-
Zawartość
26,675 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez secesjonista
-
Naczynia z uchwytami zoomorficznymi na ziemiach polskich w epoce żelaza
secesjonista odpowiedział Furiusz → temat → Inne cywilizacje
W Instytucie Archeologii UMK w 2004 r. miała być broniona praca Anny Dąbrowskiej "Ptak jako element plastyki figuralnej i motyw zdobniczy w „sztuce” ludności kultury łużyckiej". -
Germanie i ich higiena na tle Wikingów i Słowian
secesjonista odpowiedział TyberiusClaudius → temat → Inne cywilizacje
Tyberiusz napisał co było asumptem do założenia wątku, nie wiem jaki jest problem w tym, że był to akurat program publicystyczny w telewizji. Podał też jakie tam informacje podano, jak rozumiem chciałby się o tym dowiedzieć czegoś więcej i ew. zweryfikować podane tam informacje. Nie ma zatem powodów by krytykować go za brak znajomości źródeł. Co do: "Słowianie i Wikingowie dbali o swoją higienę o wiele bardziej niż przedstawia to hmm... wyobrażenia o nich większości ludzi" i "... wyczytałem chyba w "w Sieci", o tym, że Słowianie mieli przynajmniej jedną łaźnie w każdej wiosce". To drugie to już bardziej tyczy się chyba okresu średniowiecza a nie starożytności. Nie wiem o jakiej większości ludzi tu napisano: współczesnych czy chodzi o opisy źródłowe? Tak czy inaczej, pierwsze wzmianki o Słowianach - były raczej niepochlebne, mieli nędznie mieszkać i... cuchnąć. To przekazy Prokopa z Cezarei (przekaz z VI wieku) i Ibn Rosteha (błędnie znany jako ibn-Dasta czy ibn-Ruste). Warto zatem zajrzeć np. do trzytomowej "cegły" Tadeusza Lewickiego zatytułowanej "Źródła arabskie do dziejów Słowiańszczyzny", warte również uwagi: Marian Plezia "Greckie i łacińskie źródła do najstarszych dziejów Słowian". -
Germanie i ich higiena na tle Wikingów i Słowian
secesjonista odpowiedział TyberiusClaudius → temat → Inne cywilizacje
A skąd wiadomym jest? -
Łączne straty armii USA na wszystkich frontach II WŚ
secesjonista odpowiedział politolog_historyk → temat → Ogólnie
Według "The Army Almanac" wydanym przez Department of Army w 1950 r. straty bojowe US Army wynieść miały ogółem 948 574 żołnierzy w tym 99 954 (10,5%)oficerów. W akcjach zabitych miało być 24 546 oficerów, 39 936 spośród 598528 zostało rannych (6,6%), 34 487 spośród 174639 uznano za zaginionych (dane te liczone są wraz z lotnictwem). W siłach lądowych straty bojowe miały wynieść 829 760 ludzi, z czego 48 216 to oficerowie, co ostatni stanowili 6,6% zaginionych w akcji, 5,5% rannych oraz 5,5% zaginionych, internowanych i wziętych do niewoli. /za: M. van Creveld "Wehrmacht kontra US Army..."/ -
Chodzi zapewne o: "Brunatny pancerniak. Z Kanady na niemiecki front wschodni. Wspomnienia żołnierza 7 Dywizji Pancernej Wehrmachtu" autorstwa Bruno Friesena - tak dla uporządkowania.
