe, wypracowania)
Można by zacząć od podania kilku współczesnych definicji rynku (choćby: R.B. McKenzie, S. Młynarski, W. Wrzosek) i przeanalizowania jak przystają one do rynku w dawnych wiekach. Podać pochodzenie nazwy rynek, spróbować odpowiedzieć na pytanie kiedy rynek przestał być jedynie pojęciem geograficzno-terytorialnym. Kiedy pojawiły się na rynku płacidła i jak rynek zmieniał się wraz z rosnącą rolą pieniądza w wymianie towarów. Opisać standard złota i spory bimetalistów. Pojawienie się giełd towarowych i akcji. Wyróżnić różne rodzaje rynków, typu: finansowy, obrót bezgotówkowy, transakcji future itp. -
Lipski Główny Zakład dla dziejów niemieckich rodów oraz poszczególnych osobistości podjął mozolny trud wydania genealogii wielu Niemców w monumentalnym dziele, składającym się z siedemnastu tomów pt. "Stamm- und Ahnentafelwerk der Zentralstelle für Deutsche Personen- und Familiengeschichte". Między innymi pojawia się i rodowód Göringa, z którym genealodzy mieli pewien kłopot. Pośród jego przodków odnaleziono brata św. Filipa Nereusza, Metternichów, landgrafów heskich i turyńskich itd. A gdzie kłopot? W tak zwanym casusie tankredowym: "Gautier de Brenne mianowicie ożenił się z Alberią, królewną sycylijską, jej ojciec zaś był nie tylko jednym z bohaterów Voltaire'a i bohaterem subtelnego i zawiłego genealogicznego sporu, w którym niemieccy badacze zagadnień rasizmu biorą udział sercem i rozumem. Rzeczony Tankred jest wnukiem sycylijskiego króla Rogera i... W tym właśnie leży cała bieda: niemieccy specjaliści usiłują wykazać, że małżonka, o którą chodzi, nie mogła być w żadnym razie córką senatora Piotra Leonisa, a tym samym nie mogła też być siostrą antypapieża Anakleta, ten bowiem był przecież 'papieżem z ghetta' (...) Jeżeli związek Sycylia - Pierleone jest autentyczny - a na razie za taki będziemy go uważać - to Göring zawdzięcza królewskim swoim antenatom również i jedyną możliwą do wykrycia u niego domieszkę krwi semickiej. Rzecz prosta domieszka ta jest ogromnie oddalona, sięga bowiem aż w głąb XII stulecia". /F. Walczyński "Z nowoczesnej wiedzy genealogicznej", ""Przegląd Powszechny", T. 221, nr 2 (662), luty 1939, s. 222/ Co ciekawe niemieckim genealogom nie sprawiało takich kłopotów odnalezienie pośród dawnych antenatów Göringa... Piastów.
-
Erraty nie pojmuję, zatem prościej: palacz CO pewnej biblioteki sprzątając stare szpargały w piwnicy odnalazł bogato ilustrowany kodeks średniowieczny, zapisany w staro-wysoko-niemieckim. Odnalazł nowe źródło historyczne, czy nie?
-
Jak to było z tymi kolejkami?
