Skocz do zawartości

secesjonista

Administrator
  • Zawartość

    26,675
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez secesjonista

  1. Kusza kontra pancerz

    W Chinach na stanowisku Xian (terakotowa armia cesarza Qin) odkryto kuszę, próby z jej repliką pokazały, że mogła wysyłać pocisk na odległość 800 metrów.
  2. Jakoś nie widzę by Dania i Norwegia miałyby mieć ochotę na występowanie z NATO by wejść w układ militarny z Białorusią.
  3. Higiena w RON-ie

    Pastor Jerzy Andrzej Helwing zebrał, w latach 1720-1726, nazwy roślin używanych w różnych celach przez ludność z terenu starostwa węgoborskiego. W świetle jego dzieła, być może do prania tkanin albo i mycia ciała używano np. gwiazdnicy wielokwiatowej (Stellaria holestea) czy firletki poszarpanej (Lychnis flos-cuculi). Pośród roślin mających zastosowanie w kosmetyce wspomnieć można: glistnik jaskółcze ziele (Chelidonium majus) stosowany do depilacji, przywrotnik pasterski (Alchemilla monticola) mający ujędrniać piersi, do wygładzania skóry: kokoryczka wonna (Polygonatum odoratum), hyzop lekarski (Hyssopus officinalis) czy pokrzywę żegawkę (Urtica urens). /za: E. Pirożnikow "Rośliny medyczne w życiu Mazurów w pierwszej połowie XVIII w. w świetle informacji zebranych przez Jerzego Andrzeja Helwinga", "Medycyna Nowożytna", 12/1 - 2, 2005/
  4. Książka, którą właśnie czytam to...

    Nie chcąc odbierać nic z wartości przekładu Hulki-Laskowskiego, wreszcie po części to mój "krajan", to jednak: "panowie, którzy miewają takie rozmaite gusta", to już przesadny eufemizm. A przekład Waczkowa (rekomenduję taką formę), wydała Książka i Wiedza w 1991 roku.
  5. Wino

    Jeśli chodzi o węgierski to mamy: "máslás", co ciekawe pierwotnie oznaczało to wino zmieszane z wodą czy wino słabej jakości, które otrzymywano poprzez fermentację wytłoczyn gronowych zalanych wodą. Dopiero z czasem poczęto tak nazywać wio przedniego gatunku powstałe na osadzie po tokaju Aszú. Nazwa nie ma związku z masłem, wywodzi się go od rzadkiego zaimka "másol" czyli "drugi, inny", oraz z sufiksu oznaczającego wynik czynności: "-ás". /za: R. Wołosz "Wyrazy węgierskie w języku polskim", "Studia Slavica Hungarica", 35/3-4, Budapest 1989/ Akurat to słowo o niczym takim nie może zaświadczyć, do języka węgierskiego weszło z polszczyzny i to dopiero w XIX wieku. "putńik, to derywat od putna ‘putnia, naczynie do noszenia ciężaru na plecach’, wywodzącej się z niem. baw. putten (liter. Bütte)". /J. Siatkowski "Słowiańskie części ciała w historii i dialektach", Warszawa 2012, s. 197/
  6. Odbudowa Warszawy

    J. Górski "Pamięć warszawskiej odbudowy 1945-1949".
  7. Wasze zdjęcia

    Zdjęcia ciekawe, no ja jednak nie wiem czy ów Matt czekał na "pierona"?
  8. Co takiego kryją bajki?

    Czy w "Alicji w Krainie Czarów" możemy odnaleźć tropy... Wergiliusza? Czy Lloyd George był Białym Królikiem czy Walijskim? No i o jaką chorobę Alicji zapytywał Winston Churchill?
  9. U źródeł czarnej sztuki (początki fotografii)

    Czy zachowały się kontrowersyjne dzieła: Williama Dugdale i Jacquesa Moulina?
  10. Po 1720 roku zdominował na długi czas scenę polityczną Anglii. Stworzył swego rodzaju triumwirat, w osobach: Townshend - jako Sekretarz Stanu dla Regionów Północnych i Newcastle - Sekretarz Stanu dla Regionów Południowych. Jak ocenić jego ówczesne poczynania?
  11. ANBO-VIII na próbach

    No ja bym nie był pewien czy ta moja pomyłka nie jest jednak trafna (freudowska?), ta dwuaktówka trochę jest słaba. Zwłaszcza ten fragment o Gagarinie co to nie odnalazł Boga. Ale to O.T. A co do do tematu: czytałem, że Litwini zwrócili się z apelem o pomoc w rekonstrukcji jakiegoś ANBO, czy doszło to do skutku?
  12. ANBO-VIII na próbach

