-
Zawartość
26,675 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez secesjonista
-
O samej organizacji tajnego nauczania wiemy wiele, atoli mniej o tym jak widziały ten problem władze niemieckie. Zatem jaka był skala rozpoznania tego zjawiska przez Niemców?
-
Stan wojenny
secesjonista odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Polska Rzeczpospolita Ludowa (1945 r. - 1989 r.)
Ile patroli mogło być wezwanych na przesłuchania - w związku ze spisaniem ówczesnego studenta? A ile przypieprzyło pałą - tak w ramach swych frustracji, czy obowiązków? -
Jak zatem przedstawiał się skład owej kolumny: a) Żydzi... %? b) cudzoziemcy z Europy Zachodniej... %? c) Polacy... %/ d) Rosjanie... %? e) na podstawie jakich materiałów saturn weryfikuje owe "steki bzdur"? Akurat to błędne dane, owi esesmani byli wspierani przez ludzi z Volksturmu. Skąd to wiemy?
-
Najzabawniejsze zdarzenia w historii
secesjonista odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Historia ogólnie
Trochę makabreski... czyli o tzw. "słynnym" oblężeniu Haarlem (1572-1573), Hiszpanie rozbiwszy zdążającą do miasta odsiecz, wrzucili do miasta głowę Filipa Coninxa (który szedł na czele tej odsieczy), załączając kartkę z wiadomością: "Oto głowa Filipa Coninx, przybyłego uwolnić Haarlem z pomocą 2000 ludzi". Mieszkańcy wykazali się dowcipem i do obozu hiszpańskiego wyekspediowali 11 głów hiszpańskich jeńców wraz z wiadomością, że 10 głów to zapłata 10% podatku księcia Alby, a jedenasta to napiwek. W odpowiedzi Hiszpanie powiesili jedenastu jeńców. W odpowiedzi mieszkańcy miasta wywiesili jedenastu Hiszpanów na murach swego miasta... licytację, jak wiadomo, wygrali wreszcie Hiszpanie - zabijając około 2 tys. spośród członków garnizonu i władz miasta. /za: A. Tuliński "Wojna totalna w mikroskali (oblężenia miast w wojnie osiemdziesięcioletniej", w: "Wojsko - Polityka - Społeczeństwo" red. J. Jędrysiak, D. Koreś, G. Strauchold, K. Widziński/ -
Polskie szkolnictwo wojskowe w II RP
secesjonista odpowiedział mateusz009 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Na temat kursów lotniczych w Wojennej Szkole Sztabu Generalnego (od 1922 r. Wyższej Szkole Wojennej) pisał Adam Kurowski: "Ogólnie mówiąc, program Wyższej Szkoły Wojennej był dostosowany do poziomu wiedzy oficerów słuchaczy z broni głównych: piechoty, artylerii, kawalerii. Oficerowie innych broni: lotnicy, saperzy, pancerniacy i łącznościowcy uczyli się więcej taktyki broni głównych niż swojej własnej". /"Kraksy i wzloty. Wspomnienia lotnika", Warszawa 1965, s. 135/ A czego uczono? Projekt obsady stanowisk Wyższej Szkole Lotniczej z 1936 roku: Taktyka ogólna - ppłk dypl. Stefan Mossor, ppłk dypl. dr Stanisław Wilmowski Taktyka artylerii - ppłk dypl. Stanisław Tatar Taktyka kawalerii - płk dypl. Konstanty Drucki-Lubecki Taktyka łączności - ppłk dypl. Józef Łukomski Taktyka broni pancernych - wykładowca dochodzący z WSWoj Taktyka balonów - wykładowca dochodzący z Referatu Balonowego Dowództwa Lotnictwa Operacyjna służba sztabów - ppłk dypl. Stanisław Sosabowski, mjr dypl. Kazimierz Iranek-Osmecki Taktyczne