-
Zawartość
26,675 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez secesjonista
-
O stosowaniu przez UB niedozwolonych metod w śledztwach
secesjonista odpowiedział Albinos → temat → Polska Rzeczpospolita Ludowa (1945 r. - 1989 r.)
W artykule Jerzego Bednarka "Przestępczość wśród funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa" jest załączony dokument zawierający dane dotyczące spraw skierowanych do sądów przeciwko szefom PUBP, naczelnikom wydziałów i kierownikom sekcji, za lata 1946-1950, odnotowano tam przypadek: "WUBP - Olsztyn W maju 1949 r. PUBP w Nidzicy zatrzymał 13 osób - w przeważającej części członków PZPR, podejrzanych rzekomo o dokonanie napadów rabunkowych. Podczas przesłuchania, nie mając dostatecznych dowodów winy, bito zatrzymanych po piętach oraz wlewano im benzynę do nosa. Szef Urzędu Omiljanowicz Aleksander osobiście brał udział w biciu zatrzymanych, strzelając z pistoletu nad głowami ww. W rezultacie po wyjaśnieniu sprawy wszyscy zatrzymani zostali przez WUBP zwolnieni z aresztu. Za powyższe sąd wojskowy w Olsztynie skazał: 1) b[yłego] szefa Omiljanowicza Aleksandra - na 8 lat więzienia 2) b[łego] st[arszego] ref[erenta] PUBP Kwaśnego Zygmunta - na 6 lat więzienia 3) b[łego] st[arszego] ref[erenta] PUBP Kamińskiego Jana - na 2 lata więzienia 4) b[łego] ref[erenta] WUBP Świątkowskiego Zdzisława - na 3 lata więzienia 5) b[łego] ref[erenta] WUBP Antosa Franciszka - na 1 rok więzienia". Czy przypadek z WUBP z Łodzi gdzie oskarżonego Jana Małolepszego ps. "Murat", którego w: "czasie trzykrotnego przesłuchania ww. bito go pałką gumowa oraz innymi przedmiotami, powodując tym skurcz serca a w rezultacie śmierć tegoż". Funkcjonariusze odpowiedzialni - zostali skazani na: 5 lat, 4 lata i 3 lata. /"Przegląd Archiwalny IPN" T. Warszawa 2008/ W ogólnym zestawieniu były to jedyne dwa tego typu przypadki. -
Ciekawe są ślady mówiące o tym, że jesienią 1950 r. Koch słał jakieś memoranda i pisemne propozycje skierowane do Bieruta, niestety nie jest znana ich treść. Prokuratura polska, czy też władze partyjne, po ogłoszeniu wyroku zaliczyły szereg wpadek "czasowych". Oto Polskie Radio 24 marca 1960 r. informuje, że Rada Państwa nie skorzystała z prawa łaski, ale wyrok został odłożony ze względu na obłożną chorobę. podobny komunikat publikuje "Trybuna Ludu" 25 marca. Tymczasem, w tym okresie nie ma śladów w dokumentacji by ktoś takie badanie zlecił, pierwsze takie zlecenie z Prokuratury Wojewódzkiej to 6 bądź 9 kwietnia 1960 r. Ale już 4 kwietnia Generalna Prokuratura wystąpiła do WsW o odroczenie wykonania kary z powodu obłożnej choroby, choć nie było wciąż orzeczenia lekarskiego. 21 kwietnia komisja lekarska CW Warszawa Mokotów I orzekła, że schorzenia Kocha nie wykazują cech choroby obłożnej. 14 maja Prokuratura wojewódzka występuje pomimo tego o odroczenie kary ze względu na obłożną chorobę... I taka ciekawostka, w stanie wojennym, w 1982 r. Kochowi wystawiono paszport RFN.
