-
Zawartość
26,675 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez secesjonista
-
Uchodźcy na Bliskim Wschodzie
secesjonista odpowiedział Artie25 → temat → Pomoc (zadania, prace domowe, wypracowania)
Trochę literatury (również dostępnej on-line) można znaleźć na: /www.prsproject.org - "Protracted Refugee Situations Bibliography" W sieci są dostępne raporty UNHCR, UNRWA czy U.S. Committee for Refugees and Immigrants, można zajrzeć na: www.meforum.org, www.shaml.org, www.badil.org, www.ipcri.org czy www.crisisgroup.org. Warto dotrzeć do periodyków, typu: ""Amnesty International Report"", "Journal of Refugee Studies", "Journal of Palestine Studies Forced Migration Review", "Middle East Quarterly", "International Migration Review", "Refugees", "Amnesty International Report", "Refugee Survey Quarterly" itp. Z literatury można zajrzeć do: UNHCR "Uchodźcy świata. Wyzwania humanitarne" D. Heidrich-Hamera "Międzynarodowa ochrona uchodźców wewnętrznych: aspekty prawne i praktyka" "Problemy bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie" red. A. Potyrała, J. Raubo J. Zdanowski "Historia Bliskiego Wschodu w XX w." A. Potyrała "Współczesne uchodźstwo" B. Wierzbicki "Uchodźcy" tegoż, "Uchodźcy w prawie międzynarodowym" M. Szkudlarek "Konwencja dotycząca statusu uchodźców a praktyka Turecka : problem przybyszów zza wschodniej granicy" K. Lalik " Kurdystan iracki u progu XXI wieku" G. Feiler "Labour Migration in the Middle East Following the Iraqi Invasion of Kuwait" A. Yahya "The Future of the Palestinian Refugee Issue in Final Status Negotiations" (IPCRI) R. Bowker "Palestinian Refugees: Mythology, Identity, and the Search for Peace" "Palestinian Refugees: The Right of Return" ed. N. Aruri E. Zureik "Palestinian Refugees and the Peace Process" S. Tamari "Palestinian Refugee Negotiations: From Madrid to Oslo II" B.N. Schiff "Refugees unto the Third Generation: UN Aid to Palestinians" L. Takkenberg "The Status of Palestinian Refugees in International Law" E.H. Buehrig "The UN and the Palestinian Refugees: a Study in Nonterritorial Administration" D. Kaplan "The Arab Refugées" "New Approaches to Migration? Transnational Communities and the Transformation of Home" ed. N. Al Ali, K. Koser D. Peretz "Israel and the Arab refugees" H. Kublin, D. Peretz "The Middle East" A.S. Lall "The UN and the Middle East crisis, 1967" Oroub El-Abed "Unprotected: Palestinians in Egypt Since 1948" "Constructing Order: Palestinian Adaptations to Refugee Life" ed. A. Hovdenak, J. Pedersen "Engendering Forced Migration, Theory and Practice" ed. I. Doreen B. Morris "The Birth of the Palestinian Refugee Problem Revisited" "Palestinian Exodus" ed. G. Karmi, E. Cotran -
Charakterystyka dorobku myśli wojskowej starożytnej Grecji .
secesjonista odpowiedział kensins → temat → Pomoc (zadania, prace domowe, wypracowania)
Stosowną literaturę można znaleźć w; "A Companion to Tacitus" ed. V.E. Pagán. -
Ów paradygmat to po prostu kolejne kroki (wymienione przez Brauna) które miały ostatecznie sprawić, że człowiek opanuje kosmos.
-
Uchodźcy na Bliskim Wschodzie
secesjonista odpowiedział Artie25 → temat → Pomoc (zadania, prace domowe, wypracowania)
A jakie języki wchodzą w grę? -
Uchodźcy na Bliskim Wschodzie
secesjonista odpowiedział Artie25 → temat → Pomoc (zadania, prace domowe, wypracowania)
Uchodźców - jakich? W jakich latach? -
Kultura i urbanistyka Krakowa w czasie II wś
secesjonista odpowiedział jessica → temat → Katalog bibliografii i poszukiwanych materiałów
A w jakich językach może być być ta literatura? -
Propaganda - rozgłośnie radiowe zwaśnionych stron
secesjonista odpowiedział poldas → temat → Ogólnie
A co z radiem prowadzonym pod kierunkiem Niemców przez Brytyjczyków? -
Tylko dla euklidesa " ", ja na przykład nie uważam by posługiwanie się kimś miało świadczyć o jakimś szczególnym zaufaniu. Himmler posługiwał się w kontaktach z Langbehnem głównie mężem córki szefa gabinetu ostatniego wielkiego księcia Hesji. Zdaniem euklidesa Himmler ufał temu panu? A co do Czerwonej Orkiestry - proponuję sprawdzić z jakich archiwaliów korzystał autor.