i operacyjne użycie lotnictwa - ppłk dypl. pil. Marian Romeyko, mjr dypl. obs. Adam Kurowski, kpt. dypl. Eugeniusz Wyrwicki Lotnictwo szturmowe i bombardujące - mijr pil. Michał Bokalski Lotnictwo myśliwskie - ppłk pil. Stefan Pawlikowski Służba sztabów lotnictwa - kpt. dypl. Ludwik Szul Obrona przeciwlotnicza - mjr dypl. Jerzy Jurecki, kpt. dypl. Zygfryd Bartel, kpt. dypl Lange Taktyka wojskowa niemiecka i sowiecka - mjr dypl. Stanisław Bień Obce lotnictwo - mjr dypl. Józef Jasiński, kpt. obs. Ferdynand Bobiński Armie obce - wykładowca dochodzący z Oddziału II SG Przemysł ogólny - ppłk dypl. Bolesław Pikusa Przemysł lotniczy - wykładowca dochodzący wyznaczony przez zastępcę szefa Dowództwa Lotnictwa Technika urządzeń kolejowych - mjr dypl. Leon Nowosilski Geografia lotnicza - mjr dypl. Zygmunt Wojciechowski Historia lotnictwa - kpt. dypl. Tadeusz Szymański Walka chemiczna - wykładowca dochodzący z WSWoj Metodyka wyszkolenia w jednostkach bojowych - płk dypl. pil. Stanisław Ujejski, mjr. dypl. pil. Stanisław Nazarkiewicz Międzynarodowe prawo lotnicze - kpt. dr Tadeusz Halewski, kpt. mgr Leon Czerski Higiena lotnicza - ppłk dr Antoni Fiumel /za: M. Niestrawski "Wyższe szkolnictwo lotnicze w II Rzeczpospolitej", w: "Wojsko - Polityka - Społeczeństwo" red. J. Jędrysiak, D. Koreś, G. Strauchold, K. Widziński s. 339/ Z literatury: "W 50-lecie powstania Wyższej Szkoły Wojennej w Warszawie" red. W. Chocianowicz Z. Fijałkowski "Wyższe Wojskowe Szkolnictwo Lotnicze w Polsce w okresie międzywojennym 1918-1939", w: "Lotnictwo polskie w okresie międzywojennym" red. J. Snitko-Rzeszur J. Bugajski "Wojenna Szkoła Sztabu Generalnego - Pierwsza wyższa uczelnia wojskowa II Rzeczpospolitej", "Wojskowy Przegląd Historyczny", 1967, nr 1 -
Starożytność - ciekawostki
secesjonista odpowiedział RoksiSK → temat → Starożytność (ok. 3500 r. p.n.e. - 476 r. n.e.)
Ponoć jedną z pierwszych metod utajniania wiadomości stosować miał Hamilkar Barkas, informacje zapisywano na tabliczkach, które potem pokrywano woskiem - tak by wyglądała na niezapisaną. /szerzej: M. Zlattner "Hannibals Geheimdienst im zweiten punischen Krieg", "Xenia" 1997, 37/ -
Niemiecko-radziecka współpraca w XX-leciu
secesjonista odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Generał Wilhelm Speidel stwierdził, że dokumentacja tycząca się współpracy była niszczona, stąd i materiałów niezbyt wiele. /tegoż, "Reichswehr und Rote Armee", "Vierteljahreshefte für Zeitgeschichte" 1953, nr 1/ Co ciekawe "Junkers" poprzez swe przedsięwzięcia w ZSRR stanął na skraju bankructwa, zatem fabryka w Fili (umowa z 26 listopada 1922 r.; ratyfikowana 29 stycznia 1923 r.) nie spełniła pokładanych w niej nadziei. Jeśli chodzi o początki to trzeba wspomnieć o utworzeniu w ramach Truppenamt komórki Sondergruppe R, gdzie pracowali kpt. Herbert Fischer, Fritz Tschunke, dr Oskar Ritter von Niedermayer (jeżdżący do Moskwy pod ps. "Neumann"), mjr Carl von Schubert, mjr Kurt von Schleicher. Grupą kierował początkowo szef Heeresabteilung (T1) - płk Otto Hasse. Umowę zawarto w 1926 roku, wedle różnych źródeł: 9 grudnia bądź 