-
Z tym całym życiem to jednak duża przesada, początkowo angażował się na rzecz swych pobratymców w Afryce, i długo jeszcze nie pojawiały się u niego idee wolności dla Indii. Na dobre zaangażował się w sprawy Indii kiedy przybył do Bombaju na początku stycznia 1915 roku. I co ciekawe owa podróż nie była wcale, a przynajmniej nie jedynie - motywowaną chęcią zaangażowania się w życie wewnętrzne i zmiany w Indiach. Gandhi nie miał co robić w Londynie po fiasku Indyjskiego Korpusu Medycznego. Dodatkowo londyńska aura spotęgowała objawy zapalenia opłucnej i doktor Allinson poradził mu by powrócił do swego kraju, a wreszcie otrzymał wiadomość o śmierci swego brata Lakszmidasa, który kiedyś zerwał z Gandhim wszelkie kontakty. Tuż przed śmiercią pogodził się jednak z bratem i zwrócił się doń z prośbą o opiekę nad synami. Zadziwiające jest jak źle układały mu się życie rodzinne, Mahatma, który namawiał indyjskich prawników by udawali się do Londynu by tam zdawali egzaminy prawnicze, kiedy jego syn Harilal wyraża chęć odbycia studiów w Anglii odmawia mu na to swej zgody. Harilal czyni jeszcze inny buntowniczy krok - przechodzi na islam. Dopiero w czasie aresztu domowego w pałacu Agi Chana - Gandhi uświadamia sobie, że zaniedbywał żonę, Kasturba umie napisać raptem pięć liter i jak mu wyznaje: zupełnie nie zna historii i geografii Indii, nie wie gdzie leżą jakie miasta.
-
Literatura - Powstanie Warszawskie
secesjonista odpowiedział Albinos → temat → Literatura, sztuka i kultura
Jak się nie wie czego się szuka to faktycznie można nic nie znaleźć. A książka "Trzeba to opowiedzieć : dziennik z Powstania 1944" została np. na allegro sprzedana raptem sześć dni temu, może jakby Tyberiusz znał poprawny tytuł to by się załapał i nie musiał rzucać mglistych podejrzeń, że książka jest niedostępna z racji "prawdy co w oczy kole". Tak na marginesie - pozycja ta na allegro występuje często w zamkniętych już aukcjach, gdzie nie znalazł się żaden oferent chcący wydać - raptem 9 zł. Zatem nie tyle ukrywana co mało poczytna. -
Kult kamieni i jego ewentualny związek z druidyzmem
secesjonista dodał temat w Nauka, kultura i sztuka
W temacie "Sytuacja chłopów w Imperium Romanum od czasów Dioklecjana" napisano: Ja bym napisał, że Kadith wcale nie jest nijaki, euklides zapomniał podać pełne "personalia" wspomnianego autora, który się podpisuje jako Druid Kadith. Czy autor podał na jaki Biuletyn się powołuje, bo takie periodyki wydawano w wielu krajach? Czy autor objaśnił czemu to akurat w Pirenejach miały się objawić tak silnie owe ew. druidzkiego pochodzenia kulty? Czym jest "Kapituła Karola Wielkiego"? -
Może nie tyle wynalazek co upowszechnianie się jednego zapisu: "The "standard" forms described above reflect typical modern usage rather than a universally accepted convention. Usage in ancient Rome varied greatly and remained inconsistent in medieval and modern times. [ 7 ] Roman inscriptions, especially in official contexts, seem to show a preference for additive forms such as IIII and VIIII instead of (or even as well as) subtractive forms such as IV and IX . Both methods appear in documents from the Roman era, even within the same document. "Double subtractives" also occur, such as XIIX or even IIXX instead of XVIII . Sometimes V and L are not used, with instances such as IIIIII and XXXXXX rather than VI or LX . [ 8 ] [ 9 ] An inscription on Admiralty Arch , London. The number is 1910, for which MCMX would be more usual Such variation and inconsistency continued through the medieval period and into modern times, even becoming conventional. Clock faces that use Roman numerals normally show IIII for four o'clock but IX for nine o'clock, [ 10 ] [ 11 ] [ 12 ] a practice that goes back to very early clocks such as the Wells Cathedral clock . This is far from being an unvarying convention; the clock in Elizabeth Tower on the Palace of Westminster in London (aka " Big Ben "), for example, uses IV . [ 11 ] At the beginning of the 20th century, confusion over the correct representation of 900 (conventionally CM ) was reflected in several inscribed dates: for instance 1910 is shown on Admiralty Arch , London, as MDCCCCX rather than MCMX . On the north entrance to the Saint Louis Art Museum , 1903 was inscribed as MDCDIII rather than MCMIII". /za: en.wikipedia.org - "Roman numerals"/
-
Starożytna historia Polaków. W drodze do Imperium
secesjonista odpowiedział Irek18 → temat → Historia alternatywna
Temat został zamknięty, gdyż ma znikomą wartość merytoryczną, nie oddaje w zupełności współczesnego stanu wiedzy, ani nie wyraża poglądów zespołu moderująco-administrującego forum. Czytasz na własną odpowiedzialność - secesjonista. -
Miód w antyku
secesjonista odpowiedział Furiusz → temat → Starożytność (ok. 3500 r. p.n.e. - 476 r. n.e.)