-
Dorota Sierpecka w artykule "Mordercy Żydów przed nazistowskim Sądem Specjalnym" opisuje sprawę przed Sondergericht w Berlinie. Mieszkała tam Żydówka Vera "Sara" Korn wraz z córką, mogła normalnie pracować, z racji tego, że byłą rozwiedziona z reichsdeutschem. Miała też kochanka (również reichsdeutscha) Artura Eckerta. Kobieta przekazała mu na przechowanie swe kosztowności, Eckert postanowił je przejąć. Ostatecznie pozbawił życia Verę i jej córkę Ewę. Na rozprawie w dniu 28 marca 1944 r. został skazany na śmierć. Wyrok wykonano. I tu istotna konkluzja autorki: "Powyższy przypadek dowodzi, że stosowanie kary śmierci za wyjątkowo okrutne mordy na Żydach było najwyraźniej obowiązującą regułą postępowania, i to bez względu na pochodzenie narodowe morderców (...) nazistowski władzom zależało na tym, aby oddzielić 'państwowy' mord zbiorowy od jednostkowych zbrodni na tle rabunkowo-grabieżczym". /"PiS" 2 (6), 2004, s. 243/ A w przypisie dodaje: "Do tego samego wniosku dochodzi F. Bajohr "Parvenüs und Profiteure. Korruption in der NS-Zeit" s. 135. Wydaje się natomiast, iż odmienna sytuacja panowała w Generalnym Gubernatorstwie. Świadczy o tym treść raportu polskiego podziemia z Sandomierszczyzny z 13 IV 1942 r.: "Gdy zdarzyły się morderstwa Żydów, dokonane przez chłopów dla rabunku, władze śledcze niemieckie ograniczały się do stwierdzenia, iż zabici są Żydami". Zważywszy to: "odpuszczenie" polskim chłopom, Niemcom zapewne wolno było w GG - jeszcze więcej.
-
Olimpiada 2014/2015 liceum
secesjonista odpowiedział grzesiu96 → temat → Olimpiady i konkursy przedmiotowe
Przecież w innym temacie dostałeś już odpowiedź gdzie szukać: http://olimpiadahistoryczna.pl/ Po prostu trzeba co jakiś czas sprawdzać aktualności tam podawane. A to przykład z XL Olimpiady Historycznej 2013/2014 Eliminacje szkolne – tematy pisemnych prac badawczych Temat 1. Specjalność: Starożytność Kolonizacja grecka w epoce archaicznej: kierunki, etapy i konsekwencje. Temat 2. Specjalność: Średniowiecze Kryzysy monarchii piastowskiej w XI i XII wieku i próby ich przezwyciężenia. Temat 3. Specjalność: Epoka nowożytna Rzeczpospolita Obojga Narodów państwem tolerancji wyznaniowej – rzeczywistość i mity. Temat 4. Specjalność: Historia XIX w. Stany Zjednoczone Ameryki Północnej w XIX stuleciu – drogi do nowoczesności. Temat 5. Specjalność: Historia XX w. Polityka władz Polski Ludowej wobec Kościołów chrześcijańskich w latach 1944–1989. Temat 6. Specjalność: Historia parlamentaryzmu w Polsce Polacy w parlamentach państw zaborczych do 1918 roku. Temat 7. Specjalność: Historia regionu Dziedzictwo kulturowe mojej „małej ojczyzny”. -
Symbolika zborów protestanckich na przestrzeni dziejów
secesjonista odpowiedział secesjonista → temat → Galeria sztuki im. Stanisława Wyspiańskiego