2 października, a formalnie rozpoczął funkcjonowanie w 1928 r., wtedy miał się rozpocząć tam kurs "OSOAWIACHIM" (Związek Wspierania Obronności i Przysposobienia Lotniczo-Chemicznego). Atoli faktyczną działalność rozpoczęto w lipcu 1929 r. kiedy to w sierpniu przybyło tam sześć "traktorów" - Großtraktor. Z ciekawostek - współpraca finansowana była z tzw. budżetu X (X-Haushalt) czyli tajnego budżetu "niebieskiego". W okresie 1929-1930 budżet wynosił około 65 milionów marek rocznie, z czego około 10% wydatkowano na działalność w ZSRR - czyli poniżej 1% wydatków na obronę Republiki Weimarskiej. Co do literatury, dodać można: H. Ćwięk "Przeciw Abwehrze" (zamieszczony tam dokument "Wojskowa współpraca niemiecko-sowiecka") M. Pirko "Ręka w rękę z Reichswehrą przeciw Polsce", "Wojsko i Wychowanie", 1992, nr 2 J. Bańbor, L. Bąk "Współpraca Reichswehry i Armii Czerwonej (1920-1933)", tamże, 1999, nr 2 D. Dreetz "Aus der Zusammenarbeit von Reichswehr und Rote Armee 1930", "Militärgeschichte", 1990, nr 5 P. Fabry "Das Sowjetunion und das Dritte Reich. Eine dokumentierte Geschichte der deutsch-sowjetischen Beziehungen von 1933 bis 1941" J. Erickson "The Soviet High Command. A Military-Political History 1918-1941" F.L. Carsten "The Reichswehr and Politics 1918 to 1933" tegoż, "Reports by Two Officers on the Red Army", "The Slavonic and East European Review", 1962, nr 96 K. Malak "Radziecko-niemiecka współpraca wojskowa w latach 1917-1932" "Reichswehr und Rote Armee. Dokumente aus den Militärarchiven Deutschlands und Ruslands 1925-1931" red. E.P. Kahlenberg A. Skrzypek "Niespełniony sojusz?" H.W. Osthoff "Die deutsch-russischen Vertragsbeziehungen im Spiegl ihrer Zeit 1878-1978" W.J. Spielberger "Die Motorisierung der deutschen Reichswehr 1920-1935" (w pracy ciekawe zdjęcia z ośrodka "Kama") W. Nehring "Die Geschichte der deutschen Panzerwaffe 1916 bis 1945" L. Sadowski "Współpraca rosyjsko-niemiecka na polu wojskowym", "Bellona", 1927, 26, z. 3 M.R. Habeck "Storm of Steel: The Development of Armor Doctrine in Germany and the Soviet Union", "The International History Review", Vol. 26, No., 2004 H. Speidel "Reichswehra i Armia Czerwona" E. Köstring "Der militärische Mittler zwischen dem Deutschen Reich und der Sowjetunion 1921-1941" "The Red Army and the Wehrmacht. How the Soviets Militarized Germany..." red. Y. Dyakov, T. Bushuyeva G. Hilger "Wir und der Kreml. Deutsch-sowjetische Beziehungen 1918-1941" R.D. Müller "Das Tor zur Weltmacht. Die Bedeutung der Sowjetunion für die deutsche Wirtschafts- und Rüstungsplotik zwischen den Weltkriegen" O. Groeler "Selbstmörderische Allianz. Deutsch-russische Militärbeziehungen 1920-1941" K. Fudalej "Współpraca sowiecko-niemiecka w dziedzinie broni pancernej", w: "Wojsko - Polityka - Społeczeństwo" red. J. Jędrysiak, D. Koreś, G. Strauchold, K. Widziński -
