secesjonista

Ktoś kto pisze, że jego dziadek w Narwiku brał jeńców, po czym się okazuje, że to niemożliwe, to Narwik stał się całą Skandynawią (włącznie z pomyleniem Finlandii z Finnmarkiem), to mam prawo zapytać: jakiż to powód jest skrywania owego numeru statku szpitalnego? Nie wiem co to: cementary SM, ale ciekaw jestem efektów: "Za 2 tygodnie wylot do Jerozolimy. Nie, nie będę robił cyrków, uświadomię Żydom, że nie każdy był fair. Tak doświadczony naród to zrozumie, taki Morel bohaterem nie będzie". Może w stosownym temacie o Morelu forumowicz Alex WS opowie nam jak to uświadamiał Izraelitów co do roli Morela.

Tak z ciekawości: jaki był numer tego statku szpitalnego, i skąd on wpływał?

Wystarczy zajrzeć do wspominanego już A. Jackowskiego, że przypomnę (forum.historia.org.pl - "Pamiętniki, wspomnienia turystyczne Polaków") no i do zeszytów Towarzystwa Tatrzańskiego.

Toż napisałem: "... filmiku promocyjnego", a co do pseudo-recenzji - to owe detale świadczą o tym, jak wnikliwie do tematu podszedł autor, ponoć zabrało to kilka lat. Jak na te kilka lat pracy - zadziwiająco dużo prostych błędów autorowi się zdarza. Atoli książkę przeczytać warto z racji pytań/wątpliwości jakie autor stawia/podnosi.

Zatem pytamy...

W jakim ministerstwie?

Administracja - w osobie secesjonisty; bo za Jarpena się nie wypowiadam; faktycznie nie czytuje każdej książki, atoli uważa, że nieuprawnionym jest mówienie o braku błędów (jak zrobił to Smok Eustachy) co do pozycji, której się nie czytało. A samą rzeczoną pozycję przeczytałem, z racji sentymentu związanego z dawną znajomością z panem Rafałem. Książka ciekawa, inspirująca, atoli nie zgadzam się z większością sugerowanych w niej tezom. Dla historyków - strata czasu, dla interesujących się historią hobbystycznie - nie.

Tak konkretnie: po średniku nie piszemy z wielkiej litery. Niezależnie od tego na czym piszemy.

W jakim celu? Zdawało mi się, że to oczywiste. Bo przecież poldas wie czym był "zdegustowany" feldmarszałek Romml podczas spotkania z Obersturmführerem Waltherem Rauffem i w jakim celu powstało Einsatzkommando w Atenach o numerze polowym 02039. Przecież poldas wie czemu Paul Schmidt pomagał al-Gajlaniemu i kogo przyjął 28 listopada 1941 r. Hitler, no i komu dano 75 tys. marek na działalność. Co do reszty - odpowiem po wyjściu z pracy.

Czas przeszły - to zwrotnicowi, pracownicy co to siedzieli na zydelku, przy torowisku i zmieniali bieg szyn. Kiedy się ich pozbyto?

Myślimy, że gdziekolwiek się grzesiu86 uda przyda mu się większa konsekwencja w używaniu znaków diakrytycznych.

Zapewne Smok Eustachy jest tą osobą (nie jedyną obecnie), która potrafi napisać recenzję recenzji z książki której nie czytał. Zapewne uwaga o błędach tyczy się zatem jedynie filmiku promocyjnego.

No to tak: 1. Co mają opola do republiki? 2. Autor czy kopista - nie znał spacji? 3. W jakim zakresie Mieszko miał kłopoty z komunikacją i jak się to uzewnętrzniało? 4. Kiedy powstała myśl o składaniu się na większą armię i "większą" niż...? 5. W jakim trybie powołano urząd księcia? 6. Z jakich źródeł wiemy, że jeńcy byli łapani i osadzani jedynie w kasztelaniach?

No niekoniecznie - tak... były i samoobsługowe.

Ściślej biorąc: miała znaczenie, czy - nie? Bardziej Ludendorff (bo chyba się pisał przez dwa: "ff") czy Wilson?

Vive la chancelier Hitler. A bas la France! Tak pisano w 1934 r. na ścianach marokańskich domów. Dlaczego Hitler nie wykorzystał wówczas tej tendencji, pomijając problem z fragmentami jego książki?

To co wysypywano na filmie o powstaniu, gdzie komentarz stwierdzał, że to trotyl?

W znanym filmie powstańcy po prostu wysypywali trotyl.

Co do wypowiedzi janceta, na czym polega: niezależność w odróżnieniu do samostanowienia?

A jaki był cel tego wygotowywania? No bo w sumie - można wysypać.

A czemu nazywasz to prywatną wojną?

Cokolwiek nietrafiona myśl... Samuel Johnson powiedział: "... gotów jestem kochać cały rodzaj ludzki, z wyjątkiem Amerykanów (...) Panie, oni są rasą skazańców i powinni nam okazywać wdzięczność za cokolwiek, na co im pozwalamy, oprócz powieszenia". /za: N. Ferguson "Imperium. Jak Wielka Brytania zbudowała nowoczesny świat", Kraków 2013, s. 130/

Swego czasu byłem organizatorem panelowej dyskusji gdzie występował Waldemar Łysiak, po spotkaniu opowiadał o swe biblioteczce gdzie szereg pozycji, które zakupił, znalazło się tam jedynie ze względu na "oprawę". Z innej strony: "Dzienniki..." Zygmunta Klukowskiego są powszechnie znane, mniej znane są jego zabiegi bibliofilskie i namiętna miłość do wyboru jednej czcionki. No właśnie - jakiej: pułtawskiej czy połtawskiej? Co wiemy o bibliofilskich oprawach? Kogo w Polsce ceniono?

Pani Ewa Dubas-Urwanowicz w dyskusji (Konferencja MHP, Warszawa 23-24 października 2006, "Polska na tle Europy XVI-XVII wieku") powiedziała: "Po śmierci Piastów Mazowieckich zaistniała taka sytuacja, kiedy Mazowsze stało się obiektem dyskusji, gdzie właściwie ono ma zostać włączone. Możnowładztwo litewskie mocno naciskało na króla, żeby ten plan zrealizował". Czemu akurat litewscy panowie dążyli do takiego rozwiązania?

"Tak w największym skrócie to jego abdykacja była w sumie konsekwencją decyzji Ludendorfa z 30 sierpnia 1918r.". To już nie: depeszy?