Co nieco można znaleźć w artykułach Macieja Kokoszki m.in. o recepturze na puls punica, pultes tractogalatae czy kandylos (kandaulos) publikowanych w "Vox Patrum". /dostępne w sieci na: www.voxpatrum.pl/ -
Proponuję by Tyberiusz przypomniał sobie o regulaminie i więcej czasu poświęcił na merytoryczną stronę swych wypowiedzi, a nie skupiał się na zbędnych uwagach względem piszących. secesjonista
-
Proponuję uderzyć poprzez P.W. do widiowy7 miał on kontakty z pracownikami Muzeum Wojska Polskiego zatem może coś w tej kwestii podpowie. Ja ze swej strony mogę popytać kogo za takiego "guru" uważają w dziale bronioznawczym w MPW - ale to dopiero w tygodniu.
-
Bliadhna Thearlaich - od Glenfinnan do Culloden
secesjonista odpowiedział secesjonista → temat → Bitwy, wojny i kampanie
Jak wyglądał sytuacja kiedy Karol stanął w Derby? Gdzie wtedy znajdowali się Francuzi pod wodzą brata księcia Perth - lorda Johna Drummonda? -
A co mają krzyżowcy do hierarchii kościelnej? To proszę sprawdzić na kogo się powołuje Sokrates, i na jakim miejscu w "Liber synodicus" jest Makary I. Ja nie bardzo rozumiem co do państwa teokratycznego ma fakt zaistnienia Colonia Aelia Capitolina, miejsce dawnego miasta jak i wydarzeń tam odbytych - jednak wciąż istniały. Wciąż oczekuję na dowody tego, że "coś wisiało w powietrzu"? Może jakieś cytaty z materiału źródłowego na potwierdzenie tych przypuszczeń?
-
To David Lagercrantz. Co do reszty: to trzeba się zapytać (ohydnego) wydawcy i (ohydnej) rodziny.
-
A jak odróżnić asyryjskich kupców od deportowanych Izraelitów?
-
Na ile istotnym było uczestnictwo asyryjskich kupców w handlu z kapadockimi koloniami (cyna i tkaniny - za srebro i złoto)?
-
Ale pamiętasz jancecie, że w zasadzie: "korona Górnych Węgier" wówczas nie istniała? Ofiarowuje realną władzę nad terytorium ((całkiem dużym obszarem), ale "Węgry" to nie są, które jednak chyba szybko traci; "koroną Węgier" trudno to jednak nazwać. A sam ofiarodawca bywa, że przesiaduje w tureckim areszcie. Powrócę do mej wcześniejszej myśli, kiedy padła pierwsza propozycja "owej korony" i przeciwko komu musiałby wystąpić jej pretendent?
-
Nie wiem kto był głuchy, ale zgromadził te argumenty euklides czy zabrakło mu materiału? Czemu to historycy Kościoła do których wielokrotnie odwoływał się euklides wymieniają Jerozolimę na piątym miejscu?