Wedle szacunków Krzysztofa Persaka ("Sprawa Henryka Hollanda ") w latach 1957-1963 założono podsłuchy na 180 spośród 380 linii telefonicznych w zachodnich ambasadach. Wiadomym jest, że w toku podsłuchiwania większość materiału jest nic nie warta, atoli funkcjonariusze odnotowywali nawet nieistotne informacje... z jednej z notatek możemy się dowiedzieć, że jeden z pracowników brytyjsko-amerykańskiego Biura Tłumaczeń pyta się pani Jadzi czy udało się jej kupić mięso. Komu podsłuchy zakładano? Każdemu komu można było, poza znaną wpadką z ambasadą amerykańską z 1964 r., można wskazać, że już w budynku który władze USA wynajęły od rodziny Czetwertyńskich nasze służby założyły podsłuch w: pokoju szyfrów, archiwum, pokoju poczty dyplomatycznej, nie licząc podsłuchów w mieszkaniach niższego personelu ambasady np. wartowników. Informacja dotycząca pracy aparatu kontrwywiadu w latach 1957-1962 (AIPN, MSW, II 3593, k. 14-15) donosiła, że podsłuchy zainstalować się udało w m.in. placówkach Francji, Austrii, USA, Wielkiej Brytanii, Turcji, Szwecji, Kanady, Izraela, Japonii, Kanady i w 32 mieszkaniach dyplomatów. Co ciekawe formalnie be odpowiedniego zezwolenia nie można było podsłuchiwać rozmów w ambasadach zachodnich, w których brały udział przedstawiciele naszych bratnich krajów. Co do sprzętu... w połowie lat sześćdziesiątych planowano wykonanie stu sztuk mikrofonów (pięciu rodzajów spośród sześciu używanych) wielkości kostki cukru. Pośród nowinek tych czasów był mikrofon-sonda, ceramiczny, ze wzmacniaczem, walec o średnicy 12 mm i wysokości 18 mm - mający zastąpić sondę KCM. /AIPN, 1585/103, Zakład Techniki Specjalnej MSW, Rozwój techniki operacyjnej dla potrzeb Biura "T" i Biura "B" w latach 1966-67, k. 309-314/ Kwarcowe nadajniki (wielkości pudełka do zapałek) nasobne - czyli umieszczane na odzieży, zapewniały podsłuch z odległości 500 metrów, i działać mogły, zależnie od typu od 7 godzin do 7 dób, z tym że posiadano ich niewiele - do 1967 r. zaledwie dziesięć sztuk. Mimo, że pracownicy techniczni chwalili się kolejnymi nowościami, to wydaje się, że nie były one utrafione skoro na ogół kontynuowano produkcję starych typów mikrofonów-sond i wzmacniaczy: w 1965: 650 i 380 sztuk, w kolejnym roku: 750 i 1095. Do udanych projektów można zaliczyć urządzenie "Sowa W" - przenośny sprzęt umożliwiający kontrolę aparatów telefonicznych odległych o 50 km. W fazie prototypów na ogół pozostały: "ARA" umożliwiające identyfikację abonentów, "Osiedle" do podsłuchu central osiedlowych, "A.S." - urządzenie do kontroli rozmów międzynarodowych. Podobnie aparat fotograficzny na podczerwień "Cyklop III" (możliwość fotografowania w ciemnościach z odległości 6 m), kamera "Agata 16", "Orion" mający być usprawnieniem "Cyklopa III" a dającym możliwość filmowania ze 100 metrów. Problemem była kwestia śledzenia np. samochodów - na ogół służył do tego zewnętrzny radiokompas samochodowy (np. typu RKS 2602). Działający na falach ultrakrótkich, ważący zaledwie 90 gramów, miał jedną wadę: jak na szpiegowski gadżet - znaczne wymiary: 150 x 80 x 45 mm. Dodatkowo zasięg, zależnie od terenu, to jedynie 1,5 km do 3.5 km. Moc sygnału znacząco spadała po 24 godzinach od zamontowania. Obserwacja ambasad przynosiła np. jeśli chodzi o ambasadę USA - 109 500 zdjęć osób odwiedzających ambasadę, ale wedle służb (Biuro "B" MSW) w 1985 r. tylko 1254 