-
Zawartość
26,675 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez secesjonista
-
Ja nie gratulowałem, bo chyba dla Albinosa związanie się ze "Stolicą" to chyba coś trwałego i jak mniemam często będą się pojawiać tam jego teksty i pojawiały się już wcześniej - zatem musztarda... Gratulować można publikacji: pierwszej, bądź szczególnie ciekawej - te "artykuły już w pewien sposób znałem" z naszego forum. Ja zatem z gratulacjami poczekam na książkę typu: "Człowiek, polonista, nauczyciel, powstaniec - rzecz o...". W tym chyba najtrudniejszym będzie: "Człowiek". A by być w temacie, będą nowe wzory koszulek: trzy kolory, różne wzory dla różnych kolorów - kto chętny zakupi. Ja tradycyjnie nabyłem czarną.
-
W wielokrotnie przerabianym tomiku: "Komecie nad Doliną Muminków" pojawia się filozof i prorok Piżmowiec, wedle którego nadciąga koniec świata, a jednym ze znaków, jest właśnie tytułowa kometa. Postać Piżmowca, który rozmyślał nad "niepotrzebnością niczego". Pod datą 10 maja 1945 r. autorka cyklu o trollach odnotowała w swym kalendarzu: "Atos poszedł na piżmowe bagna i rozmyślał o Nietzschem". /za: B. Westin "Mama Muminków", Warszawa 2012, s. 174/ Innymi słowy ów Piżmowiec to osoba z którą autorka "Muminków" była przez pewien czas związana, filozof i polityk - Atos Wirtanen. Tropów autobiograficznych w cyklu jest znacznie więcej. Karolina Ćwiek-Rogalska podjęła próbę przeczytania "Muminków" na nowo, starając się odpowiedzieć na pytanie czy jest tam coś więcej. Jej próba interpretacji tyczy się: czy opowieść o Muminkach można potraktować jako cykl o wysiedleniach (w ujęciu tego terminu jak u Andrzeja Saksona: "Socjologiczne problemy wysiedleń"). Próba moim zdaniem mało udana, ale autorka artykułu podaje całkiem ciekawy ciąg zdarzeń w życiu istot zapełniających karty cyklu. Pomimo, że utrwalony mamy (na ogół) obraz Muminków żyjących w swej Dolinie, to w rzeczywistości Muminki (jak i inne istoty, wspomnieć można o Hatifnatach) wciąż przed czymś lub kimś uciekały. W ten sposób trafiły do Doliny, a często musiały ją opuszczać. Tu kluczowym słowem jest: "musiały". Niestety autorka artykułu niezbyt przekonuwująco łączy szereg ruchów migracyjnych Muminków z teorią Saksona. Natomiast jeden z fragmentów jest bardzo ciekawy, oto w ostatnim tomie "Dolina Muminków w listopadzie", Muminków nie ma w Dolinie, i w sumie nie wiadomo gdzie przebywają, może na tej wyspie, która jednak nie okazała się śladem muchy na mapie? ("Tatuś Muminka i morze"). Do Doliny przybywają przybysze pragnący spokoju. Jako, że dom stoi pusty, zasiedlają go. W pewien sposób wcielają się w poprzednich mieszkańców odtwarzając ich role. "Można uznać to za symbol utraty historii czy tradycji miejsca zasiedlanego na nowo przez przybyszów nieznających dobrze poprzednich mieszkańców". /tejże, "'Wielu miało katar, a niektórym było tęskno do domu'. Powieści Tove Jansson o Muminkach jako narracja o przesiedleniach", "Humanistyka XXI wieku" "Pożytki z czytania", nr 1 (4), 2013, s. 40/ Czy mogło to być doświadczeniem np. osadników na Ziemiach Odzyskanych?
-
Karety, kolasy... - Czym podróżowano prywatnie?
