-
Zawartość
26,675 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez secesjonista
-
Prawo w Rzymie i związki ze współczesną myślą prawniczą
secesjonista odpowiedział MateuszKielczanin → temat → Pomoc (zadania, prace domowe, wypracowania)
Warto zajrzeć do: R. Tokarczyk "Współczesne kultury prawne". -
Rumunia (czy byli spokrewnieni z Rzymianami?)
secesjonista odpowiedział cosiek → temat → Starożytny Rzym
Warto zajrzeć do: A. Dubicki "Mit o pochodzeniu Rumunów–między Dakami, Rzymianami a...?", w: "Mity historyczno-polityczne. Wyobrażenia zbiorowe. Polityka historyczna. Studia i materiały",t. 1. mred. A. Sepkowski, E. Ponczek, czy znanej pracy przekrojowej M. Willaume "Rumunia". Zawsze można napisać artykuł o bujdzie i dlaczego takowa powstała, w literaturze rumuńskiej rozpoczęło się to wraz z pracą Dymitra Cantemira "Kronika starożytności Rzymiano-Mołdawiano-Wołochów" dostępna w języku łacińskim. -
Kuchnia za granicą - polecane potrawy i wskazówki
secesjonista odpowiedział Mariusz 70 → temat → Turystyka historyczna
cdn. - jak na razie nie nastąpił, zatem wtrącę coś... "Zgodnie ze starym zwyczajem biała kiełbasa nie mogła istnieć na stole dłużej niż do godziny dwunastej". /I. Wolff "Szkoła współczesnego savoir vivre'u", Warszawa b.d., s. 194/ Skąd ten obyczaj spożywania białej kiełbasy jedynie do południa? -
"Karl Gallasch powiesił się w swojej celi. Sznur skręcił z prześcieradła i zawiesił go nad pryczą. Po przeprowadzeniu rutynowego dochodzenia, które potwierdziło, że nie było to zabójstwo, Karla Gallascha pochowano na cmentarzu Osobowickim. W księdze cmentarnej zapisano go pod numerem 487 w dniu 21 maja 1947 roku. Podano też, że pochowany został w kwaterze 102. W kwaterze tej, bowiem chowano wszystkich skazanych na karę śmierci lub zmarłych we wrocławskich więzieniach w latach 1946 -1956. W 1988 roku podjęta została społeczna akcja upamiętnienia ofiar stalinowskiego terroru i zabrano się do spontanicznego porządkowania zniszczonej kwatery numer 102. Społecznicy nie mogli uzyskać od władz wglądu do dokumentacji cmentarnej, więc na wyczucie sypali kopczyki i stawiali na grobach krzyże z napisami informującymi o tym, że są to mogiły ofiar stalinizmu. W ten sposób przemieszali mogiły tak, że teraz, kiedy nie ma już żadnego problemu z dostępem do cmentarnej dokumentacji, stała się ona w zasadzie bezwartościowa. Dlatego też pod jednym z takich krzyży leżą prochy Karla Gallascha – esesmana i zbrodniarza z wyboru, a po śmierci czczonego jako męczennika w nie swojej sprawie". /K. Dominik "Nagrobek dla esesmana"; za: wwww.gazetapoludniowa.pl/
-
Kryzys gospodarczy po drugiej wojnie św.
secesjonista odpowiedział yano.sko → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
A o który konkretnie kryzys chodzi i o literaturę w jakich językach? -
Najbardziej rzeczowy to jest artykuł w "SFiZH" (2, 1975) w postaci 33 stronicowego artykułu Tadeusza Dumina właśnie o obozie w Miłoszycach, obóz pojawia się też w więziennych wspomnieniach Schlomo Grabera "Schlajme. Von Ungarn durch Auschwitz-Birkenau, Fünfteichen und Görlitz nach Israel. Jüdische Familiengeschichte 1859-2001". Do informacji zawartych w artykule dodać można, że pierwszym komendantem był esesman, niejaki Weiss, następnym był SS-Sturmbannerführer Otto Stoppel, a jego asystentem (zastępcą?) SS-Hauptscharführer Erich Schrammel, pierwszym Rapportführerem był SS-Oberscharführer Wilhelm Seibold, którego zastąpił wspomniany powyżej Gallasch (a nie: Gallash jak pisze saturn; w artykule jest poprawnie napisane te nazwisko). Innym z załogi, który został skazanym na śmierć był Jacob Morhardt, skazany przez sąd w Świdnicy. A ta blaszka jakaś nietypowa, na ogół było tam umieszczonych szereg innych informacji.