spośród nich było "ciekawymi". /AIPN, 01521/2680, Udział tajnej obserwacji zewnętrznej w procesie rozpoznawania i wykrywania wywiadowczej działalności pracowników dyplomatycznych ambasady USA w Warszawie w latach 1983-1985, Legionowo 1987/ Co do wspominanego przenośnego urządzeni, który miałby przy pomocy promieni rentgenowskich penetrować zasoby sejfów - nic wciąż nie znalazłem. Swoją drogą: jak akie urządzenie mogłoby nas zapoznać z treścią przechowywanych w sejfach dokumentów? Gdyby taki sprzęt był używany po co montowanie urządzeń mających dać podgląd do wpisywanych szyfrów, czyli tzw. PDF - podgląd dokumentacji fotograficznej. Z ciekawostek, w ramach sprzętu wymieniano... psy "terenowe" i "adresowe". Czym się różniły?
-
Milicja Obywatelska
secesjonista odpowiedział ciekawy → temat → Polska Rzeczpospolita Ludowa (1945 r. - 1989 r.)
Mało rozpoznaną strukturą jest Batalion Specjalny MO, od 1987 r. wcielony w struktury Biura "B" - czyli stał się częścią Służby Bezpieczeństwa. Co, poza ochroną placówek dyplomatycznych, wchodziło w zakres zadań tego Batalionu? -
Stan wojenny
secesjonista odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Polska Rzeczpospolita Ludowa (1945 r. - 1989 r.)
Jakie trudności? -
Czy administratorzy powinni donosić na forumowiczów?
secesjonista odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Kiedy piszę: "nieśmiało" (patrz post: nr 24) o grzecznie sugeruję by starać się pisać na temat, a wedle mnie to nie jest wątek, gdzie roztrząsamy kwestie naszych doświadczeń na bratnich forach, kto jest większym ekspertem od XVII w., za co dostaliśmy bana itp. Kolejne wpisy w tychże materiach - będę musiał usunąć. Co do kwestii "donosów" to sprawa wcale nie jest tak prosta. Kilka przypadków osób, które dokonały aktów przemocy, a wcześniej dość dosłownie dawały do zrozumienia (na portalach społecznościowych, YT itd.) co zamierzają uczynić i komu - sprawia, że kwestii nie można bagatelizować. Tylko jak selekcjonować wpisy: kto nieszkodliwym frustratem, a kto potencjalnym przestępcą? Wiara w wszechmoc "służb" jest cokolwiek zbyt duża; oczywiście są osoby mające mocne przekonanie, że służby poddają kontroli każdy ich wpis - innymi słowy monitorują na bieżąco każdą aktywność w sieci. Są osoby, jak Nowa Sławia - wierzący, że fora założoły przez określone "siły/grupy/nacje" by kontrolować społeczeństwo*. Atoli jest tak, że frustratów, którzy przeszli od wpisów do czynów, trudno jest złapać, zwłaszcza, ze poziom hejterstwa jest wysoki. Smardz podniósł kwestię prawną: realność groźby - i słusznie. Skąd jednak wiedzieć mamy, czy wpis "pisiorów trzeba wysadzić w kosmos"/"lemingi trzeba wystrzelać" uczynił małolat, sfrustrowany emeryt... czy osoba gromadząca materiał wybuchowy i zamierzająca go użyć? * - swoją drogą, jaka grupa trzyma władzę na naszym forum i w jakim kierunku ogłupiamy społeczeństwo nie wiem. Zważywszy, że secesjonista identyfikuje się z zupełnie inną stroną sceny politycznej aniżeli Jarpen, a w kwestii Kościoła - to powiedziałbym, że toczymy zażarte spory. -
Czy administratorzy powinni donosić na forumowiczów?