Ja zwracam uwagę na szczegóły: "Zwłoki jego pochowano w Piaskach, gdzie w pobliżu ołtarza widać nagrobek z napisem: Salomonowi Hermson, nie gdy czujnemu pastorowi kościoła tego (...) Za jego czasów darowany został tutejszemu kościołowi kielich srebrny z monstrancją, jak mówił, wyzłacany, przez hojna jakąś rękę, której nazwisko dziś nieznane (...) Wszystkie ruchomości, książnice i sprzęty domowe ogień pochłonął. Okazała się jednak szczególna łaska Boża w tym, że kościół został zachowany, a kielich z monstrancją, od dymu zupełnie zczerniay, wydobyty został z gruzów nieuszkodzony (na pamiątkę tego B. Godfryd Plojczyk, starszy zboru lubelskiego i złotnik, gdy wyzłacał kielich na nowo, pozostawił w nim dwie czarne smugi)...". /"O zborach w Piaskach, Siedliskach i Bełżycach w XVI-XVII wieku" oprac. J. Grzesik, Lublin 2010, s. 165 i s. 166/ -
Pokłosiem IPN-owskiej konferencji z 17 listopada 2006 r. była książka "'Jesteście naszą wielką szansą'. Młodzież na rozstajach komunizmu 1944-1989". W tejże pozycji zamieszczono dyskusję z udziałem: Jerzego Eislera, Krzysztofa Kosińskiego, Marcina Kuli, Jana Żaryna, gdzie prowadzącym był Kazimierz Krajewski. W tejże dyskusji Kosiński wspomniał o badaniach OBOP z początku roku 1959, pytania były skierowane do maturzystów szkół ogólnokształcących, przy okazji pytań o stosunek do służby wojskowej, zapytano o wskazanie najbardziej cenionych tradycji wojskowych z okresu drugiej wojny światowej. Oto przeszło 57% chłopców i 31% dziewcząt wskazało na Polskie Siły Zbrojne na Zachodzie, 56% chłopców i 33% dziewcząt wskazało na Armię Krajową, a 25% chłopców i niecałe 19% dziewcząt wskazało na Gwardię Ludową i Armię Ludową. W tymże sondażu pytano o szczególnie ważne bitwy "polskie" z tego okresu czasu, 70% wskazało na Monte Cassino, 44% powstanie warszawskie, 6% bitwę pod Lenino, 4% bitwę o Berlin. Zważywszy na rok - to bardzo ciekawe wyniki, stąd pewnie, podówczas, OBOP nie opublikował wyników tego badania.
-
Symbolika zborów protestanckich na przestrzeni dziejów
secesjonista odpowiedział secesjonista → temat → Galeria sztuki im. Stanisława Wyspiańskiego
Zauważmy jednak, że mówimy o dalece wcześniejszych nam dziejach niźli początki chrześcijaństwa czy paleolit, czyli jak to wyglądało po wystąpieniu Lutra. -
Symbolika zborów protestanckich na przestrzeni dziejów
secesjonista odpowiedział secesjonista → temat → Galeria sztuki im. Stanisława Wyspiańskiego
Paleolit - to niewiele ma do zborów protestanckich. -
Chyba w ferworze swej odpowiedzi jancet nie zauważył mej uwagi, że język nie zrobił na mnie wrażenia. Ja się zastanawiam, co z faktem, że osoba odpowiadająca (swego czasu) za istotne inwestycje w naszym kraju powiada, że w gazoporcie rury są bez atestu, a sam ów gazoport nie będzie mógł przyjąć na czas zamówione statki. Może kłamie, może przesadza - ale ja bym oczekiwał, że ktoś do tych uwag się odniesie. Ja bym oczekiwał, że minister stojący na czele MSW - mógłby być ostrożniejszy w swych wypowiedziach w miejscach publicznych, ale to pewnie złe oczekiwanie. Mógłbym oczekiwać odpowiedzi od premiera jak wygląda (w świetle tych taśm) proces obsady w spółkach skarbu. Mógłbym zapytać co znaczy robić coś pod stołem, czemu w rozmowie z Belką rozmawia o instrumentach finansowych - ale jako powód używa się nie: zwiększenie możliwości instytucji (a przynajmniej - nie tylko), a kwestię przeszkodzenia w dojściu do władzy innej partii. Jeśli coś ma się na Macieriewicza - czemu to nie poszło do prokuratury i nie nabrało odpowiedniego trybu? Czym się skompromitowali padło pytanie: a odpowiedź jest prosta - wszystkim. - minister