secesjonista odpowiedział secesjonista → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Z cechowymi raczej nie miał kłopotu, kilku autorów podkreśla szczególne zaangażowanie władcy w pomoc temu Prusakowi (ponoć mieli się spotkać kiedy król wracał z przejażdżki z Raszyna). Cechy i konfraterie podówczas nie miały już takiej mocy, w 1720 r. w Warszawie powstaje duży dom handlowy dwóch Francuzów: Jakuba Pellissona i Jakuba Malherbe. Podówczas do konfraterii kupieckiej mogli należeć tylko katolicy, ale że to król był pierwszym głównym klientem... cóż - dom handlowy jedynie się rozwijał. A owi panowie to byli hugenoci! No i jaki cech, można by się zastanowić? Czy jeździł konno - zapewne, ale kiedy była to dłuższa podróż z rodziną? -
Literatura - kościół a komunizm
secesjonista odpowiedział Molek → temat → Katalog bibliografii i poszukiwanych materiałów
Ewentualnie: A. i A. Anusz "Samotnie wśród wiernych: Kościół wobec przemian politycznych w Polsce (1944-1994)" J.F. Godlewski "Kościół rzymskokatolicki w Polsce wobec sekularyzacji życia publicznego (1944-1970" M. Jasiukiewicz "Kościół katolicki w polskim życiu politycznym 1945-1989. Podstawowe uwarunkowania" (Praca naukowa Akademii Ekonomicznej im. Oskara Langego we Wrocławiu, Wrocław 1993) S. Kisielewski "Na czym polega socjalizm? Stosunki Kościół-państwo w PRL" S. Markiewicz "Współdziałanie kościoła i państwa w świetle teorii i praktyki" "Stosunki między władzą państwową a Kościołem katolickim w Polsce powojennej (1944-1989)" red. W. Ważniewski J. Żaryn "Kościół a władza w Polsce (1945-1950)" tegoż, "'Ofensywa kleru a nasze zadania… 1947'. Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego wobec Kościoła w Polsce", "Biuletyn Głównej Komisji Badania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Instytutu Pamięci Narodowej", t. 36: 1993 S. Wyszyński "Pro memoria. Zapiski z lat 1948-1949 i 1952-1953" A. Grajewski "Wygnanie" J. Żurek "Ruch Księży Patriotów" tegoż, "'Księża-patrioci' a władze bezpieczeństwa: zagadnienie kontroli (na przykładzie Górnego Śląska)", "Studia Sandomierskie" 13,3 (2006) "Stosunki między państwem a Kościołem rzymskokatolic-kim w czasach PRL" red. A. Chojnowski, M. Kula (seria Fasciculi historici novi, t. I, Warszawa 1998) "Represje wobec duchowieństwa górnośląskiego w latach 1939-1976 w dokumentach" red. K. Banaś i A. Dziuroka "Nigdy przeciw bogu. Komunistyczna bezpieka wobec biskupów polskich" red. J. Marecki, F. Musiał "Prawo i polityka wyznaniowa w Polsce Ludowej" red. A. Mezglewski, P. Stanisz, M. Ordon P. Raina "Kościół w PRL. Kościół katolicki a państwo w świetle dokumentów" t. 1-3 [1945-1989] "Do prześladowania nie daliśmy powodu… Materiały z sesji poświęconej procesowi kurii krakowskiej" red. R. Terlecki "Represje wobec duchowieństwa kościołów chrześcijańskich w okresie stalinowskim w krajach byłego bloku wschodniego" red. J. Myszor, A. Dziurok "Represje wobec osób duchownych i konsekrowanych w PRL w latach 1944-1989" red. A. Grześkowiak R. Szczęch "Aparat bezpieczeństwa wobec księży Kościoła rzymskokatolickiego diecezji przemyskiej w latach 1944-1954" "Władze komunistyczne wobec Kościoła katolickiego w Łódzkiem 1945-1967" red. J. Wróbel, L. Próchniak "Ze studiów nad dziejami Kościoła i katolicyzmu w PRL zachodnie i północne Polski w okresie stalinowskim" red. C. Osękowski D. Thiriet "Marks czy Maryja? Komuniści i Jasna Góra w apogeum stalinizmu (1950–1956)" R. Gryz "Państwo a Kościół w Polsce 1945-1956. Na przykładzie województwa kieleckiego". -
Karety, kolasy... - Czym podróżowano prywatnie?
secesjonista odpowiedział secesjonista → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Nie, po prostu swój biznes rozpoczął od warsztatu siodlarskiego, Dangel (Dangiel), który do miasta miał przybyć ze skromnym mantelzakiem, zaczął od wyrobu siodeł (zwłaszcza angielskich) na Rymarskiej. Dopiero potem z pomocą króla, magnaterii i własnej przedsiębiorczości i zaradności (: małżeństwo z Zofią z Krauzów), zdołał założyć swą wytwórnię powozów na Senatorskiej i Elektoralnej. -
Karety, kolasy... - Czym podróżowano prywatnie?