-
Wybory 06.1989 - Sejm Kontraktowy
secesjonista odpowiedział Mlody → temat → Katalog bibliografii i poszukiwanych materiałów
Może coś z poniższych tytułów będzie przydatnym: K. Gołata "Opinia społeczna o wyborach w Polsce w latach 80tych", "Zeszyty Naukowe AE w Poznaniu. Seria I" 1991, nr 196. "Wybory do Sejmu i Senatu '89 w prasie polskiej (maj-czerwiec 1989)" CBOS, Dział Analiz Prasowych, wrzesień 1989 J. Bońkowski "Szliśmy po zwycięstwo. Wspomnienia założycieli OKW Solidarność w Grodzisku Mazowieckim" "Przeobrażenia ustroju politycznego w Polsce i ZSRR (1980-1991)", red. A Łopatka "Polska scena polityczna a wybory" red. S. Gebethner A. Małkiewicz "Wybory czerwcowe 1989" J. Raciborski "Wybory i wyborcy", w: "Demokracja polska 1989-2003" J.J. Wiatr i in "Budowanie instytucji państwa 1989-2001: w poszukiwaniu modelu" red. I. Jackiewicz A. Żukowski "Parlamentarne kampanie wyborcze w Polsce w latach 1989-2001 – cechy charakterystyczne", w: "Edukacja menedżerska a świadomość przemian cywilizacyjnych" red. B. Garbacik "Przeobrażenia ustrojowe w Polsce" red. E. Zieliński T. Strzałkowski "Wybory czerwcowe 1989 roku", "Studia Wyborcze" 2009, Tom VIII R. Bartoszcze "Techniki perswazji w kampanii wyborczej (na przykładzie wyborów z czerwca 1989 roku)", "Zeszyty Naukowe UJ. Prace Nauk Politycznych" 1993, nr 49 G. Janusz "Mniejszości narodowe w wyborach parlamentarnych 1989-1993", "Przegląd Polonijny" 1994, nr 2 R. Chruściak "System wyborczy i wybory w Polsce 1989-1998: parlamentarne spory i dyskusje" A.K. Piasecki "Wybory i referenda w Polsce w latach 1989-2000" tegoż, "Wybory parlamentarne, samorządowe, prezydenckie 1989-2002" W. Jednaka "Wybory parlamentarne w latach 1989-2001", w: "Demokratyzacja w III Rzeczypospolitej" red. A. Antoszewski M.M. Kamiński "Czy partie korzystają na manipulacjach systemem wyborczym? Ordynacje wyborcze i herestetyka w Polsce w latach 1989-1993", "Studia Socjologiczne" 2002, nr 2 M. Kowalski "Regionalne zróżnicowanie zachowań wyborczych Polaków w latach 1989-2001", w: "Przestrzeń w zarządzaniu rozwojem regionalnym i lokalnym" red. T. Markowski B. Juszczyszyn "Kampania wyborcza strony opozycyjnej do wyborów czerwcowych roku 1989", "Res Politicae. Czasopismo Naukowe Akademii Jana Długosza w Częstochowie" 2008, nr 2 "Wolne media? Środowisko dziennikarskie w 1989 r. Studia" red. P. Szulc, T. Wolsza A. Sokala "Wybory parlamentarne – czerwiec 1989 r.", "Przegląd Sejmowy" 2009, nr 3(92) "Wybory 1989: dokumenty strony solidarnościowo-opozycyjnej" T. 1, Kwatera Główna ; T. 2 Regionalne Komitety Obywatelskie red. I. Słodkowska "Koniec pewnej epoki: wybory parlamentarne 1989 roku w województwie szczecińskim w dokumentach" wstęp, wybór i oprac. A. Kubaj "U progu demokracji: Komitety Obywatelskie Solidarność Regionu Słupskiego w wyborach 4(18) czerwca 1989 roku: materiały z konferencji, Słupsk 5 VI 2009 r.", red. M. Hejger "Wyniki badań – wyniki wyborów 4 czerwca 1989: praca zbiorowa" red. L. Kolarska-Bobińska, P. Łukasiewicz, Z. W. Rykowski P. Codogni "Wybory czerwcowe 1989 roku. U progu przemiany ustrojowej" "Wybory '89 w Polsce południowo-wschodniej w dokumentach SB" wybór i oprac. J. Borowiec "Wbrew partii i cenzurze. Media podziemne w PRL. Studia i artykuły", red. P. Kardela, P. Warot, T. Wolsza "Upadek systemu komunistycznego na Górnym Śląsku. Wokół przemian 1989 roku w województwach katowickim i opolskim" red. A. Dziuba i S. Rosenbaum B. Dudek "Wybory czerwcowe 