Skocz do zawartości

secesjonista

Administrator
  • Zawartość

    26,675
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez secesjonista

  1. Zdrada aliantów (?)

    Ponieważ dyskutanci nie zauważyli, że Explorer poszukuje literatury na temat współczesnego oglądu kwestii ew. zdrady i rozwinęli dyskusję w całkiem innym kierunku, postanowiłem wątek Explorera połączyć z dawniejszym, podobnym tematem. secesjonista.
  2. Apokalipsa we współczesnej kulturze

    Kmiecie podlegali wpływowi kaznodziei, ci bądź sami zapisywali swe przemyślenia i kazania, bądź czynili to inni. W klasztorach mnisi spisywali szereg zdarzeń godnych wzmianki. Skoro jednak w źródłach nie ma wzmianek by milenium zwróciło czyjąś uwagę trudnym jest do obrony stwierdzenie, że: tysiąc lat temu było podobnie. Kiedy pojawili się biczownicy szybko zostało to odnotowane, a o apokaliptycznych wątkach - głucho. Taki np. Beato z Liébany rozważał rychła paruzję w związku z rokiem 800, a pamiętać trzeba, że księga Apokalipsy cieszyła się szczególną uwagą "mozarabów". No, ale ja się niezbyt dobrze znam na tych czasach, zatem jak poldas zna teksty źródłowe, w których jest napisane coś innego - z chęcią się z nimi zapoznam. Christian Godin (autor "Końca ludzkości") postawił ciekawą tezę, że wiara w apokalipsę odnotowała regres w okresie od Kanta do Hiroszimy. Warto przypomnieć film "Aleja Potępionych" reż. J. Smight (1977), będący ekranizacją powieści z 1967 r. Rogera Zelaznego pod tym samym tytułem (pisarz rozwinął potem powieść u ukazała się w 1969 r. pod nowym tytułem "Aleja potępienia"), czy autorski film Szweda Roya Anderssona "Pieśni z drugiego piętra" (2000).
  3. Pomiędzy "wiedziano" a "wierzono" istnieje wielka przepaść - ludzie czytali z jednej strony Jonesa, z drugiej repliki Duranty'ego. I komu mieli wierzyć?
  4. Władze państw zachodnich były całkiem dobrze poinformowane (nawet dalekiej Japonii, vide: raporty np. Bunitaro Tanaki czy Shigier Shimado), społeczeństwa tych państw już niekoniecznie. Raz - państwa zachodnie (w tym i Polska) ze względów na swe stosunki z ZSRS uznawały kwestię za sprawę wewnętrzną tego kraju i taką, której nie trzeba nagłaśniać. Można przypomnieć, że Ukraińskie środowiska w Polsce uznały dzień 29 października 1933 r. dniem żałoby narodowej i protestu przeciw represjom na terenie USRS. Po zabójstwie sowieckiego konsula we Lwowie (przez członka OUN) pod naciskiem Sowietów nasz minister spraw wewnętrznych zabronił w tym dniu zgromadzeń w miejscach publicznych (za wyjątkiem cerkwi). Dwa - szereg znanych osób przyczyniło się do zafałszowania obrazu poczynań władzy sowieckiej na Ukrainie. Wystarczy przypomnieć tych, którzy się nabrali potiomkinowskie wsie w trakcie swych odwiedzin ZSRS, jak i tych którzy znali prawdę, a z różnych powodów uznali, że nie należy jej rozpowszechniać. Wspomnieć można korespondenta NYT Waltera Duranty'ego, Éduarda Heriotta (były premier Francji przypłynał do Odessy 26 sierpnia 1933 r. i odwiedził okolice Charkowa i Kijowa), Bernarda Shawa, Romaina Rollanda, Henri Barbusse'a... Trzy - wielu nie wierzyło, że coś takiego jest możliwe, uznawali zatem, że jest to jedynie wyolbrzymianie problemu w ramach propagandy skierowanej przeciw ZSRS. Warto zobaczyć jak niektórzy ostrożnie pisali, korespondent Malcolm Muggeridge z "Manchester Guardian": "Jeśli chodzi o głód, to żaden uczciwy obserwator nie może stwierdzić, iż wsie, które odwiedzałem, dzisiaj dotknięte są głodem, jednak nie można zaprzeczyć, że zjawisko głodu występowało, i to w niemałym stopniu, przważnie w kwietniu i maju...". /"Wielki głód na Ukrainie" s. Polska i Ukraina a latach trzydziestych-czterdziestych XX wieku T. 7 red. J. Bednarek, Serhij Bohunow i in., Warszawa-Kijów 2008, s. LXXIII; cyt. za: J. Szapował "Newyhadani istoriji" Kyjiv 2004, s. 84-85/
  5. Apokalipsa we współczesnej kulturze