secesjonista odpowiedział secesjonista → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Bogatszy szlachcic za dyshonor uważał poruszanie się po Warszawie wynajętym powozem, stąd utrzymywać się starał własny środek transportu, i jak podaje Kitowicz, w odróżnieniu do innych krajów, musiały być to dwa rodzaje powozów z podwójną zmianą koni, jedne do podróży, inne do przejażdżki np. Alejami Ujazdowskimi. Znowu ci biedniejsi rzadko mogli sobie pozwolić na taki wydatek, kiedy pojawiły się voiture de remise (zwane u nas remizami), czyli powozy do wynajęcia, za wynajęcie na pół dnia trzeba było dać czerwonego złotego. I tu pojawia się ciekawy pomysł zorganizowania transportu miejskiego w Warszawie. W latach siedemdziesiątych XVIII w. pojawia dwóch francuskich przedsiębiorców: d'Ossudy i de Clair, którzy wcześniej próbowali organizować transport miejski we Lwowie, występują z organizacją transportu lektykami. W 1777 r. (1771 r. ?)uzyskują taki kontrakt, mający trwać 10 lat. Po mieście miało kursować 50 lektyk, każda z numerem i dwiema latarniami , tragarze mieli mieć stosowny jednolity ubiór. Wyznaczono odpowiednie miejsca postoju, za kurs płacić miano 1 złp., bądź 15 gr za godzinę. Za prawo prowadzenia przedsiębiorstwa owi antreprenerzy mieli wpłacać 1000 złp. rocznie w kwartalnych ratach do kasy miejskiej. Przedsiębiorstwo nie przyniosło sukcesu, winą obarczano drążkowych, którzy często mieli być pijani, nie mogli utrzymać równowagi na śniegu i oblodzonych ulicach, wreszcie oskarżano ich o kradzieże. Niezrażeni panowie w maju 1777 r. uzyskali kolejne prawo - do prowadzenia transportu miejskiego fiakrami. Dwa lata potem, po Warszawie miało kursować przeszło 20 fiakrów tej kompanii. Za kurs miano płacić 1 złp., a za godzinę 2 złp. Stangreci nie chcieli (co oczywiste) brać kursów. Stanisław Lubomirski, jako marszałek, ustalał w swych zarządzeniach np. szybkość jazdy, wyraził też zgodę na pobieranie opłat z góry. Niestety i tu Francuzi nie odnieśli sukcesu, zrzucając odpowiedzialność na nieuczciwych stangretów. Zadłużeni, nie mogąc opłacić podatku, zbiegli z miasta. W tym samym roku powstała podobna kompania, w skład jej członków wchodził wspomniany Maryański. Trudno powiedzieć czy osiągnęła większy sukces. /za: A. Zahorski "Życie gospodarcze", w: "Dzieje Warszawy" red. S. Kieniewicz, cz. "Warszawa w latach 1526-1795"/ -
Literatura - kościół a komunizm
secesjonista odpowiedział Molek → temat → Katalog bibliografii i poszukiwanych materiałów
Dodajmy: Z. Zieliński "Kościół katolicki w Polsce 1944-2002" H. Słabek "Kościół katolicki w Polsce 1945-1989 (w związku z wybranymi publikacjami)", "Dzieje Najnowsze" R. XXXVII, 2005, 1 "Religia i kościoły w społeczeństwach postkomunistycznych" red. J. Borowik, A. Szyjewski (pomimo tytuły praca tyczy się i PRL) "Kościół katolicki w Polsce 1918-1990" red. L. Adamczuk, W. Zdaniewicz "Metody pracy operacyjnej aparatu bezpieczeństwa wobec Kościołów i związków wyznaniowych 1945-1989" red. A. Dziurok A. Grajewski "Kompleks Judasza. Kościół zraniony. Chrześcijanie w Europie Środkowo-Wschodniej między oporem a kolaboracją" B. Fijałkowska "Partia wobec religii i Kościoła w PRL" M. Szumowski "Duszpasterstwo akademickie w Archidiecezji Warszawskiej w latach 1928-1992" -
"Wyścig po bogactwa. Kto zdobędzie kontrolę nad Arktyką?"