1989", "Wiadomości Historyczne" nr 3, 1994 W. Żebrowski "Obraz polityczny Warmii i Mazur w okresie obrad Okrągłego Stołu i wyborów czerwcowych", "Athenaeum" 2009, nr 22 tegoż, ""Rok 1989 w Warszawie i Olsztyńskiem" "Wybory parlamentarne w 1989 r. w Polsce południowo-wschodniej" red. M. Gliwa, M. Krzysztofiński "Ostatnia dekada. Lata 1980-1990 w Łodzi i regionie okiem fotoreportera 'Głosu Robotniczego'", zdjęcia M. Kowal, wstęp i oprac. P. Spodenkiewicz "Służba Bezpieczeństwa wobec przemian politycznych w latach 1988–1990. Region łódzki", wstęp, wybór i oprac. S. Pilarski "Nasze 53 dni i dwa tygodnie, 4 czerwca '89" red. I. Śledzińska-Katarsińska, M. Sondej "Od Solidarności do Komitetu Obywatelskiego. Sztum 1980-1990" red. L. Sarnowski A. Orszulik "Notatki z rozmów z władzami PRL w latach 1981-1989" "Polska 1986-1989. koniec systemu. Materiały międzynarodowej konferencji...": T. 1. Referaty red. P. Machcewicz, t. II Dyskusja red. A. Paczkowski, t. III red. A. Dudek, A. Friszke Polski rok 1989. Sukcesy, zaniechania, porażki" red. M. Jabłonowski, S. Stępka, S. Sulowski "Polska. Wybory '89" oprac. R. Kałuża J. Kuropieska "Jak kandydowałem na senatora", "Zeszyty Historyczne", Paryż 1990, nr 91 T. Mianowicz "Mniejsze zło. Taktyka PZPR", tamże, Paryż 1999, nr 130 K. Łabędź "Spory wokół zagadnień programowych w publikacjach opozycji politycznej w Polsce w latach 1981-1989" A.W. Lipiński "Plebiscyt i odmowa. Studium terenowe reakcji wyborczej 1989 roku" J. Raciborski "Polskie wybory. Zachowania wyborcze społeczeństwa polskiego 1989-1995" A. Więzikowa "Burzliwe lata 1970-1995 . Wydarzenia społeczno-polityczne w Polsce w latach 1970-1995 w zapiskach dziennika" "Wybierzmy wolność. Wybory parlamentarne w czerwcu 1989 roku w Radomiu i regionie radomskim" red. K. Słowiński K. Zuba "Komitety Obywatelskie na Śląsku Opolskim (1989-1991)" W. Mazurkiewicz i inni " Zwycięski Czerwiec '89 w regionie kępińskim - ludzie i wydarzenia" W. Jaruzelski "Przemówienia 1989" "Pęknięty dzban. Wybór dokumentów Związku Solidarność 1988-1990" oprac. M. Zagajewski "Programy partii i ugrupowań parlamentarnych 1989-1991" oprac. I. Słodkowska P. Chojnacki "Ur. '68. Notatki z ulic Krakowa 1988-1989" S. Dąbrowski "ZSL, przed i po wyborach czerwcowych 1989 roku", "Rocznik Historyczny Muzeum Historii Polskiego Ruchu Ludowego" nr 13, Warszawa 1999 P. Warot "Wybory parlamentarne 1989 roku w lokalnej prasie partyjnej Olsztyna", w: "Olsztyński Czerwiec '89" praca zbiorowa, wprowadzenie P. Kardela "Gazeta Wyborcza", nr 4, 11 maja 1989 (passus Andrzeja Drawicz o "bezpartyjnych bolszewikach") -
Indie Akbara a Indie Aurangzeba
secesjonista odpowiedział Estera → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Bez wątpienia państwo przeżywało rozwój, choć z reformami różnie bywało. Nie udało się odejście od opłacania urzędników dżagirami i przeniesieniem własności ziemskiej w zakres własności państwowej (chalisa). A miało to znaczące konsekwencje, bo w tym należy upatrywać jeden z głównych kluczy objaśniających rozkład Imperium. Pierwsza reforma podatkowa przeprowadzana przez Muzaffara Chana Turbatiego i radżę Todara Mala - przyniosła katastrofę, co po trzech latach przyniosło szeroko zakrojone śledztwo. Druga próba reformy nastąpiło po objęciu wyższego urzędu (diwan i-asraf) przez Todara Mala, zmieniono sposób oszacowania plonów itp. Efektem miała być większa kontrola nad wpływami fiskalnymi (co się udało), oraz