-
Zawartość
26,675 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez secesjonista
-
Słuszne uwagi, tytułem uzupełnienia ów głos (zresztą odrębny, ale nie ma to nic do tej dyskusji) co do wspomnianego wyroku w sprawach rodezyjskich właśnie odwoływał się do suwerena (w tym przypadku: królowej) w parlamencie. Dyskurs można toczyć długo, choćby co wynikało w Anglii z deklaracji (po skazaniu króla): "... że w w ludzie jest, z woli Boga, początek każdej sprawiedliwej władzy...". A jak to wszystko połączy Bruno z prawem III RP... współczuje.
-
Anegdoty z okresu Wolnej Elekcji
secesjonista odpowiedział Pancerny → temat → Rzeczpospolita Obojga Narodów (1572 r. - 1795 r.)
Już głównie schyłek XVIII wieku, ale co tam... słów kilka o oryginałach epoki. niejaki Brzostowski zatrzymawszy się w Dreźnie w Hotelu Polskim na Schlosgasse wynajął również (jak w hotelu) pokoje po drugiej stronie ulicy na dole. Po czym przeciągnął pomiędzy swymi lokalami sznurki zaciągając je kiedy ulicą przechodzili "Niemcy". Pan Uniatycki z niewiadomych powodów obawiał się nadmiaru azotu, stąd kiedy przybywał do kościoła na mszę chował się od ogromnym kloszem szklanym, ze swą rodziną na pokojach spotykał się również oddzielony szklaną taflą. -
"Nie słyszałem" w rozumieniu: "nie widziałem" w dokumentach typu konstytucja, czy nie spotkałem się w książkach traktujących o tym zagadnieniu? Używa tego wyrażenia Andrew Heywood, autor dość znanych podręczników o myśli politycznej. Pisząc o zgromadzeniu jako reprezentacji itd., przy modelu francuskim zauważa: "... bez wątpienia postrzegane jako substytut ludu". /tegoż, "Politologia", Warszawa 2006, s. 386/ Inna sprawa, że faktycznie o zmieniającym na przestrzeni dziejów desygnacie pojęcia "suweren" można by zapisać tomy i nie dojść do zbieżnych konkluzji. Na przykład w 1969 r. Komisja Sądowa londyńskiej Tajnej Rady Królewskiej rozpatrywała ciekawą sprawę Madzimbamuto v. Lardner-Burke. W wydanym wyroku, sędzia Lord Pearce za prawowitego suwerena uznał królową. /za: J. Kelly "Historia zachodniej teorii prawa"/
-
Gwara - zapomniane znaczenia, szczególne perełki językowe
secesjonista odpowiedział secesjonista → temat → Nauki pomocnicze historii
Ani: "menadżer zwierząt", ani: "na wyjście" ani też "wyjście personalne". Zatem "perełka". -
Sejm nie jest suwerenem, nie ma takich koncepcji w politologii czy pokrewnych naukach. Podobnież to, że się jest prawodawcą nie czyni suwerenem. Nawet kiedy rola monarchy poczęła być ograniczana, suweren nie równał się ten który stanowi prawo. Proponuję się zapoznać z "True Law of Free Monarchies" Jakuba I. Jakby nie nazywać parlamentu: kongres deputowanych (Hiszpania), zgromadzenie narodowe (Francja),kongres (USA) to suwerenem legislatywa nie jest. Jedynie w tradycji francuskiej zgromadzenie postrzegane jest jako substytut ludu. Żaden z podanych przykładów od XIII w. do Rewolucji Francuskiej nie są przykładami na bankructwo państwa w wyniku masowej odmowy płacenia podatków.