    Dodajmy taką ciekawostkę, że Gustaitis trafiło do sztuki, jakiej?
  13. Atoli te teorie poczęły się głównie w XVIII i XIX wieku a mamy już XXI, a ziszczenia Światowego Rządu jak nie widać, tak nie widać.
  14. Po symbolicznym zerwaniu krzyży z płaszczów na krakowskim rynku zakon utracił swego wielkiego mistrza i najważniejszą prowincję, atoli przecież nie zniknął z mapy Europy. Z oczywistych względów najenergiczniej o zabezpieczenie stanu posiadania zakonu zabiegali mistrzowie niemieccy. Już Walther von Cronberg skupił w swym ręku dwa tytuły: mistrza krajowego i administratora tytułu wielkiego mistrza. Tą ostatnią godność za zgodą cesarza (1527 r.) i potwierdzeniem przez Sejm Rzeszy (1530 r.). Jak doszło do tego, że członkami zakonu stawali się protestanci? Jaki był status baliwatu utrechckiego po 1536 roku?
  15. Nihilizm prawny w Chinach okresu rewolucji kulturalne

    W artykule Marty Dargas "W jakim kierunku zmierza prawo Chińskiej Republiki Ludowej - ku systemowi common law czy ku kompleksowej kodyfikacji prawa?" możemy przeczytać: "Po przejęciu władzy w Chinach przez Komunistyczną Partię Chin akty prawne uchwalone za rządów Kuomintagu zostały uchylone. Wprowadzono wiele nowych regulacji. W związku z wprowadzeniem systemu socjalistycznego recypowanie prawa niemieckiego uległo fundamentalnym zmianom. Niemniej jednak istotne elementy zachodnich systemów prawnych nadal stanowiły fundament zarówno dla ustawodawstwa, jak i dla stosowania prawa11. Proces kodyfikacji rozpoczął się w Chinach na dobre w 1956 r., wraz z powstaniem pierwszego projektu kodeksu cywilnego12. Następnie powstały jeszcze dwa inne projekty – w 1964 oraz w 1982 r. Żaden z nich jednak nie został uchwalony (...) Sędziowie nadal orzekali na podstawie prawa pisanego. Ponadto należy wskazać, że struktura, założenia, a także terminologia użyte w Głównych zasadach prawa cywilnego wskazują na wzorowanie się na kodyfikacjach państw zachodnich: niemieckim kodeksie cywilnym oraz Kodeksie Napoleona...". /"Gdańskie Studia Azji Wschodniej", z. 1, 2012, s. 61/ Z literatury: J. Chen "The Transformation of Chinese Law: From Formal to Substantial", "La Trobe University School of Law Legal Studies", Working Paper series, 2008, no. 1 J.S. Mo "Legal Culture and legal transplants – convergence of civil law and common law traditions in Chinese private law...".
  16. Kapłaństwo kobiet w chrześcijaństwie