zabezpieczyć rolników przed nadużyciami - co się nie udało, jako że w kwestii abwabów (nielegalnych obciążeń) wciąż powtarzano zakazy władcy. Za to bez wątpienia Akbar pozostawił po sobie nową strukturę aparatu fiskalnego, no i kolejnym jego "sukcesem" było zapoczątkowanie wzrostu obciążeń podatkowych, z tradycyjnego 1/6 średnich plonów do 1/3 średnich plonów. Dodajmy, że Aurangzeb zlikwidował jakieś osiemdziesiąt różnych rodzajów opłat dotyczących pośredników pomiędzy wsią a miastem. Problem w tym, że Akbar nie przeprowadził żadnej reformy religijnej, a trudno powiedzieć czy można mówić o jakimkolwiek "zmierzaniu", skoro din ilahi (religia boża) ograniczyła się do bardziej wąskiego kręgu dworskiego. Prawdą jest, że prowadził nader tolerancyjną politykę, ba - wzmacniał pozycję ludności niemuzułmańskiej w wielu sferach. Trudno jest jednak zważyć, na ile te poczynania motywowane były przez ducha tolerancji, a na ile pragmatycznym realizmem politycznym i chęcią wzmocnienia centralnej pozycji władcy. Innymi słowy: władca w debatach religijnych (zwłaszcza tych prowadzonych w ibadat chana - "domu modlitwy" w nowej stolicy) zwracał szczególną uwagę na to co może łączyć członków różnych wyznań, to dawało wymierne korzyści w postaci spokoju wewnętrznego. i Czy pragnął jednolitego państwa muzułmańskiego? Zapewne, problem w tym, że wiele jego działań jakoś nie mieści się w ramach takiej konstatacji. Oto pod rządami bujnie rozwija się Malwa, pomimo tego, że większość jej ludności była hinduska. Co ciekawe, "szalejący" Aurangzeb zwolnił ludność Malwy z większości anty-hinduskich obostrzeń. I nie był to odosobniony wypadek. Szereg Hindusów walczących w armii nie obejmowała dżizja, podobnie jak w przypadku Radżputów. A teraz o Hindusach, którzy stanęli w obronie swej religii. Problem w tym, że choć szermowano hasłami religijnymi to w znacznej mierze przyczyny widzieć należy w kwestiach ekonomicznych i własnościowych. To, że podłoże religijne nie musiało być głównym podłożem wystąpień można się przekonać po tym, z jaką łatwością poszczególni władcy zmieniali strony. Hinduistycznym władcom nie przeszkadzało, że atakują z "muzułmańskim szaleńcem" innych władców hinduskich, że atakują się nawzajem, możliwość konfiguracji jakie wówczas tworzono przyprawia o zawrót głowy. A z tego kto z kim walczył nijak nie da się; jednoznacznie; wysnuć wniosku, czy dany konflikt miał jedynie podłoże religijne. Weźmy takiego Ćhatrasala Bundela, prze jakiś czas jest normalnym i posłusznym pionkiem w armii mogolskiej. Kiedy nie ziściły się jego marzenia o karierze (a co za tym idzie za wzrostem zamożności) stał się nagle żarliwym obrońcą wiary. Nie wiedzieć czemu jednym z elementów tej walki było nakładanie podatku ćauth. Kiedy wreszcie Aurangzeb zawarł z nim ugodę (1705 r.), powierzając mu wysokie i intratne stanowisko w Dekanie, jego gorliwość w walce o zagrożoną wiarę stopniałą do zera. Co ciekawe, po śmierci padyszacha, w zamieszaniu z przejęciem władzy, znów podjął walkę o niepodległość Bundelów i ochronę wiary. I nie jest to jakiś odosobniony przypadek, powstanie Rathorów ukazywane często w kontekście rywalizacji religijnej (czy nawet narodowowyzwoleńczej), przynosi nam ten problem, że większość Radżputów nie tylko pozostała lojalną, ale i walczyła z Rathorami. Z drugiej strony, co ostatni łączyli się aliansami z muzułmanami. Prześladowania Sikhów... bez wątpienia miały miejsce, wypada jednak zauważyć, że ich