-
Z codzienności Muzeum Powstania Warszawskiego... pani nauczycielka chciałaby w szkole przeprowadzić spektakl o tematyce powstania warszawskiego i prosiła MPW o udostępnienie odpowiednich rekwizytów, w tym i ubrań by dziatwa szkolna ubrana była: "po powstańsku". Pani pyta się czy są jeszcze bilety na "Miasto...", słysząc, że już nie, zadaje pytanie (pewnie reminiscencja z PRL, choć niezbyt dokładna językowo): "a są jeszcze u koniarzy?". Kolejna pani wraz z dziatwą szkolną pragnęła nabyć bilety na seans "Muzeum w ruinach". Najbardziej zadziwiającym jest, przekręcanie i to kilkukrotnie (wyłącznie przez telefonujące kobiety) tytułu filmu z "Miasto w ruinach" na "Miasto w różu". Ot takie codzienne lapsusy językowe, które każdemu się zdarzają a ubarwiają innym życie.
-
Optyka broni snajperskiej
secesjonista odpowiedział Romanov → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie - ogólnie
A są jakieś sygnatury? A to nie jest: "Goerz Berlin"? -
Akurat przyczepić to się można - ale to inna dyskusja. "Niemniej jednak Himmler musiał mu ufać". A skąd ten wniosek?
-
Nie ma dowodów na przyjaźń pomiędzy Himmlerem a Langbehnem, jedynie na znajomość, przyjaźnić to się przyjaźniły ich córki przebywające w internacie nieopodal Bad Tölz. Ile razy spotkali się prywatnie owi "przyjaciele"? Nie ma dowodów, że pełnomocnik Maximiliana von Rogistera udał się, w lipcu, do Szwecji i Szwajcarii - z inicjatywy Himmlera. Brissaud (jak mniemam) ma jednak na to dowody - jakie? "Mimo wszystko wydaje mi się, że cała ta sprawa pokazuje również, że Hitler na pewno nie był takim dyktatorem za jakiego się go uważa." A za jakiego się go uważa? Raczej nie uważa się go za: wszechmogącego i wszechwiedzącego, zatem nie wiem jakim to "dyktatorem" zdaniem euklidesa nie był, a jakim by.
-
Stosunek okupanta do niepełnosprawnych
secesjonista odpowiedział adamhistoryk → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
To proszę swe zaciekawienie umiejscowić w stosowniejszym temacie - ten nie jest odpowiednim do kontynuowania dyskusji o tolerowanych nazwach firm. secesjonista Co do mego pytania: "... kto był zobowiązany do noszenia żółtych opasek z trójkątem z czarnych kropek?". Był to obowiązek dla osób o pewnej niesprawności, którzy jednak byli dopuszczeni do poruszania się po drogach. Opaski takie musieli nosić na obu ramionach, władze niemieckie dokładnie określiły szerokość opaski i wielkość kropek tworzących trójkąt. -
Stosunek okupanta do niepełnosprawnych
secesjonista odpowiedział adamhistoryk → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Strata czasu by odpowiadać na rzeczy oczywiste, mógł wrzucić i dolary jak miał. Jak ktoś nie rozumie prostego zwrotu: "w zasadzie nie wolno im było" - to ja na to nic nie poradzę. A co z tym błędem Starskiego? -
W temacie "Zakład Ubezpieczeń Społecznych w Warszawie" poldas napisał: Cóż, to można i napisać że banki to to samo co ZUS i RGO, też można sobie założyć konto, a bank nam będzie wypłacał potem odsetki. Oczywistą różnicą pomiędzy ZUS a RGO jest ta, że z ZUS nie można było otrzymać świadczeń skoro się doń nie wpłacało. A RGO była organizacją charytatywną. Skąd brał pieniądze Ronikier? Głównie od Polaków: jako wpłaty bezpośrednie - anonimowe i imienne, jak i pośrednio - poprzez płacone Niemcom podatki. Część z tych ostatnich szła na opiekę społeczną w GG, a z tego (zależnie od tego co się udało wytargować) pewne sumy szły na konta RGO. Próbowano też uzyskać fundusze zajęte przez Niemców w naszych bankach, konkretnie zabiegano o 13 mln Komitetu Pomocy Zimowej. Uzyskiwano kredyty w bankach, nie doszedł niestety do skutku pomysł założenia hipoteki na dobrach ks. Leona Sapiehy i uzyskanie przez to kredytu z ZUS, pomysł zablokowały władze Niemieckie. Z czasem w terenie powstawały tzw. warsztaty domowe gdzie wyrabiano proste przedmioty zbywane w krakowskim sklepie RGO na ul. Długiej. No i do pewnego momentu miały miejsce wpłaty z Komitetu Pomocy dla Polaków zorganizowanego w USA. Sam Ronikier podawał (za szacunkami Witolda Celichowskiego), że w 1941 roku RGO uzyskało od Polaków w postaci dobrowolnych wpłat i pomocy materialnej ok. 162 milionów złotych.