MSW nie wie gdzie i jakie rozmowy winno się prowadzić - premier podsłuchiwanemu ministrowi zleca kwestię rozwikłania kto go podsłuchiwał (potrafi? skoro wcześniej o tym nie pomyślał?; może) - członkowie rządu mówią, że wielka inwestycja - jest do niczego - członek rządu niemal płacze, ze jak jego sprawdza i jego żonę: to będzie poruta - znamy kulisy zatrudniania w spółkach skarbu, a przynajmniej jak to wygląda na etapie "konsultacji" - wiemy, że można zadzwonić do znajomej osoby a ona postara się wpłynąć na działania US reszty nie chce mi się przytaczać. "Otóż ja, jako ów ew. "wyborca", poznawszy tę ponoć "prawdziwą" twarz polityków, na których głosowałem, poznawszy metody, którymi "załatwia się szereg spraw w moim kraju", poznawszy jak mało "spójna jest jedna z rządzących partii" - akurat ta, na którą głosowałem - mogę powiedzieć jedno: DOBRZE, ŻE NA NICH GŁOSOWAŁEM !!! i BĘDĘ TO ROBIĆ NADAL". To już zostało odnotowane, pewne zdziwienie (pośród komentatorów), że elektorat PO - raczej nie zamierza zmienić swych preferencji wyborczych po ostatnich wydarzeniach. Ja nie jestem zdziwiony. Bo jak mi się zdaje jest to elektorat na: "nie" - "nie - Kaczyńskiemu". A nie będąc zwolennikiem "prezesa" mogę to zrozumieć. Tak czy inaczej: mam niesmak. Oczywiście jancet uważa to wszystko za normalne, to mam takie pytanie: jak zostaną ustawione odpowiednio listy (a tak hipotetycznie się zdarzy), jako wyborca PO: zagłosuje na panią H czy na pana R.? Bo jako wyborca PO - to trochę bym się pogubił - jakie jest stanowisko rządzącej partii i jej członków co do osób, które desygnują na dane stanowiska, i co nimi powoduje? Na marginesie - chyba Nixon nie wiedział początkowo o podsłuchach, zatem nie mógł ich stosować - on ukrywał ich późniejsze istnienie.
-
Pamiętniki, wspomnienia turystyczne Polaków XIX/XX wiek
secesjonista odpowiedział Reichshof → temat → Katalog bibliografii i poszukiwanych materiałów
rok 1980 to raczej nie jest początek wieku, ale jakby ktoś szukał: forum.historia.org.pl - "Wypoczynek, zapomogi, emerytury... w PRL" A co do początku wieku, warto przejrzeć roczne kalendarze, gdzie całkiem ciekawie omawia się infrastrukturę letniskowych miejscowości. Choćby: "Nasz rok 1913..." pod redakcją Stanisława Sierosławskiego, do przejrzenia w sieci. -
No ale to jest oczywiste, różnica klas zespołów - bezdyskusyjna, to zupełnie inne "nisze" - jeśli można mówić przy IM o niszy. A kto epatuje? A mamy patrzeć... właśnie, przez jaki pryzmat? Starożytności? I na czym polega pójście do przodu, zważywszy, że Tyberiusz interesuje się tym; dość odległym okresem, to jest: pójście do przodu? A jakie współczesne zespoły słyszał Tyberiusz (na koncercie, a nie w sieci) opiewające naszą historię i przybliżającą nam muzykę owych czasów? To o czym piszesz? O jakich ranach? Rozszarpywanie ran przez lewicowych ideowców byłoby akceptowalne? Może tak przykład pieśni jak to ci słuszni (podówczas) lewicowcy załatwili część KPP, a potem kolejna zwrotka, jak to okazało się, że - jednak nie byli "słuszni". Rzecz gustu. Muzyczka jak muzyczka, tu mają się liczyć teksty: a ich treść i forma nie musi się podobać. Atoli, żeby pisać o pomyjach - to chyba przesada.