secesjonista odpowiedział ArekII → temat → Ogólnie
Skład Rady Arktycznej jest cokolwiek dziwny, w roli stałych obserwatorów występują w niej np.: Singapur, Indie, Hiszpania, Polska. Natomiast autor podanej poniżej książki stwierdza, że pomimo pewnego, okresowego szumu medialnego, w Arktyce nie dzieje się nic co byłoby złamaniem prawa międzynarodowego. Jak na razie wszystko odbywa się w ramach dyplomatycznych zabiegów o szelf i kontrolę szlaków. Bowiem prócz bogactw naturalnych, ważnym elementem są tamtejsze szlaki morskie, zyskujące coraz większą popularność. /za; M.Schwarzgruber "Biała gorączka", H. Suchar "Ocieplenie arktyczne. Coraz lepsze stosunki między Japonią i Rosja", "Polska Zbrojna" nr 5 (817), maj 2014 / Tym razem pozycja polska Krzysztof Kubiak "Interesy i spory państw w Arktyce w pierwszych dekadach XXI wieku". -
Ukazał się nowy numer "Stolicy" w całości poświęcony powstaniu, a w nim artykuły znanego nam Albinosa zatytułowane "Umrzeć za książki" i "Po kapitulacji".
-
Moda w epoce napoleońskiej
secesjonista odpowiedział Estera → temat → Gospodarka, handel i społeczeństwo
Co dziwne we Francji panowała "anglomania" - czyli naśladowanie George'a Bryana Brummela. A co z szapoklakiem i cylindrem? -
Redaktor czy autor, maxgallu?
-
Pozostali lojalnymi wobec króla, czy były podobne ruchy religijne podążające tą samą drogą? Ruchy gdzie motywacja religijna przeważała nad racjami politycznymi?
-
Jeśli ktoś ma coś do powiedzenia na temat kombinezonu - zapraszam, inne wpisy zostaną usunięte. secesjonista.
-
Szachownica lotnicza
secesjonista odpowiedział wacpun → temat → Pomoc (zadania, prace domowe, wypracowania)
Wniosek jest taki: forumowicz wacpun pytał się o współczesne regulacje tyczące się szachownicy, wnoszę z tego, że rozkaz z 1918 roku niezbyt mu się przyda w jego rozważaniach. -
Związki frazeologiczne a historia
secesjonista odpowiedział nazaa → temat → Nauki pomocnicze historii
O lampartowaniu Dulskiego - słyszał (czytał) każdy, w Czechach mieli piosenkę "Točte se pardálové". Skąd owe pantery i lamparty? -
O stosowaniu przez UB niedozwolonych metod w śledztwach
secesjonista odpowiedział Albinos → temat → Polska Rzeczpospolita Ludowa (1945 r. - 1989 r.)
A ja przypomnę (ostatni raz), że temat nie jest tyle o metodach - a o skutkach względem funkcjonariuszy. I prosiłbym by trzymać się tej myśli przewodniej autora tematu. -
Literatura - kościół a komunizm
secesjonista odpowiedział Molek → temat → Katalog bibliografii i poszukiwanych materiałów
Bez Żaryna się pewnie nie obejdzie (choć pracę Janka oceniam - jako... jednowymiarową): "Dzieje Kościoła katolickiego w Polsce (1944–1989)". Może: Sabina Bober "Działalność biskupa Tokarczuka w diecezji przemyskiej w warunkach PRL-u", "Dzieje Najnowsze" R. XXXVII, 2005, 1 Z. Zieliński "Kościół w Polsce 1944-2002" A. Dudek, R. Gryz "Komuniści i Kościół w Polsce 1945-1989" H. Dominiczak "Organy bezpieczeństwa PRL w walce z Kościołem katolickim 1944-1990 w świetle dokumentów MSW" J. Tokarczuk "Kazania pod specjalnym nadzorem" idem, "W służbie Kościoła i narodu" To tak na początek bo nie mam dostępu do biblioteczki. -
Tak w połowie między rokiem 1953 (Rok Kopernika) a pięćsetną rocznicą urodzin astronoma przeprowadzono badania nad świadomością historyczną. Najpopularniejszymi postaciami okazały się: Chrobry, Kościuszko, Kopernik, Mickiewicz, Chopin i Jagiełło. /szerzej: P. Kwiatkowski, A. Szpociński "Badania socjologiczne nad świadomością historyczną", "Edukacja Polityczna", t. XII, 1988/
-
Sprawność fizyczna w wojsku
secesjonista odpowiedział Furiusz → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
"Badaliśmy ludzi przewidzianych wyłącznie na stanowiska bojowe, ze średnią wieku 27 lat, a 51% z nich miało nieprawidłowe ciśnienie tętnicze, 57% - otyłość lub nadwagę (...) pierwsze symptomy, że jest zaczyna się dziać nie najlepiej, pokazały badania pilotów przeprowadzone przez dr. Krzysztofa Mazurka w 2000 roku. Otyłość lub nadwaga dotyczyła ponad 60% osób, a hipercholesterolemia 72% (...) badania dr Agaty Gaździńskiej, które opierają się na analizie porównawczej podchorążych pierwszego i drugiego roku z czwartym i piątym rocznikiem. Okazuje się, że o ile 80% studentów dwóch pierwszych roczników miało prawidłowy stan nasycenia tkanką tłuszczową, o tyle na czwartym i piątym roku wskaźnik ten spadł do 62%". /za: "Sprawni jak żołnierze?", "Polska Zbrojna" nr 6 (818), czerwiec 2014/ -
Jaka przyszłość polskiej lewicy?