    Mamy jeszcze Febe (Feba) z Kenchr(Kenchree), o której pisał św. Paweł (Rz 16,1 - 2), zresztą w tym fragmencie przywołuje on imiona jedenastu kobiet, z których osiem w ten czy inny sposób zaangażowanych jest w ewangelizację (Feba, Junia, Persyda, Pryscylla, Rufa, Tryfena, Tryfoza). Sama Febe określana jest jako siostra, "diakonisa" (diákonon) i "patron" (prostátis). Co istotne musiał być jakiś powód dla którego ona właśnie została umieszczona na początku listy pozdrowień, co sugeruje jej wysoką pozycję. Co do: "diakonisy" to wypada zaznaczyć, że jest to termin, którego podówczas nie używano. Pojawia się on dopiero w III wieku w zbiorze przepisów kościelnych "Didaskalia Apostolorum" jako: "diakoníssas" czy "hē diákonos". Co do terminu "prostátis": "W pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę, że analizowany termin jest latynizmem. Mamy do czynienia w tym przypadku z żeńską formą rzymskiego słowa patronus. W Septuagincie termin w tej postaci nie występuje. W kilku miejscach napotykamy jego formę męską: z jednej strony w odniesieniu do przywódców ludu (Pinchas, syn Eleazara - przywódca Przybytku i ludu (Syr 45,24; podobnie w 2Mch 3,4), z drugiej prezentując urzędników królewskich (2Krn 8,10), zarządców opiekunów (1Krn 27,31; 29,6). Zasadniczo jego użycie ograniczone jest do znaczenia administrator lub przedstawiciel. W żadnym przypadku nie występuje w znaczeniu patron, inaczej niż u żydowskich pisarzy okresu intertestamentalnego. Badania wskazują na używanie tytułu prostátis (i pochodnych) w synagogach diaspory. Na podstawie analizy sześciu zachowanych inskrypcji, w których występuje interesujące nas słowo, Paul Treblico zwraca uwagę na dwa fakty: po pierwsze nie można w sposób jednoznaczny stwierdzić czy mamy do czynienia z przywódcą czy protektorem patronem, po drugie, możemy być pewni, że w każdym przypadku mamy do czynienia z ważną osobistością w łonie synagogi". /W. Gajewski "Feba z Kenchr – siostra, diakon, patron", "Gdański Rocznik Ewangelicki", vol. 5, Gdańsk 2011, s. 285/ Z literatury: J.C. Campbell "Phoebe: Patron and Emissary" S. Yoon "Phoebe. A minister in the Early Christian Church", w: "Distant Voices Drawing Near: Esseys in Honr of A.C. Wire" ed. H.E. Hearon R.A. Kearsley "Women in public life in the Roman East: Iunia Theodora, Claudia Metrodora and Poebe, benefactress of Paul", "Tyndale Bulletin", 50, 1999 (dostępne w sieci na: www.tyndalehouse.com) M.Y. MacDonald "Was Celsus Right? The Role of Women in the Expansion of Early Christianity", w: "Early Christian Families in Context. An Interdisciplinary Dialogue" ed. D.L. Balch, C. Osiek "Die Frau Im Urchristentum" red. J. Blank A.G. "Martimort "Deaconesses: an historical study" J. LaPorte "The Role of Women in Early Christianity" D.C. Arichea "Who was Phoebe?, Translating 'Diakonos' in Romans 16,1", "The Bible Translator", 39, 1988 C.F. Whelan "Amica Pauli. The Role of Phoebe in the Early Church", "Journal of the Study of the New Testament", 49, 1993 R. Bieringer "Women and Leadership in Romans 16" L.Y Cohick "Women in the World of the Earliest Christians. Illuminating Ancient Ways of Life" M.S. Collins "Money, Sex and Power. An examination of the Role of Women as Patrons of the Ancient Synagogues", w: "Recovering the Role of Women. Power and Authority in Rabbinic Jewish Society" red. P.J. Hass E. Schüssler Fiorenza "In Memory of Her" M. Zappella "A propositio di Febe 'prostatis' (Rom 16:2)", "Rivista Biblica", 37, 1989 R.R. Schulz "A Case for 'President' Phoebe in Romans 16,2", "Lutheran Theological Journal", 24, 1990 R. Banks "Paul and Women’s Liberation", "Interchange", 18, 1976
  17. Religijność Adolfa Hitlera

    Co do wątku nordyckiego... "Nie, ci profesorowie i ci nieucy, którzy tworzą mity nordyckie, nie mają dla nas żadnej wartości. Pyta pan, dlaczego ich toleruję? Ponieważ przyczyniają się do rozkładu, ponieważ prowokują rozkład, a każdy rozkład jest twórczy". /A. Hitler do J. Streichera; "Fronda", nr 11/12, 1998, s. 242; cyt. za: H. Rauschning "Hitler m'a dit", Paris 1939/
  18. Papież Grzegorz I a misjonarstwo chrześcijańskie

    Czy Partenon w Atenach i rzymski Panteon zostały przekształcone w kościoły przed pontyfikatem Grzegorza? Z literatury: M. Ożóg "Kościół starożytny wobec świątyń oraz posągów bóstw".
  19. Asymilacja narodowa w końcu XIX wieku

    Co prawda nie dokładnie w końcówce XIX wieku... Stanisława Dębicka, wnuczka Antoniego Kolberga, w swych wspomnieniach odnotowała szczególną gorliwość w odcinaniu się od niepolskich korzeni: "W domu Niemca Kolberga zakazane było używanie mowy niemieckiej, za zagwizdanie melodii z 'Wolnego strzelca' C. M. Webera (...) klęczało się na grochu z fasolą. (...) U Chopinów nie wolno było mówić po francusku, chociaż był to wówczas powszechnie przyjęty język wyższych sfer polskich". /tejże, "W starym gnieździe. Z sagi rodu Kolbergów", Warszawa 1989, s. 62/
  20. Husytyzm