początki to nie czasy panowania Aurangzeba, bo przecież Har Gowind uciekł do Kaszmiru po 1628 r. w wyniku konfliktu z Szachem Dżahanem. Prócz konfliktu religijnego, wskazuje się, że walki miały charakter ruchu przeciwstawiającego się zwiększeniu obciążeniom chłopskim, jak i na konfrontację Sikhów z wpływowymi mansabdarami. Dodajmy, że piątego guru Sikhów - Ardżun Mala zgładzić kazał jeszcze Dżahangir Padyszach Ghazi, za pretekst mając udzieloną pomoc finansową przez Sikhów zbuntowanemu synowi padyszacha - Chusrou. A w rzeczywistości mając na uwadze, zgromadzone przez te grupę religijną bogactwa. I trzeba by sobie odpowiedzieć na pytanie na ile był to efekt nauk danych mu przez Mira Abdula Latifa, a na ile chęć znalezienia siły mającej równoważyć muzułmańskie stronnictwa. Dodajmy próba niezbyt udana, poślubienie córki radży Amberu, jak i dawanie wysokich stanowisk Radżputom nie sprawiło by ci skłonni byli ulegać władcy w kwestii np. oddawania pod jego kontrolę swych fortów. Ciekawe, że Pancerny nie nazwał bigotem Akbara... a wypadałoby. Przecież kiedy Abu Fazl wysunął propozycję w 1578 r. by uznać władcę za najwyższy autorytet w sprawach wiary, wobec przedłużających się dyskusji przedstawicieli różnych religii, co zrobił tolerancyjny władca? Akbar, rok później, występując jako imam i adil sam ogłosił się za nieomylnego w kwestiach wiary. Krokiem następnym było nadanie Akbarowi, w myśl nowej religii, statusu półboskiego. A teraz nieoczekiwane clou kwestii najwyższego autorytetu religijnego: Akbar z tego tytułu przejmował kontrolę nad ziemiami nadanymi ulemom i wszelakim instytucjom religijnym. Co do "szaleństw" Aurangzeba, faktycznie w którymś momencie sprawowania swej władzy coraz częściej zwracał się przeciw innowiercom. No ale dodajmy, że nie wyróżniał się w tym zakresie od swego poprzednika. Jak zauważył sam Pancerny podatek został wznowiony, a i to nie wszystko. Edykt o likwidacji nowych świątyń hinduistycznych to rok 1633, czyli panowanie Szacha Dżahana. A teraz taka ciekawostka, podczas gdy u schyłku XVI w. wyznawcy religii hinduskiej stanowili 22,5% warstwy urzędniczo-wojskowej, to w okresie "szaleństwa" Aurangzeba stanowili 31,6%, a wzrost miał miejsce po 1679 r., a więc w okresie walk, które miałyby mieć głównie charakter konfrontacji religijnej. Akbar w żaden sposób w zakresie podbojów nie odbiegał od Aurangzeba. "Aurangzeb był władcą wyjątkowo utalentowanym i znakomicie przygotowanym do swej roli (...) Podkreśla się np. religijny charakter kryzysu, sugerując, że fanatyczny sunnita doprowadził do rozbicia państwo zbudowane na tolerancji padyszacha Akbara. Równie dobrze można twierdzić, że to ten ostatni, przez swój indyferentyzm religijny doprowadził do osłabienia spójni wewnętrznych (...) Okazuje się jednak, że nie można Aurangzebowi przypisywać dyskryminacji hindusów. Zwrot ku ortodoksji muzułmańskiej i wzrost roli ulemów można wyjaśnić potrzebą znalezienia równoważnika wpływu możnych". /J. Kieniewicz "Historia Indii", Warszawa 1985, s. 375, s. 424/ -
Bo w sumie; z całym szacunkiem dla lokalnych poszukiwań śladów historii; nie ma w nim nic szczególnego, większość większych zakładów produkujących tego typu sprzęt posiadać musiało podobne miejsce testowe. Tak to już jest, że plany niemieckiej firmy na ogół łatwiej będzie nam znaleźć w Niemczech. Co do obozu, więźniów i ich pracy to akurat szereg dokumentów jest w IPN wrocławskim i warszawskim i Archiwum w Wałbrzychu.