-
Jedz, pij i popuszczaj pasa...
secesjonista odpowiedział Pancerny → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
No to chyba rzecz rozsupłana, oto w Rozporządzeniu Ministra Poczt i Telegrafów (z 21 grudnia 1921 r.) znajduje się pozycja: "jagody rybiej trutki (baccae cocculi indici) (...)". Zatem chodziłoby o owoce Anamirta cocculus, rośliny z Azji. Ze względu na ich toksyczne właściwości, na ogół służyły do ogłuszania (trucia) ryb. Natomiast kiedyś, w niektórych krajach, dodawano je np. do piwa - celem zwiększenia efektu "oszołomienia". Taki dopalacz... Najistotniejsza zmiana w naszej kuchni (oczywiście tej doby) poczęła zachodzić z końcem XVIII wieku. Odbicie tych zmian widać we wspomnieniach, jak i sztuce, oto w sztuce "Szlachta czynszowa" Jana N. Kamińskiego (z 1837 r.) śpiewają: "Indyk z sosem, zraz z bigosem Jedli dawne pany Dziś ślimaki i robaki Jak gdyby bociany". Z literatury warto zajrzeć do: A. Kleśta-Nawrocka "Słodko-gorzki smak zmian. Kres kuchni staropolskiej", "Mówią Wieki" 2009, nr 12 "Oczywisty urok biesiadowania" red. P. Kowalskiego Z. Kuchowicz "Stoły pańskie i chudopacholskie", w: "Obyczaje staropolskie XVII–XVIII wieku" I. Turnau "Pożywienie. Luksus możnych – obżarstwo i smakoszostwo", w: A. Bardecka, I. Turnau "Życie codzienne w Warszawie okresu Oświecenia" A. Żarski "Książka kucharska jako tekst" Z. Szromba-Rysowa "Smak potraw w aspekcie tożsamości kulturowej", "Małopolska" 2003, t. 5 B. Mitrenga "O wspólnocie od kuchni", "Świat i Słowo" 2 (17), 2011 -
"Brygady Ochaba" - górnicze brygady pracy
secesjonista odpowiedział secesjonista → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
A gdzie konkretnie byli kierowani do wykonywania swej pracy (chodzi mi zakłady) i jaką to pracę wykonywali: stanowiska? -
Ja podobieństw nie widzę. Tam mieliśmy do czynienia z cyberatakiem, który pokazał, że służby młodego państwa nie poradziły sobie z nim, co raczej nie powinno dziwić, zważywszy na doświadczenie i zaawansowanie technologiczne "wielkiego brata". Gdyby teoria o "trzech kelnerach" okazała się prawdziwą, to jeszcze mniej widzę podobieństw. Abstrahując od kwestii: kto i po co, zostaje wciąż: "co", a tego: "co" jest nader sporo i to z różnych dziedzin życia politycznego i gospodarczego. Jakoś mnie osobiście, język czy opinie o współpracownikach wyrażone w rozmowach nie porażają, niewiele to się różni od tego co można napotkać w sieci. Nie dziwi mnie, że można nagrywać polityków w prywatnym miejscu, takich miejsc na ogół się nie zabezpiecza. Tu jednak owi politycy i urzędnicy powinny pamiętać, że w takich miejscach pewnych tematów się nie podejmuje. Nieostrożność w tym zakresie, wykazane przez szefa MSW - jest dlań dyskwalifikujące. "skompromitowania polityków najwyższego szczebla w oczach części opinii światowej / społeczeństwa i reszty polityków nie zamieszanych w aferę". No dobrze, ale równie istotnym elementem tych wydarzeń, jest fakt, że to sami politycy i urzędnicy się skompromitowali. Bo można tu zadać inne pytanie ew. "wyborcom" - czy chciałbyś poznać prawdziwą twarz polityków, czy chciałbyś poznać jak naprawdę załatwia się szereg spraw w twoim kraju, czy chciałbyś wiedzieć jak spójna jest jedna z rządzących partii itp.