    Co do wątków niemieckich... podówczas istniał spór pomiędzy realistami a nominalistami, większość niemieckich teologów zasilała szeregi tych ostatnich. Hus studiując dzieła Wycliffe'a czynił uwagi na marginesach, przy fragmencie gdzie ten rozprawiał się argumentacją nominalistów (w "De ideis") poczynił taką zapiski: "Ha! Ha! Niemcy!" czy "Niemcy! Precz! Precz!". Kiedy pośpiesznie wprowadzono zapisy dekretu kutnohorskiego, w efekcie czego praski uniwersytet opuścili niemieccy profesorowie i studenci, Hus podsumował to podczas swego kazania w kaplicy betlejemskiej słowami: "Pochwalony niech będzie Bóg Wszechmogący, żeśmy się Niemców pozbyli...". Pierwszą "ofiarą" stał się praski mistrz Matěj z Knína,oskarżono go o to, że nazywał Wycliffe'a doktorem Ewangelii oraz o to, że głosił remanencję. Podczas rozprawy zażądano od niego by odprzysiągł, miał on wtedy rzec do arcybiskupa: "Dostojny ojcze, sobie, królowi i mnie tej hańby oszczędźcie, abym publicznie odprzysięgał; nie dajcie Niemcom nowej broni przeciwko narodowi czeskiemu na uniwersytecie". Co ciekawe, pomimo tego, że dał się już poznać jako zwolennik nauk Wycliffe'a, to jego właśnie arcybiskup praski Zbynek z Házmburka wyznaczył do do uporządkowania spraw w arcybiskupstwie. /za: A. Paner "Program odnowy Kościoła i życia duchowego w nauce i pismach Jana Husa", "Gdański Rocznik Ewangelicki", vol. IV, Gdańsk 2010/
  21. Rozwody w starożytności

    W tradycji judaistycznej najczęstszym powodem rozwodu miał być brak potomstwa, natomiast trwały dyskusje co do innego powodu: ‘erwat dabar (Pwt 24:1). Mąż miał prawo rozwieść się jeśli znalazł u swej żony: "coś obrzydliwego, haniebnego". Spór co mogło to oznaczać toczyły dwie szkoły rabiniczne: Szammaia i Hillela. W interpretacji pierwszej szkoły, kładziono nacisk na słowo: "`erwat", kobieta musiała zatem popełnić konkretny czyn hańbiący i jak podkreślano powód (do rozwodu) musiał być poważny a czyn miał naruszać zasady skromności. Lista tego typu występków była całkiem spora od cudzołóstwa do choćby wyjścia na ulicę w nieupiętych włosach. Wedle szkoły rabina Hillela, istotniejszym słowem było: "dabar" - "coś". Wedle jego wykładni oznaczało to cokolwiek co czyniło w oczach mężczyzny kobietę ohydną, w myśl tej wykładni Żyd miał prawo zatem oddalić żonę choćby z tego powodu, że inna kobieta bardziej się mu spodobała. Rzecz o tyle jeszcze bardziej skomplikowana, że termin: ‘erwat dabar to dosłownie "nagie narządy płciowe" (miejsca wstydliwe). Autor książki "Rzym i Jerozolima. Zderzenie antycznych cywilizacji" - Martin Goodman, podaje przykład z literatury rabinicznej, jak to gmina, na wniosek kobiety zmusza jej męża by wręczył jej pozew rozwodowy. innymi słowy inicjatywa formalnie zawsze należała do męża. Z literatury: R. Pankiewicz "Rodzina i wychowanie w Palestynie rzymskiej w świetle tradycji biblijnej i późnojudaistycznej", w: "Zeszyty Naukowe" Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Bydgoszczy, "Studia Pedagogiczne" pod red. J. Jundziłł, z. 18, 1992 "Życie społeczne w Biblii" red. G. Witaszek W. Loader "Sexuality and Jesus Tradition". ,
  22. Historia Jerozolimy