-
Mnie ta korona kojarzy się z różnymi wizerunkami korony pruskiej, dość podobne występują na szeregu guzików.
-
Alkohol, nielegalne rekwizycje... czarne strony Powstania
secesjonista odpowiedział Albinos → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
Z tematem alkoholu w czasach okupacji zmierzył się Sławomir Buryła: "Wojna i alkohol. Zaproszenie do tematu". /w: "Wojna. Doświadczenie i zapis. Nowe źródła, problemy, metody badawcze" red. S. Buryła i P. Rodak/ -
Polska literatura, polscy pisarze
secesjonista odpowiedział Don Pedrosso → temat → Literatura, sztuka i kultura
Taka ciekawostka... jeśli chodzi o prozę historyczną to przekłady naszej literatury częściej pojawiały się w krajach związanych z hitlerowskimi Niemcami, aniżeli w krajach aliantów. W tych pierwszych wydano 19 pozycji, podczas gdy w tych drugich 17 pozycji. Najczęściej; spośród żyjących pisarzy; wydawano prozę Zofii Kossak-Szczuckiej: 21 edycji ośmiu utworów (w tym 9 w języku polskim i 12 w przekładach na 7 języków obcych). Szerzej: K. Woźniakowski "W kręgu jawnego czasopiśmiennictwa literackiego Generalnego Gubernatorstwa (1939-`945)" tegoż, "Prasa – kultura – wojna. Studia z dziejów czasopiśmiennictwa, kultury literackiej i artystycznej lat 1939–1945" J. Czachowska, M.K. Maciejewska, T. Tyszkiewicz "Literatura polska i teatr w latach II wojny światowej" -
Związki frazeologiczne a historia
secesjonista odpowiedział nazaa → temat → Nauki pomocnicze historii
Wyrażenie "z braku laku..." - oznacza dziś "z braku czegoś lepszego", wcześniej istniało w powiedzeniu "z braku laku i opłatek dobry". A samo powiedzenie nawiązywało do zabezpieczania przesyłanych listów. A czemu "podbijać bębenek" wiąże się z polowaniem? -
Daniny od lasów w średniowieczu
secesjonista odpowiedział łasica → temat → Gospodarka, handel i społeczeństwo
Tylko szewcy, których jest 14, iż im wolno drzeć dąb w lesiech królewskich, winien każdy z nich dać dwie parze botów do roku. Wymienić można: bobrowe, bobry, leśne, drewne, żołędne, gajne, łuczywne, żerdne (: "Żerdne i łuczywne - Jest obyczaj w tej wsi, iż dają od tego, co im wolno rąbić żerdzi, grodzić płoty i łuczywo kopać, z każdego domu per caponem"), kunica, kunne ("Ciż bartnicy 69, którzy płacą kunne wedle starego zwyczaju, co by mieli dawać kun, płacą 68 per gr 15"), leśne jajca, drwa serowe, barci (Małopolska), jagodne (Wielkopolska), borowe, bartne, leśne, waltczynsz, wrąb, wrębne, wkup, wieprzowe (od wypasania trzody w lesie). Warto zajrzeć do: S. Chodyński "Podatki w dawnem prawie polskiem", w: "Encyklopedia kościelna", T. XX, Warszawa 1894 -