    Skoro temat o współczesnych czasach - to ja krótko, tytułem wyjaśnienia. Wciąż pokutuje pogląd; utrwalony przez dawniejszych badaczy; że tysiąc lat temu - na przełomie. miałoby dochodzić do jakichś ruchów społecznych o charakterze apokaliptycznym czy millerystycznym. Problem w tym, że w źródłach głucho o takich zjawiskach. Dawniejsi badacze po prostu uznali, że w dalszej przeszłości musiały zachodzić podobne zjawiska jakie zaistniały później. Obecni badacze obalają ten tok rozumowania. Jako, że o milennium jako swoistej dacie napisała tylko jedna osoba - opat Abbon z Fleury, a i to w ramach polemiki (na inny temat) z pewnym anonimowym księdzem.
  6. Napoleon III

    Cesarz kiedy przebywał już na "emeryturze" w Anglii zajmował się małymi i wielkimi konceptami. Z małych - rozmyślał nad konstrukcją ekonomicznego piecyka dla biednych. Z większych - nad długofalowymi planami emerytur dla Francuzów. Z jeszcze większych - jak uniknąć wojen. Uważał, że powinna powstać rada narodów, która by zbierała się regularnie. W sytuacjach kryzysowych miałaby podejmować decyzje w oparciu o prawo międzynarodowe.
  7. Ciekawostki Historyczne

    W połowie XIX wieku, w nowojorskim światku śmietanki towarzyskiej jedną z atrakcyjniejszych kobiet była, pochodząca z Bostonu - Fanny Ronalds, słynna śpiewaczka. Szczególnie dwóch dżentelmenów konkurowało o jej względy. Byli to: Leonard Jerome (dziadek Winstona Churchilla) i August Belmont (przedstawiciel Rothschilda na USA). Fanny nie tylko posiadała niezły głos, ale i potrafiła sprytnie wyzyskać tą rywalizację. Pomagali jej obaj w sprawach finansowych... Fanny zorganizował swego czasu najbardziej sensacyjny bal sezonu, gdzie wystąpiła przyozdobiona koroną w kształcie harfy, oświetlonej maleńkimi gazowymi palnikami. Jakieś dwadzieścia lat później Jerome i Belmont spotkali się na lunchu, świadkiem spotkania był ich wspólny przyjaciel Frank Griswold, który zapisał ich rozmowę: - Auguście, czy pamiętasz ten słynny bal u Fanny - spytał Jerome. - Jakżeby nie - odparł Belmont. - Przecież za niego zapłaciłem. - To bardzo dziwne - wycedził Jerome. - Ja też.
  8. Jeśli chodzi o Balfoura, to miał on powiedzieć swego czasu, że przystąpił do Czwartej Partii by siedzieć w pierwszym rzędzie parlamentu, gdzie miał mieć więcej miejsca na nogi. Mając ok. 180 wzrostu, szczupłą sylwetkę, kiedy zasiadał - wydawało się jakby leżał. Stąd właśnie Lucy z "Puncha" opisując tą pozycję stwierdził, że Balfour wygląda jakby chciał odkryć "jak się siedzi na łopatkach".
  9. Deportacje Górnoślązaków do ZSRR

    Post został przeniesiony z tematu o śląskiej tożsamości, z przyczyn technicznych musiałem to wykonać poprzez zacytowanie. secesjonista
  10. Pytanie zawarte w temacie można ująć inaczej: czy "Solidarność" można nazwać instytucją totalitarną? Innymi słowy: czy organizacja ta była partią à rebours, jak uważali np. Jadwiga Staniszkis, Andrzej Walicki czy Sergiusz Kowalski? Szerzej: J. Staniszkis "Ontologia socjalizmu" A. Walicki "Polskie zmagania z wolnością" S. Kowalski "Krytyka solidarnościowego rozumu"
  11. Armia Czerwona w walkach o Narwik (?)

    Całkiem daleko musiałby zajść ów zbieg/jeniec i to jeszcze z karabinem...
  12. Czy Niemcy spodziewali się Powstania?