secesjonista odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Skoro już ustaliliśmy swe etniczne pochodzenie - nieśmiało przypomnę, że temat trochę innej kwestii się tyczy, zatem starajmy się trzymać meritum. -
Jak żyło Się Polakom W Okresie Międzywojennym?
secesjonista odpowiedział Master Killer → temat → Gospodarka, handel i społeczeństwo
Dodajmy: Z. Pakalski "Warszawa moich wspomnień 1935-1939" A. Oderfeldówna "Młodzież przedmieścia; z badań ankietowych na Ochocie" K. Wroczyński "Z moją młodością przez Warszawę" J. Świdrowski "Moja sroga w świat. Wspomnienia 1906-1939" "Wnętrze warszawskiej ulicy. Materiały sesji naukowej, Warszawa 5-6 IV 2001" red. B. Wierzbicka E. Mazur "Warszawska spółdzielnia mieszkaniowa 1921-1939. Materialne warunki bytu robotników i inteligencji" S. Żemis "Warunki mieszkaniowe rodzin robotniczych zamieszkałych w osiedlu TOR na Kole w Warszawie. (Badanie ankietowe z 1936 roku)" L. Landau "Bezrobocie i stopa życiowa ludności dzielnic robotniczych Warszawy" -
Jak wyglądały wówczas mundury wojsk WOPK?
-
Umundurowanie w wojsku polskim
secesjonista odpowiedział secesjonista → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Czym wyróżniał się mundur tych z SMS? -
Historia Jerozolimy
secesjonista odpowiedział seminadar → temat → Katalog bibliografii i poszukiwanych materiałów
Do poczytania czy jakiejś pracy? -
Namnożyło się coś tych "Andreasów": Uwe Müller und Lars-Marten Nagel "Agententhriller von historischer Dimension": http://www.welt.de - "Agententhriller..."
-
Piraci - cicha wojna u wybrzeży Somalii
secesjonista odpowiedział gregski → temat → Konflikty i wojny
Stosowne tematy to: "Historia ogólnie" bądź "Historia najnowsza 1945-)", a jak na razie: co jest cenzurowanym nie określa amon - tylko ja. Skoro dyskutujemy o dzisiejszym piractwie nie widzę powodów by odpowiednich fotek nie wrzucić w tymże temacie, zwłaszcza, że to swego rodzaju rarytas. -
Jak to było z tymi kolejkami?
secesjonista odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
A i my życzymy większych postępów i staranności w posługiwaniu się swym językiem ojczystym, co pewnie jest istotne dla forumowicza, który innych pouczał - co do niechlujstwa językowego. Co do meritum nie wiem co ma "wprowadzenie DM w 1948" z polskimi kolejkami? Nie słyszałem też by obecnie zlikwidowano przedszkola, a jakim to ukazem władz się to odbyło? Co można wysnuć z obecnej ceny kaszanki o... kolejkach w PRL? -
Kwestia tego "badziewia" została przekazana piterz.
-
Umundurowanie w wojsku polskim
secesjonista odpowiedział secesjonista → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Czy umundurowanie elewów poddanych zasadniczej służbie wojskowej różniło się od innych? -
Najważniejszy wynalazek człowiek prehistorycznego
secesjonista odpowiedział MaWro → temat → Prehistoria (ok. 4,5 mln lat p.n.e. - ok. 3500 r. p.n.e.)
Jakich? -
A dlaczego był taki efekt?
-
Albinos cytujący Ciorana - zadziwiające, a na poważnie - podziwiam tak skrupulatną kwerendę, czas najwyższy Panie Sebastianie na książkę. A wpis mój jest jedynie dowodem, że jakkolwiek niewiele forumowicze mogą dodać coś do tej historii, którą podaje Albinos - to ją czytają.
-
Co zaprzysięga Karol I?