Organizacje i stowarzyszenia młodzieżowe w PRL
secesjonista odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Odnotujmy powstały w latach osiemdziesiątych Centralny Komitet Współpracy Socjalistycznych Związków Młodzieży, będąca próbą powtórzenia Federacji wspomnianej przez Tomasza N. Dalece wcześniej istniał Akademicki Związek Walki Młodych "Życie" utworzony we wrześniu 1945 r. A jaki byt prowadziły powstałe w 1956 r.: Związek Młodzieży Robotniczej i Rewolucyjny Związek Młodzieży? Z innej zupełnie strony, wspomnijmy: Iuventus Christiana, Academica, Związek Sodalicji Mariańskich Akademików (i samą Sodalicję Mariańską), Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży. Istniała też organizacja (?) mająca swe ogólnokrajowe zloty pt: Zloty Młodych Przodowników - Budowniczych Polski Ludowej. Co do literatury, dodać można: M. Wierzbicki "Młodzież w PRL" tegoż, "Związek Młodzieży Polskiej i jego członkowie" K. Kosiński "Oficjalne i prywatne życie młodzieży w czasach PRL" J. Kwiek "Związek Harcerstwa Polskiego w latach 1944-1950. Powstanie. Likwidacja" J. Walczak "Ruch studencki w Polsce 1944-1984" L. Kulińska "Związek Akademicki 'Młodzież Wszechpolska' i ;Młodzież Wielkiej Polski' w latach 1922-1947 (struktury, funkcjonowanie i główni działacze" B. Bińko "Akademicki Związek Walki Młodych 'Życie' - awangarda nowego porządku na wyższych uczelniach", w: "Polska 1944/45-1989. Studia i materiały" t. 4 T. Biedroń "Organizacje młodzieży katolickiej w Polsce w latach 1945-1953" B. Hillebrandt "Polskie organizacje młodzieżowe XIX i XX wieku" W. Hausner "Skauci i Ohacy - ideowo-polityczne spory we władzach ZHP 1956-1959", "Krakowski Rocznik Historii Harcerstwa", t. 1, Kraków 2008 I. Sadowska "Znaczenie polityczne Związku Młodzieży Socjalistycznej (1957-1976). Założenia i rzeczywistość", w: "Jesteście naszą wielką szansą. Młodzież na rozstajach komunizmu 1944-1989" red. P. Cerenka, S. Stępień W. Hausner "Związek Harcerstwa Polskiego w latach 1944-1964. Między tradycją służby Bogu, Polsce i bliźnim a komunistycznym przechwyceniem", w: tamże R. Turkowski "Działalność wiejskich organizacji młodzieżowych w PRL (1945-1989)", w: tamże B. Licbarski "Federacja Młodzieży Walczącej w latach 1984-1990" "KIHAM. Zarys wydarzeń, wybór dokumentów i relacji" oprac. S. Czopowicz K. Janik "Ruch młodzieżowy u progu lat osiemdziesiątych" J. Parzyński "Ruch Harcerski Rzeczypospolitej 1983-1989" -
Szereg klejnotów obarczonych jest opowieścią o nieszczęściu jakie przyniosą. Czego obawiała pani Clinton? Jakie opowieści związane są z kamieniami szlachetnymi, czy perłami?