secesjonista odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
A nieobiektywnie brakowało? Rzecz jednak nie w tym, czy kartkowe przydziały zaspakajały przeciętne zapotrzebowanie Polaka, tylko w tym czy miał on problem ze zrealizowaniem owych przydziałów. A były jakieś obiektywne czy nieobiektywne przyczyny takiej sytuacji na rynku meblarskim? No ale co to znaczy rzucili? Braki i kolejki (co wyrobów mięsnych) ponoć były jedynie poprzez czas kilku tygodni jesienią 1981 roku? Skoro mamy dwie różne relacje, różniące co do tego za czym się stało i jak długo, to zakładając dobrą pamięć nas wszystkich odpowiedź na pytanie atrixa jest całkiem prosta... towar ów znalazł się tam "ze sklepów" w których inni odchodzili z kwitkiem, bądź stali w dłuższych niż zazwyczaj kolejkach i czasem nie doczekali się upatrzonego towaru. -
Pierwszy Murzyn na polskiej ziemi
secesjonista odpowiedział secesjonista → temat → Historia Polski ogólnie
Odnotujmy również jako ciekawostkę - egzotyczną prośbę, oto Krzysztof Szydłowiecki (w 1529 r.) w liście do Jana Dantyszka, który w tym czasie był w Hiszpanii, prosił o przysłanie mieszkańca wyspy (sic!) którą właśnie odkrył Ferdynand Cortez. -
Historia rynku na przestrzeni wieków
secesjonista odpowiedział edda → temat → Pomoc (zadania, prace domowe, wypracowania)
Chodzi o "rynek" czy o "rynek miejski" - jako element urbanistyczny? -
Najazd Scytów na ziemie nadwiślańskie
secesjonista odpowiedział Vacat → temat → Katalog bibliografii i poszukiwanych materiałów
Ewentualnie można spróbować zajrzeć do: T. Sulimirski "Scytowie na zachodniem Podolu" "Kimmerowie, Scytowie, Sarmaci: księga poświęcona pamięci profesora Tadeusza Sulimirskiego" red. J. Chochorowski Z. Bukowski "Zachodni zasięg oddziaływań tzw. scytyjskich i ich charakter", "Archeologia Polski", T. 23, 1978, z. 2 tegoż, "The Scythian Influence in the Area of Lusatian Culture" tegoż, "Charakter osadnictwa kultury łużyckiej w fazie osiedli obronnych na przykładzie Śląska i Wielkopolski", "Wiadomości Archeologiczne", t. 36 M. Gedl "Uwagi o zaniku kultury łużyckiej na Górnym Śląsku", "Archeologia Polski", T. 7, 1962 -
Uważam że... że to bardzo piknie Andreasie - gratulacje.
-
Artykuł o podbojach Mongołów w National Geographic
secesjonista odpowiedział Vacat → temat → Katalog bibliografii i poszukiwanych materiałów
Magazyn z 2005 nr 08(71), artykuł "Czyngis Chan: człowiek, który ujarzmił miliony". -
I Konstytucja Świata w Ameryce - czyżby nie tak oczywiste?
secesjonista odpowiedział Shadaia → temat → Pomoc (zadania, prace domowe, wypracowania)
Istnieje, nazywa się to "Urzędowy wykaz nazw państw i terytoriów niesamodzielnych" ustalony przez Komisję Standaryzacji Nazw Geograficznych Poza Granicami Rzeczypospolitej Polskiej przy Głównym Geodecie Kraju. ksng.gugik.gov.pl - Wykaz -
Jak to było z tymi kolejkami?
secesjonista odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Z drugiej strony to ciekawe, że owi spekulanci uparli się akurat na ów papier. Przebitka raczej niezbyt duża, towar ów łatwo zastąpić czymś innym, choćby np. starszym numerem "Trybuny Ludu", a ci akurat wykupują papier. -
I Konstytucja Świata w Ameryce - czyżby nie tak oczywiste?
secesjonista odpowiedział Shadaia → temat → Pomoc (zadania, prace domowe, wypracowania)
To nie była pierwsza, poprzedzały je akty w New Hempshire i Południowej Karolinie. Z tym, że raczej nie ma nic to do rzeczy w kwestii: "konstytucja Stanów Zjednoczonych Ameryki" czy "konstytucja Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej". -
Da się coś nowego powiedzieć w tym wątku, po prawie 400 postach? Myśl o tym, że 100 czołgów średnio-zaawansowanych technologicznie jest lepszymi od 10 czołgów "mocno zaawansowanych" technologicznie - nie jest szczególnie odkrywcza, a ów argument już padł w tej dyskusji.
-
Nowe kierunki badań nad konspiracją i okupacją
secesjonista odpowiedział Albinos → temat → Literatura, sztuka i kultura
W obecnym systemie edukacji trudno zebrać by było taki zespół, wymaga ogromu czasu (badania, kwerendy, wywiady itp.), a efekty będą widoczne w dalekiej przyszłości. A przecież pracownicy nauki muszą rozliczać się z efektów swej pracy w krótszym okresie czasu. Wciąż nieopracowany jest temat: z czego żył konspirator i jak się to miało do ogólnego zarobku mieszkańców GG. Innymi słowy: czy konspirator był bogaty (na ówczesne warunki)? Nie opracowano tematu legalizacji, czyli tworzenia "lewej" tożsamości (poza kilkoma przyczynkami), dokumenty, mieszkania i praca.