secesjonista odpowiedział szpek_chomik → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
"dyskusyjne jest , czy młodzież, która dopiero sama się uczy, może być uznawana za autorytet w sprawach gospodarki i polityki". Dyskusyjnym jest: czy czterdziestolatek będący na "bezrobociu" od pięciu lat, może być uznanym za autorytet w "sprawach gospodarki i polityki". Głosować jednak może. Mały sukces Nowej Prawicy nie wziął się z głosowania: 13, 14, 15, 16 i 17-latków. Acz faktycznie nie widzę by ta formacja osiągnęła trwały sukces. A JKM - neokonserwatystą raczej nie jest. -
Jak toczyły się losy tego "księstwa" czy raczej "ziemi"? Pogranicze pomiędzy Wielkopolską a Śląskiem, przechodząca z rąk do rąk. Czemu Władysław Opolczyk obwołał się księciem wieluńskim? Jak toczyły się losy tej ziemi za Bolesława I niemodlińskiego?
-
Zainspirowany pewną krótką polemiką na forum, postanowiłem trochę pogłębić swą wiedzę w tym temacie. Jak wiadomo świat arabski raczej w swej masie był przychylnie nastawiony do poczynań nazizmu, raz z racji wspólnego wroga - władz kolonialnych (alianci), dwa - ze względu na nastawienie antyżydowskie. Co ciekawe pomimo zgody Hitlera z 1936 r. nigdy w okresie drugiej wojny światowej nie ukazał się pełny przekład "Mein Kampf" na język arabski, ten nastąpił dopiero (!) w 1960 r. Nie ma się zresztą co dziwić skoro tamże muzułmanie byli określani jako "koalicja kalek i łajdaków". Czy rzeczywiście cały świat arabski przemawiał głosem klubu "Muthanna"?
-
Stosunek świata arabskiego do nazizmu
secesjonista odpowiedział secesjonista → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
poldas napisał: "Nie wykorzystał? W jakim celu miałby to uczynić? Proszę również o zacytowanie fragmentów jego książki dotyczących negatywnego nastawienia względem muzułmanów". Cel wydaje się jasny - zamieszanie i destabilizacja, cokolwiek co utrudniłoby życie Brytyjczykom. Co do fragmentu... nie przypominam sobie bym pisał o muzułmanach. Atoli Hitler poczynił kilka niepochlebnych uwag, które nie mogły by się spodobać Arabom. Polecam fragment z "Mein Kampf" gdzie pisze o Stowarzyszeniu Uciemiężonych Narodów i o bezwartościowych rasowo narodach. -
Niewolnictwo - po Deklaracji i po wyznaczeniu linii Mason-Dixona
secesjonista dodał temat w Polityka, ustrój i dyplomacja
Kiedy w 1697 r. Królewska Kompania Afrykańska utraciła swój monopol, napływ niewolników do poszczególnych stanów się zwiększył. Jak postępowały poszczególne stany w tej kwestii, jakie regulacje wprowadzały; nie jest istotą tematu rozpatrywanie czym było niewolnictwo i jego ocena, czy wątki przyczyn wojny secesyjnej. Raczej chodzi mi o prześledzenie etapów podejścia różnych stanów do tegoż zagadnienia. Od zakazu stanu Delaware z 21 września 1776 r., po kolejne kroki innych ciał, zasadę: gradual abolition, akcję Henry Clay'a (potem po niefortunne pomysły S.A. Duglasa)... Jak to się rozwijało i czym się powodowali dani politycy? -
Niewolnictwo - po Deklaracji i po wyznaczeniu linii Mason-Dixona
secesjonista odpowiedział secesjonista → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Jest pewnym paradoksem, że uzyskanie niepodległości, w pewnym sensie opóźniło wyzwolenie niewolników. Jeszcze w 1775 r. brytyjski gubernator Wirginii lord Dunmore proponował wyzwolenie niewolników miał wielu zwolenników. Nowe państwo nie mogło sobie pozwolić na tego typu zmiany społeczne.