-
Stosunek okupanta do niepełnosprawnych
secesjonista odpowiedział adamhistoryk → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Podejrzewam, że większości Niemcom nie przeszkadzało uliczne śpiewanie zarówno "cywilnych" jak "żołnierskich" grajków. Poza tym po czym niby miano rozpoznawać inwalidę-żołnierza? O ile oczywiście nie była ona antyniemiecka, a on rozumiał jej sens. Wszystko zależało od człowieka, zapewne jakiemuś zaciekłemu "polakożercy" sprawiało przyjemność przeganianie tego typu osób, ale uliczni grajkowie byli codziennością ulic warszawskich, doby okupacji. A dlaczego miałoby szczególnie przeszkadzać śpiewanie polskich piosenek? Trudno oczekiwać czegoś innego od muzycznych muzykantów. No chyba, że był owym "polakożercą". Nie przeszkadzało Wydawnictwo Polskie, nie przeszkadzała warszawska firma transportowa "Polonia"... no ale to raczej materiał do rozmowy o stosunku okupanta do symbolicznych przejawów polskości. -
W końcówce dwudziestolecia nastąpiło zbliżenie pomiędzy Węgrami a Rzeszą. Pojawił wówczas dowcip mówiący, że mieszkańcy stolicy pod ziemią są "lewi" a na powierzchni "prawi"? Dlaczego?
-
Na ile łucznicy byli istotną składową ówczesnych armii na Peloponezie? Techniki wytwarzania cięciw w średniowieczu nie odbiegały chyba znacząco od tych starożytnych, a szereg bitew stoczono w jak najbardziej deszczowych miesiącach, choćby: Bitwa pod Poitiers, Bitwa pod Warną itd. I co z tego porównania wynika? Zważywszy na mocno odmienne warunki klimatyczne, choćby: jak to wygląda pod względem dostępności paszy dla koni i wołów? Jak w wyniku tego porównania przedstawia się kwestia przejezdności szlaków?
-
Stosunek okupanta do niepełnosprawnych
secesjonista odpowiedział adamhistoryk → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Być może rzucali, choć w zasadzie nie wolno im było. Na terenie GG nie wolno było posługiwać się w obrocie pozabankowym tego typu walutą. Co to ma do rzeczy? Po jakim względem jest to źle przedstawiona scena? W jaki sposób? Proponuję zapoznać się ze znaczeniem słowa "niemrawy" - niekoniecznie tożsamy jest on ze słowem "inwalida". Proponuję przypomnieć sobie brzmienie Art. 17, p. 2 a Regulaminu Forum, tak bym nie musiał "ciachać". -
Cechy własności ziemskiej na Mazowszu w XVI w.
secesjonista dodał temat w Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Jak w temacie... czy podział własności ziemskiej pomiędzy: królem, szlachtą a duchowieństwem wyróżniał w jakiś szczególny sposób na tym obszarze? Jak wyglądało to pod względem wielkości własności? Na ile liczną była szlachta cząstkowa? -
Wolałbym się wpierw czegoś dowiedzieć konkretniejszego, jaką to opowieść o twierdzy snuje ów autor i jak dzięki niemu możemy poznać jej atmosferę.
-
Mhm... a co dowiadujemy się z tej książki o mieszkańcach, szczególnym genius tego miejsca?
-
Los von Pelplin! - kwestia diecezji Wolnego Miasta Gdańsk
secesjonista dodał temat w Polityka, ustrój i dyplomacja
Zmiany na mapie Europy sprawiły, że nowy twór w postaci Wolnego Miasta Gdańska (WMG) objął swym zasięgiem tereny podległe dwóm diecezjom: chełmińskiej i warmińskiej. Samo miasto Gdańsk na mocy postanowień bulli z 1821 r. "De salute animarum" zostało przyłączone do diecezji chełmińskiej. Nowa sytuacja prawna Gdańska, antagonizmy niemiecko-polskie sprawiły, ze szybko rozgorzał spór o to do której diecezji miałoby przynależeć WMG. Ludność niemiecka opowiadała się za przyłączeniem do d. warmińskiej, gdzie zarząd był w rękach biskupów niemieckich, rezydujących we Fromborku. Polacy byli za utrzymaniem obecnego stanu rzeczy. Patrząc na same liczby, trudno się było na nich oprzeć. Co prawda pod biskupa z Pelplina podlegało 106 341 katolików, a warmińskiemu jedynie 13 126, to z drugiej strony Niemcy - katolicy w Gdańsku stanowili większość. Jakie działania podejmowała Organisation der Katholiken Deutscher Nationalit'at der Freien Stadt Danzing? I jaka była odpowiedź na te zabiegi polskiej dyplomacji? Czy odwołanie się do tradycji "proboszcza Gdańska", w ówczesnych czasach miała jeszcze, nawet w Stolicy Apostolskiej - jakiś sens? Jak oceniana jest postawa późniejszego tytularnego biskupa Pergamo? -
A dlaczego miałby odwiedzać? Przy zachowaniu proporcji, taki Andrew Jackson nie wizytował Sing Sing CF. Brak takich wizyt odpowiednio wpisywał się w strategię sprawowania władzy przez Hitlera.
-
Z tego jedynie wynika, ze Alcybiades miał odmienne zdanie od Spartan. A skoro udzielał takich rad - to już bardziej prawdopodobnym jest, że było to jednak praktyką. To zupełnie nie wyjaśnia kwestii dlaczego (ew.) nie walczono zimą, to jedynie może objaśniać ew. odstąpienie od niszczenia zbiorów i drzew.