-
Jak żyło się gospodyniom domowym w okresie międzywojennym?
secesjonista odpowiedział pannakatarzyna → temat → Gospodarka, handel i społeczeństwo
Tak z ciekawości, jakie wnioski co do tego: czym dysponowała gospodyni domowa w swym królestwie, można wyciągnąć z informacji o handlu koszykowym? -
Ile trwała ciąża w średniowieczu
secesjonista odpowiedział Furiusz → temat → Nauka, kultura i sztuka
Na zdrowy rozum to trzeba przypomnieć, że różne ludy w antyku miały całkiem różny "tydzień": ośmiodniowy, dziesięciodniowy. -
Ciekawe tylko jakie jest uzasadnienie dla tak różnych długości tych okresów? "Pierwsze igrzyska sekularne na wielką skalę zorganizował Oktawian August w 17 roku p.n.e, sprawdziwszy w księgach sybillińskich, że saecula trwa 110 lat, a obecna jest piątą od założenia Rzymu. Nie przeszkodziło to wcale Klaudiuszowi ogłoszeniu następnych igrzysk w 47 roku n.e.; czyniąc tak, zlekceważył zasadę, by poprzednie igrzyska nie odbywały się za ludzkiej pamięci. Ale Klaudiusz wyszedł z innego założenia: odwołując się do koncepcji stuletnich epok, zorganizował swoje igrzyska sekularne dla uczczenia osiemsetlecia Rzymu". /D. Thompson "Koniec czasu", s. 40/
-
Jak żyło się gospodyniom domowym w okresie międzywojennym?
secesjonista odpowiedział pannakatarzyna → temat → Gospodarka, handel i społeczeństwo
Proponuję jednak nie mieszać tak odległych czasów jak lata siedemdziesiątych XX wieku i okres dwudziestolecia międzywojennego, to że na wsi polskiej postęp był znacznie mniejszy niż w mieście to dość oczywiste. A co do powieści rodzinnych, to bywają one nieco zmitologizowane czy niezbyt bliskie prawdy. Duża pielucha to jakieś 80x80 cm, i nie sądzę by w tamtych latach była znacząco większą, a na koszulę męską potrzeba ok. 2 metry ze standardowej beli, czyli sto-pięćdziesiątki. Wychodzi na to, że musiałby skraść jakieś cztery sztuki. Natomiast ciekawym byłoby porównanie wyposażenia gospodarstwa domowego robotniczej rodziny (z długą tradycją robotniczą w rodzinie) z gospodarstwem świeżo upieczonego robotnika, pochodzącego ze wsi. Czy ówcześni socjologowie zaobserwowali jakieś znaczące różnice? -
Pickelhaube
secesjonista odpowiedział Bruno Wątpliwy → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie - ogólnie
Gdyby amon zadał sobie trud przejrzenia zasobów ikonograficznych ze strony którą podałem jak najbardziej znalazłby wiele przykładów pikielhauby bez orła - i o tym pisałem; i nie były one noszone przez weteranów. Jaka konkretnie regulacja zakazywała noszenia na pikielhaubie lwa czy tarczy w Meklemburgii? Pikielhauba to nie jest przecież okres samej Republiki Weimarskiej. -
Produkty spożywcze, dania i ich nazwy
secesjonista odpowiedział Bruno Wątpliwy → temat → Historia ogólnie
Dla zainteresowanych m.in. etymologią szeregu potraw i składników kulinarnych: J. Bralczyk "Jeść!!!". -
Rajd "Nocnych Wilków" przez Polskę
secesjonista odpowiedział secesjonista → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Powróćmy jednak do rajdu... -
Określenie daty
secesjonista odpowiedział puchaty3 → temat → Starożytność (ok. 3500 r. p.n.e. - 476 r. n.e.)
Mnie wychodzi 490 rok. -
Rajd "Nocnych Wilków" przez Polskę
secesjonista odpowiedział secesjonista → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Powróćmy jednak do rajdu... -
Gwara - zapomniane znaczenia, szczególne perełki językowe
secesjonista odpowiedział secesjonista → temat → Nauki pomocnicze historii
Zdaniem językoznawców "potoknąć" rozprzestrzeniało się z Mazowsza, w słowniku gwar Karłowicza odnotowano też formę "otoknąć" (Augustowskie), w północno-wschodniej Polsce odnotowuje się formę zaimkową: "otoknąć się" = "opłukać się w kąpieli". Jak pisano na łamach "Języka Polskiego" z 1957 roku: "- Potoknąć 'popłukać' jest wyrazem najrdzenniejszym, związanym z rdzeniem ciek-||tok-, powszechnym w wyrazach potok, toczyć (płyn. np. wino), po-toczysty". /tamże, z. 3, s. 240/ -
Rajd "Nocnych Wilków" przez Polskę
secesjonista odpowiedział secesjonista → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Cóż jak widzę moja wypowiedź niezbyt została zrozumiana, a co do tej myśli stratega wojennego - jest jak najbardziej słuszna. Tylko, że zupełnie nie do zastosowania kiedy to broni się własnego kraju, no chyba, że dla fraszki wojna obronna z zasady nie ma sensu. A co do "Wilków" to mnie ciekawi kogo nie chce drażnić Tyberiusz? Motocyklistów? Władze na Kremlu? I jakież to działania uznałby za przejaw owego "drażnienia"? -
Śmierci, opowiedz nam historię..