-
Cała dyskusja o Inflantach/Niderlancach - chyba został rozjaśniona i wyjaśniona przez gregskiego (w kontekście zatrważającego błędnego wpisu secesjonisty - chyba się on starzeje)? Po co to kontynuować? Pomówmy lepiej kiedy ta pierwsza propozycja "korony węgierskiej" mogła paść?
-
Poszukuję zakochanych w postaciach historycznych
secesjonista odpowiedział Klaudija → temat → Historia ogólnie
1. Ja tam nie wiem czy jest ona: "przemiła" - Tyberiusz to wie? Bo zajmuje się gender study? To znaczy każdy kto zajmuje się taką tematyką jest przemiłym zdaniem Tyberiusza, czy istnieje jakaś klasyfikacja: kto miły - a kto jednak - nie? (przypomnę, że Klaudija jako obeznana w gender - mocno dezawuuje klasyfikowanie innych osób). A może jest po prostu niekompetentna? 2."Proponuję nie pisać już NIC puki Klaudija nie dostarczy nam jakichś informacji co do swojej prac" Nie wiem co w tym kontekście znaczy: "puki" (chodzi o muszelkę czy o odgłosy?), ale poprosiłbym o objaśnienie tego terminu przez Tyberiusza. Nie wiem czy prowadzi "prace", na razie mowa o jednej książce i autorka ma wielki problem z zaprezentowaniem owych dowodów (o co usilnie proszę) z Zachodu wskazujących na otwartość (: tam) a na konserwatywność (: tu). 3. To może owa koleżanka przedstawi nam jaką populację przebadała w naszej Europie Środkowej - by wyciągać takie a nie inne wnioski? Poprosimy o wielkości i próby? Również o kryteria doboru i weryfikacji... no oczywiście tak bez dyskwalifikowanej klasyfikacji à la CWS? -
dla kogo: można poznać autorów i cytaty z uzasadnieniem? No a niby kiedy uznał?!? Wtedy kiedy to odwołano np. wspomnianego Arnulfa... a zrobił to raptem papieski legat? Rzeczywiście wskazuje to na uznanie prymatu Jerozolimy, a konkretne kanony wymieni euklides?
-
Poszukuję zakochanych w postaciach historycznych
secesjonista odpowiedział Klaudija → temat → Historia ogólnie
Skrajna lewica wciąż opowiada o zagrożeniu faszystowskim i neonazistowskim, jak rozumiem Tyberiusz wyciąga z tego wniosek: "ergo kto jest bardziej faszystowski"? Może jednak czas wrócić do niezbyt wymagających intelektualnego wysiłku ćwiczeń ze strzelania z łuku? Nawiasem mówiąc "wasz gród" to chała to n-tej potęgi. Tu wychodzi niedostateczna edukacja Tyberiusza, on pisał tylko o środowiskach LGBT a mamy już LGBTQ, powinien się zatem podciągnąć. "Burzymy się na osoby zakochane w postaciach historycznych". Proszę podać przykłady?!? Jedyny co się "burzył" deklaruje, że jest lewicowcem, ale potem zmienił zdanie jak zobaczył, że to jest związane z gender (wdrukowano mu coś?); ja akurat jedynie powątpiewam, acz kliniczne przypadki się zdarzają. To proszę podać konkretne przypadki tych burzących się i tych co deklarują takie fascynacje (z tym ostatnim wciąż jest problem, nieprawdaż?). Tylko co to ma do danej książki? Geje, lesbijki, LGBTQ, prawa kobiet... a wszystko to przy książce o osobach związanych z pewnymi fascynacjami (platoniczno-erotycznymi, choć nie wiem jak to się w gender łączy - bo się nie łączy, ale pewnie macie na to inne objaśnienia) co do postaci historycznych. Jeśli autorka tematu objaśnia mi czym jest onanizowanie się przed kamerką internetową to ma ogromne problemy