-
Zdobycie Konstantynopola - IV krucjata
secesjonista odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Wyprawy Krzyżowe
Tylko czemu świadectwo francuskiego badacza, który wybiela swych rodaków, ma być bardziej wiarygodnym? Pięciu podpitych dresiarzy, z nader rozwiniętymi karkami, panoszy się na placu Daszyńskiego. Jest godzina 16.00. i fala mężczyzn wychodzi z pobliskiego banku... i pomimo swej liczebnej przewagi "białe kołnierzyki" nie reagują. Zatem z zestawiania liczbowego mieszczan i najeźdźców nie wynika nic. Jakich dwóch ludów? Jakie? Latyńców... czyli dokładniej, u kogo? -
Ot taka lekka pogwarka... otóż często wchodząc na forum przeglądam nie tylko nowe tematy, ale i kto z użytkowników przegląda jakiś temat. O tyle interesujące, że wypływają dla mnie wtedy tematy ciekawe, acz tak zapisane, bądź tak umieszczone, że nigdy nie wpadłbym na to. że są w takim a nie innym miejscu, i pod takim tytułem (wystarczy powiedzieć, że wpisując "szpitale" - bo chciałem napisać coś w temacie o średniowiecznej medycynie, wywaliło mi temat czy Lech Wałęsa był agentem...). Regularnie spotykam "tam" osoby co przeglądają forum a nic nie napisali. Zrozumiałbym to gdyby szukali coś ciekawego dla siebie, ale nie znajdując: co jakiś czas powracają. Jaki jest jednak sens rejestrowania się na forum; a nie jest to boot; i przeglądania prawie dzień w dzień szeregu tematów? Nigdy nie pisząc. Nigdy nie zadając pytań. Nigdy nie polemizując? Po co?
-
Dlaczego?
-
Ja tam przy okazji wizyt w swym rodzinnym mieście robię zdjęcia na cmentarzu, nagrobki Rosjan i Niemców. Ciekawe, że jak robię na zdjęcia na starym cmentarzu żydowskim zdarzają się głupie uwagi... tych bardziej upierdliwych zaskakuję prostym plaskaczem i pytaniem: kogo znają "na mieście", po mej litanii kogo ja znam - uwagi znikają. Zatem robić swoje...
-
A to: tekst własny, czy raczej skopiowanie informacji z Wikipedii? Nie wystarczył link?
-
"Jakie pozdrowienie jest właściwe w służbowym e-mailu? * Dzisiaj niemal wszyscy pracownicy są ze sobą na ty, toteż wiadomość do kolegi z pracy możesz zacząć pogodnym: 'Cześć, Bob!' czy 'Bob', a nawet możesz pominąć pozdrowienie. To samo dotyczy kontaktów z osobami spoza firmy, które znasz osobiście, chyba że jesteś płotką, a adresat - grubą rybą {'Szanowny Panie Gates!'). Nie znasz adresata? Ogranicz się do 'Szanowny Panie X' lub 'Szanowna Pani Y'. Tradycjonalistów nie urazisz, a kabotynów mile połechcesz (...) Mniej formalne, lecz cudownie uniwersalne są pozdrowienia typu: 'Dzień dobry', 'Witam'". /S. Miller "E-mailowy savoir-vivre", Poznań 2003, s. 14-15/
-
Szkolnictwo w RON - nie
secesjonista odpowiedział Pancerny → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Skoro z maxgallem wywiązał się dyskurs o znajomości języka polskiego, odnotujmy zatem ową znajomość (jak i innych języków) u potencjalnych nauczycieli z zakonu jezuitów: Prowincja polska: (z roku 1740) niemiecki - 77 / 95 francuski - 24 / 74 włoski - 13 / 35 angielski - - / 1 litewski - - / - ruski - 14 / 8 turecki i perski - 2 / - węgierski - 1 / 3 rosyjski - 1 / 2 mołdawski - 1 / 2 czeski - 5 / - południowo-słowiańskie - - / 5 hebrajski - - / 5 hiszpański - - / 2 flamadzki - - / 1 łotewski - - / - żmudzki - - / - Prowincja litewska odbiegała od tego zestawienia? -
Związki frazeologiczne a historia
secesjonista odpowiedział nazaa → temat → Nauki pomocnicze historii
Maderskie pocztówki: https://forum.historia.org.pl/topic/6675-przestepczosc-w-przedwojennej-polsce/page__view__findpost__p__229331 -
Przestępczość w przedwojennej Polsce
secesjonista odpowiedział Albinos → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Słynna afera z naciągaczem, który wykorzystał akcję wysyłania pocztówek do Marszałka, w trakcie jego kuracji na Maderze, zresztą wykorzystał i Komitet kpt. Teslara... www.wbc.poznan.pl - Gazeta Wągrowiecka: pismo ziemi pałuckiej 1933.10.27 R.13 Nr248