    O mieście można też co nieco przeczytać w książce: E. Dąbrowski "Nowy Testament na tle epoki. Geografia-Historia-Kultura".
  23. Eurazjatyzm zrodził się niejako w opozycji do myśli panmongolistów, którą sformułował Włodzimierz Sołowjow. Oba te ruchy polityczne i kulturowe głównej mierze próbowały się zmierzyć z dziedzictwem Orientu, choć oczywiście nie zapominano o stosunku do Zachodu. Konstantin Leontjew (nazywany rosyjskim Nietzschem) stwierdzał, że w centrum kultury Zachodu jet kult człowieka, zatem jest bezbożnym, natomiast Wschód pełnie swego wyrazu znajduje w prawosławiu, czyli prawdziwym chrześcijaństwie. Rodzi się pytanie jaki był stosunek tego ideologa do ówczesnych ruchów słowianofilskich? O ile z czasem o Leontjewie i jego koncepcjach nieco zapomniano (nie akceptowano jego sympatii tureckich, które m.in. stały się przyczyną jego wydalenia ze służby dyplomatycznej), to za Mikołaja II eurazjatyzm został niejako przywrócony do łask. Myśl tą wspierał np. książę Esper Uchtomski, a z czasem eurazjatyzm stał się podstawą programu politycznego Imperium. W kontekście poglądów Leontjewa na rolę prawosławia, ciekawym jest stanowisko I Zjazdu Organizacji Eurazjatyckiej, w którym wyrażono akceptację dla polityki WKP(b). Jak motywowano, tą zdawałoby się paradoksalną decyzję? Jaki kształt eurazjatyzmu propagował na łamach "Elementów" Lew Gumilow i jak wyglądał jego stosunek do Nowej Prawicy na Zachodzie, od której przecież zaczerpnął tytuł swego periodyku (vide: "Elementi" Marco Tarchiego czy "Elements" Alaina de Benoista).
  24. Rosyjski eurazjatyzm - od K. Leontjewa do A. Dugina

    Piotr Suwczyński rosyjski emigrant i zwolennik idei eurazjatyckiej popełnił tekst "Zwrot ku Wschodowi". Zawarł w nim myśl że o ile bolszewicka rewolucja przyniosła zło, to dzięki niej rosyjskie dusze ogarnie nowe natchnienie. Marian Zdziechowski podawał taką definicję eurazjatyzmu: "to odwrót do Azji, do najgłębszych źródeł duszy rosyjskiej, to skupienie się w sobie, wypielęgnowanie wielkoruskiego typu, który, jak to wykazały nieśmiertelne dzieła mędrców i poetów rosyjskich, zawiera w sobie zasoby prawdziwej żywotności, którą można określić jako dążność, nie zawsze uświadomioną, do syntezy Zachodu ze Wschodem". /cyt. za: E. Lobkowicz "O metafizyce nacjonal-bolszewizmu", "Fronda", nr 11/12, 1998, s. 121/ Czy ta definicja przystaje jednak do idei propagowanych przez Dugina i sakralnej geopolityki?
  25. Historia Polonii

    O polskich emigrantach do "pachnącej żywicą...": H. Zins "Polacy w Kanadzie" W. Szulista "Kaszubi kanadyjscy. Okres pionierski i dzień dzisiejszy" tegoż, "O Kaszubach kanadyjskich", "Studiach Pelplińskie", 2005 tegoż, "Z kaszubskiego osadnictwa na Wyżynie Madawaski w prowincji Ontario (Kanada)", "Rocznik Gdański", t. XLIV, z. 2, 1984 K. Ickiewicz "Kaszubi w Kanadzie" J. Borzyszkowski "O Kaszubach w Kanadzie" I. Jost "Osadnictwo kaszubskie w Ontario" J. Zubrzycki "Polacy w Kanadzie (1754-1946)" B. Makowski "Polska emigracja w Kanadzie" tegoż, "The Polish People In Canada. A Visual History" B. Socha-Borzestowski "Społeczność kaszubska w Kanadzie" A. Reczyńska "Emigracja z Polski do Kanady w okresie międzywojennym" J. Kucharska "Poszukiwanie tożsamości kulturowej ludności kaszubskiej w Polsce i Kanadzie" R. Mazurkiewicz "Polskie wychodźstwo i osadnictwo w Kanadzie" tegoż, "Polskie wychodźstwo i osadnictwo w Kanadzie", "Kwartalnik Instytutu Naukowego do Badań Emigracji i Kolonizacji", t. 4, cz. 4, 1928 J. Grześkowiak "Opinie Anglosasów o polskich emigrantach w Kanadzie (1896-1939)", "Przegląd Socjologiczny", t. 33, Łódź 1977 S. Mask Conolly "Kashubia to Canada. Crossing on the 'Agda'" A. Rekowski "The Saga of the Kashub People in Poland, Canada" J. Perkowski "Vampires, Dwarves and Witches Among the Ontario Kashubs" "The Proud Inheritance Ontario’s Kaszuby" red. A. Żurakowska.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.