secesjonista odpowiedział Narya → temat → Nauki pomocnicze historii
Na płockim cmentarzu, mieszczącym się przy al. Floriana Kobylińskiego, na grobie Emilii Zofii z Kozłowskich Topolewskiej, zmarłej w 1873 roku, wyryto: Prawdziwy anioł rozkoszy słodsza w pożyciu małżeńskim nad wszelką miłość niewieścią. /za: M. Kasprzak "Z niedocieczonych wyroków Boga... Epitafia ze starego cmentarza przy alei Floriana Kobylińskiego w Płocku", "Nasze Korzenie", numer 2, czerwiec 2012/ -
Jaruzelski przyjmuje program gospodarczy Solidarności z 1987 r.
secesjonista odpowiedział Knight_in_Fire → temat → Historia Polski alternatywna
A co to ma do programu ekonomicznego Solidarności? -
Dodać można: M. Adamczewski "O gminie i jej sprawach językiem symboli, czyli o informacjach zaszyfrowanych w znakach gmin wiejskich województwa łódzkiego", "Zeszyty Wiejskie", z. XX, Łódź 2014 tegoż, "Pieczęcie urzędowe władz lokalnych z obszaru Polski centralnej" tegoż, "W sprawie upamiętnienia powstania styczniowego z 1863–1864 r. we współczesnych herbach samorządów województwa łódzkiego", "Rocznik Łódzki", t. LX, 2013 P. Gołdyn "Samorząd wobec problematyki heraldycznej w latach 1990–2005", w: "Samorząd terytorialny w Polsce na przełomie XX i XXI wieku", I Regionalna Konferencja Naukowa, Konin 2005, pod red. P. Gołdyna P. Dudziński "Stan prac nad współczesną polską heraldyką samorządową – działalność Komisji Heraldycznej przy Ministerstwie Spraw Wewnętrznych (dziś – Administracji i Cyfryzacji)", "Rocznik Polskiego Towarzystwa Heraldycznego", t. XI (XXII), 2013 "Wieś w heraldyce i sfragistyce", pod red. A. Gut, P. Gut H. Seroka "O problemach współczesnej heraldyki samorządowej" tegoż, "Podstawy rozwoju heraldyki samorządowej III Rzeczypospolitej", "Biuletyn Polskiego Towarzystwa Heraldycznego", nr 18, 1998.
-
Jaki wpływ na Aureliusza mógł mieć jego nauczyciel Rustykus (Iunius Rusticus), który nawiasem mówiąc odpowiadał za wyrok śmierci na Justynie (późniejszym świętym) z Nablus. To zresztą ciekawe: w imieniu cesarza-filozofa skazano osobę uważaną za pierwszego chrześcijańskiego filozofa. A postać Apoloniusza z Chalcedonu? Artur Spenser Loat Farquharson sugerował, iż owe zapiski cesarza miały być notatkami do projektowanego większego dzieła o filozofii moralności. I taka dziwna kwestia, choć powszechnie wiąże się tego cesarza ze stoicyzmem, to słowo "stoik" w jego "Rozmyślaniach" pada tylko raz, a niektórzy badacze upatrują w jego myśli idei zbliżonych do neoplatonizmu.