    Taka uwaga, Niemcy co i rusz uważali, że za chwilę wybuchnie powstanie, jeszcze przed rokiem 1944. Czy gdyby mieli konkretniejsze informacje, czy nie chcieliby wysondować naszych zamiarów (a i ew. wpłynąć na kierunek powstania) tak jak to miało miejsce w rozmowie Paula Geibla z ppłk. Franciszkiem Przymusińskim, która odbyła się 6 maja 1944 roku?
  13. Mniejszość etniczna - Ślązacy

    Administrator to jest tu jedynie od porządkowania, zatem jeśli już to: secesjonista. A secesjonista nie tyle neguje - co zastanawia się jak to jest, że Alex WS nie widzi sprzeczności w swych wypowiedziach. Z jednej strony pisze, że: "... broniłem polskiej racji stanu. Tak się Ślązak potrafi zachować...", z drugiej strony zauważa, że jak coś będzie problemem Polski to to nie jest jego problemem.
  14. Przeglądarki Internetowe

    Musisz eksportować z Explorera: support.google.com/chrome/answer/96816?hl=pl
  15. Problem w tym poldas, ze nie bardzo widzę jak w referacie umieścić informacje o twych doświadczeniach z uchodźcami... "Wedle anonimowego użytkownika forum o pseudo poldas w jego pracy w nieznanym mi urzędzie X zdarzały mu się takie wypadki z uchodźcą Y jak..."?
  16. To pytanie do mnie czy gregskiego?
  17. Mniejszość etniczna - Ślązacy

    Skoro Alex WS uważa, że problemy Polski nie są jego problemami, to problematycznym wydaje się jego deklaracja, że czuje się Polakiem. Dla większości Polaków problemy własnego kraju są ich problemami. Przynajmniej dla tych odpowiedzialnych. Skoro ktoś postuluje by państwo polskie łożyło na naukę gwary śląskiej, i ten ktoś opisuje siebie m.in. jako Polaka, to mam prawo zwrócić uwagę czemu taka osoba nie kultywuje swego rodzimego języka. Albowiem pisanie na polskim forum "deeply" nijak się ma do języka polskiego i gwary śląskiej. A nie jest to słowo, które trudno by zastąpić polskim odpowiednikiem jak to jest w przypadku takich nowości jak np. webdeveloper. Nie wiem czemu do mnie kieruje Alex WS pytanie o powody deportacji? Czyżby sądził, że byłem ich inicjatorem? Poza tym jest odrębny temat o owych deportacjach, tylko że tam, kiedy doszło do konkretów Alex WS niezbyt wiele miał do powiedzenia, a to co miał wzięte było z sufitu, innymi słowy poza faktem istnienia deportacji Alex WS niewiele o ich charakterze wie. Na pytanie dlaczego, odpowiem jednak tu: forum.historia.org.pl - "Deportacje Górnoślązaków do ZSRR" Ostatni wpis Alex WS został przeniesiony do stosowniejszego wątku, czyli do tematu "Deportacje Górnoślązaków do ZSRR". secesjonista
  18. Deportacje Górnoślązaków do ZSRR

    W wątku o tożsamości śląskiej Alex WS zapytał: NKWD czyniło tak bo en masse uważała wszystkich deportowanych za Niemców, a nawet jak wiedziała, że nimi nie są - było to tym organom obojętne, ważna była jedynie kwestia darmowej siły roboczej. Dlaczego uczestniczyli w tym Polacy? Z racji tego, że wielu nie rozumiejąc specyfiki regionu i sytuacji jego mieszkańców w czasie okupacji uważała całkiem podobnie. Inni czynili to bo nie mieli wyjścia - to Armia Czerwona ustalała reguły. Atoli myli się Alex WS ustawiając tę kwestię NKWD+Polacy versus polscy Ślązacy. Rzecz była bardziej skomplikowana. Albowiem polscy Ślązacy również byli inicjatorami owych deportacji. Nie można zapominać, że wielu trafiło do ZSRR z powodu donosu swego sąsiada Ślązaka. Jak ujął to jeden z Rosjan: "My was nie znamy - zostaliście wskazani przez miejscową ludność i dlatego musimy wykonywać rozkazy wyższych władz". /IPN Katowice, Akta śledztwa, S 8/00/Zk, t. 12, Protokół przesłuchania świadka W.R., b.p./
  19. Co wy na tą wersję historii

    Międzynarodowa finansjera wpompowała te pieniądze właśnie dlatego, że się bała.
  20. Mój samochód nazywa się...

    Ja zadałem proste pytanie: co zdaniem Alex WS łączy podany link z nazwami samochodów? Można konkretniej odpowiedzieć na me pytanie?
  21. Mniejszość etniczna - Ślązacy

    Obecnie Alex WS jest wielojęzyczny - uważa, że "deeply" to sformułowanie z zakresu języka polskiego, a co najmniej gwary śląskiej.
  22. To można znaleźć w sieci - poprosimy o przykłady z praktyki poldasa.
  23. Mój samochód nazywa się...

    To tak formalnie: co ma relacja z meczu do nazw własnych samochodów?
  24. Zdaje mi się, że "chodzi" o - to ostatnie. Trochę pozycji można znaleźć tu: forum.historia.org.pl - "Wybory 06.1989 - Sejm Kontraktowy" (opracowania, obraz wyborów w prasie)
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.