-
Jak bronić Redutę Ordona? ... i inne tego typu miejsca
secesjonista odpowiedział secesjonista → temat → Hyde park
Co do pomysłu ciekawego: gmina wygospodarowała - w innym miejscu, problem w tym, że obecnie wiemy, że jest to błędna lokalizacja, a wygospodarować w "dobrym miejscu" byłoby jej trudno - teren nie należy do niej. -
Mniejszość etniczna - Ślązacy
secesjonista odpowiedział Alex WS → temat → Historia najnowsza (1945 r. -)
Ponieważ w tym temacie do głosu dochodzą resentymenty i jedynie złe emocje, a dyskurs zaczyna się staczać w jak najgorszym kierunku - temat na dłużej zamykam. Już zbyt długo jedynym dyskutantem trzymającym poziom jest Tomasz N, zatem jak widać - można, ale niewielu się chce. I taka ogólna uwaga - proszę nie wpaść na pomysł zakładania kolejnego tematu o podobnej treści czy mającego służyć tego rodzaju młócce. secesjonista -
Co byście mi poradzili?
secesjonista odpowiedział grzesiu96 → temat → Matura z historii, olimpiady i studia historyczne
Forumowicz grzesiu96 założył kilka podobnych tematów, w tym dwa identyczne, a w różnych działach. Sensu to nie ma - a jest wbrew regulaminowi. Zatem swe rozważania o przyszłości na i po studiach historycznych, o własnych przygotowaniach do matury proszę kontynuować w jednym miejscu: forum.historia.org.pl - " Serce mówi historia, rozum wskazuje że może być ciężko po takich studiach... " -
Stegny - Warszawa
secesjonista odpowiedział czytacz1967 → temat → Historia lokalna i turystyka historyczna
Proszę się skontaktować z KARTĄ. -
Hoffmanowa miała podówczas jakieś dziewięć lat - nie wiem, czy to dobry trop.
-
Jak bronić Redutę Ordona? ... i inne tego typu miejsca
secesjonista odpowiedział secesjonista → temat → Hyde park
Tak o ogólnym upamiętnianiu to mamy już stosowny temat: forum.historia.org.pl - " Czy należy upamiętniać i jak upamiętniać? czy wszystkim należą się pomniki". Zatem tu proszę odnosić jedynie do konkretnej kwestii Reduty Ordona. -
Equal Rights Amendment i NOW - skąd porażka legislacyjna?
secesjonista dodał temat w Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Poprawka o równości praw przeszła przez Kongres, atoli zatrzymała się na kilku stanach. Wiadomo coś więcej o politycznych przepychankach wokół jej ratyfikacji? -
Można przejrzeć pod kątem tych poszukiwań pamiętniki Jana Duklana Ochockiego, jako, że jak na mężczyznę, szlachcic ów niezwykle wnikliwie śledził zmiany w modzie kobiecej. Vide: jego uwagi o antycznych tunikach, sandałach i uwagi o szalach. Może trzeba by poszukać informacji o lyońskich fabrykantach imitacji tyftyków, tak wówczas modnych, czy w ogóle pośród fabrykantów jedwabiu w tym mieście (zważywszy na ówczesne przepisy dworskie)? No, ale to słaby trop, opierający się jedynie na podobieństwie nazwisk i zbliżonej profesji. Natomiast co do poszukiwań "warszawskich", warto wiedzieć, że podówczas (pomimo powszechnej znajomości francuskiego), nazwisko Joubert pisywano czasami "Zuber vel Żuber".
-
Operacja Overlord - aspekty logistyczne
secesjonista odpowiedział crix91 → temat → Katalog bibliografii i poszukiwanych materiałów
To proszę je wrzucić ku pożytkowi innych, może ktoś inny szukający materiałów na ten temat z nich skorzysta. -
To mało poldas zna: choćby seria piw "smakowych" Redds, Blanche de Namur, Servus, Jabłko w piwie, Kumpel, Celtyckie, Piwo jasne (ARO) itd. A temat jako mało rozwojowy zamykam. secesjonista