-
Rajd "Nocnych Wilków" przez Polskę
secesjonista odpowiedział secesjonista → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Gdyby każdy agresor stosował się do tej zasady, a każdy napadnięty również... to wynika z tego, że każdy agresor jest z góry wygranym, albowiem obrońcy (ewentualni) toczyć mogą walki jedynie daleko od ojczyzny. Niestety mało prawdopodobnym jest, że nawet jak się toczy wojnę z dala od terytorium swego kraju to cywile nie będą ginąć. Tak się bowiem składa, że terytorium wroga zamieszkują również cywile. "I mają ją prowadzić ci, którzy mają na to ochotę". Takiej zasady żadne państwo nie uznaje. "... jako matka Polka nie wyrażam zgody na jakieś tam wojenki". Całkiem prawdopodobnym jest, że niektórzy potencjalni agresorzy mogą w ogóle nie występować o taką zgodę i zupełnie się nie przejmować jej brakiem. Tylko co ma ewentualna wojna, przejazd amerykańskich wojsk do bazy w Niemczech, kwestia jak i gdzie powinno się toczyć wojny do rajdu rosyjskich motocyklistów? -
W zasadzie to była fabryka łóżek i sprzętu szpitalnego: "Konrad Jarnuszkiewicz i S-ka", mieszcząca się pod numerem 25. Produkcję zorganizował mistrz narzędziowy Józef Kapler "Jutka". Wytwarzane tam "steny" miały na obsadzie magazynka wybite litery "WP" i nazwę "STEN PM" oraz orła w koronie. Jeśli chodzi o aleje, to części produkowano pod numerem 67 a pod 34 montowano je. Na ul. Mogilskiej pod numerem 97 w warsztatach firmy "Dom Handlowy" J. Sypniewski i L. Jakubowski, z tej dwójki tylko Jerzy Sypniewski "Czerny" formalnie uczestniczył w konspiracji, drugi z właścicieli Leon - współdziałał w tej produkcji. W Suchedniowie w Zakładach Przemysłowych "St. Tański i S-ka". Wytwarzano tam "steny" wedle projektu inżyniera Waleriana Zielazińskiego, później nad pracami nadzór miał inżynier Kazimierz Czerniewski "Korebko". Za to wytwarzano pistolety maszynowe GEN (typu "sten"), zajmowała się tym Chorągiew Radomska Szarych Szeregów. Dokumentację dostarczył komendant tej Chorągwi - Janusz Milewski "Niuła". Wytwarzano tam też pistolety maszynowe wzorowane na "stenach" z Wojskowej Polskiej Partii Socjalistycznej w Radomiu. /informacje za: "Konspiracyjne zbrojownie w okupowanej Polsce w latach 1939–1944" i "Konspiracyjna produkcja broni strzeleckiej w Warszawie w latach 1940–1944", "Kombatant", nr 2(218), luty 2009/
-
Rajd "Nocnych Wilków" przez Polskę
secesjonista odpowiedział secesjonista → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
A co tu objaśniać?? Dla mnie przejazd wojsk amerykańskich przez nasze terytorium nie narusza naszej suwerenności, dla Tyberiusza jak się zdaje tak. Zupełnie nie widzę związku pomiędzy tym przejazdem a tytułowym rajdem. Stąd i moja ironiczna uwaga... i zupełnie nie wiem co do tu rzeczy ma porównanie naszego militarnego potencjału z naszym wielkim sąsiadem?? -
San Domingo - literatura
secesjonista odpowiedział Prawo Krwi → temat → Katalog bibliografii i poszukiwanych materiałów
No i oczywiście: A. Skałkowski "Polacy na San Domingo" J. Pachoński "Polacy na Antylach i Morzu Karaibskim" T. Łepkowski "Haiti, początki państwa i narodu". -
Mało znane i ciekawe fakty z historii Polski
secesjonista odpowiedział RobbStark → temat → Historia Polski ogólnie
A jakież w tej kwestii mogą być źródła? Rozstrzygającym jest chyba zdanie potomków, którzy wskazują, że w dokumentach zawsze stało: "Michał" i zapis na płycie nagrobnej, gdyby w parafialnych zapiskach było inne imię to chyba ks. Feliks Niedbał by o tym wiedział. Podobnież kapituła Orderu Odrodzenia Polski Polonia Restituta nie miała takich wątpliwości. Wychodzi na to, że przed wojną nic "Wojciechu" nie słyszano. Czyli zapewne błąd rozprzestrzeniał się od jakiego 1947 roku.