ze zrozumieniem czegoś takiego, jak: "przykład". Jeśli nie jest to przykład na to, że społeczeństwo w tej części Europy nie jest wcale aż tak konserwatywnym, jak ktoś mi tłumaczy, że jest: bo wstydzi się przyznania do fascynacji erotycznej postacią historyczną. To ja nie wiem co trzeba zrobić by autorka uznała, ze to społeczeństwo (a przynajmniej część jego populacji) nie różni się pod względem odczuwanego wstydu od społeczeństwa Zachodu. Tradycyjnie: będą wreszcie te przykłady ze stron z Zachodu - czy autorka je zapomniała, nie widziała, nie są jej potrzebne bo wie jaką ma tezę a resztę dopasuje w "książce", konfabulowała etc. etc. No i poprosiłbym kolejny raz o przykłady literatury naukowej z Zachodu zajmującej się tą problematyką - w odróżnieniu od naszej części Europy, bo ponoć takowa jest, tylko autorka tematu poskąpiła nam szczegółów. To na zachętę tak pięć cytatów z opracowań do których autorka dotarła? Nie będzie chyba z tym żadnych trudności? -
Ano nic nie sądzimy, Arnulf z Martmano nie istniał tak i nie istniał plan utworzenia państwa teokratycznego. Problem w tym, że ów Arnulf wcale nie sięgnął po patriarchat w Jerozolimie, wskazał za to kandydaturę innego Arnulfa - znanego jako Arnulf Malecorne z Chocques (bądź jako: Arnulf Malecorne z Rohes). Stąd słuszna uwaga Jay'a Rubinsteina co wspomnianego biskupa z Martirano: "... not to be confused with the Patriarch Arnulf" (w: "Armies of Heaven: The First Crusade and the Quest for Apocalypse"). Problem jaki podnoszono względem Arnulfa Malecorne'a to jego postawa osobista (moralność) no i brak odpowiednich do tego typu stanowiska - święceń. Jakoś nie podoba mi się zapis: "Adhamer Le Puy" (choć nie wiem czy jest niepoprawnym), legat papieski to po prostu Adhémar (inne zapisy jego imienia, to: Adémar, Aimar czy Aelarz) de Monteil, biskup Le Puy-en-Velay. Jako legata papieskiego zapewne jego głos przy wyborze patriarchy byłby istotnym, atoli nie rozstrzygającym. Co zresztą jest próżnym gdybaniem: zanim doszło do wyboru patriarchy, ów legat od pewnego czasu już nie żył. Patriarcha Jerozolimy tylko baardzo teoretycznie posiadał: "ten sam zakres władzy...". W zakresie znaczenia i hierarchii w kręgu pentarchii zachodziły wciąż zmiany. Na Soborze Nicejskim I wyróżniono stolicę biskupią w Jerozolimie, ale był to jedynie wyróżnienie honorowe. Nie trzeba przypominać przecież, że mimo iż Jerozolima była uważana za miejsce szczególne, długo Cezarea była metropolią a owe miasto jedynie sufraganią. W wielu dokumentach oficjalnych i pismach pisarzy chrześcijańskich hierarchia "stolic" zależnie od czasów, przedstawiała się różnie, zależnie również od uwarunkowań politycznych jak i od tak drobnej sprawy jak: wakanse. Dla przykładu na Soborze Konstantynopolitańskim I Aleksandria traci pierwszeństwo na Wschodzie na rzecz Konstantynopola, a jakież to miasto zajmowało wcześniej to miejsce? A jeśli chodzi o Jerozolimę to najczęściej trafiała na "piąte" miejsce... To również kwestia różnic pomiędzy rozróżnianiem pomiędzy znaczeniem tradycji apostolskiej a akomodacją. Kościół wypracował zatem pogmatwaną terminologię gdzie określa się: pierwszeństwo, starszeństwo i przewodnictwo.